Reklama

Wiara

Jestem Niepokalane Poczęcie

Słowa: „Jestem Niepokalane Poczęcie” usłyszała Bernadeta Soubirous z ust Matki Bożej, która ukazała się jej we francuskim Lourdes. 8 grudnia przeżywamy uroczystość Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Kościół celebruje tę uroczystość w Adwencie, czyli na progu nowego roku liturgicznego, i niejako kieruje już spojrzenie wiernych ku uroczystości Bożego Narodzenia. Nie byłoby jej, gdyby nie zgoda Maryi na zostanie Matką Najwyższego, co odnotowuje św. Łukasz w swojej Ewangelii. Anioł powiedział Jej wtedy: „Bądź pozdrowiona, pełna łaski, Pan z Tobą” (por. Łk 1, 28). Właśnie owa pełnia łaski Bożej sprawiła, że Maryja od początków chrześcijaństwa była szczególnie czczona przez wiernych ze względu na swoje wybraństwo i uprzywilejowanie, również to związane z prezentowaną uroczystością.

Trzeba było jednak czekać aż do 8 grudnia 1854 r., kiedy to bł. Pius IX napisał w bulli „Ineffabilis Deus”: „Ogłaszamy, orzekamy i określamy, że nauka, która utrzymuje, iż Najświętsza Maryja Panna od pierwszej chwili swego poczęcia – mocą szczególnej łaski i przywileju wszechmocnego Boga, mocą przewidzianych zasług Jezusa Chrystusa, Zbawiciela rodzaju ludzkiego – została zachowana nietknięta od wszelkiej zmazy grzechu pierworodnego, jest prawdą przez Boga objawioną i dlatego wszyscy wierni powinni w nią wytrwale i bez wahania wierzyć”. Niepokalane Poczęcie Najświętszej Maryi Panny stało się więc wtedy kościelnym dogmatem – prawdą wiary.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Warto w tym miejscu zwrócić uwagę, że niepokalane poczęcie to nie to samo co dziewicze poczęcie. Pierwsze odnosi się do ustrzeżenia Maryi od chwili Jej poczęcia od grzechu pierworodnego, drugie zaś związane jest z prawdą wiary, że Matka Najświętsza poczęła w swoim łonie Jezusa z Nazaretu – Boga Człowieka (właśnie w dziewiczy sposób) za sprawą Ducha Świętego.

Dogmat o Niepokalanym Poczęciu Maryi wiąże się również z prawdą o Jej Wniebowzięciu. Skoro bowiem Matka Bożego Syna była wolna od jakichkolwiek skutków, które wynikają z grzechu pierworodnego, to przecież nie mogła np. zwyczajnie umrzeć jak każdy z nas. Została więc z duszą i ciałem zabrana do nieba.

Podziel się cytatem

Jeśli chodzi o sztukę, Niepokalane Poczęcie Maryi, najczęściej na Wschodzie, ukazuje się jako spotkanie Jej rodziców – św. Joachima i św. Anny nieopodal jerozolimskiej Złotej Bramy. Właśnie wtedy miało dojść do poczęcia Maryi. Ikonografia Zachodu odwołuje się do Niewiasty z Apokalipsy św. Jana Apostoła. Ostatnio coraz częściej można spotkać Maryję Niepokalaną jako Tę, która objawiła się właśnie w Lourdes czy w portugalskiej Fatimie. Warto również wiedzieć, że w Polsce nie ma obowiązku uczestniczenia 8 grudnia we Mszy św., ponieważ uroczystość Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny nie jest dniem ustawowo wolnym od pracy. Nie trzeba także powstrzymywać się od tzw. prac niekoniecznych. Niemniej jednak, jeśli to tylko możliwe, w tak ważną uroczystość nie powinno nas zabraknąć na Eucharystii.

2017-11-29 09:42

Ocena: +170 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Uczcić Niepokalaną, czyli... papieskie łzy wzruszenia...

160 lat temu, 8 grudnia 1854 r., papież Pius IX ogłosił w Rzymie długo oczekiwany dogmat o Niepokalanym Poczęciu Najświętszej Maryi Panny. Wielokrotnie uroczyście obchodzono rocznicę tego wydarzenia także w diecezji przemyskiej...

Opisując to wydarzenie „Przegląd Lwowski” z 1879 r. zwrócił uwagę na to, że „Czcigodne oblicze papieża promieniało radością, a prześliczne oczy zaperliły się łzami”. Śpiewacy papiescy zanucili „Veni Sancte Spiritus”, zaś 60 tysięcy wiernych obecnych wówczas w Bazylice padło na kolana, a „w chwili wymawiania przez Papieża słów określających dogmat, niebo zajaśniało pogodą, promień słoneczny padł na oblicze Papieża”. Obwieszczenie dogmatu wzruszyło obecnych wiernych, a z ich piersi wydostał się jeden wielki okrzyk: „niech żyje Niepokalana Dziewica”. W tym samym czasie w trzystu rzymskich kościołach odezwały się dzwony, obwieszczając światu radosną nowinę, a na Zamku św. Anioła oddano honorowe salwy.
CZYTAJ DALEJ

Odnów nas, Boże, i daj nam zbawienie

2024-12-17 12:16

Niedziela Ogólnopolska 51/2024, str. 28

[ TEMATY ]

homilia

ks. prof. Waldemar Chrostowski

alswart/Fotolia.com

Wpisując się w kontekst wielkiej historii powszechnej, oczekiwanie na bliskie narodziny Mesjasza odzwierciedla prozaiczność ludzkich losów, zwłaszcza sytuacji matek spodziewających się narodzin swoich dzieci. Syn poczęty z dotąd niepłodnych i już sędziwych rodziców, Zachariasza i Elżbiety, został dany przez samego Boga.

Czytanie z Księgi proroka Micheasza ukonkretnia mesjańskie oczekiwania i zapowiedzi rozproszone w całym Starym Testamencie. Na wiele stuleci przed narodzinami Jezusa Chrystusa prorok wskazuje na Betlejem jako miejsce, skąd wyjdzie „Ten, który będzie władał w Izraelu, a pochodzenie Jego od początku, od dni wieczności”. „Władanie w Izraelu” zapowiada radykalne wejście Boga w historię, z jej uwarunkowaniami kulturowymi, religijnymi, społecznymi i politycznymi. „Pochodzenie Jego od początku” wskazuje na prawdziwą tożsamość Mesjasza i stanowi subtelną intuicję tajemnicy Boga Trójjedynego. Betlejem było jednym z najmniejszych miast na terytorium Judei, a bliskość Jerozolimy jeszcze bardziej pomniejszała jego rolę i znaczenie. A jednak to właśnie Betlejem zostało wybrane przez Boga jako miejsce, w którym dokonało się przejście od nadziei starotestamentowej do nadziei chrześcijańskiej. Narodziny Jezusa w Betlejem potwierdzają, że wszystko dzieje się tak, jak zapowiadało Pismo, a jednocześnie przekraczają wszystko, czego się spodziewano.
CZYTAJ DALEJ

Dobrze biegniesz, ale czy w dobrą stronę?

2024-12-21 23:26

Marzena Cyfert

Spotkanie formacyjno-modlitewne w parafii Ducha Świętego

Spotkanie formacyjno-modlitewne w parafii Ducha Świętego

W parafii Ducha Świętego we Wrocławiu rozpoczął się cykl spotkań formacyjno-modlitewnych przeznaczonych dla wszystkich, w szczególności dla ludzi młodych 18-35 lat.

– Cały cykl spotkań mamy zaplanowany przynajmniej do kwietnia przyszłego roku, ale może będzie i dłużej. Całość jest zatytułowana „Dobrze biegniesz, ale czy w dobrą stronę?”, bo bardzo dużo rzeczy robimy i w Kościele, i w codzienności, mamy dobre tempo życia, ale czy w dobrym kierunku to tempo realizujemy? – mówi o inicjatywie ks. Wojciech Sulima.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję