Reklama

Diamentowy jubileusz życia zakonnego

60 lat profesji zakonnej w Zgromadzeniu Sióstr Zmartwychwstania Pańskiego świętuje w tym roku s. Maria Wacława Karwowska CR. Z tej okazji w uroczystość Zesłania Ducha Świętego Mszę św. w kaplicy zakonnej w Częstochowie sprawował ks. inf. Ireneusz Skubiś

Niedziela Ogólnopolska 29/2017, str. 29

Archiwum autorki

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W kazaniu ks. inf. Skubiś przywołał słowa śp. o. Jana Góry, wypowiedziane kiedyś do młodych: „Ja mieszkam w powołaniu”. – Co to jest – mieszkać w powołaniu i co to jest samo powołanie? W powołaniu się poruszamy i jesteśmy – kontynuował ks. Ireneusz. To człowiek decyduje, że jego życie całkowicie należy do Boga, że dobrowolnie rezygnuje z tego, co jest naturalne dla mężczyzny i kobiety, rezygnuje z macierzyństwa czy ojcostwa, ale nie w sensie duchowym. Powołany do kapłaństwa czy zakonu kocha inaczej, jeszcze szerzej i głębiej, niż to jest „w świecie”. Kocha zwłaszcza tych, których nikt nie kocha. W zakonie praktykuje się posłuszeństwo i ubóstwo, żyje się we wspólnocie, a to czasem nie jest proste. Jednak członkowie wspólnoty mają ku temu pomoce: wspólne modlitwy, rekolekcje, rekreacje itp. To jest piękne – to mieszkanie w powołaniu, a więc przyjmowanie darów Ducha Świętego na co dzień, życie w posłuszeństwie i pełnieniu woli Bożej objawionej przez innych – powiedział Ksiądz Infułat. Bóg daje powołanie, a my powinniśmy dawać świadectwo o Nim. Świat potrzebuje tego świadectwa życia zakonnego, ale można je dawać z mocą tylko wtedy, gdy się rzeczywiście mieszka w powołaniu. Ks. Skubiś pogratulował s. Karwowskiej pięknego jubileuszu i życzył oprócz zdrowia i sił na dalsze lata życia i posługiwania przede wszystkim radości wypływającej ze spełniania się w powołaniu zakonnym.

Ks. inf. Skubiś to wielki przyjaciel i dobroczyńca zmartwychwstanek, a szczególnie drogiej Jubilatki, która przez wiele lat posługiwała duszpastersko w jednym z częstochowskich szpitali, gdzie m.in. propagowała wśród chorych prasę katolicką. Jak sama podkreśla, nie byłoby to możliwe bez ogromnej życzliwości ks. Ireneusza, który każdego tygodnia ofiarowywał dla chorych sporą liczbę egzemplarzy „Niedzieli”. Dzięki życzliwości p. Lidii Dudkiewicz, obecnej redaktor naczelnej, tak jest do dzisiaj. Szpitalna posługa s. Marii Wacławy nie ograniczała się jedynie do zachęcania do czytania prasy katolickiej; były to przede wszystkim spotkania oraz rozmowy z personelem i chorymi, a także z ich rodzinami, zwłaszcza wtedy, gdy zbliżały się ostatnie chwile życia i czas przyjęcia sakramentów świętych, nieraz po wielu latach przerwy.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

S. Maria Wacława mimo upływu lat nadal posługuje chorym, ale w inny sposób. Podziwiamy systematyczność i porządek podejmowanych przez Siostrę zadań. Chociażby korespondencja związana ze świętami: życzenia wysyłane do spotkanych chorych i personelu medycznego szpitala, w którym posługiwała. Siostra wykorzystuje w tym celu np. zapisane kartki świąteczne, które można jeszcze użyć m.in. do upiększenia kopert; układa też treść życzeń, tak aby były aktualne i niepowtarzalne, a wysyła tych życzeń na każde święta ponad 200.

I co może najważniejsze, choć niewidzialne: trwanie s. Karwowskiej przed ukrytym w Najświętszym Sakramencie żywym i obecnym Bogiem, który powołał ją, prowadził przez 60 lat życia zakonnego, zawierzył ludzi, którym służyła i których po dziś dzień nosi w sercu i modli się za nich, zasłuchana w Tego, który godzien jest przyjąć chwałę, mądrość i cześć.

2017-07-12 10:07

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

„Każdy próg ghetta będzie twierdzą” – 81 lat temu wybuchło powstanie w getcie warszawskim

2024-04-19 07:33

[ TEMATY ]

powstanie w getcie

domena publiczna Yad Vashem, IPN, ZIH

19 kwietnia 1943 r., w getcie warszawskim rozpoczęło się powstanie, które przeszło do historii jako największy akt zbrojnego sprzeciwu wobec Holokaustu. Kronikarz getta Emanuel Ringelblum pisał o walce motywowanej honorem, który nakazywał Żydom nie dać się „prowadzić bezwolnie na rzeź”.

„Była wśród nas wielka radość, wśród żydowskich bojowników. Nagle stał się cud, oto wielcy niemieccy +bohaterowie+ wycofali się w ogromnej panice w obliczu żydowskich granatów i bomb” – zeznawała podczas słynnego procesu Adolfa Eichmanna, jednego z architektów Holokaustu, Cywia Lubetkin ps. Celina. W kwietniu 1943 r. należała do dowództwa Żydowskiej Organizacji Bojowej, jednej z dwóch formacji zbrojnych żydowskiego podziemia w getcie. Zrzeszeni w nich konspiratorzy podjęli decyzję o podjęciu walki, której najważniejszym celem miała być „śmierć na własnych warunkach”. Tym samym odrzucili dominujące wcześniej przekonanie, że tylko stosowanie się do poleceń okupantów może uratować choćby część społeczności żydowskiej w okupowanej Polsce. W połowie 1942 r. było już jasne, że założeniem działań III Rzeszy jest doprowadzenie do eksterminacji narodu żydowskiego.

CZYTAJ DALEJ

Święty ostatniej godziny

Niedziela przemyska 15/2013, str. 8

[ TEMATY ]

święty

pl.wikipedia.org

Nawiedzając pewnego dnia przemyski kościół Ojców Franciszkanów byłem świadkiem niecodziennej sytuacji: przy jednym z bocznych ołtarzy, wśród rozłożonych książek, klęczy młoda dziewczyna. Spogląda w górę ołtarza, jednocześnie pilnie coś notując w swoim kajeciku. Pomyślałem, że to pewnie studentka jednej z artystycznych uczelni odbywa swoją praktykę w tutejszym kościele. Wszak franciszkański kościół, dzisiaj mocno już wiekowy i „nadgryziony” zębem czasu, to doskonałe miejsce dla kontemplowania piękna sztuki sakralnej; wymarzone miejsce dla przyszłych artystów, ale także i miłośników sztuki sakralnej. Kiedy podszedłem bliżej ołtarza zobaczyłem, że dziewczyna wpatruje się w jeden obraz górnej kondygnacji ołtarzowej, na którym przedstawiono rzymskiego żołnierza trzymającego w górze krucyfiks. Dziewczyna jednak, choć później dowiedziałem się, że istotnie była studentką (choć nie artystycznej uczelni) wbrew moim przypuszczeniom nie malowała tego obrazu, ona modliła się do świętego, który widniał na nim. Jednocześnie w przerwach modlitewnej kontemplacji zawzięcie wertowała kolejne stronice opasłego podręcznika. Zdziwiony nieco sytuacją spojrzałem w górę: to św. Ekspedyt - poinformowała mnie moja rozmówczyni; niewielki obraz przedstawia świętego, raczej rzadko spotykanego świętego, a dam głowę, że wśród większości młodych (i chyba nie tylko) ludzi zupełnie nieznanego... Popularność zdobywa w ostatnich stu latach wśród włoskich studentów, ale - jak widać - i w Polsce. Znany jest szczególnie w Ameryce Łacińskiej a i ponoć aktorzy wzywają jego pomocy, kiedy odczuwają tremę...

CZYTAJ DALEJ

10 lat kanonizacji św. Jana Pawła II

2024-04-19 09:49

[ TEMATY ]

św. Jan Paweł II

Mat.prasowy/vaticannews.va

„Pontyfikat św. Jana Pawła II trzeba koniecznie dokumentować dla przyszłych pokoleń, naszym zadaniem jest ocalenie i przekazanie tego wielkiego dziedzictwa” – mówi ks. Dariusz Giers. Jest on administratorem Watykańskiej Fundacji Jana Pawła II a zarazem świadkiem pontyfikatu. Kapłan wyznaje, że praktycznie codziennie modli się przy grobie świętego papieża i zawsze jest poruszony tłumami ludzi z całego świata, którzy w tym wyjątkowym miejscu szukają wstawiennictwa Jana Pawła II.

Wyjątkowym fenomenem są czwartkowe Msze polskie odprawiane nieprzerwanie przy grobie Jana Pawła II od momentu jego śmierci. „To jest czas modlitwy, ale także przekazywania dziedzictwa wiary i nieprzemijających wartości” – mówi ks. Giers. Podkreśla, że upływający czas sprawia, iż wielkie zadanie stoi przed świadkami pontyfikatu, którzy muszą dzielić się swym doświadczeniem.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję