Reklama

Niedziela Świdnicka

Józef, sprawiedliwy syn Dawida

Niedziela świdnicka 32/2018, str. VIII

[ TEMATY ]

św. Józef

Ks. Zbigniew Chromy

Kościół św. Józefa w Nazarecie

Kościół św. Józefa w Nazarecie

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W trwającym w Polsce Roku Jubileuszowym św. Józefa Kaliskiego przypomnijmy sobie, jak pożyteczne jest zanoszenie modlitw do tego „męża sprawiedliwego” , „syna Dawida”. W katolickiej pobożności przyzywanie wstawiennictwa świętych ma swoją długą, starożytną tradycję. Zgodnie z nią, po Matce Bożej szczególne miejsce w tej pobożności zajmuje nieco dziś zapomniane nabożeństwo do św. Józefa – Opiekuna Zbawiciela. Kult św. Józefa ma swoje początki w Nazarecie. Z liturgicznym obchodem ku czci św. Józefa po raz pierwszy spotykamy się w Jerozolimie w klasztorze św. Saby w VI wieku. W 1399 r. bracia mniejsi zebrani na kapitule generalnej w Asyżu ustalili, że 19 marca, każdego roku, będą wspominać św. Józefa z Nazaretu.

Już od czasów bizantyńskich miejsce, na którym stał dom świętego męża Maryi i ziemskiego ojca Jezusa, było otaczane szczególną czcią. Krzyżowcy zastali bizantyjską świątynię w ruinie i na jej miejsce postawili nowe sanktuarium domu lub warsztatu św. Józefa. W XVIII wieku teren z ruinami został zakupiony przez franciszkanów z Kustodii Ziemi Świętej. Obecny kościół został wybudowany w 1914 r., a w jego podziemiach znajdują się ruiny starożytnych budowli. Pod jednym z ołtarzy znajduje się wielce wymowny napis: „hic erat subditus illis” – tu był im poddany.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Syn Boży był uległy (poddany – łac. subditus) Maryi, a także Józefowi, który na ziemi był Jego przybranym ojcem. Znajdujący się w Kaliszu obraz Świętej Rodziny ukazuje scenę, w której twarz Boga Ojca i twarz św. Józefa są takie same, a Józef trzyma Pana Jezusa za nadgarstek, co obrazuje owo poddanie Syna Bożego woli Cieśli z Nazaretu. Wielki czciciel św. Józefa, Bernardyn ze Sieny, pisał, że ogólna zasada przy udzielaniu rozumnemu stworzeniu wszystkich łask szczególnych jest następująca: „ilekroć Boża Opatrzność wybiera kogoś do jakiegoś specjalnego zadania lub do jakiegoś wyjątkowego stanu, daje wszelkie charyzmaty, które tak wybranej osobie są potrzebne do spełnienia jej zadania i powiększają jej piękno duchowe. Sprawdziło się to najbardziej na osobie św. Józefa, przybranego ojca Jezusa Chrystusa i prawdziwego Oblubieńca Królowej świata i Pani Anielskiej. Został on wybrany przez przedwiecznego Ojca na wiernego żywiciela i stróża największych Jego skarbów, mianowicie Jego Syna i Jego Oblubienicy”.

Reklama

Św. Bernardyn uzasadnia wartość nabożeństwa do św. Józefa w następujący sposób: „Jeżeli rozważa się stosunek św. Józefa do całego Kościoła Chrystusowego, to czyż nie jest on tym człowiekiem wybranym i wyjątkowym, przez którego i pod opieką którego Chrystus stopniowo i w sposób godny został wprowadzony na świat? Jeżeli więc cały Kościół jest dłużnikiem Dziewicy Matki, ponieważ przez Nią otrzymał Chrystusa, to z pewnością zaraz po Niej wdzięczność i specjalny szacunek winien właśnie św. Józefowi (…). Zaiste nie należy wątpić, że Chrystus nie odmówił mu w niebie przywiązania, szacunku i najgłębszej czci, którą mu okazywał za życia ziemskiego, tak jak syn swemu ojcu, raczej uzupełnił je i uczynił doskonalsze”.

Ojcowie i pisarze Kościoła podkreślają, że do tak bliskiego życia z Jezusem i Maryją Opatrzność wybrała męża o niezwykłej cnocie. Dlatego Kościół słusznie stawia św. Józefa na czele wszystkich świętych, zaraz po Matce Bożej i daje mu tak wyróżnione miejsce.

Św. Jan XXIII postanowił, aby św. Józef był wzywany i czczony jako Opiekun Soboru Powszechnego Watykańskiego II. Tenże papież włączył także imię św. Józefa do kanonu Mszy św. [dziś pierwsza modlitwa eucharystyczna – dop. Z.Ch.]. Podobne nadzieje wiązał z osobą św. Józefa papież bł. Paweł VI. Niestety, posoborowy ferment sprawił, że nastąpił kryzys w rozumieniu roli świętych w życiu Kościoła. Ucierpiała na tym także pobożność józeficka. Dopiero pontyfikat św. Jana Pawła II i adhortacja „Redemptoris Custos” stały się impulsem do ponownego odkrycia św. Józefa jako opiekuna Kościoła i pogłębienia duchowości związanej z kultem św. Józefa. Ważnym wydarzeniem przywracającym św. Józefowi należne mu miejsce w Kościele jest decyzja papieża Franciszka, aby w każdej Mszy św. zaraz po Matce Bożej przyzywano św. Józefa. W ten sposób papież Franciszek powrócił do zamysłu swego poprzednika św. Jana XXIII. W naszej młodej diecezji ważnymi aktami Biskupa Świdnickiego, pogłębiającymi naszą pobożność józeficką, były: utworzenie Bractwa św. Józefa Diecezji Świdnickiej (2011 r.), erygowanie sanktuariów św. Józefa w Bolesławowie (2015 r.) i Świdnicy (2016 r.) oraz obdarzenie odpustem cząstkowym modlitwy do św. Józefa tzw. Salutatio Josephina – Pozdrowienia Józefowego (2017 r.).

Modlitwa do św. Cieśli, „a przede wszystkim sama postać Józefa z Nazaretu nabiera dla Kościoła naszych czasów szczególnej aktualności w związku z nowym Tysiącleciem chrześcijaństwa” (RC 32). Św. Teresa pisze, że św. Józef więcej jej dobrego uczynił, niż sama umiała prosić. Według niej, „innym Świętym (...), dał Bóg łaskę wspomagania nas w tej lub owej potrzebie, temu zaś chwalebnemu Świętemu (...), dał władzę wspomagania nas we wszystkich”.

2018-08-08 10:23

Ocena: 0 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Marsz św. Józefa

Niedziela szczecińsko-kamieńska 6/2016, str. 2-3

[ TEMATY ]

marsz

św. Józef

Archiwum Marszu św. Józefa

Marsz św. Józefa przemierza bałtyckie plaże

Marsz św. Józefa przemierza bałtyckie plaże

Żyjemy w świecie wiecznych wakacji. Jak w letniskowej miejscowości, atakują nas zewsząd kolorowe bodźce, kusząc wrażeniami, rozrywką, licznymi formami wypoczynku, ekstremalnymi doznaniami. Błyszczące reklamy, krzykliwi sprzedawcy, gadżety sezonu są z nami przez cały rok. W jazgocie współczesności prawdziwy zestaw wartości, od lat tworzący prawdziwego mężczyznę, zaciera się, staje się niejasny, mało atrakcyjny. Warto przypomnieć sobie, że w życiu jest tak, jak nad morzem. Jest czas na odpoczynek, na zabawę, ale większość to droga, w której musimy mieć jasno obrany kierunek i będziemy do niego zmierzać bez względu na okoliczności. W życiu jak na plaży, bywa ciepło i słonecznie, ale przez większość czasu mamy plecak, huczy morze, wiatr wieje i zacina piaskiem, a stopy grzęzną. Nie można żyć tylko wakacjami, nie można żyć tylko sztormem. To nauka, która dotarła do nas chyba najsilniej. To, że wierzymy, idąc z Bożą pomocą do celu. To, że idziemy do naszych kochanych rodzin, podejmując wysiłek, by być lepszym ojcem. To, że ciąży na nas odpowiedzialność za siebie nawzajem, za rodziny, a także, co najważniejsze, za to, byśmy naszym dzieciom wskazali jasny cel, tak by nie ugrzęzły w świecie wiecznych wakacji. To borykanie się z życiowym wichrem, falą i zimnem daje mężczyznom prawdziwą satysfakcję. Zmierzenie się z poważnym wyzwaniem tworzy mężczyzn.

CZYTAJ DALEJ

Z Czech przez Polskę do nieba

Niedziela Ogólnopolska 16/2018, str. 20-21

[ TEMATY ]

św. Wojciech

Tadeusz Jastrzębski

Św. Wojciech nauczający z  łodzi, malowidło ścienne. Chojnice, kościół pw. św. Jana Chrzciciela

Św. Wojciech nauczający z  łodzi, malowidło ścienne. Chojnice, kościół
pw. św. Jana Chrzciciela

Urodził się zaledwie 10 lat przed chrztem Polski. Śmierć męczeńską poniósł już jednak w czasach, kiedy nad Wisłą władcy zdawali sobie sprawę ze znaczenia świętych relikwii. Czy Polska byłaby dziś tym samym krajem, gdyby nie św. Wojciech, jego związki z naszym państwem oraz przyjaźń z cesarzem?

Św.Wojciech został biskupem Pragi jako 27-letni mężczyzna. Jak podają jego biografowie, do katedry miał wejść boso, co prawdopodobnie symbolizowało ewangeliczną prostotę przyszłego męczennika. Potwierdzeniem tej tezy są inne historyczne źródła, według których wiadomo dziś ponad wszelką wątpliwość, że Wojciech nie dysponował wielkim majątkiem. To, co posiadał, miało służyć sprawowaniu kultu, zaspokajaniu potrzeb miejscowego kleru oraz jego osobistemu utrzymaniu.

CZYTAJ DALEJ

Łódź: Obchody Dnia Włókniarza

2024-04-23 17:30

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

Piotr Drzewiecki

Włókniarki z dawnych zakładów „Poltex” opowiedziały jak wyglądała ich praca w czasach świetności przemysłu włókienniczego w Łodzi. Opowieści ubogaciły występy muzyczne, warsztaty i poczęstunek.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję