Reklama

Wspomnienie świeckiego apostoła

Niedziela przemyska 4/2003

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W pierwszych dniach Adwentu, 5 grudnia 2002 r. po zasłużoną nagrodę do Pana odeszła od nas pedagog Karolina Kubal. Całe swoje życie poświęciła bliźnim, realizując w ten sposób Ewangelię Chrystusa. Była wzorem katolika - świeckiego apostoła. Jako pierwsza, długoletnia i bardzo gorliwa prezeska Towarzystwa Przyjaciół Anny Jenke wykonywała powierzone zadania z wielką odpowiedzialnością. Zawsze starała się naśladować w działalności służebnicę Bożą Annę. Była przecież Jej koleżanką. Obie studiowały polonistykę na Uniwersytecie Jagiellońskim. Po odejściu Anny do chwały nieba kontynuowała przygotowywanie "Sobótek", tj. godzinnego modlitewnego czuwania wynagradzającego w I soboty miesiąca. Będąc Sodaliską Mariańską kochała całym sercem Maryję. Jakże więc wymowne jest Jej odejście tuż przed pierwszą sobotą miesiąca. Niepokalana zabrała Ją przed swoim świętem Niepokalanego Poczęcia po nagrodę do nieba.
Karolina była za życia zawsze pogodna, uśmiechnięta, z Jej twarzy promieniowała dobroć. O nikim nie wyrażała się źle, choć zdawała sobie sprawę z wielu zagrożeń.
Angażowała się w pracach jarosławskiej kolegiaty jako sumienna bibliotekarka, zelatorka Róży Różańcowej. Brała czynny udział w Odnowie Ducha Świętego we wszystkich możliwych adoracjach. Popierała działalność misyjną Księży Sercanów z Krakowa mobilizując również znajomych, a zebrane ofiary składała osobiście w krakowskim klasztorze.
Wielka patriotka - w czasie okupacji działała w konspiracji narażając się na utratę życia. Jako pedagog, na lekcjach języka polskiego i wychowawczych wpajała ukochanej przez siebie młodzieży umiłowanie Boga i Ojczyzny. Cicha, pokorna, rozmodlona, nigdy nie odmówiła pomocy potrzebującemu. W swoje otoczenie wnosiła miłość i pokój, wypływające z Jej głębokiej wiary w Chrystusa. Codzienne uczestnictwo w Eucharystii wpłynęło na zjednoczenie Jej duszy z Bogiem.
Zdaję sobie sprawę, że w tych skromnych słowach nie jestem w stanie wyrazić Jej wielkości ducha i miłości bliźniego. Pozostanie w naszej pamięci jako wzór katolika, pracowitej Polki, patriotki, pełnego poświęcenia pedagoga godnego naśladowania. W swoim życiu wprowadzała w czyn słowa poety Adama Mickiewicza: "Człowiek nie jest stworzony na łzy i uśmiechy, ale dla dobra bliźnich swoich ludzi".
Los nie oszczędził Jej cierpień, zwłaszcza w ostatnich latach życia. Umiała je znosić z pokorą, poświęceniem, uzupełniając zbawcze cierpienie Chrystusa dla dobra innych. Wierzę, że Miłosierny Bóg wynagrodzi Jej obficie za wszystko, co czyniła dla drugich. Pozostajemy pogrążeni w smutku i gorącej modlitwie w Jej intencji ufając, że Dobry Bóg nas wysłucha.
Na pożegnanie, w dniu pogrzebu złożone symboliczne wieńce, kwiaty i światła były wyrazem hołdu, wdzięczności, uznania i sympatii licznego grona Jej przyjaciół. Będzie nam Jej brakowało. Zachowamy Ją we wdzięcznej pamięci, prosząc by orędowała za nami u Miłosiernego Pana.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Świadectwo: moja Matka Jasnogórska tak mnie uzdrowiła

2024-05-02 20:40

[ TEMATY ]

świadectwo

uzdrowienie

Karol Porwich/Niedziela

To Ona, moja Matka Jasnogórska, tak mnie uzdrowiła. Jestem Jej niewolnikiem, zdaję się zupełnie na Jej wolę i decyzję.

Przeszłość pana Edwarda z Olkusza pełna jest ran, blizn i zrostów, podobnie też wygląda jego ciało. Podczas wojny walczył w partyzantce, był w Armii Krajowej. Złapany przez gestapo doświadczył ciężkich tortur. Uraz głowy, uszkodzenie tętnicy podstawy czaszki to pamiątki po spotkaniu z Niemcami. Bili, ale nie zabili. Ubowcy to dopiero potrafili bić! To po ubeckich katorgach zostały mu kolejne pamiątki, jak torbiel na nerce, zrosty i guzy na całym ciele po biciu i kopaniu. Nie, tego wspominać nie będzie. Już nie boli, już im to wszystko wybaczył.

CZYTAJ DALEJ

Uroczystość Najświętszej Maryi Panny, Królowej Polski - plan obchodów na Jasnej Górze

2024-05-03 09:01

[ TEMATY ]

Jasna Góra

Matka Boża

Karol Porwich/Niedziela

Dziś na Jasnej Górze, 3-go maja, uroczystości Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski. Suma odpustowa odprawiona zostanie na Szczycie o godz. 11.00, poprzedzi ją program słowno-muzyczny: „W oczekiwaniu na beatyfikację sługi Bożej Stanisławy Leszczyńskiej” o godz. 10.00. W czasie Sumy ponowiony zostanie Milenijny Akt Oddania Polski w Macierzyńską Niewolę Maryi, Matce Kościoła za Wolność Kościoła Chrystusowego. O godz. 19.00 Mszę św. odprawi metropolita częstochowski, abp Wacław Depo. Uroczystości zakończy Apel Jasnogórski.

- Uroczystość Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski związana jest ze ślubami lwowskimi Jana Kazimierza - wyjaśnia o. Michał Bortnik, rzecznik prasowy Jasnej Góry. Śluby te były wyrazem wdzięczności za cudowną obronę Jasnej Góry i ocalenie Ojczyzny. Jan Kazimierz obrał wtedy Maryję Królową i Matką swoją i swoich poddanych, całego królestwa. - Ciekawą rzeczą jest to, że Maryja sama wybrała sobie ten tytuł, bo w 1608 r. objawiła się mieszkającemu w Neapolu włoskiemu misjonarzowi, o. Juliuszowi Manicinelli z zakonu jezuitów, który był czcicielem polskich świętych - dodał o. Bortnik. Włoski misjonarz podczas modlitwy zastanawiał się nad najpiękniejszym tytułem, jakim uhonorować można Matkę Bożą. Ukazała mu się wtedy sama Maryja pytając, dlaczego nie nazwie Jej Królową Polski. Maryja uzasadniła swoją prośbę tym, że jest to naród, który sobie wybrała, naród, który Ją czci. Kiedy w 1610 r. o. Manicinelli przyjechał do Polski i odprawiał Mszę św. w katedrze na Wawelu kolejny raz objawiła mu się Matka Boża ponawiając swoje życzenie.

CZYTAJ DALEJ

Generał Zakonu Paulinów: aby troska o życie i jego poszanowanie zwyciężyła nad obleczonym w nowoczesność zachwytem śmiercią

2024-05-03 12:11

Jasna Góra/Facebook

O wielkiej duchowej spuściźnie Polaków naznaczonej aktami zawierzenia Maryi, które wciąż powinny być codziennym rachunkiem sumienia, tak poszczególnego człowieka jak i całego narodu - przypomniał na rozpoczęcie głównych uroczystości odpustowych ku czci Królowej Polski na Jasnej Górze przełożony generalny Zakonu Paulinów. O. Arnold Chrapkowski apelował, aby troska o życie i jego poszanowanie zwyciężyła nad obleczonym w nowoczesność zachwytem śmiercią. Sumę odpustową z udziałem przedstawicieli Episkopatu Polski i tysięcy wiernych celebruje abp Tadeusz Wojda, przewodniczący KEP.

O. Arnold Chrapkowski zauważył, że uroczystość Najświętszej Maryi Panny, 3 maja, jest szczególnym czasem, by na nowo „Bożej Rodzicielce zawierzyć Polskę, naszą najdroższą Ojczyznę”, przynosząc Jej bogactwo historii, przeżywane troski codzienności i nadzieję na przyszłości.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję