Zastępca przewodniczącego KEP przywołał postaci, którym Polska zawdzięcza niepodległość, nawiązał też do Bitwy Łódzkiej, której 100. rocznica przypada w tym roku, a w której walczyli pomiędzy sobą Polacy w dwu zaborczych armiach – Polak przeciw Polakowi.
Abp Jędraszewski wspomniał o Bitwie pod Krzywopłotami, dzięki której Józef Piłsudski przedostał się do Krakowa, nie dając się wziąć w niewolę. Kaznodzieja przywołał też postać bł. Karoliny Kózkówny, która zginęła z rąk rosyjskiego żołnierza broniąc się przed gwałtem. Przywołał także postaci tych, którzy o godność walczyli piórem, wlewając w serce Polaków nadzieję i otuchę: Ignacego Krasickiego i Władysława Bełzy – autora Katechizmu Polskiego Dziecka.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
"Dla jednych i drugich słowa: Ojczyzna, Polskość, Miłość były najważniejsze, bez tych pojęć w sercu i umyśle Ojczyzna nasza nigdy nie została by wolna" – podkreślił hierarcha.
Abp Jędraszewski przypomniał, że na jednej ze ścian łódzkiej katedry widnieją 202 nazwiska tych, którzy oddali życie z miłości do Ojczyzny. "Nie ma Ojczyzny bez krzyża, podobnie jak nie ma życia ludzkiego bez krzyża. To waśnie tym, znakiem, naznaczona jest nasza Polska ziemia. Krzyżem i krwią, miłością i walką, walką o wolność" – powiedział kaznodzieja.
Reklama
W swojej homilii metropolita łódzki skrytykował też dwa spoty reklamowe, które, jak zaznaczył, pomijają krzyż, symbol wiary i miłości.
Odnosząc się do spotu MSZ promującego Polskę abp Jędraszewski przypomniał, że z materiału tego usunięto krzyż stojący na Giewoncie. Podkreślił, że jest to krzyż o którym Jan Paweł II mówił, że jest symbolem naszej wiary, ale i polskości. "To on, patrzy na nas, obejmuje naszą Ojczyznę od Tatr do Bałtyku i upomina – W górę serca! Czy dziś już nikomu nie zależy na tym, byśmy jako Polacy patrzyli dalej, dążyli do wyższych ideałów?" – pytał metropolita łódzki.
Odnosząc się z kolei do spotu PO kaznodzieja powiedział, że Pani Premier krzyż nazywa bzdurą, czymś zupełnie mało ważnym. "Tak nie wolno! Nie wolno pomniejszać znaczenia krzyża w życiu człowieka, życiu naszej Ojczyzny!" – apelował abp Jędraszewski. Dodał, że jako metropolita łódzki, nie może milczeć gdy słyszy o profanacji świątyń i Najświętszego Sakramentu, gdy przed katedrą łódzką profanuje się pomnik Jana Pawła II – największego z Polaków. "Gdy podnosi się rękę na świętość, gdy chce się ją usunąć z serc, umysłów i przestrzeni publicznej uważając ją za coś mało ważnego – to nie oznacza nic dobrego" – podkreślił hierarcha.
Metropolita łódzki zachęcił do modlitwy za Ojczyznę i wszystkich Polaków, dodając: "Wszyscy chcemy być twoimi sługami, Polsko!"
Msza zakończyła się wspólnym odśpiewaniem Hymnu "Boże coś Polskę".