Reklama

Polska

Kościół pomaga bezdomnym przetrwać zimę

Temperatura spadła poniżej zera, zapełniły się placówki dla bezdomnych. Mogą oni korzystać m.in. z noclegowni i ogrzewalni prowadzonych przez diecezjalne oddziały Caritas – charytatywnej organizacji Kościoła. W całym kraju działa 30 takich placówek, ponadto 37 schronisk i prawie 400 punktów pomocy doraźnej dla osób bezdomnych. Rocznie znajduje w nich schronienie 8 tys. osób.

[ TEMATY ]

Kościół

Graziako

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Caritas jest jedną z najbardziej rozpoznawalnych charytatywnych instytucji kościelnych. Równoległe do niej działają wyspecjalizowane w niesieniu pomocy bezdomnym zgromadzenia (np. założone przez bł. Matkę Teresę z Kalkuty Zgromadzenie Sióstr Misjonarek Miłości) czy organizacje (np. Towarzystwo Pomocy im. św. Brata Alberta - niezależna katolicka organizacja dobroczynna). Dzięki nim bezdomni mogą się wykąpać, skorzystać z pomocy medycznej oraz zjeść ciepły posiłek. Dodatkowo siostrom pomagają wolontariusze z różnych wspólnot.

"Sytuacja jest dramatyczna zwłaszcza w okresie zimowym" – przyznaje w rozmowie z KAI Janusz Sukiennik, koordynator projektów społecznych Caritas Polska. "Pracownicy i kierownicy schronisk starają się pomagać nawet tam, gdzie nie można znaleźć miejsca wolnego. W niektórych wypadkach kontaktujemy się z rodziną tych osób i opłacamy im bilety, aby mogły przetrwać mrozy" – dodaje Sukiennik.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Minusowe temperatury są zagrożeniem nie tylko dla zdrowia, ale i dla życia osób bezdomnych – przypomina Caritas Diecezji Radomskiej. W noclegowni dla bezdomnych mężczyzn przy ulicy Zagłoby brakuje wolnych miejsc, a od jutra rozpocznie się dowożenie gorących posiłków do bezdomnych, którzy przed przenikliwym zimnem chronią się w pustostanach, blaszakach, koczują w piwnicach i przybudówkach. Zajmują się tym streetworkerzy Caritas i pracownicy Straży Miejskiej. Akcja realizowana jest od trzech lat.

Tak jak w poprzednich latach, również policjanci patrolują ulice, kontrolują dworce, klatki schodowe, opuszczone budynki czy altanki na działkach ogrodowych, czyli wszystkie te miejsca, gdzie bezdomni mogą się próbować chronić przed zimnym wiatrem, deszczem oraz mrozem.

Z danych Wojewody Mazowieckiego wynika, że na terenie województwa mazowieckiego liczba bezdomnych wynosi ok. 5 tysięcy z czego ok. 2/3 przebywa w Warszawie. Szacuje się, że na terenie Radomia takich osób jest około 200.

Reklama

W Kielcach, Towarzystwo św. Brata Alberta, Caritas Kielecka, Miejski Ośrodek Pomocy Rodzinie, straż miejska i policja apelują, aby szczególnie teraz zwracać uwagę na osoby samotne i bezdomne. Szacuje się, że w Kielcach przebywa trzystu bezdomnych, a w całym województwie jest ich około ośmiuset.

„Mamy komplet w całym obiekcie, a szczególnie w ogrzewalni, gdzie przebywa ponad 20 osób. W samym schronisku jest 40 osób na 40 miejsc. Taka sytuacja wynika z mroźnych temperatur, staramy się jej sprostać” – zapewnia KAI Arkadiusz Soliński, pracownik miejskiej ogrzewalni w Kielcach.

Taką kompleksową pomoc dla osób bezdomnych od lat zapewnia kieleckie Koło Towarzystwa św. Brata Alberta, prowadzące schronisko, noclegownię i ogrzewalnię przy ul. Żeromskiego 36a. Placówki zapewniają w mroźne noce schronienie dla wielu bezdomnych. Łącznie mogą pomieścić 70 osób. Otrzymują oni tam posiłek rano i wieczorem, mogą także skorzystać z łaźni, pobrać czystą odzież.

Ogrzewalnia jest dostosowana dla ponad 20 osób, w awaryjnych sytuacjach może pomieścić jednak więcej. Wyższy standard zapewnia noclegownia, dostosowana dla kilkunastu osób. Tam bezdomni mają do dyspozycji łóżko i szafkę. Z kolei schronisko, o bardzo dobrym standardzie, z kaplicą, jest przeznaczone dla 40 osób.

Bezdomnych można skierować także do kilku innych miejsc. Całodobowe Schronisko dla Mężczyzn, prowadzone przez Fundację św. Brata Alberta mieści się przy ul. Siennej 5, a Schronisko dla Kobiet, w tym ofiar przemocy rodzinnej prowadzi Caritas kielecka przy ul. Urzędniczej 7a.

Wicedyrektor płockiej Caritas, ks. Adam Przeradzki, odpowiedzialny za Dom dla Bezdomnych Mężczyzn w Płocku, informuje, że placówka jest w pełni przygotowana do sezonu zimowego. „W razie dużych mrozów możemy dostawić maksymalnie do 70 łóżek. Warunek pobytu jest jeden – podopieczni muszą zachowywać trzeźwość, jak zakłada regulamin placówki” – zaznacza kapłan.

Reklama

Podopieczni otrzymują dwa posiłki dziennie, mają zagwarantowane ciepłe ubrania i dobre warunki higieniczne. Płocka Caritas w stołówce przy ul. Sienkiewicza zapewnia także obiady dla około 450 osób. Są to osoby ze skierowaniem MOPS w Płocku, korzystające z pomocy socjalnej. Posiłki finansuje MOPS.

Pomoc bezdomnym w okresie zimowym niesie w Płocku także Katolickie Stowarzyszenie Pomocy im. św. Brata Alberta przy ul. Kościuszki. Osoby bezdomne i bezrobotne mogą liczyć na posiłek w ramach akcji „Kromka Chleba”. Ponadto wszyscy pukający do klasztornej furty, zarówno Zgromadzenia Sióstr Pasjonistek przy ul. Sienkiewicza 24, jak i domu Zgromadzenia Sióstr Matki Bożej Miłosierdzia przy ul. Stary Rynek 14/18, otrzymują żywność.

Archidiecezja Warszawska dysponuje dwoma schroniskami prowadzanymi przez archidiecezjalną Caritas. Oferują możliwość zamieszkania 264 osobom ale obecnie nie dysponują już wolnymi miejscami. W ośrodku "Tylko z darów miłosierdzia" działa łaźnia oraz jadłodajnia dla potrzebujących nie zamieszkałych w placówce. Schronisko "Przystań" połączone jest z szpitalikiem. Obydwa schroniska wydają również posiłki bezdomnym – około 400 dziennie.

W ramach pomocy bezdomnym warszawska Caritas realizuje od 1 kwietnia projekt "Bezdomność kończy się tutaj". Celem tych działań jest pomoc w zwiększaniu kompetencji niezbędnych w rozpoczęciu samodzielnego i odpowiedzialnego życia. "Chodzi ostatecznie o to, by bezdomność razem z tym, z czego ona wynika, przestała być dla nich samych i dla ludzi, z którymi się stykają, atrybutem definiującym, kategoryzującym, zamykającym drogę naprzód w życiu i drogę w głąb samego siebie ku coraz pełniejszej realizacji własnego, niepowtarzalnego człowieczeństwa" – czytamy na stronie Caritas Archidiecezji Warszawskiej

W Archidiecezji Wrocławskiej ogrzewalnie są domeną Towarzystwa Pomocy im. św. Brata Alberta. W Wrocławiu działa łaźnia dla bezdomnych obsługująca codziennie ponad 60 osób. Pracuje trzy razy w tygodniu. "Właśnie teraz, kiedy jest zimno korzysta z niej znacznie więcej osób" – przyznaje koordynator ds. PR i promocji Caritas. Przy łaźni działa magazyn odzieży dla osób najuboższych. "Chodzi o to, by taka osoba mogła się wykąpać, ogolić i wziąć jakąś czystą odzież. Jeżeli są głodne kierujemy do jadłodajni, która wydaje ponad 500 posiłków dziennie" – zaznacza Trawka.

Reklama

Krakowska Caritas prowadzi Schronisko dla Bezdomnych Kobiet, w tym dla matek z dziećmi od 7 roku życia. Posiada 53 miejsca. W podobnym zakresie działa Dom Matki i Dziecka Caritas Archidiecezji Krakowskiej oraz Ośrodek dla Ofiar Dotkniętych Przemocą, który w okresie niskich temperatur zapewnia dodatkowo 10 miejsc interwencyjnych.

Ośrodki te współpracują z wieloma instytucjami, takimi jak m.in. Urząd Miasta Krakowa, Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej, Urząd Pracy, sądy i kuratorzy sądowi, ośrodki adopcyjne, Policja, Straż Miejska, szkoły, przedszkola, żłobki, przychodnie, szpitale.

Janusz Sukiennik podkreśla, że w swojej pracy Caritas współpracuje ze strażą miejską i policją w poszczególnych miastach. Zwraca uwagę, że te służby docierają tam, dokąd – z braku możliwości ludzkich czy organizacyjnych – nigdy nie dotarłby żaden ośrodek pomocy. Na przykład w stolicy Straż Miejska codziennie dowozi takim osobom posiłki.

Oprócz pomocy materialnej osoby bezdomne mają możliwość korzystania z pomocy psychologicznej. W każdym schronisku jest dyżurny psycholog, pracownik socjalny oraz terapeuci. Bezdomni mają również możliwości korzystania z indywidualnego programu wychodzenia z bezdomności.

Problem ten dotyka w większości mężczyzn, jednak wśród osób pozbawionych dachu nad głową są także kobiety. Janusz Sukiennik zauważa, że w niektórych przypadkach są także całe rodziny żyjące bez swojego domu. Dodaje, że niestety, wśród bezdomnych przybywa młodzieży.

2014-12-29 14:40

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kościelna pomoc dla matek

[ TEMATY ]

Kościół

pomoc

Adobe Stock

Nie ma sytuacji i okoliczności, w której potrzebująca kobieta czy rodzina nie znalazłaby pomocy. Pomoc materialną, medyczną, psychologiczną, rozwojową, prawną i duszpasterską oferuje wiele kościelnych fundacji i instytucji.

Stosowną pomoc uzyskać można w każdej parafii, przy której funkcjonują charytatywne inicjatywy, np. parafialne Caritas. Prezentujemy spis wybranych kościelnych i prowadzonych z chrześcijańskiej inspiracji inicjatyw służących pomocą kobietom w nieplanowanej ciąży i niepełnosprawnym. Pomocy udziela się bez względu na wyznanie.

CZYTAJ DALEJ

Zwykła uczciwość

2024-04-23 12:03

Niedziela Ogólnopolska 17/2024, str. 3

[ TEMATY ]

Ks. Jarosław Grabowski

Piotr Dłubak

Ks. Jarosław Grabowski

Ks. Jarosław Grabowski

Duchowni są dziś światu w dwójnasób potrzebni. Bo ludzie stają się coraz bardziej obojętni na sprawy Boże.

Przyznam się, że coraz częściej w mojej refleksji dotyczącej kapłaństwa pojawia się gniewna irytacja. Pytam siebie: jak długo jeszcze mamy czuć się winni, bo jakaś niewielka liczba księży dopuściła się przestępstwa? Większość z nas nie tylko absolutnie nie akceptuje ich zachowań, ale też zwyczajnie cierpi na widok współbraci, którzy prowadzą podwójne życie i tym samym zdradzają swoje powołanie. Tylko czy z powodu grzechów jednostek wolno nakazywać reszcie milczenie? Mamy zaprzestać nazywania rzeczy w ewangelicznym stylu: tak, tak; nie, nie, z obawy, że komuś może się to nie spodobać? Przestać działać, by się nie narazić? Wiem, że wielu z nas, księży, stawia sobie dziś podobne pytania. To stanie pod pręgierzem za nie swoje winy jest na dłuższą metę nie do wytrzymania. Dobrze ujął to bp Edward Dajczak, który w rozmowie z red. Katarzyną Woynarowską mówi o przyczynach zmasowanej krytyki duchowieństwa, ale i o konieczności zmian w formacji przyszłych kapłanów, w relacjach między biskupami a księżmi i między księżmi a wiernymi świeckimi. „Wiele rzeczy wymaga teraz korekty” – przyznaje bp Dajczak (s. 10-13).

CZYTAJ DALEJ

Poligon świata i pokój serca

2024-04-25 07:30

[ TEMATY ]

felieton (Łódź)

Adobe Stock

Sporo jeżdżę po Łodzi: odwożę wnuczki ze szkoły do domu albo na zajęcia muzyczne. Dwa, trzy razy w tygodniu. Lubię to, chociaż korki i otwory w jezdniach dają nieźle popalić. Ale trzeba jakoś dzieciom pomóc; i na stare lata mieć z żoną poczucie przydatności. Poza tym: zakupy, praca – tak jak wszyscy. Zatem: jeżdżę, widzę i opisuję.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję