Reklama

Rodzina

Dietą i postem…

Nie wszyscy wiedzą, że w Polsce problem niepłodności dotyczy 14 proc. par w wieku rozrodczym. Oznacza to, że na ok. 38 mln mieszkańców naszego kraju ma go aż 1,26 mln par małżeńskich. Gdzie szukać jego rozwiązania? Jaki program uzdrowicielski należałoby wdrożyć? Z dr n. med. Ewą Dąbrowską – autorką nowoczesnej dietoterapii, opartej na oryginalnej kuracji oczyszczająco-odtruwającej, a dokładniej: na diecie warzywno-owocowej – rozmawia Elżbieta Ryszka

Niedziela Ogólnopolska 6/2015, str. 46-47

[ TEMATY ]

małżeństwo

pixabay.com

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

ELŻBIETA RYSZKA: – Pani Doktor, z badań wiadomo, że problem niepłodności w zasadzie nie dotyka mieszkańców Afryki czy Ameryki Południowej, natomiast dotyczy głównie krajów zamożnych i najczęściej ma związek z nieodpowiednim żywieniem. Wpływa ono na rozwój chorób cywilizacyjnych, w tym właśnie na niepłodność.

DR EWA DĄBROWSKA: – To prawda. Problem płodności rodziców, a także zdrowia dziecka od chwili poczęcia ma związek z toksemią, a więc pośrednio z wadliwym stylem żywienia rodziców, dlatego naglącą potrzebą jest uruchomienie specjalnych programów żywieniowych dla par małżeńskich planujących potomstwo oraz edukacja zdrowotna dotycząca zasad zdrowego żywienia. Uważam, że detoksykacja, czyli odtrucie organizmu za pomocą diety warzywno-owocowej, stanowi nową koncepcję leczenia zarówno niepłodności, jak i innych chorób cywilizacyjnych.

– Wiem, że pierwszy turnus dla par małżeńskich, które mają problemy z niepłodnością, został już zorganizowany w Ośrodku Rehabilitacyjno-Wczasowym „Sofra” w Karpaczu. Jakieś wnioski?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

– Mamy już 30-letnie doświadczenie w leczeniu chorób dietą warzywno-owocową i zaobserwowaliśmy, że kilkutygodniowa kuracja tą dietą przywróciła płodność, a mówiąc konkretnie – wyrównała zaburzenia układu hormonalnego, immunologicznego i neurologicznego.

Reklama

– Pani Doktor, padło wcześniej słowo „detoksykacja”, nie dla każdego jest ono zrozumiałe. Proszę przybliżyć tę kwestię.

– Problemy związane z żywieniem i z niepłodnością wiążą się najczęściej z nadmiarem cukru rafinowanego oraz białej mąki w diecie, z czym przyczynowo może się wiązać występowanie drożdżycy („Candida albicans”). Pod wpływem toksyn drożdżycy może dojść do „przeciekających jelit”, czyli nieszczelności nabłonków jelitowych, i przedostawania się do krwi antygenów, którymi są niestrawione cząsteczki białek pokarmowych (nietolerancje pokarmowe); ponieważ takie białka są rozpoznawane jako obce, łączą się z przeciwciałami do postaci kompleksów immunologicznych, które są dla organizmu toksyną. Właśnie te kompleksy mogą zaburzać główne systemy regulacyjne: układ hormonalny, immunologiczny i nerwowy. Pod wpływem nadmiernego spożycia cukru dochodzi do wzrostu insuliny, która wywołuje otyłość, zwłaszcza trzewną; w takim przypadku tłuszcz trzewny staje się producentem szeregu hormonów i przekaźników zwanych adipokinami, które mają związek nie tylko z cukrzycą i opornością na insulinę, ale także z powstawaniem zaburzeń hormonalnych, wywołujących m.in. policystyczne jajniki, torbiele jajników, zarost u kobiet i wiele innych patologii.

Reklama

– Przeczytałam w jednym z Pani opracowań, że wspomniana „Candida albicans” to okrągły drożdżak, który normalnie przebywa w jelicie grubym w postaci nieczynnej. Pod wpływem cukru przybiera postać nitkowatej grzybni i produkuje wtedy ok. 50 toksyn, dziurawi ścianę jelit, a w konsekwencji doprowadza do wspomnianego zespołu „przeciekających jelit”.

– Dokładnie tak. To właśnie toksyny „Candida” mogą wywoływać wiele zaburzeń hormonalnych, głównie niedobór progesteronu i nadmiar estrogenów, z czym mogą wiązać się: niepłodność, mięśniaki macicy, zaburzenia miesiączkowania, zespół napięcia przedmiesiączkowego, mastopatia, pojawienie się nowotworów, niedobór hormonów tarczycy (to także przyczyna niepłodności), nadmiar prolaktyny, co może być przyczyną trudności w utrzymaniu ciąży. Ale to nie wszystko. W przypadku nadmiaru cukru w diecie, tłuszczów zwierzęcych, margaryn, ale również w przypadku stresu może dojść do zahamowania jednego z ważniejszych enzymów – desaturazy, niezbędnego do produkcji kwasów tłuszczowych omega-3 (rybne), z których powstają korzystne eikozanoidy, mające właściwości m.in. przeciwporonne, przeciwzakrzepowe i przeciwzapalne, przeciwmiażdżycowe itp. Wówczas kobieta może mieć problemy nie tylko z utrzymaniem ciąży, ale w ogóle z zajściem w ciążę.

– Pani własne badania dotyczące wpływu diety warzywno-owocowej na przemiany kwasów tłuszczowych wykazały możliwość zwiększenia aktywności nieczynnego enzymu desaturazy.

Reklama

– Nie tylko desaturazy, ale również i innych nieczynnych enzymów, ponieważ dieta nasza jest bardzo restrykcyjna kalorycznie, stanowi odmianę postu, który zmienia wszystkie szlaki przemian w kierunku ich normalizacji, a dzieje się to na najniższym poziomie dotyczącym samych genów. Ponieważ z zahamowaniem aktywności enzymów wiąże się zahamowanie aktywności genów, dzięki którym powstają enzymy, dlatego restrykcje kaloryczne są w stanie przywrócić równowagę przemian, czyli zdrowie, a nawet być metodą wydłużania życia. Pod wpływem stresu obniża się też inny ważny hormon, zwany DHEA, który jest odpowiedzialny za utrzymywanie równowagi w organizmie w zakresie m.in. immunologii czy endokrynologii, który może wywołać owulację u niepłodnych kobiet. Stąd niedawne odkrycia naukowe dotyczące zwiększenia aktywności DHEA pod wpływem restrykcji kalorycznych pozwalają zrozumieć korzystne efekty tego typu diet bardzo niskokalorycznych w przywracaniu płodności.
Badania Richarda Weindrucha dotyczące możliwości naprawy materiału genetycznego pod wpływem restrykcji kalorycznych upewniły nas w przekonaniu, że przed poczęciem warto zastosować u rodziców taką dietę, również w celu uniknięcia wad wrodzonych u dzieci. Dzieci urodzone przez matki wcześniej stosujące naszą dietę wykazują się dużą inteligencją. Wiąże się to z dostarczeniem kwasu omega-3, który buduje mózg dziecka.

– Czy Pani Doktor może przytoczyć jakieś przykłady efektów stosowania diety warzywno-owocowej?

Reklama

– Przykładów, a właściwie dowodów na to, że restrykcyjna kalorycznie dieta warzywno-owocowa może przywrócić płodność, a także być skuteczną metodą leczenia chorób ginekologicznych, mamy szereg. Jedna z moich pacjentek, od 8 lat niepłodna, która przebyła w tym czasie kilkanaście poronień samoistnych, traciła ciąże nawet 4-miesięczne, po 6-tygodniowej diecie donosiła bez problemów ciążę i urodziła zdrowego synka w 35. roku życia. Inna kobieta, od 15 lat niepłodna, dzięki 6-tygodniowej diecie urodziła zdrowego synka, który obecnie ma już 8 lat. To bardzo inteligentny chłopiec. Jeszcze inna kobieta, z zespołem policystycznych jajników i chorobą Hashimoto, niepłodna, po 6-tygodniowej diecie i eliminacji nietolerancji pokarmowych zaszła w ciążę i urodziła zdrowe dziecko. Podobnie kobieta niepłodna od 15 lat, z zespołem policystycznych jajników, otyłością i cukrzycą, od 9 lat nieskutecznie leczona z powodu niepłodności, dopiero gdy zastosowała 6-tygodniową dietę, poczęła i urodziła dziecko. Także niepłodny mężczyzna, u którego stwierdzono, że 98 proc. jego plemników było nieruchomych, został wyleczony dietą. Wystarczyło zaledwie 2 razy po 2 tygodnie diety, aby poczęło się dziecko. Mieliśmy 20-letnią studentkę medycyny, która miała torbiel jajnika o średnicy 4,5 x 5 cm i była już zakwalifikowana do zabiegu operacyjnego. Po zastosowaniu kuracji dietą warzywno-owocową pojawiły się krótkotrwałe bóle w okolicy podbrzusza, a po 5 tygodniach diety torbiel zniknęła i dziewczyna mogła urodzić dziecko; obecnie ma już ich troje.

– Dziękując Pani Doktor za rozmowę, dopowiem, że w proponowanej kuracji warzywno-owocowej ujęła mnie szczególnie sprawa naprawy materiału genetycznego komórek rozrodczych rodziców planujących poczęcie dziecka. To niezwykle ważny czynnik profilaktyki wad genetycznych u dzieci.

– Właśnie w ośrodku „Sofra” w Karpaczu apelowałam do małżonków, aby przed poczęciem dziecka rozważyli oczyszczenie organizmu z toksyn za pomocą diety warzywno-owocowej, jak również wykluczyli nietolerowane pokarmy, które mogą, jako toksyna immunologiczna (antygen, przeciwciało), zaburzać równowagę sieci: endokrynologia – immunologia – neurologia, co może nawet zapobiec powstawaniu nowotworów u dzieci.

2015-02-03 15:46

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Od Adama i Ewy...

Niedziela podlaska 41/2012, str. 1

[ TEMATY ]

małżeństwo

ślub

BOŻENA SZTAJNER/NIEDZIELA

Odżywa w naszych czasach upodobanie do zajmowania się genealogiami. Wydaje się, że chodzi o autentyczną tęsknotę za jasnym ustaleniem: skąd jestem, skąd przychodzę? Bywa, że wiadomości zaskakują, że historia życia niektórych przodków jest dla nas zawstydzająca. Bywa również, że trudność w dotarciu do źródeł i praktyczną niemożność odtworzenia rodowych koneksji konstatujemy żartobliwym stwierdzeniem, że i tak „wszyscy jesteśmy od Adama i Ewy”. Stworzenie człowieka ubrane zostało w symboliczną opowieść o Adamie, który nie rozpoznaje wśród Bożych stworzeń nikogo podobnego do siebie. Dopiero w powołanej przez Boga do istnienia niewieście odnajduje – jak to dzisiaj określamy – swoją „drugą połowę”. Autor natchniony tłumaczy w ten sposób, że dopiero mężczyzna i kobieta w ścisłej jedności małżeńskiej wyrażają istotę człowieczeństwa i ukazują swoje powołanie: żyjąc w małżeństwie, mają współdziałać ze Stwórcą w przekazywaniu życia. Zraniona grzechem natura popycha ich do niewierności i rozbija pierwotną jedność, ale Chrystus uznaje za odstępstwo od prawdziwej nauki praktykę rozwodów, która w prawie mojżeszowym znalazła swoje tradycyjne miejsce. Jezus nie pozostawia jakichkolwiek furtek, jasno nazywając cudzołóstwem wszystko, co dzieje się poza prawowitym związkiem. Kościół przyjmuje naukę Pana jako utworzenie sakramentalnego znaku: jedność kobiety i mężczyzny będzie odtąd cieszyć się szczególną Bożą pomocą, by zaradzić w ten sposób ludzkim brakom i słabości woli. Rozważając to wszystko, trzeba zapewne według innego klucza odczytać ostatnią część dłuższej perykopy ewangelijnej, w której Zbawiciel każe dopuścić do siebie dzieci. „Pozwólcie dzieciom przychodzić do Mnie…!” brzmi jak wyraźny nakaz otwarcia się na dar życia, gdy tylu małżonków zachowuje się egoistycznie i działa przeciwko poczęciu; jest to zarazem zalecenie, by dzieci nie były pozbawiane dóbr sakramentalnych. Autor Listu do Hebrajczyków dodaje, że również Jezus skorzystał z naturalnej drogi przyjścia na ten świat, włączając się w naszą ziemską historię. Pochodzenie „od Adama i Ewy” oznacza przynależność do tej samej natury, oznacza wspólne dziedzictwo grzechu pierworodnego, ale także wspólne powołanie do świętości i dziedzictwo łaski, którą Bóg ze swej miłości nam ofiarował. Na tej drodze odnajdujemy „nową Ewę” – Maryję i „nowego Adama” – Jezusa. Okazuje się, że dopiero dzięki Nim nasze ludzkie rodowody znajdują wewnętrzną spójność i sens.
CZYTAJ DALEJ

Franciszkanin o świeckich: wierni przy organizacji akcji troszczą się właściwie o wszystko

2025-06-06 12:10

[ TEMATY ]

ewangelizacja

duszpasterstwo

franciszkanie

Biblia 24/7

wierni świeccy

Łukasz Brodzik

Ojciec Piotr Reizner, Francikanin

Ojciec Piotr Reizner, Francikanin

Czy świeccy mogą być dużym wsparciem dla duszpasterzy? A może w niektórych przestrzeniach całkowicie ich wyręczać? Franciszkanin, ojciec Piotr Reizner opowiada, jak wierni wspierają zakonników w ewangelizacji nawet 24 godziny na dobę.

Nie od dziś wiadomo, że zachód Polski jest terenem wręcz misyjnym. To tam proporcjonalnie najmniej ochrzczonych praktykuje, mało jest także powołań. Z drugiej strony wielu świeckich angażuje się we wspieranie swoich kapłanów w działalności duszpasterskiej i ewangelizacyjnej.
CZYTAJ DALEJ

Toruń: Ingres bp. Arkadiusza Okroja do katedry

2025-06-06 20:16

[ TEMATY ]

ingres

Toruń

bp Arkadiusz Okroj

Pawluk/CMDT/flickr.com

- W Kościele nieustającej pomocy możemy stworzyć program duszpasterski, którego istotą będzie to, że wszyscy razem nie będziemy krążyć wokół siebie, błąkać się wokół spraw nieistotnych, ale będziemy krążyć wokół Słońca, wokół Jezusa zmartwychwstałego - powiedział bp Arkadiusz Okroj. W ingresie nowego biskupa toruńskiego do katedry uczestniczyło ponad 20 biskupów, kilkuset kapłanów, osoby konsekrowane i liczni świeccy.

W uroczystości uczestniczyli m.in. nuncjusz apostolski w Polsce abp Antonio Guido Filipazzi, kard. Ladislav Nemet z Serbii, prymas Polski abp Wojciech Polak oraz przewodniczący KEP abp Tadeusz Wojda. Obecni byli też przedstawiciele władz państwowych i samorządowych, władze uczelni wyższych, a także reprezentanci Kościoła prawosławnego i ewangelicko-augsburskiego.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję