MAŁGORZATA CICHOŃ: – Czasem w wyniku inwazyjnego leczenia kobieta otrzymuje wskazówki, że np. przez rok nie może zajść w ciążę. Czy w takich przypadkach w małżeństwie dopuszczalna jest antykoncepcja?
JUSTYNA GAJOS, bioetyk, koordynator krakowskiej Poradni Bioetycznej (www.poradniabioetyczna.pl): – Nauczanie Kościoła na temat zasad moralnych w dziedzinie przekazywania życia, w tym antykoncepcji, zostało szeroko przekazane m.in. w encyklice „Humanae Vitae”. Etyka katolicka odrzuca jako moralnie niedopuszczalne „bezpośrednie ubezpłodnienie czy to stałe, czy czasowe, zarówno mężczyzny, jak i kobiety. Odrzucić należy wszelkie działanie, które – bądź to w przewidywaniu zbliżenia małżeńskiego, bądź podczas jego spełnienia, czy w rozwoju jego naturalnych skutków – miałoby za cel uniemożliwienie poczęcia lub prowadziło do niego” (Humanae Vitae, 14).
W tej samej encyklice Paweł VI wskazuje również na moralną dopuszczalność korzystania z okresów niepłodności – „jeśli więc istnieją słuszne powody dla wprowadzenia przerw między kolejnymi urodzeniami dzieci (...), Kościół naucza, że wolno wówczas małżonkom uwzględniać naturalną cykliczność właściwą funkcjom rozrodczym i podejmować stosunki małżeńskie tylko w okresach niepłodności, regulując w ten sposób ilość poczęć, bez łamania zasad moralnych” (Humanae Vitae, 16).
Sytuacja choroby i wskazanie medyczne co do czasowego uniknięcia zajścia w ciążę nie usprawiedliwia moralnie stosowania antykoncepcji, która jest znakiem rozdziału pomiędzy wymiarem jednoczącym aktu małżeńskiego a wymiarem prokreacyjnym. Trzeba też zwrócić uwagę, że żadna metoda regulacji poczęć – czy to sztuczna, czy naturalna – nie daje stuprocentowej skuteczności w planowaniu poczęć. Daje ją jedynie wstrzemięźliwość seksualna.
Antykoncepcja hormonalna przykładowo, choć przy prawidłowym stosowaniu daje stosunkowo wysoką skuteczność, w przybliżeniu podobną do prawidłowo stosowanych metod NPR, to jednak nieraz nie blokuje jajeczkowania, niszczy natomiast endometrium macicy i spowalnia ruchy perystaltyczne jajowodów, powodując tym samym obumarcie już powstałego embrionu, jeżeli wcześniej doszło do poczęcia (ma wówczas działanie wczesnoporonne).
Wskazanie do czasowego uniknięcia zajścia w ciążę może zachęcić małżonków do zgłębienia danej metody NPR poprzez spotkanie z instruktorem. Dostępne są dzisiaj dodatkowo nowoczesne metody regulacji poczęć, tzw. monitory płodności – np. Lady Comp, Persona czy Ovacue, które wykazują dużą skuteczność w rozpoznawaniu płodności. Mogą okazać się bardzo pomocne małżonkom w podejmowaniu decyzji prokreacyjnych.
Często zdarza się, że małżonkowie muszą stanąć w obliczu podjęcia decyzji o całkowitej wstrzemięźliwości na pewien czas. Decyzja o niej powinna być podyktowana miłością i wzajemną troską o współmałżonka i dzieci. Może to być trudny czas i Kościół zdaje sobie z tego sprawę. Bardzo ważne jest, aby szczególnie zadbać wtedy o pielęgnowanie relacji małżeńskiej poprzez okazywanie sobie gestów miłości i czułości.
Zadaj swoje pytanie, odwiedź: www.poradniabioetyczna.pl
Pomóż w rozwoju naszego portalu