Reklama

Przełamać stereotypy

Niedziela łódzka 6/2001

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Hermetyczne środowisko posiadające swój własny język i kulturę, trudności w komunikacji ze światem słyszących czy społeczne reperkusje uszkodzonego poziomu wrażeń to tylko niektóre problemy, jakie niesie ze sobą problem głuchoty czy niedosłuchu.

Specjalny Ośrodek Szkolno-Wychowawczy dla dzieci słabosłyszących w Łodzi przy ul. Wólczańskiej 121 to trzecia placówka dla uczniów z uszkodzonym słuchem obok Specjalnej Szkoły Podstawowej dla głuchych przy ul. Krzywickiego oraz Zasadniczej Szkoły Zawodowej i Technikum przy ul. Siedleckiej.

Do Ośrodka z internatem przy ul. Wólczańskiej uczęszczają dzieci z niedosłuchem z Łodzi i okolic. Absolwenci Szkoły Podstawowej kontynuują naukę w Gimnazjum oraz mają możliwość zdobycia zawodu kucharza, krawca czy elektromechanika w Specjalnej Szkole Zawodowej. Wszystkie typy szkół skupiają się wokół Ośrodka przy ul. Wólczańskiej.

Od ponad 10 lat utożsamiam się z problemami tej młodzieży katechizując i przygotowując do sakramentów. Nie była to początkowo sprawa łatwa. Wymagała niejednokrotnie modyfikacji programów katechetycznych do możliwości percepcyjnych wychowanków, uproszczenia przekazu słownego i zgromadzenia wielu pomocy, zwłaszcza wizualnych. Powoli przyzwyczaiłam się jednak do "inności" moich wychowanków tak, że mogę dziś śmiało powiedzieć, że zawiązała się miedzy nami więź i sympatia. I jakkolwiek uważałam, że życzliwość i otwartość są nieodzowne w kontaktach z osobami specjalnej troski, to również widziałam potrzebę poszerzenia wiedzy i podniesienia umiejętności przez kurs języka migowego i studia podyplomowe z surdopedagogiki.

U osób słabosłyszacych metoda porozumiewania się wykorzystuje resztki słuchu, mowę dźwiękową i pisaną. Często jednak język migowy jest pierwszym naturalnym językiem i w nim mogą pełniej wyrażać swoje uczucia i pragnienia, zaś na jego bazie lepiej przyswoić mowę dźwiękową. Trzeba więc pozwolić im być podmiotami dwujęzycznymi i dwukulturowymi.

Ogromną rolę w poznawaniu świata u osób z niedosłuchem odgrywa kompensujący tę wadę zmysł wzroku. Dlatego tak ważna jest w kontaktach z nimi wyrazistość w mimice, gestach, ruchach dłoni, ust, twarzy i głowy, a także stosowanie wielu środków wizualnych, takich jak: obrazy, mapy, slajdy, filmy, eksponaty - jednym słowem odniesienie do konkretu.

Jedną z najlepszych i wypróbowanych metod pracy z osobami słabosłyszącymi jest oddziałująca na wyobraźnie i uczucia inscenizacja, stosowana przeze mnie najczęściej w młodszych klasach, a także w większych przedstawieniach z udziałem uczniów, do jakich należą coroczne jasełka. W tym roku uroczystość miała charakter pantomimy, którą dzieci odgrywały na tle muzyki i przy komentarzu narratora. Była też połączona ze wspólnym kolędowaniem, modlitwą oraz dzieleniem się opłatkiem.

Warto dodać, iż wielu uczniów naszej szkoły wraz z rodzinami uczestniczy w Duszpasterstwie Głuchych, którego Ośrodek prowadzony przez ks. Piotra Turka mieści się w parafii oo. Jezuitów przy ul. Sienkiewicza 60. Są tam odprawiane niedzielne Msze św. w języku migowym i mówionym oraz mają miejsce imprezy okolicznościowe.

Tak więc zarówno katecheza jak i udział w życiu kościoła to dwa nieodzowne oddziaływania, których zadaniem jest wychowanie osób słabosłyszących do życia w społeczności z innymi, także słyszącymi, według zasad wiary chrześcijańskiej. I potrzeba naszemu społeczeństwu przełamania pewnego streotypu wyrażanego w opinii, że "Młodzież niedosłysząca pozostaje kulturowo bezdomna nie przynależąc ani do społeczności głuchych ani słyszących" (J. W. Evans). To wspaniali ludzie, przez których czuję się po prostu nie tylko osobą katechizującą, ale także katechizowaną i którzy z powodzeniem mogą zaistnieć w obu tych kulturach.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2001-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Prezydent o 20 latach obecności Polski w UE: to bardzo dobry czas dla Polski

2024-05-01 10:52

[ TEMATY ]

Andrzej Duda

PAP/Radek Pietruszka

Dwadzieścia lat obecności Polski w Unii Europejskiej to był i to jest bardzo dobry czas dla naszego kraju; w tym czasie dokonała się ogromna zmiana, m.in. niezwykle dynamiczny rozwój naszego kraju - podkreślił w środę prezydent Andrzej Duda.

1 maja 2024 roku przypada 20. rocznica przystąpienia Polski do Unii Europejskiej. Andrzej Duda podczas porannego oświadczenia w Pałacu Prezydenckim podkreślał, że to bardzo ważny i symboliczny dzień.

CZYTAJ DALEJ

Wołam Twoje Imię, Matko… Śladami „Polskiej litanii” ks. Jana Twardowskiego

2024-04-30 21:00

[ TEMATY ]

Rozważania majowe

Wołam Twoje Imię, Matko…

Artur Stelmasiak

Najpiękniejszy miesiąc maj, Twoim Matko jest od lat – śpiewamy w jednej z pieśni. I oto po raz kolejny w naszym życiu, swoje podwoje otwiera przed nami ten szczególny miesiąc, tak pięknie wpisujący się w maryjną pobożność Polskiego Narodu.

Jak kraj długi i szeroki, ze wszystkich świątyń, chat, przydrożnych krzyży i kapliczek popłynie śpiew litanii loretańskiej. Tak bardzo przyzwyczailiśmy się wołać do Maryi, bo przecież to nasza Matka, nasza Królowa. Dla wielu z nas Maryja jest prawdziwą powierniczką, Przyjaciółką, z którą rozmawiamy w modlitwie, powierzając Jej swoje sekrety, trudności, pragnienia i radości. Ileż tego wszystkiego się uzbierało i ile jeszcze będzie? Tak wiele spraw każdego dnia składamy w Jej matczynych dłoniach. Ktoś słusznie kiedyś zauważył, że „z maryjną pieśnią na ustach, lżej idzie się przez życie”. Niech więc śpiew litanii loretańskiej uczyni nasze życie lżejszym, zwłaszcza w przypadku chorób, cierpień, problemów i trudnych sytuacji, których po ludzku nie dajemy rady unieść. Powierzajmy wszystkie sprawy naszego życia wstawiennictwu Najświętszej Maryi Panny. Niech naszym przewodnikiem po majowych rozważaniach będzie ks. Jan Twardowski, który w „Polskiej litanii” opiewa cześć i miłość Matki Najświętszej, czczonej w tylu sanktuariach rozsianych po naszej ojczystej ziemi.

CZYTAJ DALEJ

Edyta Stein doktorem Kościoła? Wniosek trafił do Papieża

2024-05-01 14:02

[ TEMATY ]

Edyta Stein

Towarzystwo im. Edyty Stein

Edyta Stein jako wykładowca, 1931 r.

Edyta Stein jako wykładowca, 1931 r.

Podjęto kolejne kroki w celu nadania św. Edycie Stein tytułu doktora Kościoła. Oficjalny wniosek w tej sprawie złożył Papieżowi generał karmelitów bosych o. Miguel Márquez Calle. Teraz Dykasteria Spraw Kanonizacyjnych będzie mogła zainicjować oficjalną procedurę.

O możliwości nadania Edycie Stein tego tytułu mówi się od kilku lat. W 2022 r. z okazji obchodów 80-lecia jej męczeńskiej śmierci o. Roberto Maria Pirastu, definitor generalny zakonu karmelitów ogłosił, że została powołana komisja naukowa, która opracowuje oficjalny wniosek w tej sprawie. Sugerowano wówczas, że św. Teresa Benedykta od Krzyża, bo tak brzmi jej zakonne imię, mogłaby uzyskać tytuł Doctor Veritatis - Doktora Prawdy, ponieważ w centrum jej dociekań zawsze stała prawda, którą po nawróceniu odkryła w osobie Jezusa Chrystusa. Jak informują włoscy karmelici, oficjalny wniosek o zaliczenie Edyty Stein w poczet doktorów Kościoła został przekazany Papieżowi 18 kwietnia na audiencji dla karmelitanek bosych.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję