Reklama

Niedziela Podlaska

Jezus jest Panem rzeczy niemożliwych!

Niedziela podlaska 51/2014, str. 7

[ TEMATY ]

Jezus Chrystus

Boże Narodzenie

Archiwum s. Teofany

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

MAREK SOBISZ: – Czym zajmuje się Siostra w miejscu, w którym posługuje?

Reklama

S. TEOFANA, KARMELITANKA DZIECIĄTKA JEZUS: – Pracuję z osobami dorosłymi z niepełnosprawnością intelektualną jako terapeuta zajęciowy w Warsztacie Terapii Zajęciowej naszego zgromadzenia w Siemiatyczach. Mam pod opieką pięciu uczestników i pracownię muzyczną, w której nie tylko uczymy się śpiewać i grać na instrumentach, ale również wykonujemy różnorodnymi technikami prace manualne, np. z gobelinu powstają u nas anioły. Zaczynamy także poznawać tajniki ceramiki, pracujemy, tworząc w glinie. Ale to nie wszystkie moje zajęcia warsztatowe, nasza sala jest największa w placówce, dlatego właśnie moja grupa przyjmuje gości i opowiada o naszym codziennym życiu w Warsztacie. Każdego dnia, bez względu na wyznanie, także u nas wspólnie modlimy się – śpiewamy na rozpoczęcie, a ja gram (czyt. próbuję grać) na gitarze. Ponieważ bardzo często jesteśmy zapraszani na różnego rodzaju przeglądy i występy wokalne, dlatego jestem odpowiedzialna za przygotowanie śpiewu i gry naszych warsztatowiczów, którzy z wielką radością prezentują później swoje umiejętności. To jeszcze nie wszystko, moją dodatkową „pracownią” jest strona naszego WTZ na Facebooku, którą prowadzę i na którą serdecznie zapraszam: Wtzsiemiatycze, na niej zamieszczone są linki do naszych stron internetowych (WTZ i Zgromadzenia Sióstr Karmelitanek Dzieciątka Jezus).

– Czym jest dla Siostry posługa wśród ludzi niepełnosprawnych?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Praca z osobami z niepełnosprawnością intelektualną jest moim spełnionym i codziennie spełniającym się marzeniem! Jeszcze na długo przed wstąpieniem do zgromadzenia miałam kontakt i chciałam posługiwać właśnie im. Gdy rozpoczynałam życie zakonne w Karmelu Dzieciątka Jezus, moje zgromadzenie nie prowadziło jeszcze Warsztatu, początkowo pracowałam więc w przedszkolu i podjęłam studia na kierunku pedagogika przedszkolna i wczesnoszkolna. Kiedy dowiedziałam się, że siostry rozpoczynają pracę z osobami niepełnosprawnymi, popłakałam się z radości, nawet nie przypuszczałam, że posiadając pełne wykształcenie potrzebne do pracy z maluchami, pewnego dnia Jezus spełni moje pragnienie i przyjadę do Siemiatycz. Jezus jest Panem rzeczy niemożliwych!
Posługa moja jest wzajemnym ubogacaniem się, z tymże mam takie wrażenie, że to ja wciąż więcej otrzymuję... Każdego dnia uczę się, jak szczerze kochać i swoją miłość wyrażać w prostych gestach i słowach, we wzajemnym byciu ze sobą; dogadywania się, kiedy dogadać się nie zawsze jest łatwo; wzajemnego odnajdywania naszych mocnych stron i zbytniego nieskupiania się na tych słabszych… Praca w Warsztacie jest wreszcie moją wielką radością i siłą do pokonywania moich własnych ograniczeń. Muszę przyznać, że słowa są wciąż zbyt małe, by określić i opisać to, co czuje serce, czego doświadcza się każdego dnia, tak najzwyczajniej – samemu trzeba przyjść i z nami pobyć. Czekamy na Was z Moniką i całą resztą naszej warsztatowej rodziny.

– Ostatnio Siostra była w Rzymie na audiencji u papieża Franciszka. Jakie są Siostry wrażenia z tego pobytu?

Reklama

– Moje wrażenia są wciąż świeże, tak świeże, że jeszcze z niedowierzaniem patrzę na nasze cudne zdjęcia z Ojcem Świętym… Na pewno były i jest wielka radość i ogromne wzruszenie, które trzeba było nieco opanować, by łzami tej radości nie zalać naszego daru warsztatowego, czyli anioła z gobelinu. Oczywiście, planowałam powiedzieć kilka słów po włosku, ale po przywitaniu się i błogosławieństwie, które otrzymałam, zostało tylko jedno… „Grazie”. Na szczęście dzięki ks. Piotrowi Wójcikowi nasz anioł miał na skrzydłach słowa wdzięczności i zapewnienie o naszej pamięci w modlitwie napisane w języku włoskim, to był bardzo prosty przekaz płynący z naszych serc i podpisany – dzięki niemu nasze spotkanie trochę się wydłużyło! Moja radość jest tym większa, że wielu z naszych uczestników i opiekunów miało tak bliski kontakt z Ojcem Świętym. Tu naprawdę brakuje słów. Wielkim przeżyciem dla naszej grupy była również Eucharystia przy grobie św. Jana Pawła II, sprawowana przez ks. Jarosława Błażejaka, który pielgrzymował wraz z nami. Cały pobyt w Rzymie był dla nas doświadczeniem Bożego prowadzenia i opieki, czasem łaski i radości, ale również sposobnością do odkrywania i poznawania piękna ludzi i miejsc. Dziękujemy tym wszystkim, którzy wspierali nas finansowo i modlitewnie, aby nasza pielgrzymka mogła dojść do skutku.

– W Zgromadzeniu Sióstr Karmelitanek Dzieciątka Jezus jest pewien zwyczaj związany z szukaniem Dzieciątka. Kiedy to ma miejsce i jak to wygląda?

– Szukanie Dzieciątka odbywa się w niedzielę Świętej Rodziny, w miejscu wyznaczonym przez przełożoną domu i według jej, powiedzmy, fantazji, dlatego można śmiało powiedzieć – jest jedyne w swoim rodzaju i niepowtarzalne. Mnie osobiście udało się tylko raz Je odnaleźć (na 14 lat pobytu w zgromadzeniu). Tak paradoksalnie, kiedy zniechęcona już do granic możliwości usiadłam bezradnie przy stole, zaczęłam bawić się klapką od słuchawki telefonu i po kolejnym już jej odsunięciu zobaczyłam... kolorowy papierek. Pierwszą myślą była ta: „Kto tam tak napchał?”. A potem już okrzyk radości: „Znalazłam!”. Dzieciątko ukryte było tym razem w małym obrazku za bateriami. W intencji siostry, która znajdzie Dzieciątko, odprawiana jest później Msza św., to największa nagroda. Szukanie Dzieciątka jest bardzo symboliczne, czynimy to na wzór Maryi i św. Józefa, którzy zagubili dwunastoletniego Jezusa w Jerozolimie. My również mamy szukać Boga Dziecię, nie tylko raz do roku, świętując tajemnicę Bożego Narodzenia, ale każdego dnia i w każdej chwili, w modlitwie, odpoczynku, w służbie bliźnim potrzebującym i współsiostrom ze wspólnoty, w każdym spotkanym człowieku i w końcu w samej sobie.

2014-12-19 11:12

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Rektor PMK: we Francji święta Bożego Narodzenia są nostalgiczne, ale głęboko je przeżywamy

[ TEMATY ]

Boże Narodzenie

Monika Książek

Dla Polaków przebywających we Francji święta Bożego Narodzenia są nostalgiczne, ale głęboko je przeżywamy; w parafiach Polacy odnajdują wsparcie i często pierwszą pomocną dłoń na obczyźnie – powiedział w rozmowie z PAP rektor Polskiej Misji Katolickiej (PMK) we Francji ks. Bogusław Brzyś.

"Większość rodaków zapewne spędzi święta w Polsce, ale ci, którzy pozostają we Francji głęboko przeżywają ten czas. Na początku wraca samotność. Te wszystkie zmagania z układaniem sobie nowego życia we Francji, bo to jest duże wyzwanie: tęsknota za rodziną, za ojczyzną. W tej sytuacji Boże Narodzenie daje jakiś taki, może inny, głębszy wymiar, niż gdybyśmy przeżywali je w rodzinnych stronach. Trudno jest to wyrazić słowami, ale chyba na obczyźnie serce bije jakoś tak inaczej" – przyznał rektor PMK we Francji.
CZYTAJ DALEJ

Faustyny wędrówka po czyśćcu

Obok piekła i nieba tajemniczym i zagadkowym stanem jest dla nas również czyściec.

W Piśmie Świętym brak wyraźnego wskazania co do istnienia czyśćca. W Piśmie Świętym słowo „czyściec” też nie pada wyraźnie ani razu, choć wiele fragmentów Nowego Testamentu może pośrednio potwierdzać istnienie miejsca czy czasu, gdzie przez „jakiś ogień” odbywa się oczyszczenie po śmierci. Mimo wszystko sprawa czyśćca nasuwa wiele pytań ludziom wierzącym. Czyżby sformułowanie przez Kościół dogmatu o czyśćcu było zwyczajnie jakimś kompromisem w obrazie Boga miłosiernego, a zarazem sprawiedliwego? Czy w takim razie nawet po śmierci można dostać drugą szansę? Jak żyć, żeby ewentualnie taką możliwość otrzymać? Jak wygląda ta „pośmiertna poprawka”?
CZYTAJ DALEJ

Wiara rodzi się z tego, co się słyszy

2024-10-05 20:44

[ TEMATY ]

formacja

diakonat stały

Diecezjalny Ośrodek Formacji Diakonów Stałych

Archiwum Aspektów

Dzisiejszego dnia, oprócz rozpoczęcia formacji, kandydaci do diakonatu stałego spotkali się z pasterzem diecezji bp. Tadeuszem Lityńskim

Dzisiejszego dnia, oprócz rozpoczęcia formacji, kandydaci do diakonatu stałego spotkali się z pasterzem diecezji bp. Tadeuszem Lityńskim

Sześciu kandydatów do diakonatu stałego w naszej diecezji rozpoczęło kolejny rok formacji.

W Instytucie Filozoficzno-Teologicznym w Zielonej Górze 5 października rozpoczął się nowy rok formacji kandydatów do diakonatu stałego w naszej diecezji. Formację kontynuuje 6 kandydatów. - Pięciu jest na II roku formacji, a jeden na III roku. Trzech kandydatów zgłosiło się na studia podyplomowe z teologii i zostaną włączeni w okres propedeutyczny, aby po tych studiach rozpocząć formację w naszym ośrodku - mówi ks. Wojciech Oleśków, dyrektor Diecezjalnego Ośrodka Formacji Diakonów Stałych w Zielonej Górze. - W tym roku mamy zaplanowane wykłady z Pisma Świętego, teologii i liturgii katechumenatu, teologii fundamentalnej, psychologii, a także zajęcia związane z posługą diakonów, takie jak muzyka kościelna, homiletyka, liturgika. Będą również zajęcia z duszpasterstwa rodzin i teologii caritas. Będziemy mieli również warsztaty liturgiczno-muzyczne, dni skupienia oraz rekolekcje. Bracia z II roku przyjmą w tym okresie posługę lektoratu, a brat z III roku - posługę akolitatu, a później święcenia diakonatu - dodaje.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję