Reklama

Wiara

Dzieło Biblijne im. Jana Pawła II

Piękno w twarzach wyżłobione

Niedziela Ogólnopolska 5/2014, str. 31

[ TEMATY ]

wiara

Ewangelia

Archiwum Kościoła nad Odrą i Bałtykiem

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Gdy myślę o Matce Teresie, nieodparcie mam przed oczyma jej pooraną bruzdami twarz. Twarz pełną zmarszczek, które wyrysował podeszły wiek. I jednocześnie twarz promieniującą światłem. I myślę sobie, że takie samo światło biło z twarzy dwojga stałych bywalców, a właściwie niemal mieszkańców jerozolimskiej świątyni, którzy dziesiątki lat nie ustawali w modlitwach i postach. Ona i on. Anna i Symeon. Podeszli w latach, tęskniący za Mesjaszem. Teologowie od lat stawiają sobie pytania: czy Bóg w ogóle zaplanował starość dla człowieka? Czy ludzie musieliby starzeć się i umrzeć, gdyby nie zgrzeszyli? Czy starość była integralnym elementem ludzkiego losu po stworzeniu pierwszych ludzi, czy też weszła na świat po grzechu pierwszych rodziców jako jego konsekwencja? Tradycyjna odpowiedź na tak postawione pytania jest jednoznaczna: śmierć, a w związku z tym i starość przybliżająca godzinę śmierci, jest konsekwencją grzechu Adama i Ewy i nie zaistniałaby, gdyby nie grzech pierwszych rodziców. Jednak badania egzegetyczne i teologiczne prowadzone w ostatnich dekadach nakazują raczej powstrzymanie się od tak jednoznacznej odpowiedzi. Pytanie o to, czy Bóg zaplanował ludzką śmierć, a w związku z tym i starzenie się ludzi, łączy się nierozerwalnie z pytaniem o przemijanie. A tu badacze Biblii nie mają wątpliwości: przemijanie od początku wpisane było w naturę stworzonego przez Boga świata. Na pytanie o starość nie ma więc dziś jednoznacznej odpowiedzi. Współczesna teologia otwiera możliwość przyjęcia wstępnej tezy, iż człowiek podlegałby procesowi starzenia się i śmierci fizycznej, nawet gdyby nie doszło do grzechu pierwszych rodziców. Konsekwencją grzechu byłaby śmierć duchowa – duchowe oddzielenie człowieka od Boga.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2014-01-29 07:58

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wysłuchana modlitwa skruszonego grzesznika

Niedziela Ogólnopolska 43/2022, str. 15

[ TEMATY ]

Ewangelia

Karol Porwich/Niedziela

Jezus opowiedział niektórym, co dufni byli w siebie, że są sprawiedliwi, a innymi gardzili, tę przypowieść: „Dwóch ludzi przyszło do świątyni, żeby się modlić, jeden faryzeusz, a drugi celnik. Faryzeusz stanął i tak w duszy się modlił: «Boże, dziękuję Ci, że nie jestem jak inni ludzie: zdziercy, niesprawiedliwi, cudzołożnicy, albo jak i ten celnik. Zachowuję post dwa razy w tygodniu, daję dziesięcinę ze wszystkiego, co nabywam».
A celnik stał z daleka i nie śmiał nawet oczu wznieść ku niebu, lecz bił się w piersi, mówiąc: «Boże, miej litość dla mnie, grzesznika!». Powiadam wam: Ten odszedł do domu usprawiedliwiony, nie tamten. Każdy bowiem, kto się wywyższa, będzie poniżony, a kto się uniża, będzie wywyższony”.
Oto słowo Pańskie.

CZYTAJ DALEJ

Wkrótce peregrynacja relikwii bł. Rodziny Ulmów w obu warszawskich diecezjach

2024-04-18 16:38

[ TEMATY ]

Warszawa

rodzina Ulmów

peregrynacja relikwii rodziny Ulmów

Karol Porwich/Niedziela

Sięgająca do starożytności cześć oddawana relikwiom, modlitwa w aktualnych potrzebach (m. in. dla mających trudności ze spłatą kredytu), wsparcie i inspiracje dla rodzin oraz integracja parafii i lokalnego środowiska - to jedne z celów stojących za zaplanowaną na maj peregrynacją relikwii bł. Rodziny Ulmów w archidiecezji warszawskiej i diecezji warszawsko-praskiej. W tematykę peregrynacji wprowadzili jej organizatorzy podczas briefingu w Domu Arcybiskupów Warszawskich.

Ks. Tadeusz Sowa, moderator wydziałów duszpasterskich Kurii Metropolitalnej Warszawskiej, zaprezentował ideę stojącą za peregrynacją relikwii. Przypomniał, że rok 2024 ogłoszony został przez Sejm Rokiem Rodziny Ulmów, a polscy biskupi postanowili, by od 24 września relikwie Rodziny Ulmów peregrynowały po polskich diecezjach, co rozpoczęło się na Jasnej Górze podczas Ogólnopolskiej Pielgrzymki Małżeństw i Rodzin.

CZYTAJ DALEJ

Ks. Ripamonti: jesteśmy świadkami wycofywania się z prawa do azylu w Europie

2024-04-18 17:39

[ TEMATY ]

Unia Europejska

Włochy

migracja

Ks. Ripamonti

robertopierucci/pl.fotolia.com

W Europie jesteśmy świadkami wycofywania się z prawa do azylu - uważa ks. Camillo Ripamonti, kierujący Centro Astalli - jezuickim ośrodkiem dla uchodźców w Rzymie. Postawę taką sankcjonuje, jego zdaniem, Pakt Migracyjny, przyjęty kilka dni temu przez Parlament Europejski.

Według niego fakty i sytuacje z 2023 roku pokazały, że „zjawiska migracji nie rozwiązuje się poprzez outsourcing [kierowanie migrantów do krajów trzecich - KAI], push-backi, brak realnej polityki ratowniczej na morzu i przyspieszone procedury na granicy”. „Tego, co uważa się za problem migracyjny, nie rozwiązuje się poprzez usuwanie ludzi z ziemi europejskiej, ale poprzez usuwanie przyczyn przymusowej migracji” - wskazał włoski duchowny.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

iv>

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję