Reklama

Prosto i jasno

Prosto i jasno

Nadzieja zapukała do drzwi

Po 8 latach rządów PO-PSL państwo istnieje „teoretycznie”, czyli mówiąc wprost – jest w rozkładzie.

Niedziela Ogólnopolska 45/2015, str. 38

[ TEMATY ]

polityka

Artur Stelmasiak

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Pięć ugrupowań w Sejmie, ale tylko jedno będzie rządzić. Od odzyskania wolności w 1989 r. po raz pierwszy nie trzeba zawierać koalicji, aby utworzyć rząd. Na dodatek prezydent Andrzej Duda także wywodzi się z partii, która będzie sprawowała władzę. Czy to dobra wiadomość dla wszystkich Polaków? Oczywiście – nie. Obrażeni na wspomnianą jedną partię, a właściwie na większość wyborców, obawiają się – niesłusznie – że czeka nas system totalitarny.

Taką diagnozę przeczytałem w gazecie Adama Michnika: „Stawką tych wyborów jest sama demokracja”. Równie histeryczne były wypowiedzi premier Ewy Kopacz, straszącej po wyborach średniowieczem, republiką wyznaniową, pukaniem o świcie do drzwi przez ABW, CBŚ, CBA...

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Po wyborach, oczywiście, gazeta Michnika bije już na alarm, aby utworzyć koalicję przeciw PiS-owi, ponieważ stanowi on zagrożenie dla demokracji. To rząd PO-PSL, aby przetrwać 8 lat, eksploatował „z miłością” politykę strachu przed PiS-em, aż ludzie przestali w nią wierzyć. Teraz trzeba szybko naprawiać Polskę. Szybko działa prezydent Duda, który zaraz po wyborach parlamentarnych odmówił podpisania trzech ustaw przyjętych jeszcze przez poprzedni parlament. Pierwsza ustawa – o Lasach Państwowych, przyjęta podczas ostatniego posiedzenia Sejmu, wzbudziła wiele kontrowersji, ponieważ nie tylko nie zapewniała skutecznej ochrony lasów przed sprzedażą, ale też wręcz zawierała rozwiązania wskazujące na to, że zwykłe ustawy o drogach czy gospodarce mogą tę sprzedaż umożliwić.

Drugie weto jest równie ważne, ponieważ dotyczy ustawy o ratyfikacji tzw. poprawki dauhańskiej do protokołu z Kioto do Ramowej konwencji Narodów Zjednoczonych w sprawie zmian klimatu. Krótko mówiąc, poprawka ta zmusza Polskę do zmniejszenia emisji gazów cieplarnianych i uderza w nasz przemysł energetyczny (górniczy). W ustawie nie ma zawartych skutków ekonomicznych takiej decyzji.

Reklama

I trzecia zawetowana ustawa – dokument o mniejszościach narodowych i etnicznych oraz o języku regionalnym. Prezydent Duda uznał, że zapisy umożliwiające używanie przed organami powiatu – obok języka urzędowego – języka mniejszości są za daleko idące. Dotąd język mniejszości mógł być używany przed organami gminy (chodzi głównie o tablice informacyjne).

Wymienione zawetowane ustawy nie wchodzą w życie ani nie przechodzą na kolejną kadencję – zgodnie z zasadą, że nowy parlament nie kontynuuje prac poprzedniego Sejmu i Senatu.

Aktywny prezydent, silny jednopartyjny rząd – wraca nadzieja, że Polska będzie miała dobrych gospodarzy, odpowiedzialnych za państwo, troszczących się o wszystkich obywateli. Oczywiście, mam świadomość, że nie będzie to łatwe. Propaganda o „zielonej wyspie” pozostała w pamięci, tymczasem po 8 latach rządów PO-PSL państwo istnieje „teoretycznie”, czyli mówiąc wprost – jest w rozkładzie: rządzą zagraniczne korporacje, wielkie prywatne biznesy i układy, niezależne od nikogo sądy oraz zależne i usłużne wobec grup interesu publiczne media. Czy takiej demokratycznej Polski nadal pragnie gazeta Adama Michnika?

Osobiście raduję się, że mogę wziąć udział jako senator w tym nowym rozdziale polskiej historii. Dziękuję za zaufanie i wybór mojej skromnej osoby na senatora Najjaśniejszej Rzeczypospolitej. Obiecuję stawić czoło wściekłej propagandzie lewackich, głównie zagranicznych mediów, które wyszydzają polską kulturę, wypaczają naszą historię, a przede wszystkim – walczą z rodziną, szerząc niebezpieczne zmiany obyczajowe.

2015-11-04 08:49

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

O walce z trądem

Mariusz Kamiński to człowiek zasługujący na order – za to, co już zrobił dla Polski.

W państwie stworzonym przez Donalda Tuska sprawiedliwość była pojęciem o co najmniej wypaczonym sensie, może nawet wręcz do tego stopnia, że można by ją nazwać „niesprawiedliwością”. Wystarczyło uważnie posłuchać Polaków w czasie kampanii wyborczej albo poczytać skargi kierowane do biur poselskich, żeby mieć pewność, iż sądy w Polsce działają sprawnie jedynie wówczas, gdy mają polityczny nakaz ukarania kogoś z opozycji lub wykonania innego polecenia władzy, albo gdy sędziowie zostali – jak by to grzecznie nazwać? – „odpowiednio zmotywowani” przez kogoś zainteresowanego treścią wyroku.
Przed laty we Włoszech powstał sławny film „Trąd w Pałacu Sprawiedliwości”. Tytuł ten pasuje jak ulał do dzisiejszego stanu tego obszaru polskiej rzeczywistości.
Jest jednak nadzieja na zmianę. Taką jaskółką, która może uczynić wiosnę, jest prawo łaski, zastosowane przez prezydenta RP dr. Andrzeja Dudę wobec Mariusza Kamińskiego i innych funkcjonariuszy CBA oskarżonych i w sposób skandaliczny skazanych przez jeden z sądów w Warszawie. Pan Prezydent powiedział przy tej okazji znamienne słowa (cytuję z pamięci): Nie może być tak, że karani są ludzie, którzy dla dobra państwa ścigają przestępców, a przestępcy chodzą na wolności, bo chronią ich układy polityczne.
Pełna zgoda z prezydentem Dudą! Mariusz Kamiński to człowiek zasługujący na order – za to, co już zrobił dla Polski. A jednocześnie, co najważniejsze, decyzja Prezydenta RP to wyraźny sygnał dla wymiaru sprawiedliwości, że przyszedł czas, kiedy będzie on rozliczony z tego, czy jest rzetelny i realizuje ducha polskich praw, czy też skorumpowany pieniężnie i politycznie.
Już pojawiły się pogłoski, że sąd chce kontynuować sprawę Kamińskiego w swojej wyższej instancji. Politycznie rzecz ujmując, kontynuacja procesu byłaby wrogą demonstracją wobec ułaskawienia ze strony Pana Prezydenta.
No i byłaby to zapowiedź, że establishment III RP wypowiedział nowej władzy totalną wojnę. Czyli – wypowiedział ją Polakom, którzy zdecydowali, że w wyborach zwyciężyli Andrzej Duda oraz Prawo i Sprawiedliwość. To się dopiero nazywa działanie antydemokratyczne!

CZYTAJ DALEJ

10 lat kanonizacji św. Jana Pawła II

2024-04-19 09:49

[ TEMATY ]

św. Jan Paweł II

Mat.prasowy/vaticannews.va

„Pontyfikat św. Jana Pawła II trzeba koniecznie dokumentować dla przyszłych pokoleń, naszym zadaniem jest ocalenie i przekazanie tego wielkiego dziedzictwa” – mówi ks. Dariusz Giers. Jest on administratorem Watykańskiej Fundacji Jana Pawła II a zarazem świadkiem pontyfikatu. Kapłan wyznaje, że praktycznie codziennie modli się przy grobie świętego papieża i zawsze jest poruszony tłumami ludzi z całego świata, którzy w tym wyjątkowym miejscu szukają wstawiennictwa Jana Pawła II.

Wyjątkowym fenomenem są czwartkowe Msze polskie odprawiane nieprzerwanie przy grobie Jana Pawła II od momentu jego śmierci. „To jest czas modlitwy, ale także przekazywania dziedzictwa wiary i nieprzemijających wartości” – mówi ks. Giers. Podkreśla, że upływający czas sprawia, iż wielkie zadanie stoi przed świadkami pontyfikatu, którzy muszą dzielić się swym doświadczeniem.

CZYTAJ DALEJ

Ks. Halík na zgromadzeniu COMECE: Putin realizuje strategię Hitlera

2024-04-19 17:11

[ TEMATY ]

Putin

COMECE

Ks. Halík

wikipedia/autor nieznany na licencji Creative Commons

Ks. Tomas Halík

Ks. Tomas Halík

Prezydent Rosji Władimir Putin realizuje strategię Hitlera, a zachodnie iluzje, że dotrzyma umów, pójdzie na kompromisy i może być uważany za partnera w negocjacjach dyplomatycznych, są równie niebezpieczne jak naiwność Zachodu u progu II wojny światowej - powiedział na kończącym się dziś w Łomży wiosennym zgromadzeniu plenarnym Komisji Episkopatów Wspólnoty Europejskiej (COMECE) ks. prof. Tomáš Halík. Wskazał, że „miłość nieprzyjaciół w przypadku agresora - jak czytamy w encyklice «Fratelli tutti» - oznacza uniemożliwienie mu czynienia zła, czyli wytrącenie mu broni z ręki, powstrzymanie go. Obawiam się, że jest to jedyna realistyczna droga do pokoju na Ukrainie”, stwierdził przewodniczący Czeskiej Akademii Chrześcijańskiej.

W swoim wystąpieniu ks. Halík zauważył, że na europejskim kontynentalnym zgromadzeniu synodalnym w Pradze w lutym 2023 roku stało się oczywiste, że Kościoły w niektórych krajach postkomunistycznych nie przyjęły jeszcze wystarczająco Vaticanum II. Wyjaśnił, że gdy odbywał się Sobór Watykański II, katolicy w tych krajach z powodu ideologicznej cenzury nie mieli lub mieli minimalny dostęp do literatury teologicznej, która uformowała intelektualne zaplecze soboru. A bez znajomości tego intelektualnego kontekstu niemożliwe było zrozumienie właściwego znaczenia soboru. Dlatego posoborowa odnowa Kościoła w tych krajach była przeważnie bardzo powierzchowna, ograniczając się praktycznie do liturgii, podczas gdy dalszych zmian wymagała mentalność.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję