Reklama

Wiara

Homilia

Nadzieja w Chrystusie

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W kolejną niedzielę Wielkiego Postu wchodzimy na szczyt Taboru, aby wraz z Chrystusem przemieniać się z nadzieją na życie wieczne. Nie sposób zejść z Taboru bez podstawowego daru wiary chrześcijańskiej, którym jest nadzieja. Ona zawsze jest oczekiwaniem dóbr przyszłych, do których granicą będzie tajemnicze wypowiedzenie prawdy o zmartwychpowstaniu. Dlatego nadzieja wiary chrześcijańskiej jest związana z pragnieniem tych dóbr wiecznych, które Bóg przyobiecał człowiekowi w swoim Synu, Jezusie Chrystusie. Można więc powiedzieć, że każdy z nas zanurzony w tajemnicę życia Jezusa jest jakimś wielkim spodziewaniem się Boga, który przychodzi do nas w teraźniejszości.

Reklama

W pismach św. Augustyna znajdujemy twierdzenie, że jako chrześcijanie jesteśmy sobą ze względu na przyszłość. Przyszłość jest darem Bożym, ale wraz z nią idzie teraźniejszość – otaczający nas świat, ludzie, zdarzenia czy rzeczy. Człowiek wierzący to stworzenie wciągnięte w orbitę Boskości i wewnętrznego życia Boga. Tak uczył nas św. Jan Paweł II w swoim słynnym wywiadzie „Przekroczyć próg nadziei”. I przez to samo jest on człowiekiem radości związanej z nadzieją na życie wieczne. Nie chodzi tutaj – podkreślał Papież – o radość naiwną ani też o próżną nadzieję. Każdy z nas jest człowiekiem widzącym i czytającym rzeczy i wydarzenia ukryte. Czującym sprawy ludzi, ich serca i oglądającym już tutaj, na ziemi, tajemnicę Boga, przez znak Syna Bożego. To z woli i zamysłu Boga wszelka nadzieja świata i człowieka rozświetla się z punktu Chrystusa. Dlatego chrześcijanin idący za Chrystusem widzi więcej i głębiej przeżywa swoje życie. Nadzieja jest dla nas nie tylko spodziewaniem się jakiejś przyszłości – jest także nowym sposobem tłumaczenia świata, który w oczach chrześcijanina otrzymuje nowy sens. Nadzieja uczy interpretacji zdarzeń świata i siebie samego według wyższego Boskiego sensu.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Te obrazy nadziei odtworzone zostały w mozaice na Górze Tabor, gdzie tajemnica narodzin Syna Bożego jest pierwszą tajemnicą zbliżenia się i przemienienia się Boga dla nas. Jego Odwieczny Syn staje się człowiekiem, potwierdza godność naszej ludzkiej natury, przyjmując ją i włączając w tajemnicę swojego Boskiego życia. A cóż dopiero powiedzieć o tajemnicy przemiany, która dokonuje się na wzgórzu Golgoty, gdzie Syn Boga oddaje za nas swoje życie!

Kolejną tajemnicą przemiany Jego ciała, już uwielbionego, jest tajemnica zmartwychwstania, która była zapowiedziana nie tylko przez Górę Tabor. Ale zwłaszcza wtedy, kiedy Chrystus wyjaśniał swoim uczniom, że konieczne jest Jego odejście przez tajemnicę cierpienia i śmierci. Zauważmy, że tajemnica zmartwychwstania nie zamyka jeszcze wszystkiego, lecz otwiera przed nami kolejny etap bliskości Boga, jaką jest tajemnica Kościoła i sakramentów świętych, w tym sakramentu Eucharystii. Właśnie to samo Ciało zrodzone z Maryi w Betlejem, to samo Ciało, które wisiało na krzyżu, to samo Ciało jest z nami pod postacią chleba. I ta sama Krew pod postacią wina jest oddawana za nas na odpuszczenie naszych grzechów.

Ta Miłość ukrzyżowana i zmartwychwstała w Chrystusie przekłada wszelki język beznadziei, kłamstwa i grzechu na mowę i wyznanie pełne nadziei. Bo nadzieja złożona w Chrystusie nigdy nie zawodzi i nie zdradza człowieka. Toteż w życiu chrześcijańskim nie ma takich sytuacji, które mogłyby nas uczynić ludźmi bez nadziei.

2018-02-21 10:32

Ocena: +23 -2

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Franciszek u św. Marty: bliźni potrzebuje naszej pomocy, by się podnieść

[ TEMATY ]

homilia

Franciszek

Grzegorz Gałązka

Na potrzebę troski o ludzi poranionych, na wzór miłosiernego Samarytanina zwrócił uwagą papież podczas porannej Eucharystii w Domu Świętej Marty. W swej homilii nawiązał do czytanego dziś fragmentu Ewangelii (Łk 10, 25-37) – przedstawiającego właśnie przypowieść o miłosiernym Samarytaninie, który w przeciwieństwie do kapłana i lewity, zatrzymuje się i pomaga człowiekowi śmiertelnie poranionemu przez zbójców.

Ojciec Święty zauważył, że przypowieść o miłosiernym Samarytaninie jest odpowiedzią Jezusa na pytanie zadane przez uczonego w Prawie, o to, co czynić by odziedziczyć życie wieczne. Jezus każe mu wypowiedzieć przykazanie miłości Boga i bliźniego, ale uczony w Prawie zadaje kolejne pytanie: kto jest moim bliźnim? Wtedy Jezus odpowiada tą właśnie przypowieścią, w której jest sześć postaci: zbójcy, człowiek śmiertelnie poraniony, kapłan, lewita, właściciel gospody oraz Samarytanin, poganin, który nie należał do narodu żydowskiego. Papież zauważył, że Chrystus zawsze odpowiada w sposób najwznioślejszy, objawiając w ten sposób nieco ze swojej tajemnicy. Jednocześnie zauważył, że często zbójcy odchodzą z łupem zadowoleni, a inni przechodzą obojętnie obok człowieka śmiertelnie poranionego. Natomiast ten poganin będący w podróży nie był obojętny, okazał współczucie i opatrzył rany, zwiózł do gospody i pielęgnował go. Następnie, musząc jechać dalej ze względu na swoje obowiązki, zapłacił właścicielowi gospody, by rannego otoczył troską, obiecując, że w drodze powrotnej zapłaci także, gdyby wydatki okazały się wyższe.
CZYTAJ DALEJ

Zmiany kapłanów 2025 r.

Maj i czerwiec to miesiąc personalnych zmian wśród duchownych. Przedstawiamy bieżące zmiany księży proboszczów i wikariuszy w poszczególnych diecezjach.

Biskupi w swoich diecezjach kierują poszczególnych księży na nowe parafie.
CZYTAJ DALEJ

Papież zadzwonił do patriarchy: koniec rzezi w Gazie, niech skończy się ta nieuzasadniona tragedia

2025-07-18 11:14

[ TEMATY ]

Gaza

Vatican Media

Łaciński patriarcha Jerozolimy kard. Pizzaballa

Łaciński patriarcha Jerozolimy kard. Pizzaballa

Leon XIV zadzwonił do łacińskiego patriarchy Jerozolimy, który wraz z patriarchą prawosławnym Teofilem III przybył do Gazy z pomocą humanitarną po izraelskim ataku na katolicką parafię. Papież potwierdził swoją bliskość i solidarność z ludnością palestyńską.

„Czas położyć kres tej rzezi” - powiedział Leon XIV łacińskiemu patriarsze Jerozolimy, kard. Pierbattiście Pizzaballi, który wraz z prawosławnym patriarchą Jerozolimy przybył do Gazy z setkami ton pomocy humanitarnej dzień po izraelskim ataku na jedyną parafię katolicką w Strefie, w wyniku którego zginęły 3 osoby, a 11 zostało rannych, w tym proboszcz, ks. Gabriel Romanelli.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję