Reklama

Uwielbienie Bożego Dzieciątka

W chrześcijańską tradycję wpisało się wspólne kolędowanie. Jest ono zarazem uwielbieniem Boga, który stając się Człowiekiem, zamieszkał pośród nas.

Niedziela zamojsko-lubaczowska 5/2023, str. I

Joanna Ferens

Kolędowaniu towarzyszyły biblijne postacie

Kolędowaniu towarzyszyły biblijne postacie

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Idąc za tym przesłaniem, parafie Trójcy Przenajświętszej i Wniebowzięcia NMP oraz św. Jerzego w Biłgoraju zaprosiły mieszkańców miasta do kolędowania i uwielbienia Bożego Dzieciątka.

W biłgorajskim „Kościółku” kolędowano z Zespołem Kannan. Chcieliśmy oddawać chwałę Bożej Dziecinie – mówił ks. Maciej Banach. – Zespół Kanaan od lat w okresie oktawy Bożego Narodzenia zaprasza ludzi do świątyni, by przez śpiew wyrazić radość z przyjścia na świat Bożego Syna. Kolędowanie ma na celu przede wszystkim oddanie chwały Panu Bogu, a ponadto wyrażenie wdzięczności za Jego plan zbawienia ludzkości. To było także podtrzymanie pięknej polskiej tradycji wspólnego kolędowania, o której coraz częściej zapominamy. Była to także okazja do spotkania, dzielenia się radością i odkrywania, co jest istotą Świąt Bożego Narodzenia, czyli miłości Boga do człowieka. Była to wyjątkowa medytacja nad tajemnicą Wcielenia Syna Bożego przez modlitwę kolędą i zapatrzenie w Chrystusa Eucharystycznego – tłumaczył.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Koncert kolęd był połączony z nabożeństwem uwielbienia oraz rozważaniem biblijnych tekstów, mówiących o narodzeniu Jezusa Chrystusa i adoracją Najświętszego Sakramentu. W pierwszej części, modlitewnej zebrani rozważali biblijne teksty, i adorowali Najświętszy Sakrament. W drugiej części, razem z obecnymi w kościele Zespół Kanaan wykonał znane polskie kolędy.

Z kolei w kościele Trójcy Przenajświętszej i Wniebowzięcia NMP w Biłgoraju odbył się noworoczny koncert kolęd połączony z rozważaniem Ewangelii o Narodzeniu Pańskim.

Pomysłodawczynią koncertu byłą s. Norberta Jamróż ze Zgromadzenia Sióstr Serafitek. – Modląc się w kaplicy, pomyślałam, dlaczego nie możemy razem uwielbić Pana Jezusa przez śpiew kolęd. I to był nasz cel: modlitwa uwielbienia przez śpiew. Do tego między kolędami były konkretne teksty Pisma Świętego, żeby to Betlejem stało się naszym udziałem tu i teraz. Tak jak spontanicznie zrodził się pomył wspólnego kolędowania dzieci, młodzieży i dorosłych, tak spontanicznie i szybko udało się zgromadzić muzyków. Gdzie nie zadzwoniłam, każdy odpowiadał: Jak najbardziej, włączę się, super pomysł. Nad tym wszystkim czuwała Opatrzność Boża i Jej łaski. Mam nadzieję, że w przyszłym roku tych muzycznych i instrumentalnych talentów objawi się więcej i ktoś, kto dziś siedział w miejscu dla widowni, będzie chciał stanąć z drugiej strony i uwielbiać Boga – wyjaśniła.

Reklama

– Piękny, bardzo klimatyczny koncert. Można było pośpiewać kolędy, pomodlić się, zamyślić. Wyjątkowy czas, nie chciało się wychodzić z kościoła. Mam nadzieję, że będzie to już parafialna tradycja – powiedziała Anna, uczestniczka wydarzenia.

Do kolędowania wybrano popularnej polskie kolędy w tradycyjnych aranżacjach i takich tonacjach, by w śpiew mógł włączyć się każdy. W koncercie wystąpili m.in. dzieci i młodzież z grup działających przy parafii, członkowie Domowego Kościoła, a także burmistrz miasta Janusz Rosłan i dyrektor ZSZiO w Biłgoraju, Adam Balicki.

2023-01-24 11:07

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Święty oracz

Niedziela przemyska 20/2012

W miesiącu maju częściej niż w innych miesiącach zwracamy uwagę „na łąki umajone” i całe piękno przyrody. Gromadzimy się także przy przydrożnych kapliczkach, aby czcić Maryję i śpiewać majówki. W tym pięknym miesiącu wspominamy również bardzo ważną postać w historii Kościoła, jaką niewątpliwie jest św. Izydor zwany Oraczem, patron rolników.
Ten Hiszpan z dwunastego stulecia (zmarł 15 maja w 1130 r.) dał przykład świętości życia już od najmłodszych lat. Wychowywany został w pobożnej atmosferze swojego rodzinnego domu, w którym panowało ubóstwo. Jako spadek po swoich rodzicach otrzymać miał jedynie pług. Zapamiętał również słowa, które powtarzano w domu: „Módl się i pracuj, a dopomoże ci Bóg”. Przekazy o życiu Świętego wspominają, iż dom rodzinny świętego Oracza padł ofiarą najazdu Maurów i Izydor zmuszony był przenieść się na wieś. Tu, aby zarobić na chleb, pracował u sąsiada. Ktoś „życzliwy” doniósł, że nie wypełnia on należycie swoich obowiązków, oddając się za to „nadmiernym” modlitwom i „próżnej” medytacji. Jakież było zdumienie chlebodawcy Izydora, gdy ujrzał go pogrążonego w modlitwie, podczas gdy pracę wykonywały za niego tajemnicze postaci - mówiono, iż były to anioły. Po zakończonej modlitwie Izydor pracowicie orał i w tajemniczy sposób zawsze wykonywał zaplanowane na dzień prace polowe. Pobożna postawa świętego rolnika i jego gorliwa praca powodowały zawiść u innych pracowników. Jednak z czasem, będąc świadkami jego świętego życia, zmienili nastawienie i obdarzyli go szacunkiem. Ta postawa świętości wzbudziła również u Juana Vargasa (gospodarza, u którego Izydor pracował) podziw. Przyszły święty ożenił się ze świątobliwą Marią Torribą, która po śmierci (ok. 1175 r.) cieszyła się wielkim kultem u Hiszpanów. Po śmierci męża Maria oddawała się praktykom ascetycznym jako pustelnica; miała wielkie nabożeństwo do Najświętszej Marii Panny. W 1615 r. jej doczesne szczątki przeniesiono do Torrelaguna. Św. Izydor po swojej śmierci ukazać się miał hiszpańskiemu władcy Alfonsowi Kastylijskiemu, który dzięki jego pomocy zwyciężył Maurów w 1212 r. pod Las Navas de Tolosa. Kiedy król, wracając z wojennej wyprawy, zapragnął oddać cześć relikwiom Świętego, otworzono przed nim sarkofag Izydora, a król zdumiony oznajmił, że właśnie tego ubogiego rolnika widział, jak wskazuje jego wojskom drogę...
Izydor znany był z wielu różnych cudów, których dokonywać miał mocą swojej modlitwy. Po śmierci Izydora, po upływie czterdziestu lat, kiedy otwarto jego grób, okazało się, że jego zwłoki są w stanie nienaruszonym. Przeniesiono je wówczas do madryckiego kościoła. W siedemnastym stuleciu jezuici wybudowali w Madrycie barokową bazylikę pod jego wezwaniem, mieszczącą jego relikwie. Wśród licznych legend pojawiają się przekazy mówiące o uratowaniu barana porwanego przez wilka, oraz o powstrzymaniu suszy. Izydor miał niezwykły dar godzenia zwaśnionych sąsiadów; z ubogimi dzielił się nawet najskromniejszym posiłkiem. Dzięki modlitwom Izydora i jego żony uratował się ich syn, który nieszczęśliwie wpadł do studni, a którego nadzwyczajny strumień wody wyrzucił ponownie na powierzchnię. Piękna i nostalgiczna legenda, mówiąca o tragedii Vargasa, któremu umarła córeczka, wspomina, iż dzięki modlitwie wzruszonego tragedią Izydora, dziewczyna odzyskała życie, a świadkami tego niezwykłego wydarzenia było wielu ludzi. Za sprawą św. Izydora zdrowie odzyskać miał król hiszpański Filip III, który w dowód wdzięczności ufundował nowy relikwiarz na szczątki Świętego.
W Polsce kult św. Izydora rozprzestrzenił się na dobre w siedemnastym stuleciu. Szerzyli go głównie jezuici, mający przecież hiszpańskie korzenie. Izydor został obrany patronem rolników. W Polsce powstawały również liczne bractwa - konfraternie, którym patronował, np. w Kłobucku - obdarzone w siedemnastym stuleciu przez papieża Urbana VIII szeregiem odpustów. To właśnie dzięki jezuitom do Łańcuta dotarł kult Izydora, czego materialnym śladem jest dzisiaj piękny, zabytkowy witraż z dziewiętnastego stulecia z Wiednia, przedstawiający modlącego się podczas prac polowych Izydora. Do łańcuckiego kościoła farnego przychodzili więc przed wojną rolnicy z okolicznych miejscowości (które nie miały wówczas swoich kościołów parafialnych), modląc się do św. Izydora o pomyślność podczas prac polowych i o obfite plony. Ciekawą figurę św. Izydora wspierającego się na łopacie znajdziemy w Bazylice Kolegiackiej w Przeworsku w jednym z bocznych ołtarzy (narzędzia rolnicze to najczęstsze atrybuty św. Izydora, przedstawianego również podczas modlitwy do krucyfiksu i z orzącymi aniołami). W 1848 r. w Wielkopolsce o wolność z pruskim zaborcą walczyli chłopi, niosąc jego podobiznę na sztandarach. W 1622 r. papież Grzegorz XV wyniósł go na ołtarze jako świętego.

CZYTAJ DALEJ

Hiobowe wieści dla katechetów

2024-05-14 08:36

[ TEMATY ]

szkoła

katecheza

oświata

korepetycje z oświaty

Red.

Andrzej Sosnowski

Andrzej Sosnowski

Nie mogli być wychowawcami, ale będą musieli uczyć w klasach mających nawet po 30 uczniów z różnych roczników. MEN przygotowuje nowe "elastyczne" zasady organizowania lekcji religii w szkołach i placówkach oświatowych. Konsultacje publiczne i uzgodnienia międzyresortowe projektu rozporządzenia potrwają do 29 maja a nowelizacja ma wejść w życie już od 1 września br. To krok do likwidacji religii.

Jak zakłada projekt nowelizacji rozporządzenia w sprawie warunków i sposobu organizowania nauki religii w publicznych przedszkolach i szkołach łączone lekcje religii lub etyki będzie można organizować również w tych klasach, w których dotychczas były one prowadzone osobno.

CZYTAJ DALEJ

Pianiści z całego świata zagrają w Kłodzku

2024-05-15 16:35

stevepb/pixabay.com

Fani muzyki klasycznej będą zachwyceni rozpoczynającym się XXVI Kłodzkim Konkursem Pianistycznym, który po raz pierwszy będzie miał rangę międzynarodową i dlatego będzie to też - I International Kłodzko Piano Competition. Klasyka łączy się z nowoczesnością, bo utwory muzyczne będą do słuchania zarówno stacjonarnie jak i online.

Ten międzynarodowy konkurs pianistyczny odbędzie się w 17-18 maja 2024 roku. Konkurs odbywać się będzie na dwóch płaszczyznach – stacjonarnej na Sali Koncertowej Państwowej Szkoły Muzycznej I stopnia im. Fryderyka Chopina w Kłodzku oraz online.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję