Reklama

Duchowość

Porcjunkula

Niedziela przemyska 31/2015, str. 8

[ TEMATY ]

turystyka

Bazylika Matki Bożej Anielskiej u stóp Asyżu

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Porcjunkula to nazwa pierwotnej kaplicy w okolicach Asyżu, którą ufundować mieli pielgrzymi powracający z Ziemi Świętej (z Doliny Jozafata). Strudzeni przywieźli ze sobą z Jerozolimy relikwie z grobu Matki Bożej. W kościółku tym miał mieszkać przez pewien czas założyciel benedyktynów św. Benedykt. Słyszeć tu miano anielskie śpiewy sławiące przymioty Najświętszej Maryi Panny. Kościółek z czasem popadł w ruinę; piękne podania informują nas o tym, że sam Chrystus nakazał św. Franciszkowi naprawę tego kościółka-kaplicy.

Marzenie św. Franciszka

Marzeniem Biedaczyny z Asyżu było, aby każdy, kto odwiedzi ten malutki kościółek, otrzymał odpust zupełny. W 1216 r. św. Franciszek udając się pieszo do Perugii miał poprosić ówczesnego papieża Honoriusza III, by ten udzielił dla wszystkich, którzy odwiedzą jego kaplicę, odpustu zupełnego. Było to rezultatem osobistego przeżycia Franciszka, który usłyszeć miał w swojej zakonnej celi tajemniczy głos nakazujący mu iść do kaplicy. Kiedy tam się udał, ujrzał Chrystusa ze swoją Matką w otoczeniu aniołów. Kiedy Franciszek przybył do Ojca Świętego, na pytanie papieża, ile lat odpustu uznaje za wskazane uzyskać dla swojego kościółka, Franciszek miał odpowiedzieć: „Ojcze Święty, niech się spodoba Waszej Świątobliwości nie dawać mi lat, ale dusze. Ja pragnę, aby ktokolwiek wejdzie do tego kościółka wyspowiadany i skruszony, był rozgrzeszony z wszystkich swoich grzechów, by mu była darowana wina i kara w niebie i na ziemi, od dnia chrztu aż do dnia i godziny, w której wejdzie do tego kościółka”. Relację tę znamy z zeznań br. Benedykta z Arezzo z 1277 r., którego o fakcie tym poinformował br. Masseo towarzyszący św. Franciszkowi.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Porcjunkula w naszych kościołach

Moment otrzymania przez św. Franciszka „odpustu Porcjunkuli” uwieczniono na wielu obrazach i płaskorzeźbach. Są one szczególnie częste w kościołach franciszkańskich. Przedstawiają na ogół klęczącego św. Franciszka, który otrzymuje przywilej odpustowy z rąk aniołów bądź Matki Bożej i Chrystusa. Sceny takie zdobią kościoły i klasztory w Leżajsku (Ojcowie Bernardyni), Przeworsku (Ojcowie Bernardyni) czy też w klasztorze jarosławskich Reformatów. W średniowieczu ten osobliwy przywilej „przysługiwał” zakonnikom franciszkańskim we wszystkich zakonnych kościołach. Z czasem rozciągnięto odpust na członków III Zakonu (tzw. tercjarzy franciszkańskich). Dopiero Ojciec Święty Paweł VI specjalną konstytucją apostolską zarządził, że każdy „kto w dniu 2 sierpnia nawiedzi swój kościół parafialny, spełniając zwykłe warunki (pobożne nawiedzenie kościoła, odmówienie Modlitwy Pańskiej i wyznania wiary oraz wyspowiada się i przyjmie Komunię Świętą modląc się ponadto za papieża i wyzbędzie się jakiegokolwiek grzechu), zyska odpust zupełny.

Reklama

Podoba nam się to, o co prosisz

Ale początkowo papież wahał się czy spełnić prośbę zakonnika. Ponieważ ówczesny Kościół nie przewidywał odpustu zupełnego każdego dnia w roku, w dodatku bez żadnej ofiary (takie były wówczas realia). Ostatecznie Franciszek przekonał Honoriusza motywując swoją prośbę tym, że nie prosi o to w swoim imieniu, lecz został posłany w imieniu Chrystusa. Po usłyszeniu tych słów, papież miał rzec: „Podoba się nam, byś otrzymał to, o co prosisz”.

Jezus z Nazaretu przekazał swoją władzę odpuszczania grzechów swoim uczniom z prawem przekazywania tej władzy ich następcom pamiętnymi słowami: „Weźmijcie Ducha Świętego! Którym odpuścicie grzechy, są im odpuszczone, a którym zatrzymacie, są im zatrzymane” (J 20, 21-23). W pierwotnym Kościele odpuszczanie najcięższych grzechów poprzedzała długotrwała pokuta, a sakramentalne pojednanie grzesznika po chrzcie możliwe było jedynie jeden raz. Dopiero irlandzcy mnisi upowszechnili indywidualny i powtarzany sakrament pokuty (tzw. spowiedź uszną). Mnisi ci nakładali pokutę wedle specjalnych penitencjarzy, a po jej wykonaniu udzielali rozgrzeszenia. Z czasem zaczęto udzielać absolucji jeszcze przed odbyciem pokuty. Równocześnie wierni prosili spowiedników, aby ci modlili się o darowanie im kar za popełnione, choć rozgrzeszone już złe uczynki. To doprowadziło do pojawienia się w Kościele praktyki odpuszczania doczesnych kar za popełnione grzechy. Inna sprawa, że przez wieki w Kościele za sprawą nieuczciwych osób pojawiały się nadużycia związane z praktyką odpustową, której starano się zapobiegać na kościelnych synodach i soborach.

2015-07-30 12:36

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Cud nad Wisłą

Niedziela sosnowiecka 34/2022, str. VII

[ TEMATY ]

turystyka

Sandomierz

Jarosław Ciszek

Winnica dominikańska z widokiem na zamek i katedrę (po lewej)

Winnica dominikańska z widokiem na zamek i katedrę (po lewej)

Miasto tysiąca zbrodni? Na szczęście tylko w popularnym serialu, którego akcja się tu toczy. Dziś do zwiedzania Sandomierza i okolic zaprasza ks. Karol Pszonka.

Podczas tegorocznych wakacji odwiedziłem ziemię sandomierską. To bardzo piękna kraina, pełna malowniczych krajobrazów. Nie sposób oczywiście pominąć samego Sandomierza z bogatą historią i wieloma zabytkami – mówi ks. Pszonka. Bo rzeczywiście urokliwie położone nad Wisłą miasto pełne jest śladów wspaniałej historii.

CZYTAJ DALEJ

Święty Józefie, nieustannie wstawiaj się za nami we wszystkich naszych potrzebach

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Karol Porwich/Niedziela

Rozważania do Ewangelii Mt 1, 16.18-21.24a.

Wtorek, 19 marca. Uroczystość św. Józefa, Oblubieńca Najświętszej Maryi Panny

CZYTAJ DALEJ

Spojrzenie na krzyż i przylgnięcie do niego może mnie uratować

2024-03-19 06:45

[ TEMATY ]

rozważania

Karol Porwich/Niedziela

W czasie Wielkiego Postu warto zatroszczyć się o szczególny czas z Panem Bogiem. Rozważania, które proponujemy na ten okres pomogą Ci znaleźć chwilę na refleksję w codziennym zabieganiu. To doskonała inspiracja i pomoc w przeżywaniu szczególnego czasu przechodzenia razem z Chrystusem ze śmierci do życia.

Wędrówka po pustyni (Lb 21, 4-9) na pewno nie należała do łatwych, ale była drogą z niewoli do wolności, a to zawsze kosztuje. Bóg troszczył się o swój lud, jednak byli tacy, którzy wciąż znajdowali powód do narzekania… Aby ich tego oduczyć, Bóg wybrał dra- styczną karę: zesłał jadowite węże. Ratunkiem dla ludzi stała się podobizna węża. Gdy ukąszony spojrzał na miedzianego węża umieszczonego na wysokim palu, zostawał przy życiu (okazja do rachunku sumienia czy ja narzekam). Jezus powiedział: „Gdy wywyższycie Syna Człowieczego, wówczas poznacie, że Ja jestem i że niczego nie czynię sam z siebie” (J 8, 28). On wisiał na krzyżu, na wzgórzu Golgoty, wszyscy Go widzieli. Gdy upadam w grzech, tracę siły, nadzieję, życie… Spojrzenie na krzyż i przylgnięcie do niego może mnie uratować. Czy/jak korzystam z tej szansy?

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję