Reklama

Polska

Luboń: prymas Polski przewodniczył zakończeniu Roku bł. Edmunda Bojanowskiego

Abp Wojciech Polak przewodniczył 16 listopada Mszy św. kończącej obchody Roku bł. Edmunda Bojanowskiego w dedykowanym mu sanktuarium w Luboniu k. Poznania. „Był człowiekiem, który niewątpliwie zawierzył Bogu i otrzymanymi od Niego darami i talentami potrafił służyć innym” – powiedział w homilii prymas.

[ TEMATY ]

Kościół

MONIKA RYBCZYŃSKA/BP KEP

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Abp Polak podkreślił, że bł. Edmund Bojanowski to postać szczególna i wyjątkowa, która wciąż inspiruje i fascynuje zdolnością jednoczenia różnych ludzi wokół dobra i troski o drugiego człowieka.

„Mówi się o nim – przyznał prymas – że jako osoba świecka, daleko wyprzedził swoje czasy, że jako świadek wiary, patriota i społecznik, na długo przed Soborem Watykańskim II był promotorem apostolatu ludzi świeckich. Mówi się o nim wreszcie – kontynuował – że realizował świętość dostępną dla każdego, świętość dnia powszedniego, urzeczywistnianą wśród trosk, zmagań, doświadczenia słabości, bólu porażki i świadomości nieustannej bliskości Pana”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Metropolita gnieźnieński przyznał również, że wczytując się w "Dzienniki" bł. Edmunda Bojanowskiego starał się prześledzić, w jaki sposób spędzał on dzień swoich urodzin i nie znalazł – jak podkreślił – ani teoretycznych rozważań nad życiem, ani utyskiwań nad upływem czasu, ani próżnych marzeń czy rozmyślań nad tym, co przyniesie przyszłość. Jak swoisty refren powtarzają się za to lakonicznie brzmiące słowa: byłem w kościele i Instytucie.

„Ten człowiek – mówił prymas – tak właśnie spędzał swoje urodziny, a to kim był i co uczynił miało swoje źródło w pełnym zawierzeniu Bogu. To on był i jest – zaznaczył hierarcha nawiązując do czytanej tej niedzieli Ewangelii o talentach – „sługą dobrym i wiernym, który, gdy otrzymał pięć talentów, zaraz poszedł, puścił je w obrót i zyskał drugie pięć”.

„W życiu i powołaniu błogosławionego Edmunda, jak na dłoni, dokładnie widać, że potrafił otrzymanymi od Boga tak rozlicznymi darami i talentami służyć innym, pomnażać je i czynić z nich użytek dla innych, zwłaszcza dla dzieci, dla ludzi chorych i ubogich” – mówił abp Polak zachęcając, aby właśnie takim właśnie pozostał w naszej pamięci – chrześcijaninem który nie ukrył w sobie tego wszystkiego, czym Bóg go obdarzył, „ale odważnie szedł i puszczał w obrót, i zyskiwał drugie tyle”.

Reklama

Bł. Edmund Bojanowski urodził się 14 listopada 1814 r. w Grabonogu k. Gostynia. Będąc słabego zdrowia, musiał przerwać studia podjęte we Wrocławiu i Berlinie, a także zrezygnować z nauki w gnieźnieńskim seminarium duchownym. Zaangażował się jednak w życie społeczne i dzieła charytatywne na ziemiach objętych zaborem pruskim, aby odrodzić w Polakach polską tradycję, a przez to także ducha narodowego.

Szerzył też wśród najniższych warstw społecznych oświatę i wychowanie moralne, zakładał ochronki dla sierot i dzieci ulicy, szkoląc również dziewczęta na wychowawczynie tych placówek. 3 maja 1850 r. powołał do życia Bractwo Wychowawczyń Ochronek skupiające żeński personel pracujący w ochronkach, które stanowiło zalążek Zgromadzenia Sióstr Służebniczek Niepokalanego Poczęcia NMP, zatwierdzonego przez władze duchowne w 1855 r. Ostatni rok życia bł. Edmund spędził na plebani przy sanktuarium Matki Bożej Pocieszenia w Górce Duchownej. Tam również zmarł w opinii świętości 7 sierpnia 1871 r.

Jego doczesne szczątki spoczywają obecnie w kaplicy domu generalnego gałęzi wielkopolskiej sióstr służebniczek w Luboniu k. Poznania, która w roku beatyfikacji Edmunda (1999) została ustanowiona sanktuarium. Stanowi ono szczególne miejsce modlitw dla osób chorych i niepełnosprawnych oraz za dzieci i młodzież, a także w intencji życia nienarodzonych. Sam Edmund jest natomiast skutecznym orędownikiem zarówno kobiet pragnących mieć potomstwo, jak i matek w stanie błogosławionym proszących o szczęśliwe narodziny dziecka, zwłaszcza jeśli jego życie jest zagrożone.

2014-11-16 16:42

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kościół na Słowacji

Niedziela Ogólnopolska 10/2016, str. 16

[ TEMATY ]

Kościół

Włodzimierz Rędzioch

Abp Stanislav Zvolenský przy obrazie Matki Bożej Bolesnej z narodowego sanktuarium w Szasztinie

Abp Stanislav Zvolenský
przy obrazie Matki Bożej Bolesnej
z narodowego sanktuarium w Szasztinie

5 marca 2016 r. odbywają się na Słowacji ważne wybory parlamentarne – od ich wyniku zależeć będzie polityka naszych sąsiadów w Europie i w Grupie Wyszehradzkiej. Wydarzenie to stało się dla mnie okazją do odwiedzenia Bratysławy, gdzie spotkałem się z miejscowym arcybiskupem oraz franciszkanami odpowiedzialnymi za jedną z parafii w stolicy. Tematem naszych rozmów była sytuacja Kościoła w tym bratnim kraju.
O Kościele u naszych południowych braci z arcybiskupem Bratysławy Stanislavem Zvolenským, rozmawia Włodzimierz Rędzioch

WŁODZIMIERZ RĘDZIOCH: – Nie każdy wie, jaka była sytuacja słowackiego Kościoła w czasie reżimu komunistycznego. Czy mógłby Ksiądz Arcybiskup przypomnieć ten trudny okres historii?

CZYTAJ DALEJ

10 lat temu zmarł Tadeusz Różewicz

2024-04-24 08:39

[ TEMATY ]

wspomnienie

Tadeusz Różewicz

histoiria

wikipedia.org

"Po wojnie nad Polską przeszła kometa poezji. Głową tej komety był Różewicz, reszta to ogon" - powiedział o nim Stanisław Grochowiak. 24 kwietnia mija 10 lat od śmierci Tadeusza Różewicza.

"Nie mogę sobie nawet wyobrazić, jak wyglądałaby powojenna poezja polska bez wierszy Tadeusza Różewicza. Wszyscy mu coś zawdzięczamy, choć nie każdy z nas potrafi się do tego przyznać" - pisała o Różewiczu Wisława Szymborska.

CZYTAJ DALEJ

„Prawo i Kościół”

2024-04-25 08:39

[ TEMATY ]

Akademia Katolicka w Warszawie

Archiwum AKW

Konferencja w takim kształcie odbyła się po raz pierwszy. W murach Akademii Katolickiej w Warszawie blisko czterdziestu prelegentów – nie tylko uznanych profesorów, ale także młodych naukowców – prezentowało owoce swoich badań. Wystąpienia dotyczyły zarówno zagadnień z zakresu kanonistyki i teologii, jak i prawa polskiego, międzynarodowego oraz wyznaniowego. To sprawiło, że spotkanie miało niezwykle ciekawy wymiar interdyscyplinarny.

Zadowolenia z obecności na konferencji wielu znakomitych naukowców i uczestników nie krył ks. prof. dr hab. Krzysztof Pawlina, rektor uczelni, który powitał zgromadzonych oraz zaprezentował Akademię Katolicką w Warszawie, organizującą to ambitne przedsięwzięcie naukowe. Ks. dr hab. Tomasz Jakubiak, prof. AKW – wykładowca prawa kanonicznego oraz przewodniczący Komitetu Organizacyjnego Konferencji – stwierdził na początku spotkania, że obecność tak znamienitych gości, w tym ministra nauki i szkolnictwa wyższego, jest dowodem na to, że Akademia Katolicka, choć ma w nazwie przymiotnik „katolicka”, może wnosić wkład w rozwój różnych dyscyplin naukowych. Podkreślił również, że wydarzenie to pozwala uzmysłowić sobie różnice i podobieństwa w aparacie naukowym prawa kościelnego i państwowego. Zauważył, że jest to istotne, gdyż badacze, wypowiadając się o Kościele, posługują się tymi samymi terminami, czasami mającymi inne znaczenie. To ukazanie odmiennego spojrzenia jest według ks. Jakubiaka bogactwem tego spotkania, pozwoli bowiem na poznawanie i konfrontowanie swoich stanowisk.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję