Reklama

Niedziela Legnicka

Moje miejsce w Kościele

Lubin stał się miejscem diecezjalnego spotkania młodych przed Niedzielą Chrystusa Króla.

Niedziela legnicka 49/2022, str. I

[ TEMATY ]

uroczystość Chrystusa Króla

Ks. Piotr Nowosielski/Niedziela

Miejscem spotkania młodzieży była świątynia św. Maksymiliana Kolbego w Lubinie

Miejscem spotkania młodzieży była świątynia św. Maksymiliana Kolbego w Lubinie

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wolą papieża Franciszka było, aby te ostatnie dni roku liturgicznego gromadziły młodzież. Dlatego w przededniu Uroczystości Chrystusa Króla chcemy być razem, chcemy być przy Nim, modlić się, by Jego łaska i miłość były i naszym udziałem. Wszystkie nasze plany, sprawy, intencje składajmy na ołtarzu, prośmy, aby dobry Bóg, umacniał nas w wierze – mówił ks. Tomasz Ślazyk, diecezjalny duszpasterz młodzieży, witając przybyłych.

U św. Maksymiliana

Spotkanie rozpoczęto Mszą św. w kościele św. Maksymiliana Kolbego, której przewodniczył bp Andrzej Siemieniewski w gronie duszpasterzy i ponad 250-osobowej grupy młodzieży ze szkół podstawowych, średnich, a także studentów, zrzeszonych w różnych stowarzyszeniach i wspólnotach kościelnych.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Ambasadorzy Królestwa Bożego

Biskup legnicki, dziękując młodym za odpowiedź na zaproszenie papieża i przybycie na to spotkanie, wyjaśnił, że jego termin jest nieprzypadkowy, bo jego wyznacznikiem nie jest ani pogoda, ani temperatura, ale sama uroczystość Chrystusa Króla, przypominająca o Jego Królestwie.

– Chrystus jest Królem, a Kościół głosi Jego królestwo. Cały Kościół, a więc i młodzi ludzie, zasiadający dzisiaj tutaj, wszyscy są powołani do głoszenia Jego Królestwa. Kościół jest jakby ambasadą Królestwa Bożego, miejscem, w którym można spotkać się z jego ambasadorami i można dotknąć chwały Królestwa, czyli żywej promieniującej łaską, obecności Pana Jezusa – mówił bp Siemieniewski.

Granice Królestwa

Nawiązał też do tego, że zazwyczaj królestwa mają określone granice. Tak samo Chrystus określił dokładnie granice Królestwa Bożego, mówiąc: „Królestwo Boże w was jest” (Łk 17,21). – Oznacza to, że swoistym „słupem granicznym” Bożego Królestwa jest wierny, modlący się i aktywny uczeń Pana Jezusa. Jeśli w swoim życiu, modlitwie, zaangażowaniu pójdzie niedaleko, to oznacza, że tych granic Bożego Królestwa nie poszerzył za bardzo. A jeśli w swojej modlitwie, zaangażowaniu, w swoim życiu pójdzie z rozmachem i daleko, wtedy Królestwo Boże swoje granice poszerzyło – wyjaśniał biskup.

Reklama

– Jest więc ono w ludzkich sercach. To oznacza też wezwanie do głoszenia Dobrej Nowiny o Królestwie. Oznacza być obecnym wśród innych, ze swoim świadectwem, być obecnym ze swoim słowem, żeby obwieszczać i dzisiaj to, co obwieszczono nam w liturgii: że nasz Zbawiciel, Jezus Chrystus, śmierć zwyciężył, a na życie rzucił światło przez Ewangelię (2 Tm 1,10) – apelował biskup Andrzej.

Obok udziału we Mszy św. młodzi mieli okazję także do spotkań podczas okolicznościowej konferencji, integracyjnych zabaw, pracach w grupach, a także do osobistej adoracji Najświętszego Sakramentu i skorzystania z sakramentu pokuty.

Spotkanie przebiegało pod hasłem: „Moje miejsce w Kościele”.

2022-11-29 13:33

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Królestwo nie z tego świata

[ TEMATY ]

uroczystość Chrystusa Króla

Agata Iwanek

Kościół przeżywa dziś (25.11) uroczystość Chrystusa Króla.We wrocławskiej parafii pw. Chrystusa Króla przy ulicy Młodych Techników dwudniowe przygotowania do święta zwieńczyła suma odpustowa pod przewodnictwem Księdza Inspektora Jarosława Pizonia.

CZYTAJ DALEJ

Wołam Twoje Imię, Matko… Śladami „Polskiej litanii” ks. Jana Twardowskiego

2024-04-30 21:00

[ TEMATY ]

Rozważania majowe

Wołam Twoje Imię, Matko…

Artur Stelmasiak

Najpiękniejszy miesiąc maj, Twoim Matko jest od lat – śpiewamy w jednej z pieśni. I oto po raz kolejny w naszym życiu, swoje podwoje otwiera przed nami ten szczególny miesiąc, tak pięknie wpisujący się w maryjną pobożność Polskiego Narodu.

Jak kraj długi i szeroki, ze wszystkich świątyń, chat, przydrożnych krzyży i kapliczek popłynie śpiew litanii loretańskiej. Tak bardzo przyzwyczailiśmy się wołać do Maryi, bo przecież to nasza Matka, nasza Królowa. Dla wielu z nas Maryja jest prawdziwą powierniczką, Przyjaciółką, z którą rozmawiamy w modlitwie, powierzając Jej swoje sekrety, trudności, pragnienia i radości. Ileż tego wszystkiego się uzbierało i ile jeszcze będzie? Tak wiele spraw każdego dnia składamy w Jej matczynych dłoniach. Ktoś słusznie kiedyś zauważył, że „z maryjną pieśnią na ustach, lżej idzie się przez życie”. Niech więc śpiew litanii loretańskiej uczyni nasze życie lżejszym, zwłaszcza w przypadku chorób, cierpień, problemów i trudnych sytuacji, których po ludzku nie dajemy rady unieść. Powierzajmy wszystkie sprawy naszego życia wstawiennictwu Najświętszej Maryi Panny. Niech naszym przewodnikiem po majowych rozważaniach będzie ks. Jan Twardowski, który w „Polskiej litanii” opiewa cześć i miłość Matki Najświętszej, czczonej w tylu sanktuariach rozsianych po naszej ojczystej ziemi.

CZYTAJ DALEJ

10 lat Rycerzy Kolumba w Miliczu

2024-05-01 15:08

ks. Łukasz Romańczuk

Od lewej: Robert Zasieczny i Krzysztof Zub

Od lewej: Robert Zasieczny i Krzysztof Zub

W dniu odpustu w kaplicy św. Józefa Robotnika w Godnowej swoje dziesięciolecie założenia świętowali Rycerze Kolumba z rady lokalnej nr 15947. Uroczystej Eucharystii przewodniczył ks. Zbigniew Słobodecki, proboszcz parafii św. Andrzeja Boboli w Miliczu i kapelan milickich Rycerzy Kolumba.

10-lecie założenia Rady Lokalnej był okazją do dziękczynienia i modlitwy za tych, co odeszli już do wieczności. W wygłoszonej homilii ks. Marcin Wachowiak, wikariusz parafii św. Michała Archanioła zwrócił uwagę na fakt, że Bóg potrafi zaskakiwać, zachęcając do zastanowienia się do swojej reakcji na takie zaskoczenia Pana Boga. Rozwijając ten temat ks. Marcin ukazał dwie perspektywy. - Pierwsza dotyczy mieszkańców Nazaretu, którzy znali Jezusa. Orientowali się kim On jest, skąd pochodzi, gdzie mieszka. Wiedzieli wszystko o Nim. Na pewno słyszeli o tym, co Jezus zdziałał poprzez nauczanie, czynienie cudów. A gdy Jezus do nich przyszedł, zaczęli w Niego powątpiewać. Zatem to jest ta pierwsza reakcja na działanie Jezusa - powątpiewanie - zaznaczył ks. Wachowiak, wskazując na drugą perspektywę poprzez postawę św. Józefa. - Był to człowiek pracowity, posłuszny, pokornym, przyjmował wolę Bożą. Święty Józef to człowiek, który realizował plan zbawienia w swoim życiu - mówił kapłan, zachęcając wiernych do refleksji nad realizowaną przez nich perspektywą poznania Jezusa. Czy jest to perspektywa mieszkańców Nazaretu czy św. Józefa.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję