Reklama

Rozważanie o krzyżu (3)

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

"Daj mi punkt oparcia, a uniosę świat.
Tym punktem oparcia jest krzyż"

Nawet apostołowie nie wiedzieli, co mają myśleć o słowach Mistrza: "Czy i wy chcecie odejść?" - pyta Jezus, kiedy widzi na ich twarzach zwątpienie i strach. Pewnie by odeszli, gdyby ich nie zapytał i nie zawstydził tym pytaniem. Ale On przecież o tym wiedział, znał każdą ich myśl i każde uderzenie serca.
Trudna nauka i niełatwe wymagania odstraszają ludzi. Kochali Go i czcili, kiedy rozmnożył chleb. Ten mógłby być naszym królem. Przy nim nigdy nie cierpielibyśmy głodu - myśleli Żydzi. I kiedy chcieli obwołać Go królem, Jezus wsiadał do łodzi i oddalał się, obawiał się ich egoizmu i dążenia do wygód. Chciał, żeby Go zrozumieli, aby otworzyły się ich serca na słowa, które kieruje do nich Bóg, ale oni byli ślepi i głusi i nic do nich nie docierało. Czyniąc cuda, Jezus często uzdrawiał niewidomych, dzięki niemu zaczynali poznawać prawdę pochodzącą od Boga. Rozpoznawali kształty i kolory, ale dostrzegali również rzeczy, których inni nie widzieli. Patrzyli na świat oczami wiary, dlatego ich spojrzenie i poznanie było doskonałe. Ale oni prosili Chrystusa o uzdrowienie, błagali o nie. Dlatego Jezus się nad nimi pochylał. Ale jak uzdrowić miliony ślepców, którzy nie chcą odzyskać wzroku? Nie można nikogo zmusić do tego, żeby porzucił swoją chorobę; nie można nikomu nakazać, żeby zaczął kochać.
Ta świadomość towarzyszy Jezusowi przez cały czas, ale teraz wszystko ma się wyjaśnić. Chrystus zostaje pojmany przez żołnierzy, wydany przez Judasza, który w jednej chwili zrozumie wszystko, co czynił Jezus. Dlaczego trzeba dopuścić się podłości, żeby zrozumieć miłość? - pomyśli Judasz zanim sznur zaciśnie mu gardło na wieki, aby nikt nie mógł usłyszeć odpowiedzi.
Ludzie pilnujący Jezusa śmieją się z Niego, zasłaniają Mu oczy i biją Go, krzyczą, żeby prorokował, kto Go uderzył. Chrystus milczy, gdyby któryś z jego oprawców był obdarzony większą wrażliwością, wiedziałby, że to milczenie jest odpowiedzią, na którą stać tylko Boga. Wiedziałby również o tym Piłat, który chyba jednak coś przeczuwał, skoro tak bardzo nie chciał wydać wyroku na Jezusa. Był jednak człowiekiem wygodnym, przyzwyczajonym do pochwał. Nie chciał tego utracić w imię jakiejś nieznanej mu prawdy, która przywiodła tego człowieka przed sąd. Najwygodniej było odsunąć od siebie podejmowanie decyzji o winie Jezusa. Odesłał Go więc do Heroda, który bardzo się ucieszył widząc Chrystusa. Słyszał o jego cudach i nauce, oczekiwał znaku, który odmieni jego życie. Ale Jezus nie chciał z nim rozmawiać, milczał. Jego milczenie było potężniejsze niż krzyk, lecz co może dotrzeć do człowieka głuchego? Herod daje Jezusowi szkarłatny płaszcz na pośmiewisko i odsyła Go do Piłata. Jednak Piłat ma podjąć decyzję, chociaż tak bardzo tego nie chce. Próbuje wycofać się z tego, ale arcykapłani nie dają mu wyboru, chce, żeby wychłostano Jezusa i uwolniono Go, ale lud żąda śmierci Chrystusa. Piłat wie, że Jezus jest niewinny, ale groźba utraty stanowiska jest dla niego ceną zbyt wysoką, by mógł ją zapłacić. Wydaje wyrok i nic więcej już go nie obchodzi.

cdn.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

To święty również na dzisiaj

Niedziela Ogólnopolska 42/2010, str. 8-9

wikipedia

Czy kanonizacja średniowiecznego kapłana z Zakonu Kanoników Regularnych ma jakieś znaczenie dla nas, żyjących w XXI wieku? Czy ks. Stanisław z krakowskiego Kazimierza, który świetnie rozumiał problemy XV-wiecznych parafian, potrafi zrozumieć nasze problemy - ludzi żyjących w epoce technicznej?

Stanisław Kazimierczyk, choć umarł w 1489 r., jest ciągle żywy i skutecznie działa w niebie. W rok po śmierci przy jego grobie Bóg dokonał 176 uzdrowień, które zostały udokumentowane. Do dzisiejszego dnia tych niezwykłych interwencji były setki tysięcy. Ludzie są uzdrawiani z wielu chorób, umacniani w realizowaniu trudnych obowiązków, podtrzymywani na duchu w ciężkich chwilach życia. Dzięki skutecznej interwencji Kazimierczyka ludzie odzyskują wiarę w Boga miłującego i są uzdrawiani ze zranień duchowych i psychicznych.

CZYTAJ DALEJ

#PodcastUmajony (odcinek 5.): Ile słodzisz?

2024-05-04 22:24

[ TEMATY ]

Ks. Tomasz Podlewski

#PodcastUmajony

Mat. prasowy

W czym właściwie Maryja pomogła Jezusowi, skoro i tak nie mogła zmienić Jego losu? Dlaczego warto się Jej trzymać, mimo że trudności wcale nie ustępują? Zapraszamy na piąty odcinek „Podcastu umajonego”, w którym ks. Tomasz Podlewski opowiada o tym, że czasem Maryja przynosi po prostu coś innego niż zmianę losu.

CZYTAJ DALEJ

Włoski „łowca” pedofilów ks. Fortunato Di Noto: musimy bardziej chronić dzieci

2024-05-05 15:35

[ TEMATY ]

Ks. Di Noto

Włodzimierz Redzioch

Ks. Fortunato Di Noto

Ks. Fortunato Di Noto

Pedopornografia staje się coraz powszechniejszym przestępstwem w internecie, do tego dochodzą nadużycia związane z wykorzystywaniem sztucznej inteligencji. W rozmowie z włoską agencją SIR wskazuje na to ks. Fortunato Di Noto. Jest on inicjatorem Dnia Dzieci Ofiar Przemocy, Wykorzystywania i Obojętności, który przypada w pierwszą niedzielę maja. W tym roku obchodzony jest już po raz dwudziesty ósmy i przekroczył granice Włoch, docierając m.in. do Polski, Francji i Watykanu.

Obojętność unicestwia dzieciństwo

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję