Reklama

Niedziela Łódzka

Być jak magnes

Niedziela łódzka 42/2017, str. 6

[ TEMATY ]

ewangelizacja

Piotr Drzewiecki

Uczestnicy SNE to głównie młodzi ludzie

Uczestnicy SNE to głównie młodzi ludzie

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Pan Bóg potrafi bardzo zaskoczyć, nawet tym, co dla człowieka nie jest nowe – opowiada s. Sancja Mazur – i daje nam siłę, daje doświadczenie siebie i zapewnienie, że chce się mną posługiwać. I to jest piękne! – podkreśla. Pracująca na co dzień w szpitalu św. Jana Bożego na oddziale wewnętrznym siostra, przełożona łódzkich sercanek, jest w grupie osób tworzących od trzech lat środowisko Szkoły Nowej Ewangelizacji w naszej diecezji. I mówiąc o tym, czym jest nowa ewangelizacja, o kursach – rekolekcjach, o spotykanych na nich osobach i o tym, że to właśnie przez świadectwo drugiego Bóg przyciąga nas do siebie, nie przestają w jej oczach gasnąć ogniki radości. I nimi rozpala kolejne osoby, jak np. napotkaną przypadkiem młodą dziewczynę, która zachęcona słowami: „To wspaniałe doświadczenie!” przyjechała na kurs, czy koleżanki z oddziału, które pytają, słuchają i cieszą się razem z siostrą. – Bo Szkoła Nowej Ewangelizacji to nie forma pracy, nowego zajęcia czy posługi – to styl życia, który się przejmuje. I ciągłe wzrastanie i formacja mojej wiary – mówi.

Świadectwa

O co chodzi w nowej ewangelizacji? – Przede wszystkim o to, by dotrzeć do ludzi, którzy są ochrzczeni, są w Kościele, ale gdzieś odeszli od wiary, od Boga i są trochę takimi niedzielnymi chrześcijanami – mówi s. Sancja. – Chcemy pokazać im ich nowe bycie w Kościele, zachęcić do wzrastania w wierze, do szukania coraz to nowej relacji z Bogiem, zachęcić do rozwoju duchowego. By nie zatrzymali się jedynie na etapie niedzielnego chodzenia do kościoła.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

W 2014 r. dwóch księży wpadło na pomysł, by przeszczepić Szkołę Nowej Ewangelizacji na grunt łódzki. Jeden z nich był w Lublinie i tam spotkał się z Pallotyńską Szkołą Nowej Ewangelizacji. Stąd teraz Łódź jest filią Pallotyńskiej Szkoły Nowej Ewangelizacji z Lublina. Stamtąd został oddelegowany koordynator na ten teren, a łodzianie stworzyli środowisko, które chciało i chce ewangelizować. W tej chwili osób posługujących jest ponad 20. Oprócz s. Sancji są jeszcze: druga siostra – dominikanka, kilku kleryków i osoby świeckie. To oni tworzą takie ścisłe grono, które przygotowuje kursy i zajmuje się ewangelizacją. A ta przyciąga. Nie przez hasła i wyjście na ulicę, ale przez świadectwa, rozmowy, dzielenie się swoim doświadczeniem Boga przez osoby, które przeżyły kursy – rekolekcje.

Reklama

Kurs „na”

Rekolekcje w Szkole Nowej Ewangelizacji właśnie tak formalnie się nazywają. Ale, jak wyjaśnia s. Sancja, bardziej chodzi o obranie kursu na coś. – Bo każde z rekolekcji to ukierunkowanie ku czemuś innemu. Kurs trwa trzy dni. Pierwszy etap w szkole to „kurs na nowe życie” – głoszenie i doświadczanie miłości Boga, tego, jakim dobrym jest ojcem, to nasze wprowadzenie – mówi. I od tego się zaczyna. A potem są już kolejne etapy wzrastania, pochylanie się nad Słowem Bożym. Każdy może znaleźć coś dla siebie – małżonkowie wzajemnie mogą się odkrywać, poznawać i szukać jedności małżeńskiej podczas kursu „wspólna droga”, a młodzi przed bierzmowaniem albo ci poszukujący Boga mogą uczestniczyć w kursie „otwarte drzwi”. W szkole jest ich bardzo wiele. Bo, jak podkreśla nasza rozmówczyni, to jest formacja na całe życie.

Co ona daje? Ludzie przychodzą do SNE zazwyczaj pełni obaw, często są to osoby dojrzałe, które mają związek z Kościołem, uczestniczą w Eucharystiach, w większe święta są bardziej zaangażowani. Tu odkrywają, że jest coś więcej, że bycie w kościele to nie obowiązek czy tradycja, ale szukanie relacji z Bogiem, pogłębianie jej i doświadczenie czegoś pięknego. Na kursie „nowe życie” ludzie na pewno doświadczają głębokiej miłości Boga, tego, że są w Kościele potrzebni, że Kościół bez nich jest uboższy, a przecież jest żywy, a wiara nie musi być nudna.

Potem na kolejnych kursach Bóg bardzo zaskakuje i to wybrzmiewa w rozmowach, w świadectwach ludzi, którzy opowiadają, że On prowadzi, pokazuje ciągle nowe rzeczy, pokazuje, że warto żyć dla Niego, rozważać Słowo Boże, bo nie ma takiego problemu, którego On nie umiałby rozwiązać.

Reklama

Bez konkurencji

Szkoła to jednak nie wspólnota, ale forma rekolekcji. Otwartych dla każdego. I to ich uczestnicy, ludzie, którzy już przeżyli kursy Szkoły Nowej Ewangelizacji, którzy już doświadczyli, co to jest i że warto w rozmowach z rówieśnikami, z rodziną, w swoich środowiskach pracy najczęściej zachęcają do tego, by spróbować. Szkoła nie jest też konkurencją dla innych skupień czy spotkań. bo – jak podkreśla s. Sancja – w Kościele nie ma konkurencji, wszyscy podążamy w jednym kierunku – nie na zasadzie rywalizacji, ale współpracy. Chodzi tylko o to, byśmy wszyscy doszli do Boga i spotkali się w niebie.

Do ubiegłego roku kursy odbywały się głównie w Piotrkowie Trybunalskim, obencie szkoła nie ma swojego miejsca. Jest za to otwarta na zaproszenia parafii, które chciałyby u siebie zorganizować kurs. A że warto, świadczą wspólnoty „Przyjaciół Oblubieńca” wywodzące się ze SNE, które powstały i działają przy parafii pw. Najświętszej Eucharystii w Łodzi, u pallotynów, w Piotrkowie Trybunalskim i w Smardzewicach.

Informacje o SNE i zapisy na kursy: www.sne.lodz.pl oraz na Facebooku „Łódzka filia pallotyńskiej szkoły nowej ewangelizacji”.

2017-10-11 13:54

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Udowodnili, że chrześcijanin to nie lamus

[ TEMATY ]

ewangelizacja

Monika Jaworska

- Dzisiaj wielu ludzi ma różne myśli w głowie. Te myśli sprowadzają nas na złą drogę i czasem prowadzą nas do samobójstwa. Wielu z moich kolegów popełniło samobójstwo, a widziałem się z nimi jeszcze kilka dni przed ich śmiercią. Powiem wam, że jak widzę, że 14-latki i 16-latki popełniają samobójstwo, bo mówią, że mają problemy, to po prostu nie mogę tego znieść! I walczymy o to słowami dzisiaj w rapie. Dzisiaj jesteście tutaj nie bez powodu - po to, żebyście usłyszeli treść Ewangelii, że możecie mieć życie wieczne, wystarczy tylko uwierzyć - powiedział raper Poison z Warszawy do młodych ludzi podczas koncertu w Cieszynie. Tam w sobotę 28 września po raz pierwszy odbywała się ewangelizacja sportowo-muzyczno-modlitewna pod hasłem „Chrześcijanin to nie lamus”

CZYTAJ DALEJ

W świetle Eucharystii, w ciszy konfesjonału - paulini i Jasna Góra

2024-03-28 10:33

[ TEMATY ]

Jasna Góra

Karol Porwich/Niedziela

Patriarcha Zakonu Paulinów św. Paweł z Teb przez wielu skazany na śmierć głodową na pustyni, doświadczył Bożej troski i był z Bożej Opatrzności karmiony chlebem. Dziś prawie pół tysiąca paulinów każdego dnia Chlebem Eucharystycznym karmi ludzi na 4 kontynentach. W sercu Zakonu na Jasnej Górze żyje ponad 70 kapłanów. Misję tego miejsca i posługujących tu paulinów, wciąż określają słowa św. Jana Pawła II, że „Jasna Góra to konfesjonał i ołtarz narodu”. Sprawowanie Eucharystii jako centrum życia całej wspólnoty i pracy apostolskiej paulinów wpisane jest w ich zakonne konstytucje.

Na Mszę św…po cud

CZYTAJ DALEJ

Rozważania na Niedzielę Zmartwychwstania Pańskiego: szatan połknął haczyk

2024-03-28 23:26

[ TEMATY ]

rozważania

ks. Marek Studenski

Materiał prasowy

Jak wygląda walka dobra ze złem na zupełnie innym, nieuchwytnym poziomie? Jak to możliwe, że szatan, będący ucieleśnieniem zła, może zostać oszukany i pokonany przez dobro?

Zagłębimy się w niezwykłą historię i symbolikę Hortus deliciarum (grodu rozkoszy) Herrady z Landsbergu (ok. 1180). Ten odcinek to nie tylko opowieść o starciu duchowych sił, ale także głębokie przemyślenia na temat tego, jak każdy z nas może stawić czoła pokusom i trudnościom, wykorzystując mądrość przekazywaną przez wieki.

CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję