Reklama

Wiara

Wyzwania Miłosierdzia
Męski punkt widzenia

Twardy orzech do zgryzienia

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Mężczyźni są z natury raczej zamknięci w sobie i rzadko otwierają swoje serce przed kimkolwiek. Ta dość powszechna opinia, przyznacie, panowie, znajduje potwierdzenie w rzeczywistości. Nie lubimy mówić o swoich głębokich przeżyciach. A pytanie: „Kochanie, co czujesz w związku z tą sprawą?” – jest jednym z tych, które skutecznie sprawiają, że szukamy wyjścia awaryjnego, aby uniknąć konieczności odpowiedzenia, a przynajmniej, by grać na zyskanie czasu. Potrafimy być gościnni, owszem, ale często tylko zewnętrznie. Brakuje nam gościnności serca, gotowości do dzielenia swojego życia z innymi. Twardy z nas orzech do zgryzienia.

Skoro już mówimy o orzechach, czy wiesz, w jaki sposób zbiera się orzechy brazylijskie? Otóż znajdują się one w zdrewniałej, bardzo twardej łupinie, przypominającej kształtem owoc kokosu. Aby wydobyć cenne orzechy, należy rozbić tę twardą skorupę. Okazuje się, że nawet potężne uderzenia maczetą nie wystarczają, by wydobyć nasiona orzesznicy. Jednak Indianie amazońscy nie mają z nimi żadnego kłopotu. Sekret tkwi nie w sile uderzenia, ale w sposobie. Otóż Indianie niemal bez wysiłku dostają się do wnętrza łupiny i ściągają kolejne jej warstwy. Myślę, że ten przykład doskonale obrazuje, jak wygląda nasze męskie serce. Im bardziej ktoś chce wydobyć z nas to, co najgłębsze, tym trudniej mu to przychodzi. Czy to nie jest powodem frustracji wielu żon, które narzekają, że tak niewiele wiedzą o swoich mężach? Najwyraźniej receptą jest stopniowe zbliżanie się do nas. Tu jednak pojawia się kolejna trudność – tak często trzymamy innych na dystans i nie pozwalamy na bliskie, pełne otwartości relacje. W efekcie nasze żony nie mają pojęcia, co przeżywamy, a nasze dzieci uważają nas za niedostępnych. Czas to zmienić!

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Stawiam przed tobą kolejne wyzwanie: pozwól najbliższym ludziom zbliżyć się do siebie i zaryzykuj, otwierając się przed nimi ze swoim wewnętrznym światem uczuć, przeżyć i doświadczeń. Więcej nawet, zacznij budować swoją życzliwością i serdecznością most, który pozwoli twoim najbliższym przychodzić do ciebie, ilekroć tego zapragną. Być może najlepszą odpowiedzią na dzisiejsze potrzeby podzielonego świata będą owe małe mosty, które możemy wznosić, aby każdy mógł się poczuć z nami jak u siebie. Odwagi!

* * *

Michał Piekara
Psychoterapeuta, prowadzi działalność misyjną, lider męskiej wspólnoty Przymierze Wojowników, ojciec pięciorga dzieci
Dział rodzinny – kontakt: rodzina@niedziela.pl

2016-02-24 08:47

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Powszechne wezwanie do świętości

KS. ZBIGNIEW SUCHY: - Pragnąłbym wykorzystać bogactwo, jakim są notatki Waszej Ekscelencji pisane podczas Synodu Biskupów w Rzymie, który odbył się w październiku 2012 r. Stawia w nich Ksiądz Arcybiskup pewne tezy, które chciałbym uczynić przedmiotem refleksji, zanim ukaże się posynodalny dokument papieski. Jaka była motywacja tych zapisków? Czy była to swego rodzaju konieczność, czy potrzeba serca?

CZYTAJ DALEJ

Bp Andrzej Przybylski: Wniebowstąpienie wyraźnie pokazuje, że nasza Ojczyzna jest w Niebie

2024-05-10 20:51

[ TEMATY ]

bp Andrzej Przybylski

John Singleton Copley, "Wniebowstąpienie Chrystusa"/commons.wikimedia.org

Każda niedziela, każda niedzielna Eucharystia niesie ze sobą przygotowany przez Kościół do rozważań fragment Pisma Świętego – odpowiednio dobrane czytania ze Starego i Nowego Testamentu. Teksty czytań na kolejne niedziele w rozmowie z Aleksandrą Mieczyńską rozważa bp Andrzej Przybylski.

12 maja 2024, Uroczystość Wniebowstąpienia Pańskiego, rok B

CZYTAJ DALEJ

Ukraina: papieska korona dla Matki Bożej w Fastowie

2024-05-12 15:33

Grażyna Kołek

W przededniu rocznicy objawień fatimskich papieską koronę otrzymała figura Matki Bożej w Fastowie. W tym ukraińskim mieście leżącym nieopodal Kijowa działa dominikański Dom św. Marcina de Porres, stanowiący jeden z największych hubów humanitarnych w tym ogarniętym wojną kraju. Maryjna figura powstała dwa lata po objawieniach w Fatimie i przechowywana jest w miejscowym kościele Podwyższenia Krzyża Świętego, ważnym punkcie modlitwy o pokój na Ukrainie.

Odpowiedzialnym za funkcjonowanie ośrodka w Fastowie jest ukraiński dominikanin ojciec Mykhaiło Romaniw, który współpracuje z całą rzeszą świeckich wolontariuszy. „Pomysł koronacji wziął się stąd, że nasz parafianin, pan Aleksander Łysenko, na jednej ze stron antykwarycznych znalazł figurę Matki Bożej Fatimskiej. Figura jest drewniana, ma 120 centymetrów wysokości. Pochodzi z Fatimy i została wyprodukowana w 1919 roku. To nas bardzo zainteresowało” - mówi Radiu Watykańskiemu ojciec Romaniw. Jak podkreśla, „drugą ważną rzeczą było to, że Matka Boża Fatimska właśnie w tym kontekście wojny prosiła o to, aby się modlić za Rosję. To jest bardzo ważne i od zawsze pamiętałem, iż żadne inne objawienie nigdy nie mówi o Rosji”.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję