Reklama

Widziane z Brukseli

Widziane z Brukseli

Zakochany Macron

Emmanuel Macron wyznał miłość. Niemcom.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Osobiście pofatygował się do Berlina, do Bundestagu. – Francja was kocha – powiedział. Nie wiadomo, czy akurat cała Francja, ale on jest jej prezydentem i reprezentuje państwo. Przed laty król Francji Ludwik XIV miał mówić o sobie: „Państwo to ja”. Dlaczego więc Macron by nie mógł? – Musimy przekroczyć nasze tabu – apelował w Niemczech. Mając przed oczami przyszłoroczne wybory do Parlamentu Europejskiego, straszył nacjonalizmami odradzającymi się w państwach członkowskich UE.

Wyraźnie nawiązując do ostatniej wojny światowej, twierdził, że ruchy nacjonalistyczne są „pozbawione pamięci”. On za to, z kanclerz Niemiec oczywiście, przeciwstawi im ruchy bardziej „nowoczesne i postępowe”, aby „świat nie popadł w chaos”. Słowa, słowa, słowa... A w praktyce? Niespełna dwa tygodnie wcześniej Macron uzasadniał swoją decyzję uczczenia francuskiego marszałka Philippe’a Petaina, który w czasie II wojny światowej kolaborował z Niemcami Hitlera. Spadła za to na niego lawina krytyki. Wspomniany Petain bowiem, stojąc na czele reżimu Vichy, odpowiadał m.in. za deportacje i śmierć francuskich Żydów. Z oburzenia zatrząsł się więc nie tylko prezes Rady Przedstawicielskiej Żydowskich Instytucji Francji, ale także politycy i tzw. opinia publiczna. Wynoszony przez Macrona na piedestał Petain został skazany we Francji na karę śmierci w 1945 r., którą później gen. Charles de Gaulle zamienił na dożywocie. Zaważył argument, że mimo wszystko jego poprzednik „ocalił substancję narodową”. Ale za jaką cenę? – chciałoby się zapytać. I pomyśleć, że odpowiedzi na to oraz inne pytania do dziś poszukiwaliby głównie historycy, gdyby nie francuski Emmanuel. Upiera się on obecnie, że Petain był „wielkim żołnierzem”. A miało być liberalnie, nowocześnie. A tak przy okazji, to gdy Macron kreślił w Berlinie scenariusze sanacji Unii Europejskiej, budowy osobnej europejskiej armii (który to pomysł notabene ochoczo poparł Władimir Putin), odrębnego budżetu dla strefy euro itp., to nad Loarą bulgotało. Obywatele Francji, substancja narodu przecież, wyszli na ulice, by protestować przeciwko zapowiadanemu wzrostowi cen paliw. Rząd wprowadza ekologiczny podatek związany z emisją dwutlenku węgla. No cóż, pomysły socjalistyczne kosztują. Protestowało ok. 280 tys. ludzi w ponad 2 tys. francuskich miejscowości. W tym czasie ich prezydent wyznawał miłość, w Niemczech. Problem w tym, że niemiecka kanclerz nie odpowiedziała aż tak płomiennym uczuciem. Owszem, docenia nawet niektóre propozycje popiera, ale bez pośpiechu. Przemyślimy, zobaczymy. Najpewniej dopiero w maju przyszłego roku, kiedy to odbędą się kluczowe wybory do Parlamentu Europejskiego. Bez wątpienia ich rezultat będzie miał ogromny wpływ na temperaturę niemiecko-francuskich uczuć.

Mirosław Piotrowski
Poseł do Parlamentu Europejskiego, www.piotrowski.org.pl

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2018-11-28 11:01

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kapłańskie radości i smutki

Wielką radością każdego kapłana jest możliwość udzielenia Komunii św. tym, którzy po wielu latach wracają do Boga i Kościoła.

Maj i czerwiec to miesiące głęboko związane z Eucharystią. W parafiach dobiegły końca uroczystości Pierwszej Komunii św. W wielu diecezjach zostali wyświęceni nowi kapłani, którzy sprawowali Msze św. prymicyjne. Zawsze jest to duże święto dla neoprezbiterów, ich rodzin oraz wspólnot parafialnych. Niejeden młody chłopak przy tej okazji zadaje sobie pytanie, czy i jego Pan Jezus nie zaprasza do pójścia za Nim. Rekrutacja do seminariów trwa... Za nami także uroczystość Bożego Ciała oraz tradycyjne procesje przeżywane w kolejnych dniach tzw. oktawy.

CZYTAJ DALEJ

Jezus jest dobrym pasterzem

2024-04-19 10:18

[ TEMATY ]

O. prof. Zdzisław Kijas

Adobe Stock

Jesteśmy dziećmi mocnego i dobrego Boga. Jesteśmy domownikami Boga miłości, który jest gwarantem naszej wolności, tej prawdziwej.

Ewangelia (J 10, 11-18)

CZYTAJ DALEJ

Papież wprowadza zmiany w watykańskim sądownictwie

2024-04-19 17:15

[ TEMATY ]

papież

sądownictwo

PAP/MAURIZIO BRAMBATTI

„Doświadczenie zdobyte w ciągu ostatnich kilku lat w dziedzinie wymiaru sprawiedliwości doprowadziło do konieczności podjęcia szeregu interwencji związanych z systemem sądowniczym Państwa Watykańskiego” - czytamy w najnowszym liście apostolskim w formie motu proprio opublikowanym dzisiaj. W ten sposób Franciszek dalej rozwija przepisy regulujące te kwestie. Zgodnie z nowymi wytycznymi zwykli sędziowie przestają sprawować urząd w wieku 75 lat, a sędziowie kardynałowie w wieku 80 lat.

Ojciec Święty określił nowe zasady w sześciu artykułach. Zgodnie z „zasadą niezmienności sędziego i w celu zapewnienia rozsądnego czasu trwania procesu” - czytamy w motu proprio - papież, na rok sądowy, w którym prezes przestaje sprawować urząd, może wyznaczyć wiceprezesa, który przejmuje urząd, gdy prezes przestaje sprawować urząd. Stwierdza się również, że papież „może w każdej chwili zwolnić z urzędu, nawet tymczasowo, sędziów, którzy z powodu stwierdzonej niezdolności nie są w stanie wykonywać swoich obowiązków”.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję