Reklama

Spotkanie

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W Ajuttia – w sercu Tajlandii wylewał się z niebieskich zbiorników deszcz. „Wylewał się”, bo „padał” to zupełnie nieodpowiedni czasownik. W kraju Tajów deszcze nie padają, a raczej spadają z nieba całymi strumieniami, jakby rajskie potoki i rzeki nagle – jak na dźwięk jakiegoś zaklęcia – opadły z całym impetem na ziemię. Na dworcu, gdzie czekałem na powrotny pociąg do Bangkoku, stał starszy mężczyzna, niski, skromny, bez butów, jakby niezauważający deszczu. Woda spływała po nim, a on wcale tego nie dostrzegał. Uśmiechał się lekko do siebie i rozmyślał. Gdy zobaczył wśród oczekujących pasażerów postać spoza azjatyckiego typu antropologicznego, natychmiast podbiegł i – jakbyśmy się znali od lat i rozmawiali kilka sekund temu – zaczął mówić. Mówił śmiesznym, miękko brzmiącym angielskim. „Czekam na przyjaciela z Europy. Ma przyjechać tym pociągiem. Spotkałem go wiele lat temu we Włoszech. Bo kiedyś tam byłem. Ma mnie odwiedzić. Będziemy długo rozmawiać. Kupiłem świeży bochen chleba. Gdy jestem sam, nigdy nie kupuję całego chleba, bo gdybym go nie zjadł, musiałbym wyrzucić resztę. A na to mnie nie stać. Dzisiaj na pewno przyda się cały”. Był szczęśliwy, że spotka przyjaciela. Był szczęśliwy, bo dzisiejszej nocy będzie mógł kogoś ugościć. Promieniał. Miał wypieki na twarzy, jak dziecko przy rozpakowywaniu prezentów. Później często wracałem w myślach do tej sceny.

Przypadkowo spotkany na dworcu kolejowym mieszkaniec Tajlandii nie był chrześcijaninem. Mam jednak nadzieję, że kiedyś usłyszy od samego Jezusa: „byłem przybyszem, a przyjęliście Mnie” (Mt 25, 35).

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2017-11-22 12:42

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Zwykła uczciwość

2024-04-23 12:03

Niedziela Ogólnopolska 17/2024, str. 3

[ TEMATY ]

Ks. Jarosław Grabowski

Piotr Dłubak

Ks. Jarosław Grabowski

Ks. Jarosław Grabowski

Duchowni są dziś światu w dwójnasób potrzebni. Bo ludzie stają się coraz bardziej obojętni na sprawy Boże.

Przyznam się, że coraz częściej w mojej refleksji dotyczącej kapłaństwa pojawia się gniewna irytacja. Pytam siebie: jak długo jeszcze mamy czuć się winni, bo jakaś niewielka liczba księży dopuściła się przestępstwa? Większość z nas nie tylko absolutnie nie akceptuje ich zachowań, ale też zwyczajnie cierpi na widok współbraci, którzy prowadzą podwójne życie i tym samym zdradzają swoje powołanie. Tylko czy z powodu grzechów jednostek wolno nakazywać reszcie milczenie? Mamy zaprzestać nazywania rzeczy w ewangelicznym stylu: tak, tak; nie, nie, z obawy, że komuś może się to nie spodobać? Przestać działać, by się nie narazić? Wiem, że wielu z nas, księży, stawia sobie dziś podobne pytania. To stanie pod pręgierzem za nie swoje winy jest na dłuższą metę nie do wytrzymania. Dobrze ujął to bp Edward Dajczak, który w rozmowie z red. Katarzyną Woynarowską mówi o przyczynach zmasowanej krytyki duchowieństwa, ale i o konieczności zmian w formacji przyszłych kapłanów, w relacjach między biskupami a księżmi i między księżmi a wiernymi świeckimi. „Wiele rzeczy wymaga teraz korekty” – przyznaje bp Dajczak (s. 10-13).

CZYTAJ DALEJ

Konkurs fotograficzny na jubileusz 900-lecia

2024-04-24 19:00

[ TEMATY ]

konkurs fotograficzny

diecezja lubuska

Bożena Sztajner/Niedziela

Do końca sierpnia 2024 trwa konkurs fotograficzny z okazji jubileuszu 900-lecia utworzenia diecezji lubuskiej. Czekają atrakcyjne nagrody.

Konkurs jest przeznaczony zarówno dla fotografów amatorów, jak i profesjonalistów z wszystkich parafii naszej diecezji. Jego celem jest uwiecznienie śladów materialnych pozostałych po dawnej diecezji lubuskiej, która istniała od 1124 roku do II połowy XVI wieku.

CZYTAJ DALEJ

Beata Kempa dla portalu niedziela.pl: Przyglądałam się temu szaleństwu Zielonego Ładu z niedowierzaniem

2024-04-25 10:01

[ TEMATY ]

Łukasz Brodzik

Beata Kempa

Grzegorz Boguszewski

Beata Kempa

Beata Kempa

Ostatnia kadencja Parlamentu Europejskiego obfitowała w szereg absurdalnych dyskusji - powiedziała portalowi niedziela.pl Beata Kempa. Jak podkreśliła europoseł Suwerennej Polski kompletną aberracją było m.in. ponad sto debat, które łajały Polskę tylko dlatego, że w naszym kraju były konserwatywne rządy.

Beata Kempa dodaje, że w Europie jest sporo problemów gospodarczych spowodowanych nie tylko wojną na Ukrainie, ale także Zielonym Ładem. A to pcha elity europejskie, bojące się teraz własnych wyborców, do debat, które mocno elektryzują społeczeństwa ideologicznie.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję