Reklama

Kultura

Warsztaty Muzyki Niezwykłej u dominikanów

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Trwają zapisy na drugą edycję Warsztatów Muzyki Niezwykłej, które odbędą się w Krakowie od 25 do 31 sierpnia. Będą to wyjątkowe warsztaty wokalne, obejmujące łącznie ponad 100 godzin zajęć: w tym 70 godzin zajęć w sekcjach głosowych, blisko 40 godzin zajęć wspólnych oraz możliwość skorzystania z konsultacji indywidualnych. W planie są również codzienne celebracje liturgiczne oraz twórcze wieczory, w tym m.in. spotkania z żywą muzyką, biesiady, zwiedzanie klasztoru i kościoła dominikanów z przewodnikiem.

Podczas warsztatów uczestnicy zdobędą wiedzę teoretyczną i praktyczną związaną ze śpiewem liturgicznym (w tym tradycyjnym). Będą mieli możliwość poznania zasad muzyki, podstaw czytania nut, technik oddechowych, pracy nad emisją głosu oraz interpretacji utworów. Nie zabraknie poznawania najstarszych form modlitwy, w szczególności liturgii godzin.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Zajęcia prowadzone będą przez profesjonalnych muzyków, kompozytorów i dyrygentów oraz pasjonatów muzyki liturgicznej, mających ugruntowaną wiedzę, poświadczoną latami praktyki: Piotra Pałkę (Kraków), Urszulę Rogalę (Warszawa), Magdalenę Głogowską (Londyn), Huberta Kowalskiego (Kraków), Rafała Maciejewskiego (Łódź), Katarzynę Młynarską (Opole), Tomasza Rojka OP (Kraków), Jakuba Tomalaka (Kalisz), Marcina Wasilewskiego-Kruka (Kraków), Sławomira Witkowskiego (Chorzów). Celebracjom będzie przewodniczył Tomasz Grabowski OP (Kraków).

Warsztaty organizowane są przez Fundację Dominikański Ośrodek Liturgiczny. Zajęcia odbywać się będą w klasztorze Dominikanów (ul. Stolarska 12, Kraków). Warsztaty będą podzielone na dwa bloki: 25-28 sierpnia i 29-31 sierpnia. Można wziąć udział w całym tygodniu zajęć lub tylko w wybranym bloku. Szczegółowe informacje oraz formularz zgłoszeniowy dostępne są na stronie www.liturgia.dominikanie.pl.

2014-07-22 12:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wernisaż Marity Benke-Gajdy w Muzeum Ziemi Wieluńskiej

[ TEMATY ]

sztuka

Wieluń

Zofia Białas

29 lutego w Muzeum Ziemi Wieluńskiej odbył się wernisaż wystawy Marity Benke – Gajdy (1950), zorganizowanej pod patronatem Starosty Powiatu Krakowskiego Wojciecha Pałki i honorowym patronatem Burmistrza Wielunia Pawła Okrasy.

Marita Benke - Gajda jest absolwentką LO im. Tadeusza Kościuszki w Wieluniu i Wydziału Architektury Wnętrz na krakowskiej Akademii Sztuk Pięknych. Studiowała u profesora Leszka Wajdy. U niego obroniła dyplom, jako projektant wnętrz i wystaw. Projektowała wnętrza dla wieluńskiej firmy ZUGiL oraz wnętrza kawiarń i restauracji. Była także współautorką dużych realizacji wystawienniczych w ramach Festiwalu Folkloru Ziemi Sieradzkiej. Od roku 1980, od chwili wyjazdu na pierwszy plener ceramiczny do Bolesławca, zajmuje się ceramiką. Była to, jak powiedziała podczas spotkania „Miłość od pierwszego dotyku”.

CZYTAJ DALEJ

Marcin Zieliński: Znam Kościół, który żyje

2024-04-24 07:11

[ TEMATY ]

książka

Marcin Zieliński

Materiał promocyjny

Marcin Zieliński to jeden z liderów grup charyzmatycznych w Polsce. Jego spotkania modlitewne gromadzą dziesiątki tysięcy osób. W rozmowie z Renatą Czerwicką Zieliński dzieli się wizją żywego Kościoła, w którym ważną rolę odgrywają świeccy. Opowiada o młodych ludziach, którzy są gotyowi do działania.

Renata Czerwicka: Dlaczego tak mocno skupiłeś się na modlitwie o uzdrowienie? Nie ma ważniejszych tematów w Kościele?

Marcin Zieliński: Jeśli mam głosić Pana Jezusa, który, jak czytam w Piśmie Świętym, jest taki sam wczoraj i dzisiaj, i zawsze, to muszę Go naśladować. Bo pojawia się pytanie, czemu ludzie szli za Jezusem. I jest prosta odpowiedź w Ewangelii, dwuskładnikowa, że szli za Nim, żeby, po pierwsze, słuchać słowa, bo mówił tak, że dotykało to ludzkich serc i przemieniało ich życie. Mówił tak, że rzeczy się działy, i jestem pewien, że ludzie wracali zupełnie odmienieni nauczaniem Jezusa. A po drugie, chodzili za Nim, żeby znaleźć uzdrowienie z chorób. Więc kiedy myślę dzisiaj o głoszeniu Ewangelii, te dwa czynniki muszą iść w parze.

Wielu ewangelizatorów w ogóle się tym nie zajmuje.

To prawda.

A Zieliński się uparł.

Uparł się, bo przeczytał Ewangelię i w nią wierzy. I uważa, że gdyby się na tym nie skupiał, to by nie był posłuszny Ewangelii. Jezus powiedział, że nie tylko On będzie działał cuda, ale że większe znaki będą czynić ci, którzy pójdą za Nim. Powiedział: „Idźcie i głoście Ewangelię”. I nigdy na tym nie skończył. Wielu kaznodziejów na tym kończy, na „głoście, nauczajcie”, ale Jezus zawsze, kiedy posyłał, mówił: „Róbcie to z mocą”. I w każdej z tych obietnic dodawał: „Uzdrawiajcie chorych, wskrzeszajcie umarłych, oczyszczajcie trędowatych” (por. Mt 10, 7–8). Zawsze to mówił.

Przecież inni czytali tę samą Ewangelię, skąd taka różnica w punktach skupienia?

To trzeba innych spytać. Ja jestem bardzo prosty. Mnie nie trzeba było jakiejś wielkiej teologii. Kiedy miałem piętnaście lat i po swoim nawróceniu przeczytałem Ewangelię, od razu stwierdziłem, że skoro Jezus tak powiedział, to trzeba za tym iść. Wiedziałem, że należy to robić, bo przecież przeczytałem o tym w Biblii. No i robiłem. Zacząłem się modlić za chorych, bez efektu na początku, ale po paru latach, po którejś swojej tysięcznej modlitwie nad kimś, kiedy położyłem na kogoś ręce, bo Pan Jezus mówi, żebyśmy kładli ręce na chorych w Jego imię, a oni odzyskają zdrowie, zobaczyłem, jak Pan Bóg uzdrowił w szkole panią woźną z jej problemów z kręgosłupem.

Wiem, że wiele razy o tym mówiłeś, ale opowiedz, jak to było, kiedy pierwszy raz po tylu latach w końcu zobaczyłeś owoce swojego działania.

To było frustrujące chodzić po ulicach i zaczepiać ludzi, zwłaszcza gdy się jest nieśmiałym chłopakiem, bo taki byłem. Wystąpienia publiczne to była najbardziej znienawidzona rzecz w moim życiu. Nie występowałem w szkole, nawet w teatrzykach, mimo że wszyscy występowali. Po tamtym spotkaniu z Panem Jezusem, tym pierwszym prawdziwym, miałem pragnienie, aby wszyscy tego doświadczyli. I otrzymałem odwagę, która nie była moją własną. Przeczytałem w Ewangelii o tym, że mamy głosić i uzdrawiać, więc zacząłem modlić się za chorych wszędzie, gdzie akurat byłem. To nie było tak, że ktoś mnie dokądś zapraszał, bo niby dokąd miał mnie ktoś zaprosić.

Na początku pewnie nikt nie wiedział, że jakiś chłopak chodzi po mieście i modli się za chorych…

Do tego dzieciak. Chodziłem więc po szpitalach i modliłem się, czasami na zakupach, kiedy widziałem, że ktoś kuleje, zaczepiałem go i mówiłem, że wierzę, że Pan Jezus może go uzdrowić, i pytałem, czy mogę się za niego pomodlić. Wiele osób mówiło mi, że to było niesamowite, iż mając te naście lat, robiłem to przez cztery czy nawet pięć lat bez efektu i mimo wszystko nie odpuszczałem. Też mi się dziś wydaje, że to jest dość niezwykłe, ale dla mnie to dowód, że to nie mogło wychodzić tylko ode mnie. Gdyby było ode mnie, dawno bym to zostawił.

FRAGMENT KSIĄŻKI "Znam Kościół, który żyje". CAŁOŚĆ DO KUPIENIA W NASZEJ KSIĘGARNI!

CZYTAJ DALEJ

Lubojna. Wieczór z dobrą muzyką

2024-04-25 14:06

[ TEMATY ]

koncert

Lubojna

parafia NSPJ

Marcin Gawęda

Parafia Najświętszego Serca Pana Jezusa w Lubojnie zaprasza na koncert organowy z okazji rocznicy poświęcenia organów piszczałkowych w świątyni parafialnej.

To już siódma edycja tego wydarzenia. Wykonawcami koncertu będzie duet organowy: Miriam Wójciak oraz Krzysztof Bas, studenci Akademii Muzycznej im. Krzysztofa Pendereckiego w Krakowie.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję