Reklama

Głos z Torunia

Z miłosierdziem po sąsiedzku

Obecne czasy charakteryzują się dużym tempem życia. Ludzie gonią za spełnianiem swoich codziennych obowiązków i często nie zauważają, że tuż obok nich mieszka ktoś wyjątkowy, od kogo bije tajemnicze światło miłości, radości i pokoju

Niedziela toruńska 13/2017, str. 6

[ TEMATY ]

sympozjum

Nikola Ruczyńska

Ks. prof. dr hab. Mirosław Mróz opowiada o potrzebie kształtowania w sobie cnoty miłosierdzia

Ks. prof. dr hab. Mirosław Mróz opowiada o potrzebie kształtowania 
w sobie cnoty miłosierdzia

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Świadkami miłosierdzia z sąsiedztwa można nazwać dwie osoby, które były bohaterami sympozjum zorganizowanego 8 marca w Lidzbarku przez Wydział Teologiczny UMK w Toruniu i Gimnazjum im. Szarych Szeregów w Lidzbarku. Mowa tu o służebnicy Bożej Kunegundzie Siwiec i ks. Bronisławie Bartkowskim, którym – według niektórych komentatorów – został dany dalszy ciąg objawień o miłosierdziu Bożym, zapoczątkowany w historii życia św. Faustyny Kowalskiej i bł. Michała Sopoćko. Sympozjum „Uzdolnieni do miłosierdzia. Przesłanie «mistyczki z gór» Kunegundy Siwiec i wielkiego lidzbarczanina ks. Bronisława Bartkowskiego” skierowano głównie do młodzieży gimnazjalnej, ale jego słuchaczami byli także mieszkańcy Lidzbarka.

W potrzebie miłosierdzia

Miłosierdzie rodzi się w ludziach zwykłych, którzy żyją normalnie wśród innych, w sąsiedztwie, ale stają się niezwykli dzięki przyjęciu łaski Pana Boga. To właśnie ona uzdalnia człowieka do bycia świętym i miłosiernym na wzór Jezusa Chrystusa. W trakcie sympozjum mówił o tym ks. prof. dr hab. Mirosław Mróz, który zainspirowany objawieniami Kunegundy Siwiec spisanymi przez jej spowiednika ks. Bronisława Bartkowskiego postulował potrzebę kształtowania w sobie cnoty miłosierdzia. Bowiem tylko ona umożliwia przyjęcie postawy ucznia Chrystusa, gdzie jeden człowiek jest zdolny przyjąć na siebie ból i cierpienie innych, za innych i w imieniu innych. Myśl ta współgra z nauczaniem papieża Franciszka, który na spotkaniu z młodzieżą na Uniwersytecie św. Tomasza w Manili w 2015 r. motywował młodych nie tylko do pomagania bliźnim, lecz także wchodzenia w sytuację potrzebującego, co chroni przed przyjęciem postawy samowystarczalności. Zatem – według papieża – nie wystarczy dać buty ubogiemu, ale trzeba jeszcze samemu wejść w jego stare buty, by odkryć, że samemu też jest się w potrzebie – w potrzebie miłosierdzia Bożego.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Przyjęcie postawy człowieka ubogiego chroni przed biernością i życiem bez ambicji. Podczas sympozjum dosadnie przestrzegał przed tym ks. prof. dr hab. Jan Perszon. Nawiązywał on do słów papieża Franciszka, które padły podczas Światowych Dni Młodzieży w Krakowie w 2016 r.: „Kochani młodzi, nie przyszliśmy na świat, aby wegetować, aby wygodnie spędzić życie, żeby uczynić z życia kanapę, która nas uśpi; przeciwnie, przyszliśmy z innego powodu, aby zostawić ślad. (...) Aby pójść za Jezusem – mówił papież – trzeba mieć trochę odwagi, trzeba zdecydować się na zamianę kanapy na parę butów, które pomogą ci chodzić po drogach, o jakich ci się nigdy nie śniło”.

Reklama

Miejsce łaski

Dla młodzieży mocnym bodźcem do zejścia z kanapy i przyjęcia postawy miłosiernego ucznia Chrystusa było przemówienie lidzbarskiego historyka dr. Michała Dzimiry, który przedstawił Lidzbark jako miejsce wyraźnego działania łaski Bożej. Teza ta została poparta licznymi przykładami z udokumentowanej historii miejscowości. Ponadto mało kto wie, że właśnie w tym miasteczku nad Welem wychował się ks. Bronisław Bartkowski, spowiednik „mistyczki z gór”. Odznaczał się on nie tylko roztropnością i mądrością, lecz także otwartością na działanie łaski Bożej. Podobnie jak służebnica Boża Kunegunda Siwiec zmarł w opinii świętości w 1986 r., będąc nazywany „kapłanem konfesjonału” i „znawcą dusz”.

Historię życia niezwykłych świadków miłosierdzia przedstawiła uczestnikom sympozjum inż. Ryszarda Donajska, opisująca w swoich publikacjach życie oraz duchową spuściznę Kunegundy Siwiec i ks. Bartkowskiego. Dzięki temu mieszkańcy Lidzbarka mieli okazję poznać ludzi godnych naśladowania, którzy żyli nie tak dawno w sposób niewyróżniający się zewnętrznie od innych, ale posiadających niezwykłe bogactwo wewnętrzne.

Sympozjum trwało tylko kilka godzin, ale zapadło głęboko w pamięć jego uczestników. Niech ten ślad przyniesie owoce działania łaski Bożej, która z ludzi zwykłych czyni prawdziwie niezwykłych.

2017-03-23 09:49

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Łódź: Międzynarodowa sympozjum o urazach w sporcie

W dniach 12-14 grudnia 2019 r. Łódź będzie miejscem światowej debaty lekarzy, fizjoterapeutów i trenerów w zakresie urazów w sporcie. Polskie Towarzystwo Mięśni, Ścięgien i Więzadeł (PTMŚiW) oraz Medical Magnus Sport Clinic wraz z Polskim Komitetem Olimpijskim, Polskim Związkiem Lekkiej Atletyki, Centralnym Ośrodkiem Medycyny Sportowej oraz Zakładem Biomedycyny i genetyki Uniwersytetu Medycznego w Łodzi zapraszają na II Międzynarodowe Sympozjum „Urazy świeże i przeciążeniowe tkanek miękkich oraz złamania zmęczeniowe w sporcie”.

Specjalistyczny temat i cel sympozjum wyjaśnia dr Marek Krochmalski – przewodniczący Komitetu Organizacyjnego i prezes PTMŚiW: – Jednym z celów wydarzenia jest wymiana wiedzy i doświadczeń o urazach w sporcie i sposobach ich leczenia pomiędzy lekarzami, fizjoterapeutami oraz trenerami. Ważne jest także zwiększenie świadomości trenerów i sztabów medycznych na temat zasad treningowych, które pozwalają zmniejszyć skalę występowania urazów zmęczeniowych u sportowców. Sympozjum ma również służyć integracji środowiska medycznego i sportowego w celu doskonalenia procesu budowania profesjonalnych zespołów szkoleniowych wokół poszczególnych drużyn i zawodników, co powinno zaowocować sukcesami sportowymi.

CZYTAJ DALEJ

Ojciec Pio ze wschodu. Św. Leopold Mandić

[ TEMATY ]

święci

en.wikipedia.org

Leopold Mandić

Leopold Mandić

W jednej epoce żyło dwóch spowiedników, a obaj należeli do tego samego zakonu – byli kapucynami. Klasztory, w których mieszkali, znajdowały się w tym samym kraju. Jeden zakonnik był ostry jak skalpel przecinający wrzody, drugi – łagodny jak balsam wylewany na rany. Ten ostatni odprawiał ciężkie pokuty za swych penitentów i skarżył się, że nie jest tak miłosierny, jak powinien być uczeń Jezusa.

Gdy pierwszy umiał odprawić od konfesjonału i odmówić rozgrzeszenia, a nawet krzyczeć na penitentów, drugi był zdolny tylko do jednego – do okazywania miłosierdzia. Jednym z nich jest Ojciec Pio, drugim – Leopold Mandić. Obaj mieli ten sam charyzmat rozpoznawania dusz, to samo powołanie do wprowadzania ludzi na ścieżkę nawrócenia, ale ich metody były zupełnie inne. Jakby Jezus, w imieniu którego obaj udzielali rozgrzeszenia, był różny. Zbawiciel bez cienia litości traktował faryzeuszów i potrafił biczem uczynionym ze sznurów bić handlarzy rozstawiających stragany w świątyni jerozolimskiej. Jednocześnie bezwarunkowo przebaczył celnikowi Mateuszowi, zapomniał też grzechy Marii Magdalenie, wprowadził do nieba łotra, który razem z Nim konał w męczarniach na krzyżu. Dwie Jezusowe drogi. Bywało, że pierwszą szedł znany nam Francesco Forgione z San Giovanni Rotondo. Drugi – Leopold Mandić z Padwy – nigdy nie postawił na niej swej stopy.

CZYTAJ DALEJ

Normy dotyczące uzyskania odpustu zupełnego w czasie Jubileuszu 2025

2024-05-13 13:08

[ TEMATY ]

odpusty

papież Franciszek

Jubileusz 2025

Graziako

Normy dotyczące uzyskania odpustu zupełnego w czasie zwyczajnego Jubileuszu roku 2025, ogłoszonego przez papieża Franciszka, opublikowała dziś Penitencjaria Apostolska.

O UZYSKANIU ODPUSTU PODCZAS ZWYCZAJNEGO JUBILEUSZU ROKU 2025 OGŁOSZONEGO PRZEZ JEGO ŚWIĄTOBLIWOŚĆ PAPIEŻA FRANCISZKA

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję