Reklama

Niedziela Lubelska

Łączy nas wspólne dobro

Niedziela lubelska 48/2016, str. 5

[ TEMATY ]

święto niepodległości

Patryk Kułaga

W tym roku uroczystości odbyły się przed pomnikiem Zaporczyków

W tym roku uroczystości odbyły się przed pomnikiem Zaporczyków

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Obchody Narodowego Święta Niepodległości w Lublinie rozpoczęła uroczysta sesja Rady Miasta Lublin w Trybunale Koronnym, po której w archikatedrze lubelskiej abp Stanisław Budzik sprawował Mszę św. w intencji ojczyzny. Zgromadzili się na niej przedstawiciele władz państwowych, samorządowych, służb mundurowych, środowisk kombatanckich i akademickich oraz liczni mieszkańcy miasta i regionu, którym na sercu leży dobro Polski.

– Dziękujemy za wolność i niepodległość, a prosimy o pokój, pojednanie i pomyślność – mówił Ksiądz Arcybiskup. Metropolita podkreślał, że Święto Niepodległości to święto całej ojczyzny i pamiątka odzyskania wolności po 123 latach niewoli. Przywołując św. Jana Pawła II, abp Budzik uczył, jak można połączyć patriotyzm i miłość do narodu z otwarciem na świat. – Potrafimy zachwycać się przyrodą, architekturą czy historią innych państw, jednak z utęsknieniem wracamy do naszej ziemi; przekonani, że najpiękniejsze są kwiaty, które na niej wyrosły – mówił Pasterz. Odwołując się do pracy polskich patriotów, literatów i żołnierzy, Metropolita przypomniał powstańców nocy listopadowej, spiskowców mroźnego stycznia, żołnierzy gorącego warszawskiego sierpnia i robotników zimowego grudnia stanu wojennego, którzy nigdy nie pogodzili się z klęską ojczyzny. Dziękując za ducha niepodległościowego minionych pokoleń, zgromadzeni w archikatedrze prosili o Boże błogosławieństwo dla obecnych mieszkańców Polski, którzy wychowali się w chrześcijańskiej tradycji. – Ojczyzna jest w stosunku do nas wierzycielem. Wszystko, co posiadamy, jej zawdzięczamy – podkreślał abp Budzik.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

W kolejnej części uroczystości, która odbyła się na Placu Zamkowym, głos zabrał Przemysław Czarnek, wojewoda lubelski i przewodniczący Komitetu Honorowego Obchodów Narodowego Święta Niepodległości. – Niepodległość naszej ojczyzny nie jest wypadową pojedynczych zdarzeń, nie przyjechała pociągiem z Magdeburga, nie została zdobyta kilkadziesiąt lat później jednym tylko skokiem przez stoczniowy mur. Niepodległość jest wypadkową walki, działań, organicznej pracy, wysiłku wielu środowisk i osób. Ojcowie naszej niepodległości to nie tylko marszałek Józef Piłsudski, ale także Roman Dmowski, Ignacy Paderewski czy Wincenty Witos i wielu, wielu innych. W tę wielką pracę dla niepodległości Rzeczypospolitej wrósł także Kościół katolicki, który w okresie każdego zniewolenia podtrzymywał nie tylko wiarę, lecz także tradycję polską – mówił wojewoda. – Jestem przekonany, że wszystkich nas łączy niepodległa Rzeczypospolita Polska, nasze wspólne dobro – podkreślał.

Po oficjalnej części spotkania, na które złożyły się m.in. apel pamięci, musztra paradna i złożenie wieńców przed pomnikiem Zaporczyków oraz tablicami upamiętniającymi więźniów politycznych Zamku Lubelskiego, odbyła się defilada kompanii honorowych i przejazd kawalerii konnej. Święto ubogaciły prezentacje grup rekonstrukcyjnych, wystawa sprzętu służb mundurowych, wycieczki szlakiem odzyskania niepodległości oraz wspólne śpiewanie pieśni patriotycznych. Obchody zorganizował Lubelski Urząd Wojewódzki przy współpracy z Urzędem Marszałkowskim Województwa Lubelskiego i Urzędem Miasta Lublin.

2016-11-23 13:09

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Ku Niepodległej

Pierwsza wojna światowa, której działania nie ominęły także terenów diecezji sandomierskiej, przyniosła ogrom zniszczeń i ludzkich tragedii

Tym większa była radość Polaków, że po latach zaborów wreszcie zaświtała jutrzenka wolności. Marzenia o własnym niepodległym państwie zaczęły się ziszczać. Podobnie jak w wielu regionach ziem polskich, tak było w Sandomierzu, gdzie już w październiku 1918 r. wyczekiwano wyzwolenia. We wspomnieniach z tamtych czasów można wyczytać: „Każdy żył w oczekiwaniu czegoś, z czego nie zdawał sobie sprawy. Spodziewał się wieści, które nie wiadomo skąd miały nadejść. Nikt nie mógł usiedzieć w domu”.

CZYTAJ DALEJ

Franciszek: niech Bóg błogosławi Węgrów!

2024-04-25 11:10

[ TEMATY ]

papież Franciszek

PAP/EPA/FABIO FRUSTACI

„Niech Bóg błogosławi Węgrów” - powiedział papież przyjmując dziś na audiencji pielgrzymów z tego kraju, przybyłych, aby podziękować mu za ubiegłoroczną wizytę apostolską w swej ojczyźnie. Obok prymasa Węgier, kardynała Pétera Erdő i przewodniczącego episkopatu Węgier, biskupa Andrása Veresa gronie pielgrzymów obecny był także nowy prezydent kraju Tamás Sulyok.

Ojciec Święty mówiąc o swej ubiegłorocznej pielgrzymce zaznaczył, że przybył jako pielgrzym, aby modlić się wspólnie z węgierskimi katolikami, także za Europę, w intencji „pragnienia budowania pokoju, aby dać młodym pokoleniom przyszłość nadziei, a nie wojny; przyszłość pełną kołysek, a nie grobów; świat braci, a nie murów. Modliłem się za wasz drogi naród, który przez tysiąclecie zamieszkiwał tę ziemię i użyźniał ją Ewangelią Chrystusa. Obyście w modlitwie zawsze znajdowali siłę i determinację do naśladowania, także w obecnym kontekście historycznym, przykładu świętych i błogosławionych, którzy wywodzą się z waszego narodu” - zachęcił papież. Przypomniał, że realizacja daru pokoju „zaczyna się w sercu każdego z nas ... Pokój przychodzi, gdy postanawiam przebaczyć, nawet jeśli jest to trudne, a to napełnia moje serce radością” - stwierdził Franciszek.

CZYTAJ DALEJ

Rozważania na niedzielę: gasnący antychryst

2024-04-26 11:28

[ TEMATY ]

rozważania

ks. Marek Studenski

Mat.prasowy

W odcinku odkryjemy historię tragicznego życia i upadku Friedricha Nietzschego, filozofa, który ogłosił "śmierć Boga", a swoje życie zakończył w samotności i obłędzie, nazywając siebie "biednym Chrystusem

Chcę Ci pokazać , jak życiowe wybory i niewiedza mogą prowadzić do zgubnych konsekwencji, tak jak w przypadku Danniego Simpsona, który nie zdając sobie sprawy z wartości swojego rzadkiego rewolweru, zdecydował się na desperacki napad na bank. A przecież mógł żyć inaczej, gdyby tylko znał wartość tego, co posiadał. Przyłącz się do naszej rozmowy, gdzie zagłębimy się w znaczenie trwania w jedności z Jezusem, jak winna latorość z krzewem, i zobaczymy, jak te duchowe związki wpływają na nasze życie, nasze wybory i naszą przyszłość.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję