Reklama

Parafia pw. Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w Pęzinie

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Dekanat: Stargard Szczeciński Wschód
Siedziba parafii: Pęzino 72
Liczba wiernych: 1 653
Proboszcz: ks. Bernard Półtorak
Kościoły filialne: Ulikowo - pw. św. Izydora
Wspólnoty: Rada Parafialna, Rada Katechetyczna, Żywy Różaniec (4 Róże), Zespół Synodalny, Parafialny Zespół Caritas, ministranci (30)
Czasopisma: "Dominik", "Jaś", "Niedziela" - 17 egzemplarzy

Pęzino jest dużą wsią położoną u ujścia Pęzinki do Krąpieli, około 13 km na wschód od Stargardu Szczecińskiego, przy linii kolejowej łączącej to miasto z Kaliszem Pomorskim. Znaleziska archeologiczne wskazują na osadnictwo sięgające okresu brązu i kultury łużyckiej. W X-XI w. był tu słowiański gród obronny. Pierwsza wzmianka o Pęzinie pochodzi z roku 1285, kiedy to było w posiadaniu rycerza Rytygiera (Rotgera) mającego tu swoją warowną siedzibę. Osada i warownia była wówczas własnością pomorskiego rycerskiego rodu Pęsinów (Pansin). W 1357 r. przejął Pęzino znany pomorski ród Borków (von Borck) ze Strzmiela, który w 1382 r. odsprzedał je zakonowi joannitów. Ci wznieśli tu zamek rycerski, będący w latach 1483-92 siedzibą joannickiego komtura. Od 1492 r. ponownie Pęzino wróciło do rodu Borków, będąc w ich posiadaniu do 1692 r. Podczas swojej kampanii przeciw Szwedom w 1657 r. kwaterował w tutejszym zamku hetman Stefan Czarniecki. Od początku XVIII w. właścicielami Pęzina był ród Puttkamerów. Tutejsza gałąź tego rodu posiadała wieś aż do 1945 r. Po II wojnie światowej folwark i zamek znalazły się pod zarządem Kombinatu Gospodarstw Rolnych z siedzibą w Ulikowie. Po likwidacji KPGR zamek przeszedł w ręce prywatne właściciela firmy "Rolmłyn" z Golczewa.
Oprócz zamku należącego do cenniejszych zabytków na Pomorzu godnym uwagi jest zachowany późnogotycki kościół pw. Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny. Kościół jest usytuowany w środkowej części wsi, na północ od zamku, na zachodnim brzegu Krąpieli. Wzniesiony został w XVI w. na polecenie Maćka III Borka (Matzke von Borck). Do budowy użyto głazów narzutowych i cegły. Budowla ma formę prostej salowej świątyni, bez wyodrębnionego prezbiterium. Jej rozmiary wynoszą 20 m x 11,4 m. Do wieku XVII pozostawała bez wieży. Drewnianą wieżę postawiono w drugiej połowie XVII w. Niestety, spłonęła w 1902 r. od uderzenia pioruna. W 1906 r. na miejscu spalonej powstała kolejna z kamienia i cegły według projektu architekta Deneke ze Stargardu. Wtedy też do ściany północnej dobudowano kruchtę. Powstała także kaplica przy ścianie południowej w miejscu, gdzie była empora dla kolatora (fundatora świątyni lub jego spadkobierców, którzy za świadczenia na rzecz kościoła mogli też korzystać z pewnych przywilejów - zasiadać w ławce kolatorskiej, być pochowanymi w grobowcu w podziemiach kościoła). Tak właśnie było w przypadku rodów Borków i Puttkamerów, którzy fundowali wyposażenie do kościoła. Najpewniej też zostali tu pochowani, o czym świadczą zachowane cztery płyty nagrobne i drewniane epitafium.
Ukształtowanie bryły kościoła mieści się w tradycji gotyckich, wiejskich kościółków występujących na Pomorzu od połowy wieku XIII. Kościół w Pęzinie ma szczególnie wyróżniający się szczyt wschodni. Dekorują go wykonane z cegły podwójne blendy z maswerkowymi motywami. Tego typu dekoracja była stosowana na Pomorzu od początku XVI w. w okresie przejściowym między kończącym się późnym gotykiem a renesansem.
Wnętrze przykryte drewnianym, belkowanym stropem. W części zachodniej empora wsparta na dwóch kolumnach. Na balustradzie 16 namalowanych postaci świętych (między innymi św. Róża, Piotr i Paweł, Andrzej, Jakub, Filip, Bartłomiej, Michał). Przy ścianie wschodniej barokowy ołtarz kolumnowy z początku XVIII w. zdobiony herbami obu rodów ze współczesną figurą Matki Bożej. Na ścianie południowej odnowione drewniane epitafium Henryka Borka i jego żony Marii z 1610 r. Para przedstawiona jest w typowym dla protestantów ujęciu - klęczy u stóp krzyża. W obramieniu obrazu dwa herby zmarłej pary i 16 herbów rodzin spokrewnionych z Borkami. Na ścianach bocznych cztery płyty nagrobne. Najstarsza z nich z 1566 r. Macieja Borka. W oknach zwraca uwagę jeden z największych zespołów witraży figuralnych na Pomorzu wykonanych w Monachium. W ścianie wschodniej są to wykonane w 1983 r. sceny Narodzin i Zmartwychwstania Chrystusa, w oknach ścian bocznych wykonane w 1906 r. postaci czterech Ewangelistów w obramieniu architektonicznym z herbami fundatorów - rodziny Puttkamerów u dołu.
Kościół poświęcił ks. Edmund Gagajek 12 sierpnia 1945 r. Raz w miesiącu odprawiali tu jedno nabożeństwo księża chrystusowcy ze Stargardu Szczecińskiego. Później jednak istnienie kościoła zostało zagrożone. W kronice parafialnej czytamy: "Władze komunistyczne wydały rozkaz rozbiórki tego kościoła. Specjalna grupa już była na dachu, by zrzucić dachówki - ale na prośbę parafian zaniechano rozbiórki". Zdecydowana postawa wiernych uratowała więc tę budowlę. Nie uniknęły tego losu świątynie w pobliskim Dalewie, Trzebiatowie i Ulikowie, zrujnowane w latach pięćdziesiątych. Wierni wioski Pęzino wykazali się też dużą determinacją w staraniach o utworzenie parafii, którą erygowano 6 sierpnia 1959 r. (do 1956 r. Pęzino należało do parafii w Marianowie, od 1956 do 1959 był tu samodzielny wikariat). Odzyskano też budynek plebanii zajmowanej wcześniej przez pocztę.
Pierwszym proboszczem został ks. Józef Granitowski (1959-65), po nim pracowali kolejno księża: Ireneusz Antkowiak (1965-73), Stanisław Sutuła (1973-80), Władysław Jackowski (1980-89), Wiesław Dyk (1989-92), Marian Żechowski (1992-95). Od 25 sierpnia 1995 r. proboszczem jest ks. Bernard Półtorak. Po świeęceniach kapłańskich w 1965 r. pracował jako wikariusz w Okonku k. Szczecinka, Boczowie k. Rzepina, w Świnoujściu w parafii pw. Chrystusa Króla. Następnie został proboszczem w Radowie Wielkim, dalej pracował w parafii pw. św. Wojciecha Biskupa Męczennika (Świnoujście Warszów), skąd przybył do Pęzina.
W niedzielę Ksiadz Proboszcz odprawia Mszę św. w Pęzinie o godz. 8.00 i 11.00, w kościele filialnym w Ulikowie o godz. 9.30 i 12.30. W tygodniu odprawia się Eucharystię codziennie o godz. 18.00 w Pęzinie i w czwartek o 17.00 w Ulikowie. Średnia frekwencja wiernych na niedzielnej Mszy św. wynosi 25 %. W każdy pierwszy piątek miesiąca ksiądz Bernard odwiedza 30 chorych. Codziennie przed Mszą św. wierni sami odmawiają Nowennę do Miłosierdzia Bożego i Różaniec.
Zniszczony kościół filialny w Ulikowie odbudowano w latach 1982-85, z wyjątkiem wieży. Pierwotnie była to "wspaniała drewniana wieża z ośmiobocznym hełmem z czasów najlepszej ręcznej pracy stolarskiej". Obecnie zachowana jest tylko jej podstawa, nieprzekraczająca wysokością murów kościoła, przykryta dachem. Parafia przymierza się do dokończenia wieży, choć już nie w pierwotnym drewnianym kształcie.
Ksiądz Proboszcz dokonał ogrodzenia terenu kościoła i plebanii, która też otrzymała nowe pokrycie dachu. Konserwacji poddano drewniane epitafium Henryka Borka, naprawiono zabytkowe witraże i założono na nie okna ochronne. Na placu przykościelnym leży zakupiona nowa karpiówka. Zgodnie z wymogami konserwatora zabytków, tą dachówką pokryty zostanie wkrótce dach kościoła.
Na terenie parafii znajduje się odnowiona i rozbudowana szkoła podstawowa, w której uczy się 409 uczniów. Dzieci zwożone są z Ulikowa, Trzebiatowa, Krąpieli, Goliny, Barzkowic. Katechizują w niej Zofia Wójcik-Swarcewicz (18 godz.), Justyna Wolska (10 godz.), Stanisława Kruszyńska (2 godz.). Ksiądz Proboszcz naucza w wymiarze 4 godz. w tygodniu.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kim był św. Florian?

4 maja Kościół wspominał św. Floriana, patrona strażaków, obrońcy przed ogniem pożarów. Kim był św. Florian, któremu tak często na znak czci wystawiane są przydrożne kapliczki i dedykowane kościoły? Był męczennikiem, chrześcijaninem i rzymskim oficerem. Podczas krwawego prześladowania chrześcijan za panowania w cesarstwie rzymskim Dioklecjana pojmano Floriana i osadzono w obozie Lorch k. Wiednia. Poddawany był ciężkim torturom, które miały go zmusić do wyrzeknięcia się wiary w Chrystusa. Mimo okrutnej męki Florian pozostał wierny Bogu. Uwiązano mu więc kamień u szyi i utopiono w rzece Enns. Działo się to 4 maja 304 r. Legenda mówi, że ciało odnalazła Waleria i ze czcią pochowała. Z czasem nad jego grobem wybudowano klasztor i kościół Benedyktynów. Dziś św. Florian jest patronem archidiecezji wiedeńskiej.
Do Polski relikwie Świętego sprowadził w XII w. Kazimierz Sprawiedliwy. W krakowskiej dzielnicy Kleparz wybudowano ku jego czci okazały kościół. Podczas ogromnego pożaru, jaki w XVI w. zniszczył całą dzielnicę, ocalała jedynie ta świątynia - od tego czasu postać św. Floriana wiąże się z obroną przed pożarem i z tymi, którzy chronią ludzi i ich dobytek przed ogniem, czyli strażakami.
W licznych przydrożnych kapliczkach św. Florian przedstawiany jest jak rzymski legionista z naczyniem z wodą lub gaszący pożar.

CZYTAJ DALEJ

Biskup nominat Krzysztof Nykiel: pragnę z ojcowskim sercem służyć Chrystusowi w Kościele

2024-05-03 14:57

[ TEMATY ]

ks. Krzysztof Nykiel

@VaticanNewsPL

bp Krzysztof Józef Nykiel

bp Krzysztof Józef Nykiel

Pragnę z ojcowskim sercem służyć Chrystusowi w Kościele. Serce Ojca, to serce w którym jest miejsce dla każdego, dlatego pragnieniem jest to, aby moja posługa, jako następcy Apostołów, była właśnie w ten sposób przeżywana i realizowana - powiedział Vatican News - Radiu Watykańskiemu regens Penitencjarii Apostolskiej, biskup nominat Krzysztof Józef Nykiel, którego 1 maja Papież Franciszek mianował biskupem.

Motto biskupie ks. prałat Nykiel zaczerpnął z tytułu listu apostolskiego Ojca Świętego „Patris Corde” („Ojcowskim sercem”) ogłoszonego w 2020 roku i związanego z zapowiedzianym wówczas Rokiem św. Józefa. „Niewątpliwie ważną rolę w moim życiu i posłudze kapłańskiej odgrywa postać św. Józefa. Czuję się duchowo z nim związany” - podkreślił ks. Nykiel. Biskup nominat zaznaczył, że owocem przemyśleń i studiów nad postacią św. Józefa i jego rolą w życiu Maryi i Józefa jest książka jemu poświęcona, która w polskim tłumaczeniu ukaże się w najbliższych dniach.

CZYTAJ DALEJ

Nosić obraz Maryi w oczach i sercu

2024-05-03 21:22

ks. Tomasz Gospodaryk

Kościół w Zwanowicach

Kościół w Zwanowicach

Mieszkańcy Zwanowic obchodzili dziś coroczny odpust ku czci Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski. Sumie odpustowej przewodniczył ks. Łukasz Romańczuk, odpowiedzialny za edycję wrocławską TK “Niedziela”.

Licznie zgromadzeni wierni mieli okazję wysłuchać homilii poświęconą polskiej pobożności maryjnej. Podkreślone zostały ważne wydarzenia z historii Polski, które miały wpływ na świadomość religijną Polaków i przyczyniły się do wzrostu maryjnej pobożności. Przywołane zostały m.in. ślubu króla Jana Kazimierza z 1 kwietnia 1656 roku, czy 8 grudnia 1953, czyli data wprowadzenia codziennych Apeli Jasnogórskich. I to właśnie do słów apelowych: Jestem, Pamiętam, Czuwam nawiązywał kapłan przywołując słowa papieża św. Jana Pawła II z 18 czerwca 1983 roku. - Wypowiadając swoje “Jestem” podkreślam, że jestem przy osobie, którą miłuję. Słowo “Pamiętam” określa nas, jako tych, którzy noszą obraz osoby umiłowanej w oczach i sercu, a “Czuwam” wskazuję, że troszczę się o swoje sumienie i jestem człowiekiem sumienia, formuje je, nie zniekształcam ani zagłuszam, nazywam po imieniu dobro i zło, stawiam sobie wymagania, dostrzegam drugiego człowieka i staram się czynić względem niego dobro - wskazał kapłan.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję