Reklama

Edukacja

Rodzice – chrońmy nasze dzieci

Koalicyjny lewicowo-liberalny rząd Platformy Obywatelskiej i Polskiego Stronnictwa Ludowego, który działał przez minionych 8 lat, kojarzony jest z licznymi aferami, które stały się jego udziałem. W cieniu pozostaje jednak metodycznie promowana demoralizacja młodzieży szkolnej przez ideologię gender. Zajęcia z młodzieżą szkół podstawowych i ponadpodstawowych pod nośnym tytułem „działań antydyskryminacyjnych” prowadziły od lat bardzo często środowiska LGBT bądź sprzyjające im stowarzyszenia propagujące te rozwiązłe idee

Niedziela Ogólnopolska 17/2018, str. 44-45

[ TEMATY ]

szkoła

rodzice

candy1812/fotolia.com

Rodzice mają prawo do informacji dotyczącej tego, co się dzieje na terenie szkoły, do której uczęszczają ich dzieci, a także tego, co propagują organizacje pozarządowe

Rodzice mają prawo do informacji dotyczącej tego, co się dzieje na terenie szkoły, do której uczęszczają ich dzieci, a także tego, co propagują organizacje pozarządowe

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Sprzyjało temu zjawisku wielu dyrektorów szkół, nierzadko zresztą utożsamiających się z tymi ruchami. O prowadzeniu tego typu zajęć często nie informowano rodziców. Dowiadywali się o nich dopiero od swoich dzieci. Wielu rodziców zaczęło wreszcie protestować przeciwko demoralizującej ideologii. Nie mogli jednak wpłynąć na zajęcia proponowane przez szkołę, gdyż jak tłumaczyli dyrektorzy, „jest to obowiązek programowy”, choć formalnie został on wprowadzony „rozporządzeniem” przez Ministerstwo Edukacji Narodowej dopiero w 2015 r.

Przeciwko lansowaniu ideologii gender występowali zarówno poszczególni biskupi, jak i cała Konferencja Episkopatu Polski. W liście pasterskim z 2013 r. napisano m.in.: „Bardzo sprytnie pomija się fakt, że celem edukacji genderowej jest w gruncie rzeczy seksualizacja dzieci i młodzieży. Rozbudzanie seksualne już od najmłodszych lat prowadzi jednak do uzależnień w sferze seksualnej, a w późniejszym okresie życia do zniewolenia człowieka. (...) W następstwie takiego wychowania, realizowanego przez młodzieżowych edukatorów seksualnych, młody człowiek staje się stałym klientem koncernów farmaceutycznych, erotycznych, pornograficznych, pedofilskich i aborcyjnych. Poza tym zniewolenie seksualne często łączy się z innymi uzależnieniami (alkoholizm, narkomania, hazard) oraz z krzywdą wyrządzaną samemu sobie i innym (pedofilia, gwałty, przemoc seksualna)”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Edukatorzy seksualni, którzy prowadzili działalność wśród młodzieży, byli finansowani ze środków publicznych. Zostawały nimi zarówno osoby prywatne, prowadzące jednoosobową działalność gospodarczą, jak i stowarzyszenia oraz fundacje. Jedna z nich, propagująca środki poronne, czytaj: zabijanie dzieci, była finansowana przez... koncerny farmaceutyczne produkujące te środki.

Koalicje nienawiści do człowieka

Wśród kilkudziesięciu podmiotów prowadzących tę edukację znalazły się organizacje i stowarzyszenia, takie jak „Koalicja przeciw mowie nienawiści”. Powstała przed pięciu laty i jest, jak piszą o sobie jej aktywiści, „nieformalnym zrzeszeniem organizacji, instytucji i osób, którym bliska jest problematyka praw człowieka w Internecie i które chcą przeciwdziałać mowie nienawiści”. W skład tej struktury wchodzą m.in.: Stowarzyszenie Na Rzecz Lesbijek, Gejów, Osób Biseksualnych, Osób Transpłciowych oraz Osób Queer „Pracownia Różnorodności”, Federacja na rzecz Kobiet i Planowania Rodziny, Fundacja Feminoteka, Fundacja Gender Center, Fundacja Trans-Fuzja, Grupa Edukatorów Seksualnych „Ponton”, Kampania Przeciw Homofobii. Uczestnicy „Koalicji przeciw mowie nienawiści” dawali wyraz swojemu poparciu dla instytucjonalizacji związków jednopłciowych i dla tzw. Parady Równości na swoim facebookowym profilu. Tam też wyrażali swój aplauz dla „czarnych protestów”, których uczestnicy domagali się poszerzenia prawnych możliwości uśmiercania poczętych dzieci.

Reklama

Inną organizacją „edukującą seksualnie” w przedszkolach, szkołach podstawowych i średnich okazała się fundacja nowoczesnej edukacji SPUNK, przed którą kilka lat temu przestrzegała „Niedziela”. Jej dążeniami są m.in. propagowanie, inicjowanie i realizowanie działań na rzecz „rozbudzania aktywności obywatelskiej, w tym postaw tolerancji i równości, dialogu społecznego, idei partycypacji”. W tym celu opracowywane są i realizowane profilaktyczne programy edukacyjne na rzecz edukacji seksualnej. Wśród treści programowych udostępnianych na stronie internetowej fundacji można znaleźć takie wpisy jak „Masturbacja. Dotykanie narządów płciowych. Podglądanie w toalecie” – wpis dotyczy warsztatu z nauczycielkami wychowania przedszkolnego i wczesnoszkolnego (oraz „Skąd się biorą dzieci? – zajęcia dla 8- i 9-latków”).

Skuteczna obrona

W wielu szkołach przeciwko lansowaniu tych destrukcyjnych ideologii protestowali nie tylko rodzice, ale i nauczyciele. Nie na wiele jednak przydały się ich protesty. Kiedy rodzice zwracali uwagę, że pod pozorem chronienia dzieci lansowana jest ideologia LGBT, organizacje „genderowe” straszyły ich procesami. Wśród instytucji, do których zwracali się rodzice w obronie swoich dzieci przed demoralizacją, znalazł się Instytut na rzecz Kultury Prawnej „Ordo Iuris”, w którym wreszcie mogli uzyskać profesjonalną pomoc prawną. Pod wpływem powtarzających się pytań i skarg instytut w ubiegłym roku podjął kampanię zatytułowaną „Chrońmy dzieci”. Gdy podsumowywali kampanię pomocy, prawnicy instytutu sporządzili raport. Jego celem, jak napisali autorzy, było „przede wszystkim uczulenie rodziców na przysługujące im prawo do wyboru treści wychowawczych oraz do informacji o tym, jakie podmioty zewnętrzne prowadzą na terenie placówki oświatowej działalność w zakresie przeciwdziałania dyskryminacji lub promocji edukacji seksualnej”. W raporcie znalazła się też lista organizacji, które zajmują się propagowaniem treści niezgodnych z wolą rodziców. Choć, jak podkreślają twórcy raportu, „umieszczenie organizacji na liście nie jest równoznaczne z wyrażeniem zastrzeżeń ani oceną całości jej działalności czy konkretnych prowadzonych w szkole zajęć. Może jednak stanowić dla rodziców przesłankę, by uważnie zapoznać się z programem zajęć organizowanych w ich szkole przed wyrażeniem na ich temat opinii”.

Reklama

Autorzy raportu zwrócili uwagę przede wszystkim na to, że dyrektorzy szkół podejmowali decyzję o prowadzeniu takich zajęć „bez wcześniejszego wyrażenia opinii przez rady rodziców”. Tymczasem – jak zaznaczają – „uzyskanie takich opinii stanowi obowiązek prawny dyrektora szkoły”.

Badania prowadzone przez „Ordo Iuris” wielu dyrektorów przyjęło bardzo niechętnie. Jak mówi współautor badań i redaktor raportu Olaf Szczypiński, niektórzy z dyrektorów chcieli uzyskać... nazwiska rodziców, którzy zawiadamiali instytut o prowadzeniu edukacji gender w szkołach. Kiedy im odmawiano, traktowali prawników z „Ordo Iuris” bardzo nieprzychylnie. Niektórzy z nich wręcz odmawiali udzielenia jakiejkolwiek odpowiedzi.

– Odnosili się niechętnie do naszej akcji, twierdząc, że są zapracowani – mówi Szczypiński. – Żądania tych dyrektorów były stanowcze, a nawet agresywne, kiedy nie mogli się od nas dowiedzieć, kto „doniósł” na ich szkołę. W niektórych przypadkach, by uzyskać odpowiedzi dyrektorów na nasze pytania, musieliśmy odwoływać się do prawa: albo skorzystać z instytucji ponaglenia, albo skierować sprawę do sądu administracyjnego. I dopiero wtedy dyrektorzy odpowiadali. Czasem wynikało to z ich nieznajomości prawa, innym razem z prostej niechęci wobec stawianych przez nas pytań. Najbardziej jednak uderzyła mnie ich niewiedza. Naszym zadaniem nie było przecież piętnowanie szkoły czy dyrektora, ale zwrócenie uwagi na to, że rodzice mają prawo do informacji dotyczącej tego, co się dzieje na terenie szkoły, do której uczęszczają ich dzieci, a także tego, co propagują organizacje pozarządowe.

2018-04-25 11:30

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

10. urodziny katolickiej Szkoły Podstawowej

[ TEMATY ]

szkoła

Monika Łukaszów

W pierwszą niedzielę września na boisku szkolnym Zespołu Szkół Samochodowych przy ul. Słubickiej w Legnicy odbył się festyn rodzinny. Okazją do wspólnego świętowania były 10. urodziny Katolickiej Szkoły Podstawowej im. Świętej Rodziny.

Dokładnie 1 września, dziesięć lat temu, pierwsi uczniowie przekroczyli próg Szkoły Katolickiej im. Świętej Rodziny - mówi ks. Bronisław Kryłowski, dyrektor szkoły. - Zaczynaliśmy skromnie. Na początku naszej działalności mieliśmy 12 uczniów. Dzisiaj jest już ich 140 w klasach od pierwszej do szóstej. Mamy już stałą kadrę nauczycielską, choć, oczywiście, wielu z nich jest dochodzących, pracują nie tylko w naszej szkole. Pracujemy z programem zatwierdzonym przez Ministerstwo Edukacji Narodowej, ale także wprowadzamy elementy wypływające z Ewangelii, np.: każdy dzień zaczynamy od modlitwy. Kiedy są święta kościelne, to obchodzimy je i „szkoła” przychodzi na Mszę św. Życie szkolne w „katoliku” toczy się nie tylko w jego murach w ramach lekcji i dodatkowej szerokiej oferty zajęć pozalekcyjnych. Uczniowie naszej placówki mogą uczyć się języka angielskiego, niemieckiego, hiszpańskiego i francuskiego. Mogą także uczyć się tańca oraz uczestniczyć w zajęciach korekcyjnych. Przy szkole działa także świetlica, czynna w godz. od 7.30 aż do godz. 18.00. Mogę z całą odpowiedzialnością powiedzieć, że w naszej szkole nie ma przemocy, na pewno jest bezpieczna. Szkoła się rozwija i musimy myśleć o rozszerzeniu możliwości lokalowych, ponieważ do tej pory korzystamy z gościnności szkoły samochodowej – dodaje ks. Bronisław.

CZYTAJ DALEJ

Triduum Paschalne - trzy najważniejsze dni w roku

Niedziela legnicka 16/2006

Karol Porwich/Niedziela

Monika Łukaszów: - Wielkanoc to największe święto w Kościele, wszyscy o tym wiemy, a jednak wielu większą wagę przywiązuje do świąt Narodzenia Pańskiego. Z czego to wynika?

CZYTAJ DALEJ

Sąd: areszt dla trojga zatrzymanych ws. Funduszu Sprawiedliwości

2024-03-28 17:20

[ TEMATY ]

sąd

zatrzymanie

Fundacja Profeto

Adobe Stock

Sąd Rejonowy dla Warszawy Mokotowa przychylił się do wniosku prokuratury i zastosował trzymiesięczny areszt dla trojga zatrzymanych ws. Funduszu Sprawiedliwości. Chodzi o dwie urzędniczki i beneficjenta środków z Funduszu Sprawiedliwości księdza z Fundacji Profeto.

Jak poinformował wiceprezes sądu ds. karnych Grzegorz Krysztofiuk, sąd zdecydował o aresztowaniu na trzy miesiące ks. Michała O., Karoliny K. oraz Urszuli D.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję