W święto Ofiarowania Pańskiego Kościół obchodził Dzień Życia
Konsekrowanego. W diecezji sosnowieckiej osoby konsekrowane spotkały
się na wspólnej Mszy św. w bazylice katedralnej Wniebowzięcia Najświętszej
Maryi Panny w Sosnowcu, podczas której odnowiły swoje śluby. "Światło
na oświecenie pogan i chwałę ludu Twego, Izraela" - śpiewali uczestnicy
uroczystości w czasie Eucharystii trzymając w rękach zapalone świece.
Słowa tej pieśni to kantyk Symeona, który księża, zakonnicy i zakonnice
odmawiają codziennie w brewiarzowej modlitwie na zakończenie dnia.
"Wyrażamy szczególną radość z daru powołania zakonnego
podczas Eucharystii, która wyraża ofiarę Jezusa Chrystusa i przypomina
postaci tylu innych przed nami żyjących - mówił ks. Kazimierz Sawościanik,
kapłan ze Zgromadzenia Księży Zmartwychwstańców. Niech będzie ona
dla nas miejscem zjednoczenia i przeżycia miłości, którą chcemy się
dzielić z innymi".
Przed 40 dniami obchodzone było święto Narodzenie Pańskiego,
2 lutego liturgia wspomina dzień, w którym Jezus został przedstawiony
w świątyni. "W ten sposób nie tylko wypełnił przepis prawa Starego
Testamentu, lecz spotkał się ze swoim ludem, który go z wiarą oczekiwał.
Symeon i Anna, prowadzeni i oświeceni przez Ducha Świętego przybyli
do świątyni, poznali Chrystusa i z radością wyznali wiarę w niego
- komentował ks. Janusz Chwast, wikariusz biskupi ds. zakonnych i
formacji stałej kapłanów - podobnie i my zgromadzeni przez Ducha
Świętego dążymy na spotkanie z Chrystusem. Znajdziemy go i poznamy
przy łamaniu chleba, a kiedyś spotkamy się z nim, gdy przyjdzie w
chwale".
"Zakony są konieczne w Kościele - podkreślał w homilii
sosnowiecki ordynariusz Adam Śmigielski SDB. Zdaniem Pasterza Kościoła
sosnowieckiego życie konsekrowane znajduje się w samym sercu Kościoła,
jako element o decydującym znaczeniu dla jego misji, ponieważ wyraża
najgłębszą istotę powołania życia chrześcijańskiego oraz dążenie
całego Kościoła - Oblubienicy do zjednoczenia z Oblubieńcem. "Trudności,
jakie napotykają osoby konsekrowane nie powinny budzić wątpliwości,
co do tego, że profesja rad ewangelicznych jest integralną częścią
życia Kościoła, stanowi, bowiem dla Niego cenny bodziec do większej
wierności Ewangelii. W systemach totalitarnych, jakie dotknęły nasz
kraj dążono do całkowitego zniszczenia zakonów. Dlaczego tak czyniono?
- pytał Biskup. To bardzo proste - ponieważ Kościół opiera się na
życiu konsekrowanym".
Ojciec Święty Jan Paweł II podkreśla, że uroczystość
obchodzona 2 lutego ma związek z Bożym Narodzeniem i Objawieniem
Pańskim, jednocześnie jest pomostem do Wielkanocy, przywołuje bowiem
proroctwo starego Symeona, który przy tej właśnie okazji zapowiedział
dramatyczny los, jaki czeka Mesjasza i Jego Matkę.
Papież przypomina, że pierwszym zadaniem osób konsekrowanych
jest kontemplacja. "Wszystkie realia życia konsekrowanego rodzą się
i odradzają każdego dnia w nieustannej kontemplacji oblicza Chrystusa.
Sam Kościół czerpie swój zapał z codziennego stykania się z niewyczerpanym
pięknem oblicza Chrystusa. Skoro każdy chrześcijanin to człowiek
wierzący, który kontempluje oblicze Boga w Jezusie Chrystusie, wy
jesteście nimi w sposób szczególny - mówił w czasie tegorocznych
uroczystości Objawienia Pańskiego Jan Paweł II - dlatego nie możecie
ustawać w medytacji Pisma Świętego, a przede wszystkim świętej Ewangelii,
ażeby odbiły się w was rysy Słowa wcielonego".
- Droga doskonałości ewangelicznej, prowadzi do świętości,
przypomniał Papież. Tak jak On, i na miarę upodobnienia się do Niego,
również osoba konsekrowana staje się znakiem, któremu sprzeciwiać
się będą; to znaczy staje się dla innych ozdrowieńczym bodźcem do
zajęcia stanowiska wobec Jezusa, który dzięki czynnemu pośrednictwu
świadka nie jest tylko historyczną postacią albo abstrakcyjnym ideałem,
lecz ukazuje się jako żywa osoba, do której trzeba przylgnąć bez
wahania. Czy nie macie wrażenia, że Kościół oczekuje od was tej niezbędnej
posługi w epoce naznaczonej głębokimi przemianami społecznymi i kulturowymi?
Tylko jeżeli nie ustawać będziecie w wiernym naśladowaniu Chrystusa,
staniecie się wiarygodnymi świadkami Jego miłości - przekonywał Ojciec
Święty.
Pomóż w rozwoju naszego portalu