Reklama

Lektura nieobowiązkowa

Bagdad, miasto krwi

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Znamy dokładną datę powstania czy raczej rozpoczęcia budowy Bagdadu: 30 czerwca 762 r., na polecenie kalifa Al-Mansura z dynastii Abbasydów. Dobrze znamy okoliczności powstania miasta, w przeciwieństwie do wielu innych wielkich metropolii. Zgodnie z intencją założyciela, Bagdad miał być stolicą dynastii Abbasydów i zastąpić dotychczasową siedzibę kalifa – Al-Kufę. Początkowy rozwój Bagdadu był spowolniony z powodu kłopotów, jakie zaczęły spotykać kalifat, m.in. tymczasowe przenosiny stolicy do Samarry, utrata części prowincji, okresy dominacji perskiej dynastii Bujjidów i Turków seldżuckich, a także spory w islamie o schedę po Mahomecie i o tytuł kalifa.

Etymologicznie Bagdad jest „miastem założonym przez Boga” (choć ta nazwa zastąpiła poprzednią – Madinat as-Salam, czyli Miasto Pokoju). Podczas panowania Abbasydów Bagdad mógł być żywą scenografią „Księgi tysiąca i jednej nocy”, skrzyżowaniem dróg świata, centrum sztuki, handlu, magnesem dla kupiectwa z całego ówczesnego świata. Znamy też dokładną datę pierwszego upadku miasta: 10 lutego 1258 r., gdy złupili je Mongołowie pod wodzą Hulagu-chana, niszcząc zasadniczą jego część i masakrując 800 tys. mieszkańców, w tym także kalifa Al-Mutasima, jak się okazało – ostatniego z linii Abbasydów.

Napaść na Bagdad zakończyła dzieje kalifatu abbasydzkiego i przyspieszyła upadek cywilizacji arabskiej. Piękne, fascynujące miasto upadało i podnosiło się wielokrotnie. Dzieje tego miasta świetnie opisał Justin Marozzi w książce pt. „Bagdad. Miasto pokoju, miasto krwi”. Dziś Bagdad znów się podnosi, ale wciąż kojarzy się głównie z wojną i chaosem.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2017-07-19 10:19

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Nie umrzesz w niełasce. Obiecuję!

„To nabożeństwo jest ostatnim wysiłkiem Mojej miłości i będzie dla ludzi jedynym ratunkiem w tych ostatnich czasach” – tymi słowami zwrócił się Pan Jezus do św. Małgorzaty Marii Alacoque w jednym z objawień, które stały się jej udziałem. Zbawiciel miał na myśli nabożeństwo do swojego Najświętszego Serca, a na jego propagatorkę wybrał właśnie francuską mistyczkę

Św. Małgorzata Maria Alacoque (1647-90) posługiwała w klasztorze Sióstr Wizytek w Paray-le-Monial. Pan Jezus sam ją wybrał, aby objawić jej moc swojego Serca, „które tak bardzo kocha ludzi”, a spotyka się wyłącznie z niewdzięcznością, pogardą i obojętnością. Zapewnił przy tym, że Jego Serce aż kipi od łask, a dostąpią ich ci, których jedyną zasługą będzie, iż to Serce po prostu ukochają i będą Mu oddawać należną cześć.
CZYTAJ DALEJ

„Towarzysze, mamy problem” – tak komuniści reagowali na wybór Karola Wojtyły

2025-10-15 10:07

[ TEMATY ]

Jan Paweł II

Vatican News

Kard. Wojtyła papieżem, 16.10.1978

Kard. Wojtyła papieżem, 16.10.1978

I sekretarz KC PZPR Edward Gierek wybór Polaka-Kardynała Karola Wojtyły na papieża skomentował słowami „Towarzysze, mamy problem”. Dla komunistów był to rzeczywiście duży problem, a ich reakcje zupełnie odmienne niż reszty społeczeństwa – mówi historyk dr hab. Ewa Rzeczkowska z Instytutu Historii Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego Jana Pawła II.

W poniedziałek, 16 października 1978 roku, około godziny 19.00 świat obiegła informacja o wyborze Ojca Świętego. Gdy zgromadzeni na Placu Świętego Piotra zobaczyli postać nowo wybranego papieża byli mocno zdziwieni, bo nie wiedzieli kto to jest. Polak Kardynał Karol Wojtyła, który przybrał imię Jan Paweł II przemówił do zgromadzonych wiernych po włosku z właściwym dla siebie poczuciem humoru. - I już wtedy Polak z dalekiego kraju natychmiast zyskał zaufanie i sympatię tłumu wiernych -mówi historyk dr hab. Ewa Rzeczkowska.
CZYTAJ DALEJ

Biały koń z Polski w darze dla papieża Leona XIV

2025-10-15 12:50

[ TEMATY ]

prezent

Leon XIV

Vatican Media

Papież Leon XIV otrzymał w środę białego konia czystej krwi arabskiej ze stadniny w Kołobrzegu-Budzistowie. Przekazanie tego daru odbyło się przed audiencją generalną w Watykanie. Papież jeździł konno podczas swej wieloletniej posługi w Peru.

Leon XIV sprawnym ruchem chwycił wodze konia i wyraźnie zadowolony zaczął go prowadzić po watykańskim dziedzińcu.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję