Reklama

Niedziela Świdnicka

Przywoływali Ducha Świętego

W Wigilię Pięćdziesiątnicy w różnych zakątkach diecezji wierni modlili się o dary Ducha Świętego.

Niedziela świdnicka 23/2021, str. IV

[ TEMATY ]

Duch Święty

Pięćdziesiątnica

Ks. Przemysław Pojasek

Wyjątkowa monstrancja w parafii św. Anny w Ząbkowicach Śl.

Wyjątkowa monstrancja w parafii św. Anny w Ząbkowicach Śl.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Centralną uroczystością była liturgia sprawowana w katedrze pod przewodnictw ks. kan. Dominika Ostrowskiego. Celebracja rozpoczęła się od I Nieszporów, w ramach których odśpiewano hymn oraz psalmodię złożoną z dwóch psalmów i pieśni. Obrzędy Mszy św. zaczęły się od wezwań Kyrie eleison. Podczas przedłużonej Liturgii słowa odczytano cztery czytania ze Starego Testamentu, które zostały dopełnione modlitwami oraz psalmami. Całą liturgię wzbogaciły pieśni w wykonaniu rodzeństwa Marty i Jakuba Monetów.

Dusza jako izba

W homilii ks. Ostrowski pochylił się nad częstym przedstawianiem duszy ludzkiej jako mieszkania. Przywołał postać św. Teresy Ávili, która porównywała duszę ludzką do zamku, gdzie w jego pierwszych komnatach znajduje się wiele plugastwa wtłaczającego się z zewnątrz. – Czujemy, że nasze wnętrze ma Ducha Świętego. Bywa jednak, że duchowa izba z czasem staje się ciasna. Przestrzeń Ducha bywa ograniczana, a On, który miał stawać się gospodarzem duszy, jest przestawiany do coraz dalszych kątów. Musi ustępować pozornie ważnym sprawom, przepisom, interesom. Wszystko, o co się martwimy, może zagłuszyć głos Ducha Świętego – przestrzegł kapłan.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Skąd przychodzi Duch Święty?

Celebrans zaprosił także zebranych do krótkiej refleksji na temat wezwani: a „Przyjdź, Duchu Święty, napełnij serca Twoich wiernych”. Wskazał, że Duch św. i grzech nie mogą współegzystować. Mimo to, serce namaszczone Duchem we chrzcie nie będzie przez Niego opuszczone. W miejscu, w którym pojawia się grzech, Duch Święty rozpoczyna walkę. W dalszej części rozważania ks. Dominik Ostrowski wskazał, skąd przybywa do nas Duch Święty. – My nie tylko przywołujemy Go z niedosiężnych głębin niebios, ale także z naszego zewnętrznego zamknięcia, by pomógł wyważyć drzwi wewnętrznego więzienia zbudowanego w sercu. Zatem duchowym ćwiczeniem może być także zwrócenie się do Ducha Świętego z zawołaniem: Wyjdź z tego lochu, piwnicy mojego serca. Przyjdź z zakrycia i bądź gospodarzem, a nie więźniem w mieszkaniu, które Tobie zostało poświęcone. Wymieć wichrem swojej mocy wszystko, co sprawia, że moje serce stało się magazynem nieistotnych rzeczy – zachęcał.

W innych parafiach

Wigilię Zesłania Ducha Świętego obchodzono także w innych parafiach diecezji. W Nowej Rudzie i Nowej Rudzie-Słupcu po Eucharystii nastąpiła modlitwa Liturgią Godzin i adoracja Najświętszego Sakramentu. W bazylice świętych Piotra i św. Pawła w Strzegomiu obchody wigilijne rozpoczęły się od nabożeństwa majowego, po niej nastąpiła Eucharystia, Nieszpory i również adoracja. Droga Światła połączona z Wigilią wyruszyła z Wir na Ślężę. Okolicznościowe Msze św. i czuwanie odbyło się także w Pieszycach, Dzierżoniowie czy w Wałbrzychu, gdzie wierni zebrali się na modlitwie w dwóch parafiach: św. Franciszka z Asyżu i Podwyższenia Krzyża Świętego. Natomiast w Ząbkowicach Śl. w parafii św. Anny adorowano Najświętszy Sakrament w monstrancji o kształcie świętych osób Maryi i Józefa. U jezuitów w Kłodzku miała miejsce konferencja, adoracja, modlitwa wstawiennicza i uroczysta, rozbudowana Msza św. Wigilii.

2021-06-01 09:29

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Dary Świętego Ducha

Niedziela rzeszowska 22/2020, str. I

[ TEMATY ]

Pięćdziesiątnica

Zesłanie Ducha św.

Arkadiusz Bednarczyk

Zesłanie Ducha Świętego z podkarpackiej cerkwi

Zesłanie Ducha Świętego z podkarpackiej cerkwi

Zesłanie Ducha Świętego kończy okres wielkanocny i upamiętnia narodziny i posłannictwo Kościoła. Tradycja ludowa rozmaicie upiększała tę uroczystość. Niekiedy spod stropu kościelnego spadał deszcz kwiatów symbolizujących dary Ducha Świętego. Wypuszczano również gołąbki – symbole Ducha Świętego.

U roczystość nazywano Zielonymi Świątkami, bowiem przystrajano domostwa i ich obejścia zielonymi gałęziami, np. brzozowymi bądź wierzbowymi, co miało gwarantować urodzaj i chronić przed złymi duchami. Dodatkowo silny zapach tataraku chronił zagrody przed owadami.

CZYTAJ DALEJ

Święty oracz

Niedziela przemyska 20/2012

W miesiącu maju częściej niż w innych miesiącach zwracamy uwagę „na łąki umajone” i całe piękno przyrody. Gromadzimy się także przy przydrożnych kapliczkach, aby czcić Maryję i śpiewać majówki. W tym pięknym miesiącu wspominamy również bardzo ważną postać w historii Kościoła, jaką niewątpliwie jest św. Izydor zwany Oraczem, patron rolników.
Ten Hiszpan z dwunastego stulecia (zmarł 15 maja w 1130 r.) dał przykład świętości życia już od najmłodszych lat. Wychowywany został w pobożnej atmosferze swojego rodzinnego domu, w którym panowało ubóstwo. Jako spadek po swoich rodzicach otrzymać miał jedynie pług. Zapamiętał również słowa, które powtarzano w domu: „Módl się i pracuj, a dopomoże ci Bóg”. Przekazy o życiu Świętego wspominają, iż dom rodzinny świętego Oracza padł ofiarą najazdu Maurów i Izydor zmuszony był przenieść się na wieś. Tu, aby zarobić na chleb, pracował u sąsiada. Ktoś „życzliwy” doniósł, że nie wypełnia on należycie swoich obowiązków, oddając się za to „nadmiernym” modlitwom i „próżnej” medytacji. Jakież było zdumienie chlebodawcy Izydora, gdy ujrzał go pogrążonego w modlitwie, podczas gdy pracę wykonywały za niego tajemnicze postaci - mówiono, iż były to anioły. Po zakończonej modlitwie Izydor pracowicie orał i w tajemniczy sposób zawsze wykonywał zaplanowane na dzień prace polowe. Pobożna postawa świętego rolnika i jego gorliwa praca powodowały zawiść u innych pracowników. Jednak z czasem, będąc świadkami jego świętego życia, zmienili nastawienie i obdarzyli go szacunkiem. Ta postawa świętości wzbudziła również u Juana Vargasa (gospodarza, u którego Izydor pracował) podziw. Przyszły święty ożenił się ze świątobliwą Marią Torribą, która po śmierci (ok. 1175 r.) cieszyła się wielkim kultem u Hiszpanów. Po śmierci męża Maria oddawała się praktykom ascetycznym jako pustelnica; miała wielkie nabożeństwo do Najświętszej Marii Panny. W 1615 r. jej doczesne szczątki przeniesiono do Torrelaguna. Św. Izydor po swojej śmierci ukazać się miał hiszpańskiemu władcy Alfonsowi Kastylijskiemu, który dzięki jego pomocy zwyciężył Maurów w 1212 r. pod Las Navas de Tolosa. Kiedy król, wracając z wojennej wyprawy, zapragnął oddać cześć relikwiom Świętego, otworzono przed nim sarkofag Izydora, a król zdumiony oznajmił, że właśnie tego ubogiego rolnika widział, jak wskazuje jego wojskom drogę...
Izydor znany był z wielu różnych cudów, których dokonywać miał mocą swojej modlitwy. Po śmierci Izydora, po upływie czterdziestu lat, kiedy otwarto jego grób, okazało się, że jego zwłoki są w stanie nienaruszonym. Przeniesiono je wówczas do madryckiego kościoła. W siedemnastym stuleciu jezuici wybudowali w Madrycie barokową bazylikę pod jego wezwaniem, mieszczącą jego relikwie. Wśród licznych legend pojawiają się przekazy mówiące o uratowaniu barana porwanego przez wilka, oraz o powstrzymaniu suszy. Izydor miał niezwykły dar godzenia zwaśnionych sąsiadów; z ubogimi dzielił się nawet najskromniejszym posiłkiem. Dzięki modlitwom Izydora i jego żony uratował się ich syn, który nieszczęśliwie wpadł do studni, a którego nadzwyczajny strumień wody wyrzucił ponownie na powierzchnię. Piękna i nostalgiczna legenda, mówiąca o tragedii Vargasa, któremu umarła córeczka, wspomina, iż dzięki modlitwie wzruszonego tragedią Izydora, dziewczyna odzyskała życie, a świadkami tego niezwykłego wydarzenia było wielu ludzi. Za sprawą św. Izydora zdrowie odzyskać miał król hiszpański Filip III, który w dowód wdzięczności ufundował nowy relikwiarz na szczątki Świętego.
W Polsce kult św. Izydora rozprzestrzenił się na dobre w siedemnastym stuleciu. Szerzyli go głównie jezuici, mający przecież hiszpańskie korzenie. Izydor został obrany patronem rolników. W Polsce powstawały również liczne bractwa - konfraternie, którym patronował, np. w Kłobucku - obdarzone w siedemnastym stuleciu przez papieża Urbana VIII szeregiem odpustów. To właśnie dzięki jezuitom do Łańcuta dotarł kult Izydora, czego materialnym śladem jest dzisiaj piękny, zabytkowy witraż z dziewiętnastego stulecia z Wiednia, przedstawiający modlącego się podczas prac polowych Izydora. Do łańcuckiego kościoła farnego przychodzili więc przed wojną rolnicy z okolicznych miejscowości (które nie miały wówczas swoich kościołów parafialnych), modląc się do św. Izydora o pomyślność podczas prac polowych i o obfite plony. Ciekawą figurę św. Izydora wspierającego się na łopacie znajdziemy w Bazylice Kolegiackiej w Przeworsku w jednym z bocznych ołtarzy (narzędzia rolnicze to najczęstsze atrybuty św. Izydora, przedstawianego również podczas modlitwy do krucyfiksu i z orzącymi aniołami). W 1848 r. w Wielkopolsce o wolność z pruskim zaborcą walczyli chłopi, niosąc jego podobiznę na sztandarach. W 1622 r. papież Grzegorz XV wyniósł go na ołtarze jako świętego.

CZYTAJ DALEJ

Franciszek: liczy się tylko miłość

2024-05-15 10:30

[ TEMATY ]

Franciszek

PAP/EPA/Riccardo Antimiani

„Chrześcijańska miłość obejmuje to, co nie jest urocze, oferuje przebaczenie, błogosławi tych, którzy przeklinają. Jest to miłość tak śmiała, że zdaje się prawie niemożliwa, a jednak jest jedyną rzeczą, która po nas pozostanie. Jest to «ciasna brama», przez którą musimy przejść, aby wejść do Królestwa Bożego” - mówił papież podczas dzisiejszej audiencji ogólnej. Swoją katechezę Ojciec Święty poświęcił teologalnej cnocie miłości.

Drodzy bracia i siostry, dzień dobry!

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję