Reklama

Homilie

Franciszek: czyńmy dobro, a nie udawajmy świętości

Jeśli nauczymy się czynienia dobra, to Bóg wspaniałomyślnie przebaczy wszystkie grzechy. Nigdy natomiast nie przebaczy obłudy i udawania świętości - stwierdził papież Franciszek podczas porannej Mszy św. w Domu Świętej Marty.

[ TEMATY ]

papież

Franciszek

Grzegorz Gałązka

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ojciec Święty zauważył na wstępie, że nikt nie może mieć wątpliwości kogo Bóg miłuje bardziej: czy fałszywych świętych, którzy nieustannie zajęci są jedynie udawaniem i stwarzaniem pozorów, czy też grzeszników, którzy porzuciwszy zło nauczyli się czynienia dobra.

Nawiązując do pierwszego dzisiejszego czytania liturgicznego (Iz 1, 10.16-20) Franciszek zaznaczył, że słowa proroka Izajasza są zarówno nakazem jak i zachętą pochodzącą wprost od Boga: „Przestańcie czynić zło! Zaprawiajcie się w dobrem! Troszczcie się o sprawiedliwość, wspomagajcie uciśnionego, oddajcie słuszność sierocie, w obronie wdowy stawajcie!”. Ojciec Święty zauważył, że chodzi o osoby, o których nikt nie pamięta, w tym opuszczonych ludzi starszych, dzieci, które nie mogą chodzić do szkoły i te, które nie potrafią uczynić znaku krzyża. Za tym nakazem zawsze kryje się zachęta do nawrócenia. Polega ono na czynieniu dobra. Bowiem brudu z serca nie usuwa się idąc do swoistej pralni, lecz ucząc się czynienia dobra, troszcząc się o sprawiedliwość, wspomagając uciśnionego, oddając słuszność sierocie, stając w obronie wdowy. Chodzi o oddanie im sprawiedliwości, udanie się tam, gdzie są rany ludzkości, gdzie jest wiele cierpienia. „Poprzez czynienie dobra, obmyjesz swoje serce” - stwierdził Franciszek.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Dodał, że obietnica serca, któremu udzielono przebaczenia pochodzi od samego Boga. Nie prowadzi On bowiem księgowości grzechów wobec tych, którzy konkretnie kochają bliźniego. Jak czytamy u proroka Izajasza, „choćby nasze grzechy były jak szkarłat, jak śnieg wybieleją”. Ojciec Święty zauważył, że tych słowach Boga zawarta jest pewna przesada, ale chodzi w nich o prawdę, iż Pan przebacza, obdarza nas swoim przebaczeniem. By je jednak uzyskać trzeba podjąć drogę czynienia dobra.

Komentując natomiast słowa dzisiejszej Ewangelii (Mt 23,1-12) papież wskazał, iż mowa w niej o ludziach przebiegłych, którzy wypowiadają rzeczy słuszne, ale nie ich realizują w swoim życiu, czyniąc coś dokładnie przeciwnego. Franciszek zaznaczył, że wszyscy jesteśmy sprytni i zawsze znajdujemy drogę, która nie jest właściwą, by wydawać się sprawiedliwszymi, niż jesteśmy naprawdę: to droga obłudy.

„To ludzie udający nawrócenie, ale ich serce jest jednym wielkim kłamstwem... Ich serce nie należy do Pana; należy do ojca wszelkiego kłamstwa, szatana. I to właśnie jest udawanie świętości. Jezus tysiąc kroć bardziej wolał grzeszników do nich. Dlaczego? Grzesznicy mówili o sobie prawdę. Piotr kiedyś powiedział «Odejdź ode mnie, Panie, bom jest człowiek grzeszny». Ale ci obłudnicy nigdy tak nie mówili. Przeciwnie ci udawacze świętości mówili: «Boże, dziękuję Ci, że nie jestem jak inni ludzie, zdziercy, oszuści» (Łk 18,11), bo jestem sprawiedliwy. W drugim tygodniu Wielkiego Postu powinniśmy rozważyć, przemyśleć te trzy słowa: zaproszenie do nawrócenia, dar, jakim obdarzy nas Pan, to znaczy wielkie przebaczenie a także pułapka – czyli udawanie nawrócenia i obranie drogi obłudy” - zakończył swoją homilię Ojciec Święty.

2015-03-03 12:47

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Unikajmy teatralnych narzekań i módlmy się za tych, którzy naprawdę cierpią

[ TEMATY ]

papież

Franciszek

Ks. Waldemar Wesołowski

Także narzekanie w chwilach ciemności staje się modlitwą, ale wystrzegajmy się "narzekań teatralnych" - podkreślił papież Franciszek podczas porannej Eucharystii w Domu Świętej Marty. Ojciec Święty skoncentrował się w swojej homilii na pierwszym czytaniu (Hi 3,1-3.11-17.20-23), zaczerpniętym z Księgi Hioba. Papież przypomniał o losie osób przeżywających wielkie tragedie, jak na przykład chrześcijan wygnanych ze swych domów ze względu na wyznawaną wiarę.

Ojciec Święty zauważył, że Hiob przeklinał dzień w którym się urodził, a jego modlitwa wydaje się złorzeczeniem. Został wystawiony na próbę, stracił całą rodzinę, majątek, zdrowie a całe jego ciało stało się wielką obrzydliwą raną. Stracił cierpliwość i zaczął wypowiadać słowa straszliwe. Papież zauważył, że wynikało to z faktu, iż zawsze mówił prawdę. Dodał, że podobnych słów używał prorok Jeremiasz - "Niech będzie przeklęty dzień, w którym się urodziłem!" (20,14). Czy ten człowiek dopuścił się bluźnierstwa? - zapytał papież. Czy kiedy Jezus na krzyżu wołał: "Boże mój, Boże mój, czemuś mnie opuścił?" - dopuścił się bluźnierstwa?
CZYTAJ DALEJ

Franciszek: droga Jezusa nas kosztuje w świecie, który wszystko kalkuluje

2025-04-19 00:12

PAP

„Droga Krzyżowa jest modlitwą tych, którzy są w drodze. Przecina nasze zwykłe ścieżki, abyśmy przeszli ze znużenia ku radości” - stwierdził papież Franciszek podczas Drogi Krzyżowej w Wielki Piątek w rzymskim Koloseum. Wzięło w niej udział ok. 18 tys. ludzi. Przewodniczył jej, w zastępstwie Ojca Świętego, wikariusz generalny diecezji rzymskiej, kard. Baldo Reina. Papieskie rozważania dotyczyły m.in. wolność, egoizmu, odpowiedzialności, wiary, hipokryzji, upokorzenia.

„Droga oferowana każdemu człowiekowi - podróż do wewnątrz, rachunek sumienia, zatrzymanie się na cierpieniach Chrystusa w drodze na Kalwarię” - podkreślił Franciszek i wskazał, że Droga Krzyżowa jest rzeczywiście zejściem Jezusa „ku temu światu, który Bóg kocha” (Stacja II). Jest także „odpowiedzią, przyjęciem odpowiedzialności” przez Chrystusa. On, „przybity do krzyża”, wstawia się, stawiając się „między skłóconymi stronami” (stacja XI) i prowadzi je do Boga, ponieważ Jego „krzyż burzy mury, anuluje długi, unieważnia wyroki, ustanawia pojednanie”. Jezus, „prawdziwy Jubileusz”, odarty z szat i objawiony nawet „tym, którzy patrzą, jak umiera”, patrzy na nich „jak na umiłowanych powierzonych przez Ojca”, ukazując swoje pragnienie zbawienia „nas wszystkich, każdego z osobna” (Stacja X)
CZYTAJ DALEJ

Rozmowa z Ojcem: Niedziela Zmartwychwstania Pańskiego

2025-04-19 10:37

[ TEMATY ]

abp Wacław Depo

Karol Porwich/Niedziela

Jak wygląda życie codzienne Kościoła, widziane z perspektywy metropolii, w której ważne miejsce ma Jasna Góra? Co w życiu człowieka wiary jest najważniejsze? Czy potrafimy zaufać Bogu i powierzyć Mu swoje życie? Na te i inne pytania w cyklicznej audycji "Rozmowy z Ojcem" odpowiada abp Wacław Depo.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję