Reklama

Niedziela Sosnowiecka

Wakacyjne wędrówki po diecezji

Czesław Dźwigaj – artysta wszechstronny

Znany najbardziej z twórczości rzeźbiarskiej Czesław Dźwigaj, napisał kiedyś, pośród wielu swoich wierszy: „Informuję, że/ poskromiony codziennością/ wynajduję w sobie nadsiły/ wypełniam swoją niszę/ zapominając o biologii/ Na forum życiowej bitwy/ jak sekundowy Syzyf/ zaciekle walczę by/ Ptaki śpiewały dalej/aktorzy nie byli widzami/ reflektory nie wyręczały słońca/ dorośli trwali dorosłością/ Nie chcę przyprawiać obłoków/ nie potrzebuję oceniać innych/ nie mam prawa wytyczać dróg/ Jednak zwyczajnym pacierzem/ wznoszę błagalne petycje/przypominając starą prawdę/ o potrzebie bycia człowiekiem”. Kryje się w tych słowach prawda o nim samym…

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Tworząc godne uwagi dla jednych, a zarazem kontrowersyjne dla niektórych dzieła, pisząc utkane życiem słowa, składając barwne szkła w całość tętniącą swoim życiem, Czesław Dźwigaj chce przekazać to, co najważniejsze: prawdę o Bogu i człowieku.

Jego prace zna niemal cały świat. W diecezji sosnowieckiej zawdzięczamy mu całościową aranżację i wyposażenie wnętrza kościoła św. Rafała Kalinowskiego w Dąbrowie Górniczej-Gołonogu, nowy wystrój prezbiterium kościoła św. Tomasza Apostoła w Sosnowcu-Pogoni oraz papieskie spiżowe drzwi, zrealizowane do kościoła św. Magdaleny w Gołaczewach.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

– To człowiek, który idealnie realizuje się w swej twórczości i przeżywa sztukę. On nie udaje. Operuje środkami i formą łatwą w odbiorze, co czyni go zrozumiałym dla odbiorców. Jednocześnie w swej dosadności i prostocie realizacji kryje się jakaś transcendencja i tajemnica, którą chce się odkryć. Jego twórczość jest pełna symboli odnoszących nas do Boga i mówiąca o człowieku. Zachwyca bogactwem pomysłów rzeźby monumentalnej oraz małych form, np. medalierskich. Nieobce mu są przestrzenie gotowe do aranżacji i pełne ekspresji pomysły dotyczące witraży. Zaskakuje i inspiruje – stwierdza Bogdan Czesak, uczeń Czesława Dźwigaja.

Czesław Dźwigaj urodził się w 1950 r. w Nowym Wiśniczu. W 1977 r. ukończył Wydział Rzeźby Akademii Sztuk Pięknych im. Jana Matejki w Krakowie. Dyplom zrealizował w pracowni prof. Antoniego Hajdeckiego. Jako profesor nadzwyczajny kieruje Pracownią Rzeźby w Ceramice na krakowskiej ASP, piastuje również stanowisko kierownika Katedry Sztuki na Uniwersytecie w Rużomberok (Słowacja), w latach 1994–2011 był wykładowcą Uniwersytetu Papieskiego im. Jana Pawła II w Krakowie.

W swym dorobku ma kilkadziesiąt pomników, m.in.: „Grudzień’70” w Szczecinie, „Synom tej Ziemi” w Świątnikach Górnych, pomniki gen. Leopolda Okulickiego i Stanisława Fischera w Bochni. Zrealizował blisko 70 pomników Jana Pawła II w kraju i za granicą, m.in. w: Chicago, Phoenix, Wyandotte (USA), Posadas (Argentyna), Hanowerze i Herdorf-Dermbach (Niemcy), Rzymie, Dux (Liechtenstein), Fatimie (Portugalia), Lourdes (Francja), Wilnie, Siluva, Kownie (Litwa) i La Laguna-Teneryfa (Hiszpania). Jest autorem kompleksowych aranżacji obiektów sakralnych, ponad 40 monumentalnych drzwi ze spiżu, ponad 100 witraży oraz licznych małych form rzeźbiarskich i ponad 600 medali i plakiet. Jest również twórcą realizacji rzeźbiarskich, takich jak: „Epitafium Cypriana Kamila Norwida” w katedrze na Wawelu, płaskorzeźby „Dawid w Betlejem”, cyklu „Via Santa”, cyklu „Nadzieje i Lęki” oraz kilkudziesięciu tablic pamięci i popiersi.

Reklama

Na wyjątkową uwagę zasługuje wystrój kościoła św. Rafała Kalinowskiego w Dąbrowie Górniczej-Gołonogu, autorstwa Profesora. Jak stwierdził proboszcz, ks. kan. Antoni Idasiak, wystrój nawiązuje do nowoczesnego stylu i do tradycji. Zawiera wiele symbolicznych treści. W głównym ołtarzu jest 13 sylwetek współczesnych i dawnych świętych, m.in.: św. Rafała Kalinowskiego, św. Brata Alberta, bł. Matki Teresy, czy św. Ojca Pio. Na szczególną uwagę zasługują: stacje drogi krzyżowej, chrzcielnica, kropielnice, figury Ewangelistów, figura Chrystusa Króla – pamiątka zawierzenia parafii i miasta Chrystusowi Królowi, aniołowie oraz krzyż przy głównym ołtarzu w kształcie kotwicy. Wszystkie wymienione prace są wykonane w brązie. Ponadto imponujące są drzwi spiżowe poświęcone m.in. stworzeniu świata, Matce Bożej, św. Janowi Pawłowi oraz historii Polski – „Polonia Semper Fidelis”.

W głównych drzwiach kościoła autor przedstawił historię opartą na Księdze Rodzaju, kiedy Bóg stwarza świat oraz pierwszych rodziców, Adama i Ewę. Jest tam również ukazana historia wypędzenia z raju, potopu czy Kaina i Abla. W drzwiach bocznych, tzw. maryjnych, Profesor zawarł prawdę o wybraniu Najświętszej Maryi Panny na matkę Zbawiciela oraz fakty z Jej życia wyrażone w tajemnicach Różańca. W drzwiach tzw. papieskich można zobaczyć działanie Chrystusa w sakramentach kościoła i dar Boga dla Kościoła, jakim jest św. Jan Paweł II. Z boku świątyni znajdują się drzwi opowiadające historię naszej ojczyzny i Kościoła w Polsce. Zachwycają pięknem kompozycji oraz wspaniałym powiązaniem wydarzeń z życia świętych i błogosławionych – synów i córek naszego narodu.

Prace prof. Czesława Dźwigaja są przesiąknięte patriotyzmem i wiarą. Mogą stanowić wymowną pomoc dla tych, którzy chcą przez sztukę zbliżyć się do Boga, bo, jak pisał Cyprian Kamil Norwid, „piękno na to jest, by zachwycało do pracy – praca, by się zmartwychwstało”.

2015-08-13 10:04

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Agitprop

Niedziela Ogólnopolska 43/2015, str. 42-43

[ TEMATY ]

sztuka

społeczeństwo

Stanisław Markowski

Pod ostrze krytyki nie dostała się tylko jedna partia – rządząca

Pod ostrze krytyki nie dostała się tylko jedna partia – rządząca

Agitpropem nazywano w bolszewickiej nowomowie widowiska, jak sama nazwa wskazuje, propagujące idee komunizmu. Późnego pogrobowca tego gatunku obejrzeliśmy na Rynku w Krakowie 3 października 2015 r.

Rzecz pt. „Neomonachomachia” odbyła się w ramach Nocy Poezji. Zrealizowana została przez Teatr KTO, Krakowski Teatr Tańca oraz kilkoro aktorów zawodowych (Ewa Kaim, Beata Malczewska, Krzysztof Jędrysek, Franciszek Muła, Grzegorz Łukawski). Autorem scenariusza jest poeta Bronisław Maj, reżyserem – szef KTO Jerzy Zoń, muzykę skomponował Janusz Grzywacz. Pod piórem Maja ofiarą padły: poemat heroikomiczny Ignacego Krasickiego „Monachomachia” i jego „Hymn do miłości ojczyzny”, hymn Legionów Piłsudskiego „My, Pierwsza Brygada”, a także śpiewany przez ponad wiek hymn do słów Alojzego Felińskiego „Boże, coś Polskę”. Nie ostał się i Mickiewicz – strofa „O wieści gminna! ty arko przymierza...” z „Konrada Wallenroda” wybrzmiała w parodii jako: „O, urno sławna, ty arko przymierza...”.

CZYTAJ DALEJ

Cenzura czy mowa nienawiści?

2024-04-23 12:03

Niedziela Ogólnopolska 17/2024, str. 34-35

[ TEMATY ]

gender

Adobe Stock

Ostra krytyka środowisk homoseksualnych oraz jednoznaczne twierdzenie, że są tylko dwie płcie, już niedługo może się stać przestępstwem zagrożonym karą 3 lat więzienia. Takie zmiany w Kodeksie karnym przygotował resort sprawiedliwości.

Opublikowany na stronie Rządowego Centrum Legislacji projekt zmian Kodeksu karnego ma zapewnić „pełniejszą realizację konstytucyjnego zakazu dyskryminacji ze względu na jakąkolwiek przyczynę, a także realizację międzynarodowych zaleceń w zakresie standardu ochrony przed mową nienawiści i przestępstwami z nienawiści”. „Mowa nienawiści” to specjalnie zaprojektowany termin prawniczy, który jest narzędziem służącym do zakazu krytyki m.in. ze względu na „orientację seksualną” lub „tożsamość płciową”. W ekstremalnych przypadkach za mówienie i pisanie, że aktywny homoseksualizm jest grzechem, albo za podkreślanie, iż istnieją tylko dwie płcie, może grozić nawet do 3 lat więzienia. – Oczywiście, nie stanie się to od razu, bo nie wiadomo, jak zachowają się polskie sądy, ale praktyka wymiaru sprawiedliwości w innych państwach wskazuje, że najpierw jest seria procesów, a później coraz większe ograniczanie wolności słowa – mówi mec. Rafał Dorosiński, który z ramienia Ordo Iuris monitoruje proponowane zmiany w Kodeksie karnym ws. „mowy nienawiści”.

CZYTAJ DALEJ

Bp Milewski: nie możemy ustawać w głoszeniu Ewangelii

2024-04-25 19:23

[ TEMATY ]

Ewangelia

bp Mirosław Milewski

Karol Porwich/Niedziela

Wielu powie, że głoszenie Ewangelii to niemożliwe zadanie. Trzeba nam jednak ją głosić i się nie zniechęcać, choć przeszkód i problemów tak dużo - uważał bp Mirosław Milewski w Nasielsku w diecezji płockiej, w święto św. Marka Ewangelisty. Zachęcił także wiernych, aby „pozostawali wierni sobie i wierni Bogu”.

W święto św. Marka Ewangelisty, ucznia Pana Jezusa, towarzysza św. Piotra i św. Pawła, apostoła - misjonarza, bp Milewski stwierdził, że dzięki jego Ewangelii poznajemy czyny miłości Boga wobec ludzkości. Naoczny świadek życia Jezusa swoją księgę zaadresował do ludzi do środowiska chrześcijan, którzy nie urodzili się Żydami. Symbolem ewangelisty stał się skrzydlaty lew, zwierzę symbolizujące potęgę i działanie, moc i odwagę, siłę ducha.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję