Pedagogika, wypracowana przez Kościół, ma oprócz Jezusa, także innego niezwykłego Mistrza - Osobę, która najpiękniej pokazała, co to znaczy budować życie rodzinne. Jest to Maryja, którą Kościół stawia
za ponadczasowy wzór dla wszystkich rodzin i wychowawców. Maryja, jako Matka i Wychowawczyni, jest szczególnie obecna wśród pielgrzymującego Kościoła domowego - pośród rodzin. Chociaż Ojcowie
Soborowi nie używają bezpośrednio wobec Maryi tytułu "Wychowawczyni", to jednak jej macierzyństwo jest związane z wychowaniem i w Niej chrześcijańscy rodzice winni szukać wzoru. Maryja, którą
Bóg postawił nad nami jako "wzór ducha pobożności", jest nauczycielką dla wszystkich chrześcijan.
Misja Maryi jako Wychowawczyni nie rozpoczęła się od chwili narodzin Chrystusa. Miała ona swój początek już w tajemnicy Zwiastowania. Maryja wie, że Jej zgoda na narodzenie i wychowanie
Jezusa będzie związana z wieloma trudami, ale staje się Dawczynią życia, gdy mówi Bogu "tak" i od tej chwili jest świadoma wielkiej odpowiedzialności za przyjęte życie.
Współczesnemu światu potrzeba odważnych obrońców życia nienarodzonych. Obraz Maryi brzemiennej winien być inspiracją tej obrony. Wzór Maryi w przyjmowaniu życia staje się szczególnie aktualny
obecnie, w czasach dominującej "kultury śmierci". Dla wielu rodziców, niestety, także chrześcijańskich, przyjęcie nowego życia jest zbyt trudne, dlatego decydują się często na zabicie dziecka poczętego.
Spojrzenie na Maryję, tulącą do piersi Jezusa, może być dla wielu rodziców uzdrawiające i może dać odpowiedź na pytanie: "życie czy śmierć dla mojego dziecka?".
Zgoda na przyjęcie życia, to przyjęcie na siebie odpowiedzialności za drugiego człowieka. Czy w dzisiejszych czasach rodzice podejmują pełną odpowiedzialność za życie i zdrowie
swoich dzieci? Czy zajęci własną karierą lub pogrążeni w alkoholu, są zainteresowani swoimi dziećmi? Troszcząc się o pracę, mieszkanie, samochód, młodzi małżonkowie albo odkładają decyzję o poczęciu
dziecka, albo starają się za wszelką cenę zapomnieć, że są rodzicami. Często dorastająca młodzież pozostawiona jest sama sobie; sama zdobywa doświadczenie życiowe (nierzadko w sferze seksu,
alkoholizmu i narkomanii).
Gdzie wtedy są rodzice? Maryja uczestniczy w życiu człowieka. Ona jest ze swoimi dziećmi, ilekroć Jej potrzebują. Maryja jest doskonałym wzorem dla rodziców - uczy ich żyć w chwilach
radosnych, ale także wtedy, gdy życie staje się ciężkie i naznaczone cierpieniem.
Każda rodzina pragnie być szczęśliwa i radosna. Źródłem radości jest wiara w Boga, a najwspanialszym tego przykładem jest Maryja, Matka Radosna, która uczy nas szczęścia i bezinteresownej
miłości przez modlitwę, przez radosne "tak" dane Bogu. Towarzyszyć osobie w radości, to znaczy być z nią i wyrażać uczucia względem niej. Towarzyszyć - to być wspólnie nie tylko w radości,
bo to jest łatwe. Ale też w cierpieniu i w trudach - tak jak Maryja.
Pod krzyżem Maryja przeszła wielką próbę, gdy cierpiał Ten, który był Jej życiem - cierpiała i Ona. Nie poddała się jednak temu cierpieniu. Jej wiara i zjednoczenie z Bogiem, niczym
balsam koiło Jej ból. W życiu zdarza się i tak, że ogromne cierpienie dotyka rodziców. Jest ono spowodowane chorobą, śmiercią i niepowodzeniami, bywa też przyczyną ogromnych dramatów w rodzinie:
odejścia od Boga, nawet samobójstwa. Jednak rodzice, którzy są zanurzeni w wierze - jak Maryja - mogą powtórzyć za św. Pawłem: "wszystko mogę w Tym, który mnie umacnia".
W czasie choroby człowiek ma okazję pogłębić swoją wiarę, wzrastać w miłości do Boga. Przy nas zawsze, w chorobie i cierpieniu, jest Maryja, która razem z nami dźwiga cierpienie,
towarzyszy nam i dodaje odwagi. Jej przykład powinien uświadamiać nam sens cierpienia i niesienia pomocy osobie cierpiącej.
Maryja jest więc obecna w niezliczonych krzyżach każdego człowieka. Możemy być pewni, że Matka Boża swym macierzyńskim spojrzeniem dodaje nam zawsze odwagi i nadaje sens naszemu życiu.
Pomóż w rozwoju naszego portalu