Reklama

Niedziela Świdnicka

Duch Święty w historii zbawienia (3)

Niedziela świdnicka 38/2016, str. 8

[ TEMATY ]

Duch Święty

charyzmaty

Ks. Zbigniew Chromy

Figura Księcia Apostołów z Bazyliki św. Piotra – strażnika depozytu wiary

Figura Księcia Apostołów z Bazyliki św. Piotra –
strażnika depozytu wiary

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Działanie Ducha Świętego bywa często, w potocznym rozumieniu, redukowane do wspólnot charyzmatycznych. Wśród najbardziej spektakularnych przejawów Jego działania należy bez wątpienia wymienić uzdrowienia, „mówienie językami” oraz tzw. spoczynki w duchu. W ostatniej, IV części przyjrzymy się uzdrowieniom. Dziś skoncentrujmy się na dwóch pozostałych zjawiskach. Św. Paweł dar języków przeciwstawia proroctwu, mówiąc: „Ten, kto mówi językiem, buduje siebie samego, kto zaś prorokuje, buduje Kościół” (1 Kor 14,4). Nie znaczy to, że Apostoł lekceważy dar glosolalii. W „Iuvenescit Ecclesiae”, dokumencie omawianym tydzień temu, KNW, komentując słowa Apostoła Narodów, pisze, że Paweł uznaje „glosolalię” za autentyczny charyzmat, choć według Apostoła dar ten bezpośrednio nie przynosi pożytku dla dobra wspólnego: „Dziękuję Bogu, że mówię językami lepiej od was wszystkich. Lecz w Kościele wolę powiedzieć pięć słów według mego rozeznania, by pouczyć innych, zamiast dziesięć tysięcy wyrazów według daru języków” (1 Kor 14,18-19).

KNW następnie słusznie zauważa, że zjawisko może wywoływać poczucie zagubienia, a także tworzyć atmosferę rywalizacji, nieuporządkowania i zamieszania. Chrześcijanom mniej obdarzonym grozi kompleks niższości; podczas gdy wielcy charyzmatycy mogą ulegać pokusie postawy nacechowanej pychą i pogardą (IE 7). W nauce o korzystaniu z charyzmatów św. Paweł poucza, że jeśli w danym zgromadzeniu nie znajdzie się nikt, kto byłby w stanie zinterpretować tajemnicze słowa tego, który przemawia językami, nie należy używać tego daru. Jeżeli natomiast znajdzie się ktoś, kto by tłumaczył „modlitwę językami”, dwóch, najwyżej trzech niech mówi językami, a jeden tłumaczy (por. 1 Kor 14, 27-28 – IE 7). Zasadne jest zapytać, skąd wiadomo, że dana osoba ma dar języków oraz że ten, kto tłumaczy, mówi Bożą prawdę? Tym bardziej, że są tacy, którzy przypisują tym zjawiskom autorytet równy Bożemu Objawieniu. Co będzie, jeśli ktoś nie posłucha? Pierwszym kryterium, jakie należy zastosować w tym przypadku, jest to pozostawione przez Chrystusa: „Miejcie się na baczności przed fałszywymi prorokami. (…). Poznacie ich po ich owocach. (…). Nie może dobre drzewo rodzić zepsutych owoców ani drzewo zagrzybione rodzić dobrych owoców (…). Tak zatem poznacie ich po ich owocach” (Mt 7,15-20). Jeśli w wyniku korzystania z daru języków i charyzmatu ich tłumaczenia dochodzi do relatywizowania sakramentów, bądź dyscypliny kościelnej, tam mamy do czynienia z działaniem złego ducha. Zresztą nawet w przypadku prawdziwych darów tego typu nie jest wymagane bezwzględne posłuszeństwo, tak jak w objawieniach prywatnych. Katechizm KK uczy, że objawienia prywatne nie należą do depozytu wiary, „ich rolą nie jest «ulepszanie» czy «uzupełnianie» ostatecznego Objawienia Chrystusa (…). Wiara chrześcijańska nie może przyjąć «objawień» zmierzających do przekroczenia czy poprawienia Objawienia” (KKK 67).

Chrystusowe kryterium z Mt 7, 15-20 należy zastosować również do „spoczynków w duchu”. Ważny tekst o tym zjawisku napisał kard. L. Suenens (+1996), moderator Vaticanum II, dzięki któremu do dokumentów soborowych wprowadzono pojęcie „charyzmatu”. VI Dokument z Malines poddaje wnikliwej analizie zjawisko „upadków”. Na pytanie, kto pada? Pierwszy Moderator Ruchu Charyzmatycznego pisze: „w większości kobiety; osoby z depresją i innymi problemami psychicznymi; osoby żywiące silne urazy w stosunku do innych; osoby w trudnych sytuacjach życiowych; osoby, które zupełnie się tego nie spodziewają i nawet nie wiedzą, co się z nimi dzieje; czasem, lecz rzadziej dzieci; raczej osoby potrzebujące uzdrowienia duchowego, emocjonalnego niż cierpiące z powodu chorób fizycznych”. Zjawisko to powstaje najczęściej przez bardzo znane, przyciągające tłumy osobowości, w wielkich zgromadzeniach z udziałem tysięcy osób. Nie każdy „upadek” jest w „duchu”. Suenens, pisze, że nie należy przesądzać z góry, czy zjawisko to jest dziełem Ducha Świętego, zaleca się je nazywać po prostu „zjawiskiem upadku”. Szukanie tego typu zjawisk może być bardzo niebezpieczne. Mistrzowie życia duchowego ostrzegali przed łaknieniem cudowności, by nie popaść w diabelską ułudę. Ks. M. Rajchel, lubelski egzorcysta, mówi nawet, że spoczynek w Duchu Świętym nie może być bezwładnym opadaniem na ziemię podczas błogosławieństwa kapłana przy modlitwie. Według niego, upadek ten dokonuje szatan powalony z kolei mocą Bożą, która płynie z modlitwy. Jego zdaniem, nie należy cieszyć się z upadku i pożądać go, wiedząc, że jego przyczyną jest tkwiące jeszcze w człowieku zło! Prawdziwe przeżycia duchowe, o których pisali mistrzowie życia duchowego tacy, jak św. Jan od Krzyża czy św. Teresa z Ávila, nie otrzymuje się przez pójście na stadion, gdzie błogosławią charyzmatycy, jest to dar Boży, do którego prowadzą modlitwa, asceza i pokora. Należy więc zachować dużą roztropność w korzystaniu z tych darów. Duszpasterze winni czuwać, by wierni w pogodni za doznaniami duchowymi nie szli na manowce, ulegając złemu duchowi.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2016-09-14 14:17

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Papież na spotkaniu ruchów charyzmatycznych

[ TEMATY ]

Odnowa w Duchu Świętym

charyzmat

charyzmaty

Grzegorz Gałązka

Prawie 50 tysięcy osób z ponad 120 krajów przybyło 3 czerwca do rzymskiego Circo Massimo na czuwanie modlitewne ruchów charyzmatycznych z okazji 50-lecia ich istnienia w Kościele katolickim. Odbyło się ono w przededniu uroczystości Zesłania Ducha Świętego, który jest ich patronem. Gościem czuwania był Franciszek, który w przemówieniu wygłoszonym do jego uczestników powiedział m.in., że spotkanie to przypomina Wieczernik, ale pod gołym niebem, "gdyż nie lękamy się". "I też stoimy z sercem otwartym na obietnicę Ojca" - dodał.

Czuwanie oficjalnie otworzyli o godz. 14 Michelle Moran - przewodnicząca Międzynarodowej Służby Katolickiej Odnowy Charyzmatycznej (ICCRS) i Gilberto Gomes Barbosa - stojący na czele Bractwa Katolickiego (Catholic Fraternity). Po śpiewach, modlitwach, rozważaniach biblijnych i świadectwach na plac przybyli Franciszek i grupa kilkunastu liderów religijnych i o godz. 17.30 rozpoczęło się właściwe czuwanie.

CZYTAJ DALEJ

Zmarł ks. Roman Kneblewski

2024-03-27 09:35

[ TEMATY ]

Roman Kneblewski

YouTube/zrzut

Ks. Roman Kneblewski

Ks. Roman Kneblewski

Zmarł ks. dr Roman Adam Kneblewski, emerytowany kapłan diecezji bydgoskiej. Prosimy o modlitwę w Jego intencji - informację podała Diecezja Bydgoska.

Wieczny odpoczynek racz Mu dać, Panie…

CZYTAJ DALEJ

Kraków: uroczystości pogrzebowe poety Leszka Długosza

2024-03-27 19:12

[ TEMATY ]

pogrzeb

PAP/Łukasz Gągulski

- Żegnamy człowieka niezwykłego, o którego prawdziwym duchu mówi jego poezja - mówił abp Marek Jędraszewski w czasie uroczystości pogrzebowych śp. Leszka Długosza w kościele Świętego Krzyża w Krakowie. Doczesne szczątki artysty spoczęły na Cmentarzu Rakowickim.

- Żegnamy człowieka niezwykłego, o którego prawdziwym duchu mówi jego poezja, a także często poezja śpiewana - stwierdził abp Marek Jędraszewski na początku Mszy św. pogrzebowej w kościele Świętego Krzyża w Krakowie. Zwrócił uwagę na zbiór wierszy „Ta chwila, ten blask lata cały”. - Ten zbiór mówi wiele o miłości pana Leszka Długosza do życia; do tego, by tym życiem umieć się także upajać - dodawał metropolita krakowski cytując fragmenty poezji, wśród których był wiersz „Końcowa kropka”. - Odejście pana Leszka Długosza jest jakąś kropką, ale tylko kropką w jego wędrówce ziemskiej - mówił abp Marek Jędraszewski. - Głęboko wierzymy, że dopiero teraz zaczyna się pełne i prawdziwe życie; że z Chrystusem zmartwychwstałym będziemy mieć udział w uczcie cudownego życia bez końca. Tym życiem będziemy mogli się upajać i za nie Bogu dziękować i wielbić - dodawał metropolita krakowski.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję