Świątynia w Sławkowie należy do najpiękniejszych kościołów naszej diecezji, a wiszące na ścianach od kilkunastu lat reprodukcje poszczególnych obrazów nie najlepiej komponowały się z zabytkowym wnętrzem.
Wspólnotę parafialną zobowiązywało jeszcze wezwanie, jakie posiada kościół: Podwyższenia Krzyża Świętego. Stąd pomysł, by namalować nowe stacje pasujące w swojej artystycznej wymowie do wnętrza. "Zdarzało
się również, że warunki pogodowe: zimno, deszcz, śnieg utrudniały przeprowadzenie nabożeństwa wokół świątyni. Dlatego trzeba było pomyśleć o 14 stacjach, które znajdowałyby się wewnątrz budynku" - tłumaczy
ks. kan. Antoni Kwiatkowski, proboszcz parafii.
Ks. Kwiatkowski zwrócił się w tej sprawie do Jana Marii Wilczyńskiego, malarza z Krakowa, specjalizującego się w wykonywaniu kopii malarstwa dawnego i współczesnego. Dodatkowym bodźcem był fakt, iż
artysta wcześniej namalował do świątyni w Sławkowie obraz św. Judy Tadeusza. Wykonanie stacji drogi krzyżowej zajęło artyście półtora roku. Obrazy są oprawione w stylizowane, hiszpańskie ramy i mają wielkość
70 cm x 60 cm, dzięki temu zabiegowi wydaje się, iż wisiały na ścianach świątyni od zawsze. "Wilczyński nie śpieszył się z malowaniem. Inspiracji szukał w wielu kościołach w podobnym wieku. I widać, że
w każdy ruch pędzla włożył wiele wysiłku, nie tylko artystycznego, ale również i filozoficznego" - opowiada ks. Kwiatkowski. Cechą wspólną jego obrazów jest postać Chrystusa, która zawsze ukazywana jest
w świetle. Dodatkowo zachwyca piękna gra kolorów.
Pomóż w rozwoju naszego portalu