Reklama

Niedziela Łódzka

Te mury słyszały ich krzyki

Niedziela łódzka 9/2017, str. 6

[ TEMATY ]

żołnierze wyklęci

Anna Skopińska

Więźniowie budynku przy ul. Andstadta w Łodzi

Więźniowie budynku przy ul. Andstadta w Łodzi

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Kapitan Stanisław Sojczyński „Warszyc” i jezuita o. Tomasz Rostworowski „Marek” – to chyba najbardziej rozpoznawalni dziś więźniowie budynku przy ul. Andstadta w Łodzi. Tu 19 lutego 1947 r. wykonano wyrok na twórcy Konspiracyjnego Państwa Polskiego, tu brutalne przesłuchania przeszedł główny kapelan Powstania Warszawskiego. Przesłuchania to były tortury. Oprawcy bili więźniów kablem, nogą od krzesła i gumowym wężem. Uderzenia powodowały złamanie szczęki, wybicie zębów, pęknięcie żeber oraz naderwanie organów wewnętrznych. Torturowani mieli poodbijane nerki i stopy, całe ciała we krwi...

Te mury znają historie ich cierpienia, słyszały ich krzyki, ich wycie z bólu, widziały tę dumę, co to nie daje się złamać. W ściany, w podłogę wsiąkła krew przechodzących przez to miejsce bohaterów. Czy tu nie przewieziono zgarniętego z ulicy gen. Augusta Fieldorfa „Nila”, zanim znalazł się w ubeckiej katowni w Warszawie? Nie wiemy. Wiemy tylko, że wiele osób przeszło przez to miejsce, że do dziś żyją ci przesłuchiwani tu i torturowani, i że bliscy tych, na których wykonano wyroki śmierci, bezskutecznie próbują ustalić miejsce ich pochówku. W budynku dawnego Wojewódzkiego Urzędu Bezpieczeństwa Publicznego, a wcześniej siedziby Gestapo, znajduje się szkoła, XII LO. Czy młodzi wiedzą, co to za miejsce? Czy zdają sobie sprawę, że tu, gdzie znajduje się stołówka, były cele? Że szatnie kryją zamurowane wejścia do pomieszczeń, w których przetrzymywano „bandytów”? Że gdzieś tu w piwnicach wykonywano wyroki? Przez lata postarano się zatrzeć ślady zbrodni na tyle skutecznie, że odbywa się tu normalne życie, szkolne. O przeszłości przypominają tylko w holu wejściowym plansze, tablice, zdjęcia i tabliczki z nazwiskami. Tych żyjących jeszcze do niedawna, więźniów okresu stalinowskiego. Krzyż i ta ich dewiza, co to ilekroć słyszana, wzbudza nasze onieśmielenie i dumę, że ten Naród miał takich niezłomnych: Bóg-Honor-Ojczyzna. Są też prowadzące donikąd drzwi, które wiodły dawniej do dalszej części więzienia, do pozostałych kamienic, które tworzyły ten słynący złą sławą kompleks w zamkniętej szlabanami ulicy. Tam znajdowały się też mieszkania ubeków i ich rodzin. Ulicą codziennie z rogu Narutowicza i Kopcińskiego przechodził „do pracy” znany z brutalności pierwszy szef łódzkiej bezpieki Mieczysław Moczar. Przed laty, gdy także w tym miejscu prezentowano przygotowaną przez IPN wystawę „Twarze łódzkiej bezpieki”, były protesty, że nie wolno publicznie prezentować wizerunków zbrodniarzy komunistycznych...

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Dziś przed szkołą stoi pomnik Ofiar Komunizmu. Pierwszy w Polsce wystawiony ofiarom brutalnych przesłuchań, zbrodni, aresztowań. Tym, którzy przeszli przez łódzkie więzienie, ale też te mieszczące się w ościennych miejscowościach. Bohaterom, o których przez tyle lat trzeba nam było milczeć.

Sami więźniowie doczekali się, że w miejscu ich kaźni, w budynku byłego Gestapo, następnie Urzędu Bezpieczeństwa (1945-59) przy ul Anstadta 7, obecnie XII LO – została udostępniona Sala Pamięci Więźniów Politycznych Okresu Stalinowskiego.

2017-02-22 14:15

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Polska powraca dzięki Niezłomnym

[ TEMATY ]

żołnierze wyklęci

Andrzej Hrechorowicz

Mieli być wyklętymi, a stali się podwaliną polskiej armii i państwa polskiego. Chwała bohaterom! - mówił szef MON Antoni Macierewicz podczas ceremonii na pl. Piłsudskiego w Warszawie, uświetniającej Narodowy Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych. Minister obrony narodowej wygłosił przejmujące wystąpienie.

CZYTAJ DALEJ

Komunikat Zgromadzenia oblatów w sprawie zakonników zatrzymanych na Białorusi

2024-05-12 23:03

[ TEMATY ]

komunikat

Red.

O dalszą modlitwę w intencji dwóch misjonarzy oblatów zatrzymanych przez władze białoruskie oraz wiernych, którzy zostali pozbawieni opieki duszpasterskiej proszą ich współbracia zakonni. "Obaj oblaci są obywatelami Białorusi. W związku z powyższym prosimy dziennikarzy i agencje prasowe o roztropność w przekazywaniu informacji na ich temat" - pisze w wydanym wieczorem komunikacie o. Paweł Gomulak OMI, rzecznik Polskiej Prowincji Misjonarzy Oblatów Maryi Niepokalanej.

W związku z zatrzymaniem przez władze białoruskie dwóch misjonarzy oblatów posługujących w diecezji witebskiej na Białorusi misjonarze oblaci wyrażają wdzięczność za wszelkie wyrazy wsparcia i solidarności oraz modlitwy w intencji ojców Andrzeja i Pawła.

CZYTAJ DALEJ

Zachodniopomorskie/ 40-latek z nożem w ręku wszedł do kościoła podczas nabożeństwa

2024-05-13 23:53

Adobe Stock

ZDJĘCIE ILUSTRACYJNE

ZDJĘCIE ILUSTRACYJNE

40-latek wszedł z nożem do kościoła w Czaplinku, gdy odbywało się nabożeństwo pierwszokomunijne. Mężczyzna został zatrzymany. Był pijany. W organizmie miał ponad 1,5 promila alkoholu – poinformowała PAP w poniedziałek oficer prasowa KPP w Drawsku Pomorskim asp. Karolina Żych.

Do zdarzenia doszło w poniedziałek, ok. godz. 17.45 w kościele w centrum Czaplinka (woj. zachodniopomorskie).

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję