Reklama

11 lutego - Dzień Chorego

Idą przez życie w ciszy

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Są wśród nas. Każdego dnia spotykamy ich na ulicach, w domach, w sklepach. Są bardzo cisi, pokorni, mało mówią. Przemieszczają się z miejsca na miejsce wolnym krokiem, zatrzymują przy sklepowych witrynach. Patrzą z uwagą, kiwają głową, że tak drogo i idą dalej. Swoim słabym wzrokiem wpatrują się w małe grosiki w starym portfelu, zastanawiają się, czy im wystarczy na chleb, na łakocie dla ukochanego wnuczka, na leki. Ktoś im narobił płonnej nadziei, że te będą za złotówkę. Wiedzą, że muszą liczyć na siebie. Z każdym rokiem, miesiącem, dniem przychodzi to im coraz trudniej. Nie mają wielkich bankowych kont, bo pieniądze już dawno wydali na lekarzy. Zostało im jeszcze trochę na tzw. ostatnią godzinę. Nie niosą może na swoich barkach wielkich obowiązków, ale chcieliby jeszcze komuś w tym życiu pomóc. Często, bardzo często spotykam ich w kościele. Przychodzą wcześnie, by być sam na sam z Bogiem, z cierpiącym Chrystusem, z Matką Bolesną, bo Ta jest im najbliższa. Proszą Boga o potrzebne łaski, nie tylko dla siebie: dla Ojca Świętego, dla swoich bliskich. Często płaczą, trochę z bólu, trochę z tęsknoty, trochę z radości. Ojciec Święty mówi o nich, że są skarbem Kościoła. Tak się cieszą, że ktoś ich w życiu zauważył, że ktoś poświęcił im chwilę czasu, że ktoś chciał z nimi porozmawiać. 2 lutego, w uroczystość Ofiarowania Pańskiego (Matki Bożej Gromnicznej), trzymali w swoich dłoniach zapaloną świecę, patrzyli w jej blask i zadawali pytanie: czy pozwoli im Bóg doczekać następnego święta? Telewizja nie pokazuje ich wcale, nie są medialni, no może przy jakiejś kolejnej aferze w służbie zdrowia. Dziennikarze mówią, że wstyd pokazywać takich ludzi. Po co?
A ci nie protestują, nie pchają się do rządowych ław, do sejmowej sali, na senatorskie fotele. Ot, tacy moi cisi, pokorni, sprawiedliwi, zawsze wierni Chorzy.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

List pasterski z okazji jubileuszu diecezji lubuskiej

2024-04-25 16:00

[ TEMATY ]

jubileusz

Zielona Góra

Gorzów Wielkopolski

List Pasterski

diecezja lubuska

Karolina Krasowska

bp Tadeusz Lityński

bp Tadeusz Lityński

Bp Tadeusz Lityński skierował do diecezjan list pasterski z okazji jubileuszu 900-lecia utworzenia diecezji lubuskiej. Poniżej publikujemy pełną treść słowa Biskupa Diecezjalnego, które w kościołach i kaplicach diecezji zielonogórsko-gorzowskiej zostanie odczytane w niedzielę 28 kwietnia 2024.

Drodzy Diecezjanie, Bracia i Siostry,

CZYTAJ DALEJ

Bp Artur Ważny o nowych wyzwaniach, problemach i priorytetach

O nowych wyzwaniach, priorytetach i z czym musi się zmierzyć. "Stąd nie zabieram nic, żadnych mebli, tylko same książki (...). Zabieram tylko całe to dziedzictwo, które noszę - takie duchowe, kulturowe, religijne." - mówi bp Ważny w rozmowie z Radiem RDN.

Cały rozmowa z bp. Arturem Ważnym:

CZYTAJ DALEJ

Najpierw wołanie, później powołanie

2024-04-25 23:30

ks. Łukasz Romańczuk

Konferencja do młodzieży bpa Jacka Kicińskiego CMF

Konferencja do młodzieży bpa Jacka Kicińskiego CMF

Egzamin dojrzałości i ósmoklasisty coraz bliżej. O dary Ducha Świętego i pomyślność na czas pisania matur modlili się uczniowie szkół średnich i ci, kończący “podstawówkę”. Była to także okazja do wysłuchania konferencji o. bpa Jacka Kicińskiego CMF.

Z racji tego, że modlitwa ta odbywała się w czasie Tygodnia Modlitw o powołania kapłańskie i zakonne, konferencja dotyczyła rozeznawania powołania i swojej drogi życiowej. Przede wszystkim bp Jacek wskazał młodym, że w rozeznawaniu ważne jest słuchanie głosu Pana Boga.- Powołanie dzieje się w wołaniu. Najpierw słyszymy wołanie, a potem dokonuje się powołanie. Jezus woła każdego z nas po imieniu - mówił biskup, dodając, że to od człowieka zależy, czy ten Boży głos będzie słyszalny. Ta słyszalność dokonuje się w momencie, kiedy otworzy się uszy swojego serca. - Uczniowie przechodzili szkołę wiary. Mieli momenty zwątpienia. Na początku były wokół Niego tłumy, ale z czasem grupa ta zaczęła topnieć, bo zaczął wymagać. I zapytał Piotra: „Czy i wy chcecie odejść?”. Wszystko zaczyna się od słowa i w tym słowie się wzrasta - przekonywał bp Jacek.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję