Reklama

Ogrodnik

Niedziela lubelska 16/2003

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Gdy spotkała Go po raz pierwszy,
kreślił na ziemi znaki, nie zwracając uwagi na rozhisteryzowany tłum,
który gotował się do roli kata, dumny z własnej pogardy dla kobiety
takiej jak ona.

Zdawał się nie zauważać kamiennego kręgu nienawiści,
odgradzającego ją od reszty świata, odbierającego jakąkolwiek nadzieję.
Zdawał się nie dostrzegać, że pozwolił zamknąć się w tym kręgu
razem z nią.

Tak był zajęty tym swoim pisaniem na ziemi...

Żądano jej krwi - w imię Prawa: "Mojżesz nakazał takie kamienować".
O Nim zaś mówiono, że to nowy prorok, który twierdzi,
że "przyszedł wypełnić Prawo".
Nie miała zatem żadnych szans.

Pamięta, że wdeptana w ziemię błyskawicami gniewnych spojrzeń,
myślała tylko o tym, by pierwszy kamień był wystarczająco mocny...

"Kto z was jest bez grzechu, niech pierwszy rzuci..."

Nie od razu zrozumiała.
Dopiero gdy wszystkie kamienie wróciły na swoje miejsca,
jej serce wróciło do życia.
Dopiero gdy rozeszli się wszyscy gniewni sprawiedliwi, usłyszała,
że On mówił do niej i zobaczyła, że On patrzył na nią.
Nikt nigdy tak do niej nie mówił.
Jeszcze nikt tak na nią nie patrzył.
W Jego obliczu jak w lustrze ujrzała własną ruinę i wyciągniętą dłoń,
wskazującą świat, jakiego nie znała.

"Już nie grzesz!"

Kamienie, które były po to, aby ją pogrzebać,
stały się kamieniami węgielnymi jej nowego życia.
Odtąd zawsze je miała pod stopami.
Przyszła po nich aż tu - do wykutego w skale grobu.
Do Jego grobu.

Po co, nieszczęsna, po co?
By usiąść na kamieniu i wypłakać smutek.

Patrząc w stronę grobu nie rozumie, co mówią aniołowie,
nie zwraca uwagi na ogrodnika.
Ogrodnik w ogrodzie - zwyczajna rzecz, a jej chodzi o Pana!

A Pana zabrano!... Nie wiadomo dokąd...
A ona nie pragnie niczego z wyjątkiem Pana.
Woli płakać nad Jego martwym ciałem, niż żyć w świecie,
w którym nie ma jej Pana.
Woli umrzeć, niż żyć bez Pana.

Ktoś musi otrzeć jej łzy, by w nich nie utonęła.
Ktoś musi dotknąć jej ramienia, by odwróciła twarz od grobu.
Ktoś musi pomóc jej spojrzeć jeszcze raz na Ogrodnika.

I stało się, że w ogrodzie rozległ się dźwięk, od którego wszystkie kwiaty zadrżały,
a najbardziej - jej serce.
Zna ten dźwięk... ten głos... ten głos i jej imię...
Ktoś już tak wymawiał jej imię...
Ogrodnik?...
Ten ogrodnik?!

Rabbuni!

Ty, która patronujesz wszystkim zapatrzonym w swoje prywatne groby,
powiedz, czego potrzeba, by w ogrodniku zobaczyć Pana?
Czego potrzeba, by usłyszeć swoje "Mario"
by wypowiedzieć swoje "Rabbuni"?

I móc potem rozkołysać serca wszystkich dzwonów, by opowiadały światu
o Ogrodniku...

* * *

"Widziałam Pana!"
Wiem Mario. Ja też.
I ja też powiem o tym innym...

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wytrwajcie w miłości mojej!

2024-05-03 22:24

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Agata Kowalska

Wytrwajcie w miłości mojej! – mówi jeszcze Jezus. O miłość czy przyjaźń trzeba zabiegać, a kiedy się je otrzymuje, trzeba starać się, by ich nie spłoszyć, nie zmarnować, nie zniszczyć. Trzeba podjąć wysiłek, by w nich wytrwać. Rzeczy cenne nie przychodzą łatwo. Pojawiają się też niezmiernie rzadko, dlatego cenić je trzeba, kiedy się wreszcie je osiągnie, trzeba podjąć starania, by w nich wytrwać.

Ewangelia (J 15, 9-17)

CZYTAJ DALEJ

Czy 3 maja obowiązuje nas udział we Mszy św.?

[ TEMATY ]

post

3 Maja

Karol Porwich/Niedziela

Udział we Mszy św. obowiązuje katolika w każdą niedzielę oraz w tzw. święta nakazane.

W uroczystość Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski, 3 maja, choć wskazany jest udział we Mszy św., nie jest obowiązkowy, gdyż nie jest to tzw. święto nakazane.

CZYTAJ DALEJ

Magdalena Guziak-Nowak: wszystkie ręce na pokład dla ochrony życia dziecka nienarodzonego

2024-05-04 09:55

[ TEMATY ]

pro life

Adobe.Stock

- Jestem przeciw aborcji, ponieważ po pierwsze nie wolno zabijać niewinnych dzieci, a po drugie kobiety zasługują na dobrą, konkretną, realną pomoc w rozwiązaniu ich prawdziwych problemów, z którymi czasami w ciąży muszą się borykać, a nie na taką tanią alternatywę, która do końca życia pozostanie wyrwą w sercu - mówi Magdalena Guziak-Nowak, sekretarz zarządu Polskiego Stowarzyszenia Obrońców Życia Człowieka, dyrektor ds. edukacji.

Pani Magdalena wraz z mężem Marcinem wygłosiła 2 maja konferencję nt. „Każde życie jest święte i nienaruszalne” w Narodowym Sanktuarium św. Józefa w Kaliszu w ramach comiesięcznych modlitw w intencji rodzin i ochrony życia poczętego.

CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję