Reklama

Dookoła Polski

Jaka była przyczyna pęknięcia opony w prezydenckim samochodzie, nie wiemy. Wiemy natomiast, że przemysł pogardy wymierzony kiedyś w prezydenta Lecha Kaczyńskiego dziś uderza także w prezydenta Andrzeja Dudę

Niedziela Ogólnopolska 11/2016, str. 6

BRZEG24.PL

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Incydent z Prezydencką limuzyną

Groźnie wyglądający incydent z udziałem prezydenta Andrzeja Dudy, gdy pod Opolem w rozpędzonej limuzynie prezydenta pękła tylna opona, auto wpadło w poślizg, a następnie zjechało do rowu, zakończył się szczęśliwie. Dzięki umiejętnościom kierowcy auto uniknęło zderzenia i bezpiecznie zjechało na pobocze. Nikomu nic się nie stało.

Jaki będzie efekt śledztwa w sprawie incydentu, które wszczęła prokuratura, i postępowania prowadzonego przez Biuro Ochrony Rządu – nie wiemy. Jednak ppłk Dariusz Bielas – dyrektor sztabu BOR zastrzegł, że jest niemożliwe, by w prezydenckim samochodzie była stara bądź nieoryginalna opona. Pytany o możliwe przyczyny zdarzenia stwierdził, że może być ich wiele, począwszy od tzw. złośliwości rzeczy martwych, a skończywszy na próbie zamachu. Informacja o incydencie wywołała różne reakcje. Zwolennicy tzw. Komitetu Obrony Demokracji napisali na Facebooku m.in.: „jaka szkoda, że nie było jakiejś brzozy”; „życzę mu śmierci w męczarniach”; „pierwsze ostrzeżenie, drugiego nie będzie”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Wenecka kompromitacja

Kto spodziewał się bezstronnej oceny sporu wokół Trybunału Konstytucyjnego przez Komisję Wenecką, srodze się zawiódł. Nie tylko tym, co znalazło się we wstępnej wersji raportu, zawierającej błędy rzeczowe – także tym, że ten tzw. draft przeciekł do mediów, zanim polski rząd miał możliwość odniesienia się do niego.

To kompromituje komisję – uważa Jarosław Kaczyński, prezes PiS. – Pokazuje, że jest ona ciałem, które nie ocenia z punktu widzenia prawa sytuacji czy rozwiązań stosowanych w danym państwie, ale jest instytucją o wyraźnym nastawieniu politycznym – powiedział Polskiemu Radiu.

Przeciek stał się podstawą wystąpienia polskiego MSZ o przesunięcie rozpatrywania raportu Komisji Weneckiej na czerwiec br. Jak tłumaczyła polska strona, chodziło o uspokojenie emocji politycznych. – Służyłoby to odbudowaniu zaufania, które zostało poważnie nadszarpnięte w relacjach rządu z Radą Europy – mówił Aleksander Stępkowski, wiceszef MSZ. Eurobiurokraci nie mają jednak zamiaru niczego odkładać. Już na początku kwietnia Komisja Europejska powróci do „problemu praworządności w Polsce”. Odbędzie się wówczas tzw. debata orientacyjna na temat Polski. Komisarze będą opierać się przede wszystkim na opinii Komisji Weneckiej.

Reklama

Szlak Wyklętych

Miejsca więzienia żołnierzy powojennego podziemia niepodległościowego, groby zamordowanych i symboliczne mogiły łączy Szlak Pamięci Żołnierzy Wyklętych otwarty w Lublinie. To pierwszy w Polsce turystyczny miejski szlak tego typu. Prowadzi przez wiele miejsc i budynków, gdzie w przeszłości mieściły się areszty i katownie NKWD i UB, przez miejsca pochówku Żołnierzy Wyklętych, m.in. na lubelskich cmentarzach, oraz miejsca ich upamiętnienia. Rozpoczyna się na Zamku Lubelskim, gdzie w 1945 r. umieszczono więzienie Ministerstwa Bezpieczeństwa Publicznego, przez które przeszło ponad 30 tys. ludzi, a kończy na Majdanku, gdzie mieściły się koszary Korpusu Bezpieczeństwa Wewnętrznego – formacji powołanej do walki z podziemiem – i gdzie, na terenie byłego niemieckiego obozu koncentracyjnego, po wkroczeniu wojsk sowieckich do Lublina działał obóz filtracyjny NKWD.

Szlak Pamięci sfinansowano z dotacji w ramach budżetu obywatelskiego.

Muzeum Sprawiedliwych

W Markowej k. Łańcuta zostanie otwarte Muzeum Polaków Ratujących Żydów podczas II wojny światowej. Nosi imię rodziny Ulmów, mieszkańców Markowej, zamordowanych wraz z ukrywaną przez siebie ośmioosobową grupą Żydów. W marcu 1944 r. Niemcy rozstrzelali Józefa i jego brzemienną żonę Wiktorię oraz szóstkę ich małych dzieci.

To pierwsza tego typu placówka w Polsce. Ma ona upamiętnić tych, którzy podczas Holocaustu ratowali Żydów. Za ukrywanie ich w Polsce – inaczej niż w innych krajach okupowanych przez Niemców – groziła śmierć. Wśród ok. 25 tys. Europejczyków uhonorowanych przez izraelski Instytut Yad Vashem medalami Sprawiedliwy wśród Narodów Świata najwięcej jest Polaków – prawie 7 tys.

W listopadzie 2013 r. kamień węgielny pod budowę muzeum poświęcił podczas audiencji ogólnej papież Franciszek. Otwarcie placówki zaplanowano na 17 marca br. Obecność na uroczystości potwierdził prezydent Andrzej Duda.

2016-03-09 08:35

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Czego tak naprawdę Maryja oczekuje od nas wołaniem z Fatimy?

[ TEMATY ]

Fatima

Maryja

Karol Porwich/Niedziela

Zapewne każdy z nas słyszał o objawieniach Matki Bożej w Fatimie, ale czy tak naprawdę wiemy, co wtedy Maryja chciała nam przekazać? Czy orędzie fatimskie to tylko historia, wydarzenie, sensacja? Co ono oznacza dla mnie, dla mojego życia?

Dziś Fatima jest jednym z największych sanktuariów maryjnych świata. Rocznie odwiedza ją około 4 milionów pielgrzymów i turystów, przy czym największe nasilenie tego ruchu przypada na 13 maja i 13 października, w rocznicę rozpoczęcia i zakończenia objawień.

CZYTAJ DALEJ

107. rocznica objawień Matki Bożej w Fatimie

2024-05-13 07:48

[ TEMATY ]

Fatima

Matka Boża Fatimska

pl.wikipedia.org

Łucja dos Santos wraz z młodszą Hiacyntą Marto

Łucja dos Santos wraz z młodszą Hiacyntą Marto

Dziś przypada 107. rocznica objawień Matki Bożej w Fatimie. Maryja w Fatimie przypomniała, że zdobycie nieba jest celem naszego życia - powiedział PAP kustosz Sanktuarium Matki Bożej Fatimskiej na Krzeptówkach ks. Marian Mucha. Dodał, że objawienia są wciąż aktualne, ponieważ dziś ludzie żyją jakby Bóg nie istniał.

13 maja 1917 r. Matka Boża objawiła się trójce dzieci - rodzeństwu Franciszkowi i Hiacyncie Marto oraz ich kuzynce Łucji dos Santos, w portugalskiej miejscowości Cova da Iria, znajdującej się dwa i pół kilometra od Fatimy na drodze do Leirii.

CZYTAJ DALEJ

Zmarła Zofia Czekalska "Sosenka", uczestniczka Powstania Warszawskiego

2024-05-14 19:24

[ TEMATY ]

Powstanie Warszawskie

Zofia Czekalska

Portret z wystawy w Muzeum Powstania Warszawskiego/autor zdjęcia: Agata Kowalska

Zofia Czekalska „Sosenka”

Zofia Czekalska „Sosenka”

Zofia Czekalska "Sosenka", powstańcza łączniczka w zgrupowaniu "Chrobry II", sanitariuszka, zmarła w wieku 100 lat. Informację o jej śmierci przekazał prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski. "Pani Zofio, +Sosenko+ - dziękujemy za wszystko. Warszawa zawsze będzie o pani pamiętać" - napisał.

"+Pani jest coraz młodsza!+ - mówiłem za każdym razem, kiedy się spotykaliśmy. I to nie była urzędowa uprzejmość. Bo tych pokładów energii i zapału, które miała zawsze w sobie, mógłby jej pozazdrościć każdy (ja z całą pewnością zazdrościłem). Bo za każdym razem zarażała uśmiechem, który praktycznie nigdy nie schodził z jej twarzy" - napisał na platformie X prezydent Warszawy.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję