Reklama

Rodzina

Prezydent RP podpisał ustawę o Karcie Dużej Rodziny

Prezydent Bronisław Komorowski podpisał dzisiaj w Pałacu Prezydenckim ustawę o Karcie Dużej Rodziny. Wyraził przy tym nadzieję, że Karta będzie się nadal rozwijać na poziomie samorządów. Przy podpisaniu ustawy obecny był m.in. Władysław Kosiniak-Kamysz, który dodał, że Karta to "najlepsza wspólna inwestycja w polską rodzinę, w jej rozwój i bezpieczeństwo demograficzne". Ustawa wejdzie w życie 1 stycznia 2015 r.

[ TEMATY ]

rodzina

Bożena Sztajner

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

"Mam nadzieję, że ta ustawa to wspólny prezent dla wszystkich rodzin, który przekazujemy pod rodzinną wielodzietną choinkę" - powiedział prezydent składając podpis pod ustawą o Karcie Dużej Rodziny.

Jak dodał, "złożenie podpisu prezydenckiego kończy etap pracy legislacyjne i pozwala na wejście w życie ważnego, dobrego dla rodzin i dla Polski rozwiązania, jakim jest Karta Dużej Rodziny". Podziękował wszystkim, którzy przyczynili się do powstania Karty, tworząc swoiste zwieńczenie systemu, który nadal będzie się rozwijał na poziomie samorządów.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

"Ta karta stała się elementem ułatwiającym w bardzo konkretny sposób funkcjonowanie rodzin" - zauważył prezydent. Wyraził nadzieję, że różne środowiska nadal będą działały na rzecz tego, by karta nie była dziełem zamkniętym z chwilą złożenia podpisu prezydenckiego. "Nastawmy się na dalsze rozbudowywanie, by karta była nie tylko coraz bardziej atrakcyjna, ale by dawała pozytywne efekty z punktu widzenia wsparcia rodzin, które są naszą nadzieją także z punktu widzenia przełamywania kryzysu demograficznego" - powiedział prezydent.

Przy podpisaniu ustawy obecny był także minister pracy i polityki społecznej, Władysław Kosiniak-Kamysz. "To istotnie najpiękniejszy prezent, jaki można dać rodzinom wielodzietnym na święta" - powiedział dodając, że "to jest prezent, który nie jest jeszcze pełny, on każdego dnia będzie się rozwijał".

Kosiniak-Kamysz przypomniał, że pół roku temu w programie wspierającym duże rodziny było zaledwie kilka firm. "Dzisiaj jest ponad 400 samorządów, które wprowadziły Kartę Dużej Rodziny, jest 1500 ofert od firm, jest wreszcie ten najważniejszy, bo ustawowy filar Karty, który na trwałe wpisuje do porządku prawnego wsparcie i szacunek do dużej rodziny".

Jak dodał minister pracy i polityki społecznej, podpisanie ustawy pokazuje, że "jest jeszcze wielka wartość mówiąca o godności i szacunku do rodziny i pokazująca, że to jest nasza najlepsza wspólna inwestycja w polską rodzinę, w jej rozwój i bezpieczeństwo demograficzne".

Reklama

Joanna Krupska, prezes Związku Dużych Rodzin 3+ dodała, że bardzo się cieszy, "że został dziś zakończony długi etap, który charakteryzował się współpracą i zapałem wielu środowisk". Podziękowała za miłą i kulturalną współpracę oraz za wsparcie i życzliwość dla pomysłu stworzenia Karty Dużej Rodziny.

Jak podkreśla Kancelaria Prezydenta RP, ustawa o Karcie Dużej Rodziny stanowi odpowiedź na rekomendacje zawarte w Programie Polityki Rodzinnej Prezydenta RP Bronisława Komorowskiego „Dobry Klimat dla Rodziny”. Ponadto jest ona owocem wieloletnich starań Związku Dużych Rodzin Trzy Plus, który jest jej partnerem społecznym.

Ustawa obejmie rodziny, w których rodzic (rodzice) lub małżonkowie rodziców wychowują co najmniej troje dzieci do 18. roku życia, a w przypadku dzieci uczących się lub studiujących – poniżej 25 lat. Dzieci spełniające te kryteria mają zachować uprawnienia pomimo zmniejszania się liczby potomstwa w rodzinie wielodzietnej – np. w przypadku ukończenia przez jedno z rodzeństwa 25. roku życia.

Ponadto, w przypadku, gdy pełnoletnie dziecko będzie kontynuować naukę w szkole lub szkole wyższej, uprawnienia do posiadania Karty będą przysługiwać odpowiednio do dnia 30 września następującego po końcu roku szkolnego, w którym jest planowane ukończenie nauki w danej placówce, lub do końca roku akademickiego, w którym jest planowane ukończenie nauki w danej placówce. W obu przypadkach uprawnienie do posiadania Karty nie będzie jednak przysługiwać dłużej niż do ukończenia przez dziecko 25. roku życia.

Rodzic, który nabędzie uprawnienia do karty, zachowa je dożywotnio, chyba że sąd odbierze mu władzę rodzicielską lub ją ograniczy przez umieszczenie dziecka w pieczy zastępczej. Małżonek rodzica straci ją tylko w przypadku rozwodu lub unieważnienia małżeństwa (jeśli nie jest rodzicem dzieci).

Reklama

W przypadku rodzin posiadających dzieci o umiarkowanym lub znacznym stopniu niepełnosprawności, karta będzie przyznawana bez względu na ich wiek. Do otrzymania karty będą też uprawnieni rodzice samotnie wychowujący swoje dziecko, rodzice zastępczy i osoby prowadzące rodzinne domy dziecka. Kartę otrzymać będą mogli nie tylko obywatele polscy, ale też cudzoziemcy mający pozwolenie na pobyt stały w Polsce, długoterminową rezydenturę i uchodźcy.

Przy składaniu wniosku należy okazać w szczególności:

- w przypadku rodzica oraz małżonka rodzica – dokument potwierdzający tożsamość;

- w przypadku dzieci w wieku do ukończenia 18. roku życia – akt urodzenia lub dokument potwierdzający tożsamość;

- w przypadku dzieci w wieku powyżej 18. roku życia – dokument potwierdzający tożsamość oraz zaświadczenie ze szkoły lub szkoły wyższej o planowanym terminie ukończenia nauki w danej placówce;

- w przypadku dzieci legitymujących się orzeczeniem o umiarkowanym albo znacznym stopniu niepełnosprawności w wieku powyżej 18. roku życia – dokument potwierdzający tożsamość oraz orzeczenie o umiarkowanym albo znacznym stopniu niepełnosprawności;

- w przypadku dzieci umieszczonych w rodzinie zastępczej lub rodzinnym domu dziecka – postanowienie o umieszczeniu w rodzinie zastępczej lub rodzinnym domu dziecka;

w przypadku osób, które obejmuje ustawa o wspieraniu rodziny i systemie pieczy zastępczej – zaświadczenie o pozostawaniu w dotychczasowej rodzinie zastępczej lub rodzinnym domu dziecka.

Składając wniosek o wydanie duplikatu Karty, należy okazać dokument potwierdzający tożsamość lub, w przypadku dziecka, odpis aktu urodzenia.

Urząd wydający Kartę Dużej Rodziny może jednak domagać się okazania innych dokumentów lub ich odpisów, jeżeli będzie to niezbędne w ustaleniu uprawnienia do korzystania z Karty (np. w przypadku cudzoziemca).

Reklama

Dokument ma być wydawany bezpłatnie na wniosek członka rodziny, na czas nieokreślony, przez wójtów, burmistrzów lub prezydentów miast. Do wniosku o Kartę trzeba będzie dołączyć oryginały lub odpisy dokumentów potwierdzających, że rodzina jest wielodzietna. W przypadku zgubienia karty wójt, burmistrz lub prezydent wyda duplikat za opłatą 9,21 zł. Może jednak z niej zwolnić członka rodziny na jego wniosek, umotywowany trudną sytuacją materialną lub zdrowotną.

Karta będzie uprawniać do zniżek m.in. w niektórych muzeach, rezerwatach przyrody i obiektach rekreacyjno-sportowych (od 20 do 80% lub np. za 1 zł). Posiadacze dokumentu mają też otrzymać ulgi na przejazdy publicznym transportem kolejowym - 37% na bilety jednorazowe i 49% na miesięczne, oraz w opłatach paszportowych (75% w przypadku dzieci i 50% dla rodziców). Karta umożliwi także bezpłatny wstęp do parków narodowych. Rodziny będą ponadto zwolnione z opłat za wydanie odpisów aktów stanu cywilnego przy staraniu się o przyznanie Karty.

Uprawnienia dla posiadaczy kart będą mogły przyznawać także jednostki podległe samorządom oraz przedsiębiorstwa prywatne, które mają podpisane umowy z ministrem pracy lub samorządami. Podmioty oferujące zniżki będą mogły posługiwać się znakiem „Tu honorujemy Kartę Dużej Rodziny”.

Jeżeli w gminie, powiecie lub województwie został wprowadzony samorządowy program przyznający uprawnienia rodzinom wielodzietnym, jednostki te mogą wykorzystać Kartę jako dokument potwierdzający uprawnienie do korzystania z wprowadzonych samorządowych uprawnień dla rodzin wielodzietnych.

W rozporządzeniach do ustawy określone zostaną kwestie kosztów wprowadzenia ustawy dla gmin, zasady dotyczące unieważnienia Karty, a także wzory Karty, wniosku o przyznanie Karty lub jej duplikatu, znaku "Tu honorujemy Kartę Dużej Rodziny" i logo rodziny wielodzietnej.

Reklama

Karty Dużej Rodziny wydane na podstawie rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 27 maja 2014 r. zachowają ważność do końca okresu, na który zostały przyznane, o ile osoba, której Karta została przyznana, spełnia warunki określone w dotychczasowych przepisach.

Umowy na stosowanie ulg w ramach Karty, zawarte z podmiotami innymi niż instytucje zgłoszone przez odpowiednie ministerstwa w ramach rządowego programu dla rodzin wielodzietnych, zachowają ważność do czasu ich wygaśnięcia lub rozwiązania, ale nie dłużej niż przez okres 2 lat od dnia wejścia w życie ustawy.

Ustawa ma wejść w życie 1 stycznia 2015 r., z wyjątkiem zmian dotyczących paszportów, które wejdą w życie 5 czerwca 2015 r.

Według informacji Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej (za GUS), z Karty Dużej Rodziny może obecnie korzystać 3,4 mln osób, w tym 2 mln dzieci. Do tej pory wydano już ponad pół miliona Kart. Złożonych wniosków o jej wydanie jest ponad 660 tys.

Karta uprawnia obecnie do zniżek w ponad 1000 miejsc. Lista wszystkich zniżek dostępna jest na stronie: https:// rodzina.gov.pl/sites/default/files/pliki_do_pobrania/oferta-partnerow_v_25_11_2014_.pdf

Wykaz wszystkich dokumentów potrzebnych przy składaniu wniosku znajduje się na stronie: https:// rodzina.gov.pl/duza-rodzina/karta-duzej-rodziny?dzial=pliki

Dostępna jest także specjalna infolinia na temat Karty Dużej Rodziny: tel. (22) 661 11 99

2014-12-22 13:26

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Franciszek – papież z „wzorcowej rodziny”

Papież Franciszek jest człowiekiem rodzinnym. Takim widzą Ojca Świętego korespondenci niemieckiej agencji katolickiej KNA z okazji 85. rocznicy jego urodzin.

Papież co pewien czas na przykład cytuje życiowe mądrości swojej babki. Rosa Margherita Bergoglio musiała być odważną kobietą. W kościele w jej rodzinnej wiosce w północnych Włoszech weszła kiedyś na ambonę, aby wygarnąć Mussoliniemu, co o nim myśli. Podobno był to jeden z powodów jej emigracji do Argentyny.

CZYTAJ DALEJ

Główny patron Polski

2024-04-16 14:14

Niedziela Ogólnopolska 16/2024, str. 20

[ TEMATY ]

św. Wojciech

commons.wikimedia.org

Św. Wojciech

Św. Wojciech

Stał się patronem ładu hierarchicznego Kościoła w Polsce.

Wojciech żył w drugiej połowie X stulecia. Był Czechem z pochodzenia, wywodził się z rodu Sławnikowiców. Utrzymywał dobre relacje z wielkimi tego świata – w kręgach zarówno świeckich, jak i kościelnych. Był benedyktynem.

CZYTAJ DALEJ

Marcin Zieliński: Znam Kościół, który żyje

2024-04-24 07:11

[ TEMATY ]

książka

Marcin Zieliński

Materiał promocyjny

Marcin Zieliński to jeden z liderów grup charyzmatycznych w Polsce. Jego spotkania modlitewne gromadzą dziesiątki tysięcy osób. W rozmowie z Renatą Czerwicką Zieliński dzieli się wizją żywego Kościoła, w którym ważną rolę odgrywają świeccy. Opowiada o młodych ludziach, którzy są gotyowi do działania.

Renata Czerwicka: Dlaczego tak mocno skupiłeś się na modlitwie o uzdrowienie? Nie ma ważniejszych tematów w Kościele?

Marcin Zieliński: Jeśli mam głosić Pana Jezusa, który, jak czytam w Piśmie Świętym, jest taki sam wczoraj i dzisiaj, i zawsze, to muszę Go naśladować. Bo pojawia się pytanie, czemu ludzie szli za Jezusem. I jest prosta odpowiedź w Ewangelii, dwuskładnikowa, że szli za Nim, żeby, po pierwsze, słuchać słowa, bo mówił tak, że dotykało to ludzkich serc i przemieniało ich życie. Mówił tak, że rzeczy się działy, i jestem pewien, że ludzie wracali zupełnie odmienieni nauczaniem Jezusa. A po drugie, chodzili za Nim, żeby znaleźć uzdrowienie z chorób. Więc kiedy myślę dzisiaj o głoszeniu Ewangelii, te dwa czynniki muszą iść w parze.

Wielu ewangelizatorów w ogóle się tym nie zajmuje.

To prawda.

A Zieliński się uparł.

Uparł się, bo przeczytał Ewangelię i w nią wierzy. I uważa, że gdyby się na tym nie skupiał, to by nie był posłuszny Ewangelii. Jezus powiedział, że nie tylko On będzie działał cuda, ale że większe znaki będą czynić ci, którzy pójdą za Nim. Powiedział: „Idźcie i głoście Ewangelię”. I nigdy na tym nie skończył. Wielu kaznodziejów na tym kończy, na „głoście, nauczajcie”, ale Jezus zawsze, kiedy posyłał, mówił: „Róbcie to z mocą”. I w każdej z tych obietnic dodawał: „Uzdrawiajcie chorych, wskrzeszajcie umarłych, oczyszczajcie trędowatych” (por. Mt 10, 7–8). Zawsze to mówił.

Przecież inni czytali tę samą Ewangelię, skąd taka różnica w punktach skupienia?

To trzeba innych spytać. Ja jestem bardzo prosty. Mnie nie trzeba było jakiejś wielkiej teologii. Kiedy miałem piętnaście lat i po swoim nawróceniu przeczytałem Ewangelię, od razu stwierdziłem, że skoro Jezus tak powiedział, to trzeba za tym iść. Wiedziałem, że należy to robić, bo przecież przeczytałem o tym w Biblii. No i robiłem. Zacząłem się modlić za chorych, bez efektu na początku, ale po paru latach, po którejś swojej tysięcznej modlitwie nad kimś, kiedy położyłem na kogoś ręce, bo Pan Jezus mówi, żebyśmy kładli ręce na chorych w Jego imię, a oni odzyskają zdrowie, zobaczyłem, jak Pan Bóg uzdrowił w szkole panią woźną z jej problemów z kręgosłupem.

Wiem, że wiele razy o tym mówiłeś, ale opowiedz, jak to było, kiedy pierwszy raz po tylu latach w końcu zobaczyłeś owoce swojego działania.

To było frustrujące chodzić po ulicach i zaczepiać ludzi, zwłaszcza gdy się jest nieśmiałym chłopakiem, bo taki byłem. Wystąpienia publiczne to była najbardziej znienawidzona rzecz w moim życiu. Nie występowałem w szkole, nawet w teatrzykach, mimo że wszyscy występowali. Po tamtym spotkaniu z Panem Jezusem, tym pierwszym prawdziwym, miałem pragnienie, aby wszyscy tego doświadczyli. I otrzymałem odwagę, która nie była moją własną. Przeczytałem w Ewangelii o tym, że mamy głosić i uzdrawiać, więc zacząłem modlić się za chorych wszędzie, gdzie akurat byłem. To nie było tak, że ktoś mnie dokądś zapraszał, bo niby dokąd miał mnie ktoś zaprosić.

Na początku pewnie nikt nie wiedział, że jakiś chłopak chodzi po mieście i modli się za chorych…

Do tego dzieciak. Chodziłem więc po szpitalach i modliłem się, czasami na zakupach, kiedy widziałem, że ktoś kuleje, zaczepiałem go i mówiłem, że wierzę, że Pan Jezus może go uzdrowić, i pytałem, czy mogę się za niego pomodlić. Wiele osób mówiło mi, że to było niesamowite, iż mając te naście lat, robiłem to przez cztery czy nawet pięć lat bez efektu i mimo wszystko nie odpuszczałem. Też mi się dziś wydaje, że to jest dość niezwykłe, ale dla mnie to dowód, że to nie mogło wychodzić tylko ode mnie. Gdyby było ode mnie, dawno bym to zostawił.

FRAGMENT KSIĄŻKI "Znam Kościół, który żyje".

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję