Reklama

W prasie i na antenie

Wyobraźnia zakłada inteligencję

Niedziela częstochowska 2/2003

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Minęły święta. Zauważyliśmy, że tak wiele dobra działo się wokół nas. Częściowo łączyło się to z naszymi postanowieniami adwentowymi - rezygnacja z niektórych przyzwyczajeń na rzecz dobra bliźniego, swoista potrzeba świadczenia dobroci, szczególnie w tym okresie - ale była to też nasza odpowiedź na apel Ojca Świętego, skierowana do nas wszystkich, o wyobraźnię miłosierdzia. Tę wyobraźnię miłosierdzia w naszej archidiecezji pobudza i ożywia peregrynacja obrazu Miłosiernego Zbawiciela. Pobudzają ją wciąż także katolickie media, wlewające w ludzkie serca nadzieję oraz dodające chęci do modlitwy, szczególnie tej różańcowej, i odwagi do działania. Popatrzmy, jak wielu ludzi m.in. za sprawą Radia Fiat, Radia Jasna Góra modli się, jak wielu odmawia Różaniec, uczestniczy we Mszy św., a często wręcz żyje w rytmie nabożeństw. Nieraz nasze domy stają się jakby klasztorami, tak dużo w nich modlitwy dzięki katolickiemu radiu. Życie liturgiczne to bardzo ważny element życia religijnego, który trzeba niezwykle cenić, bo to jest życie Kościoła, życie łaską. Wyobraźnia miłosierdzia karmi się jakby wyobraźnią biblijną, wyobraźnią religijną.
Tak wiele tu przykładów. Z wiadomości agencyjnych dowiedziałem się np., że pewien ksiądz wyhodował 3 tony karpia, z czego 1/3 rozdał ubogim, 1/3 tym, którzy przy tym pracują, a 1/3 przeznaczył do sprzedaży, by zabezpieczyć dalsze funkcjonowanie stawów. Inne znów środowisko zbiera garderobę, żeby rozdać ją potrzebującym. Oczywiście, odzież jest w dobrym stanie, wyprana, wyczyszczona, posortowana. Ktoś inny ogłasza, że ma do oddania pralkę lub inny sprzęt, bo kupił sobie nowy.
Takich akcji jest bardzo wiele, nasze myślenie, nasza wyobraźnia wciąż otwiera się na ludzi, którzy potrzebują różnorakiej pomocy. I chciałbym też zwrócić uwagę na to, że jest bardzo wiele domów kapłańskich, plebanii, parafii, które tak pracują, czasem przez oddziały Caritas, czasem przez parafialne oddziały Akcji Katolickiej, a czasem dzięki kapłańskim pomysłom i determinacji w ich realizacji. Bardzo wielu ludzi przychodzi do domów zakonnych, na Jasną Górę i z tego, co mi wiadomo, nie odchodzą z kwitkiem. To jest ogromna praca Kościoła. Znakomita większość księży pracuje z wielkim zapałem i z jakimś zamyśleniem nad tym, jak konkretnie pomóc ludziom na swoim terenie. To jest nasze ogromne zadanie i uważam, że trzeba je wciąż uwypuklać, gdyż jest to potrzeba chwili.
Oczywiście, jest też część osób, które stosują mądrą zasadę: niech nie wie lewica, co czyni prawica, czyli świadczą miłosierdzie dyskretnie, żeby zasłużyć na nagrodę u Boga. My jednak czasem musimy o tym mówić, żeby ludzie wiedzieli, iż Kościół nie śpi, że ludzie Kościoła mają różne pomysły, a czasem posiadają prawdziwe charyzmaty w dziedzinie wyzwalania dobra w człowieku. A rok liturgiczny dostarcza ku temu wielu okazji - przypomnijmy np. akcję organizowania prezentów mikołajowych, wigilii dla samotnych, bezdomnych, pomoc dzieciom z domów dziecka itp.
Ale potrzeb ludzkich, tej ludzkiej biedy jest bardzo dużo i wciąż jest zapotrzebowanie na ludzi o szerokim sercu i bystrym wzroku. Dlatego też ciągle aktualne jest powiedzenie św. Pawła: "Póki mamy czas, w czynieniu dobra nie ustawajmy" (por. Ga 6, 7-10).

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Jasna Góra: młodzi diakoni słowa Bożego - etap diecezjalny konkursu biblijnego

2024-04-18 17:13

[ TEMATY ]

Jasna Góra

konkurs biblijny

BPJG

- By być nie specjalistą od Biblii, ale diakonem słowa Bożego, czyli jego sługą, żyć w jego rytmie, obrać je za program życia i głosić innym, bo tylko tak stajemy się chrześcijanami - zachęcał młodych uczestników Ogólnopolskiego Konkursu Wiedzy Biblijnej bp Andrzej Przybylski. Konkurs z udziałem uczniów szkół ponadpodstawowych arch. częstochowskiej rozpoczęła Msza św. na Jasnej Górze. To 28. edycja organizowana przez Katolickie Stowarzyszenie „Civitas Christiana”. Dziś, w trwającym Tygodniu Biblijnym, w całej Polsce odbył się etap diecezjalny.

Po Mszy św. w Sali Papieskiej najpierw uczniowie przystąpili do części pisemnej wyłaniającej siedmiu finalistów, a po niej miała miejsce część ustna, która wskazała zwycięzców.

CZYTAJ DALEJ

Święty ostatniej godziny

Niedziela przemyska 15/2013, str. 8

[ TEMATY ]

święty

pl.wikipedia.org

Nawiedzając pewnego dnia przemyski kościół Ojców Franciszkanów byłem świadkiem niecodziennej sytuacji: przy jednym z bocznych ołtarzy, wśród rozłożonych książek, klęczy młoda dziewczyna. Spogląda w górę ołtarza, jednocześnie pilnie coś notując w swoim kajeciku. Pomyślałem, że to pewnie studentka jednej z artystycznych uczelni odbywa swoją praktykę w tutejszym kościele. Wszak franciszkański kościół, dzisiaj mocno już wiekowy i „nadgryziony” zębem czasu, to doskonałe miejsce dla kontemplowania piękna sztuki sakralnej; wymarzone miejsce dla przyszłych artystów, ale także i miłośników sztuki sakralnej. Kiedy podszedłem bliżej ołtarza zobaczyłem, że dziewczyna wpatruje się w jeden obraz górnej kondygnacji ołtarzowej, na którym przedstawiono rzymskiego żołnierza trzymającego w górze krucyfiks. Dziewczyna jednak, choć później dowiedziałem się, że istotnie była studentką (choć nie artystycznej uczelni) wbrew moim przypuszczeniom nie malowała tego obrazu, ona modliła się do świętego, który widniał na nim. Jednocześnie w przerwach modlitewnej kontemplacji zawzięcie wertowała kolejne stronice opasłego podręcznika. Zdziwiony nieco sytuacją spojrzałem w górę: to św. Ekspedyt - poinformowała mnie moja rozmówczyni; niewielki obraz przedstawia świętego, raczej rzadko spotykanego świętego, a dam głowę, że wśród większości młodych (i chyba nie tylko) ludzi zupełnie nieznanego... Popularność zdobywa w ostatnich stu latach wśród włoskich studentów, ale - jak widać - i w Polsce. Znany jest szczególnie w Ameryce Łacińskiej a i ponoć aktorzy wzywają jego pomocy, kiedy odczuwają tremę...

CZYTAJ DALEJ

Francja: kościół ks. Hamela niczym sanktuarium, na ołtarzu wciąż są ślady noża

2024-04-18 17:01

[ TEMATY ]

Kościół

Francja

ks. Jacques Hamel

laCroix

Ks. Jacques Hamel

Ks. Jacques Hamel

Kościół parafialny ks. Jacques’a Hamela powoli przemienia się w sanktuarium. Pielgrzymów bowiem stale przybywa. Grupy szkolne, członkowie ruchów, bractwa kapłańskie, z północnej Francji, z regionu paryskiego, a nawet z Anglii czy Japonii - opowiada 92-letni kościelny, mianowany jeszcze przez ks. Hamela. Wspomina, że w przeszłości kościół często bywał zamknięty. Teraz pozostaje otwarty przez cały dzień.

Jak informuje tygodnik „Famille Chrétienne”, pielgrzymi przybywający do Saint-Étienne-du-Rouvray adorują krzyż zbezczeszczony podczas ataku i całują prosty drewniany ołtarz, na którym wciąż widnieją ślady zadanych nożem ciosów. O życiu kapłana męczennika opowiada s. Danièle, która 26 lipca 2016 r. uczestniczyła we Mszy, podczas której do kościoła wtargnęli terroryści. Jej udało się uciec przez zakrystię i powiadomić policję. Dziś niechętnie wraca do tamtych wydarzeń. Woli opowiadać o niespodziewanych owocach tego męczeństwa również w lokalnej społeczności muzułmańskiej.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję