Reklama

Kościół nad Odrą i Bałtykiem

Misje u stóp krzyża

Parafia w pw. św. Maksymiliana Marii Kolbego w Dziwnówku

Niedziela szczecińsko-kamieńska 36/2013, str. 4

[ TEMATY ]

parafia

Ks. Robert Gołębiowski

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W najbliższą sobotę przeżywać będziemy Święto Podwyższenia Krzyża Świętego. To bardzo głębokie święto uświadamiające nam znaczenie i wartość świętego znaku zbawienia w naszym osobistym życiu. Podczas tegorocznych wakacji tajemnica krzyża wpisana została w letni wypoczynek w postaci peregrynacji po nadmorskich parafiach Relikwii Krzyża Świętego oraz Krzyża Wiary Świętego Ottona. W tej pięknej pielgrzymce docieramy już do ostatniego etapu, który odbył się w parafii św. Maksymiliana M. Kolbego w Dziwnówku, a potem również w parafii konkatedralnej w Kamieniu Pomorskim.

Dziwnówek to stosunkowo niewielka miejscowość oraz parafia (powstała 27 czerwca 1992 r.), ale patrząc na dynamizm tutejszej posługi duszpasterskiej, należy z wielkim szacunkiem docenić wszystkie dokonania. Wystarczy chociażby przypomnieć, że jest to jedyna parafia ze wszystkich położonych na bałtyckim Wybrzeżu, która co roku przyjmuje pielgrzymujący krzyż. Tak się składa, że to tutaj zbiegają się krańcowe trasy wiodące ze Świnoujścia z jednej z strony, a z drugiej od Mrzeżyna. Wielką rolę w tym dziele odgrywa proboszcz parafii poświęconej męczennikowi naszych czasów świętemu Maksymilianowi ks. Zbigniew Niemasik. Z ogromnym entuzjazmem i duchem czci dla krzyża podejmuje już trzeci raz Relikwie Krzyża Świętego w swojej wspólnocie, opracowując przy tym bardzo wartościowy program modlitewno-adoracyjny. Ks. Zbigniew poświęcił się temu, by przez cały czas pobytu relikwii przybliżyć wiernym prawdę o krzyżu. Relikwie wraz z Krzyżem Świętego Ottona przebywały w parafii przez cztery dni, od czwartku 22 sierpnia do poniedziałku 26 sierpnia, kiedy to oddawaliśmy cześć NMP Częstochowskiej. Tegoż dnia krzyże udały się również na dłuższy pobyt do Kamienia Pomorskiego.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Relikwie Krzyża Świętego dotarły do Dziwnówka z parafii garnizonowej z Dziwnowa. Ponownie kapelan tutejszego garnizonu ks. ppłk Zenon Sodzawiczny wraz z gronem oddanych oficerów i żołnierzy niezwykle godnie przewieźli w asyście wojskowej krzyże do kościoła w Dziwnówku, malowniczo położonego nad Zalewem Kamieńskim. Uroczystego wprowadzenia dokonał ks. kan. Bogdan Przybysz. Czas peregrynacji wypełniony był duchem modlitwy, ekspiacji, osobistej adoracji i pokornego trwania parafian, jak i licznych turystów oraz kuracjuszy u stóp krzyża. Sferę refleksji nad tajemnicą krzyża objęli swą troską zarówno ks. proboszcz Zbigniew Niemasik, jak i znani nam z trasy nawiedzenia - o. Augustyn Lewandowski, trynitarz, oraz szczególnie ks. Piotr Zawada, pallotyn pochodzący z Jarszewa k. Kamienia Pomorskiego, który jest autorem książki o historii obrazu Jezusa Chrystusa Ukrzyżowanego z Brzozdowiec. Czas pobytu relikwii w Dziwnówku powiązany był także z renowacją Misji Świętych, które przed rokiem prowadził także przed Chrystusem Ukrzyżowanym ks. Piotr Zawada. Powitanie relikwii powiązane było najpierw z modlitwą różańcową za zmarłych kapłanów pracujących w tej parafii oraz z prośbą o nowe powołania. Drugi dzień rozpoczął się o godz. 8 możliwością skorzystania ze spowiedzi św., a następnie odprawiono Mszę św. W południe odmawiano modlitwę „Anioł Pański” o godz. 15 Koronkę do Miłosierdzia Bożego, a o godz. 18 odprawiono Drogę Krzyżową. O godz. 19.30 wierni gromadzili się na centralnej Eucharystii, podczas której w sobotę odnowiono przyrzeczenia małżeńskie i błogosławiono dzieci. Należy mocno zaakcentować godzinę adoracji, która trwała po apelu Jasnogórskim do godz. 22.30 z dyżurem kapłanów w konfesjonale. Natomiast w sobotę ważnym akcentem była poranna Msza św. w intencji chorych z udzieleniem sakramentu chorych, a tuż po Eucharystii odwiedzono obłożnie chorych w ich domach. Specyficzny charakter miała niedziela, gdy oprócz Mszy św., Godzinek, Koronki odbyła się także popołudniu katecheza dla gości, kuracjuszy i parafian. Wieczorem zaś o godz. 20.30 uroczyście przeniesiono relikwie do kościoła filialnego we Wrzosowie, po drodze rozważając poszczególne stacje Drogi Krzyżowej. Ostatni dzień adoracji odbył się właśnie w tym równie pięknym, jak i parafialnym kościele. Tutejsi wierni po Koronce jeszcze ponad godzinę trwali na osobistej modlitwie, później przeżyli Eucharystię, by uroczyście pożegnać znak wiary niezwykle wzruszającym świadectwem wiary, jakim było kolejne procesjonalne, z modlitwą na ustach przejście z krzyżem ponad 2 km trasy do granic parafii, gdzie czekała już delegacja wiernych z Kamienia Pomorskiego wraz z dziekanem ks. kan. Dariuszem Żarkowskim.

Po ponad 4 km pielgrzymce parafianie kamieńscy z niosącym cały czas krzyż ks. kan. Dariuszem dotarli do konkatedry, by intronizować święty znak chrześcijaństwa. Przebywał on w Sanktuarium Krzyża Świętego przez 3 tygodnie, a następnie dotarł na tydzień do parafii Matki Bożej Bolesnej w Mierzynie. Pod koniec września natomiast powróci na pielgrzymi szlak, by odwiedzić dwie ostatnie parafie dekanatu chojeńskiego, skąd w czerwcu wyruszył na nadmorskie wędrowanie.

2013-09-04 12:06

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Świątynią Boga jest serce człowieka

Niedziela podlaska 12/2018, str. I

[ TEMATY ]

parafia

Ks. Marcin Gołębiewski

Ksiądz Biskup odmówił modlitwę poświęcającą odnowiony kościół

Ksiądz Biskup odmówił modlitwę poświęcającą odnowiony kościół

Bp Tadeusz Pikus 12 marca br. podczas Mszy św. poświęcił odnowiony kościół w parafii św. Stanisława Biskupa i Męczennika w Stoczku. Pasterza diecezji powitała delegacja parafian oraz proboszcz miejsca ks. Zbigniew Grabowski. Poprosił on księdza biskupa o poświęcenie kościoła i otoczenie modlitwą całej wspólnoty parafialnej, aby wewnętrzna świątynia każdego parafianina na stałe jaśniała pięknością. Ekscelencja odmówił modlitwę poświęcenia, po czym pokropił kościół oraz wiernych wodą święconą.

CZYTAJ DALEJ

Św. Agnieszko z Montepulciano! Czy Ty rzeczywiście jesteś taka doskonała?

Niedziela Ogólnopolska 16/2006, str. 20

wikipedia.org

Proszę o inny zestaw pytań! OK, żartowałam! Odpowiem na to pytanie, choć przyznaję, że się go nie spodziewałam. Wiesz... Gdyby tak patrzeć na mnie tylko przez pryzmat znaczenia mojego imienia, to z pewnością odpowiedziałabym twierdząco. Wszak imię to wywodzi się z greckiego przymiotnika hagné, który znaczy „czysta”, „nieskalana”, „doskonała”, „święta”.

Obiektywnie patrząc na siebie, muszę powiedzieć, że naprawdę jestem kobietą wrażliwą i odpowiedzialną. Jestem gotowa poświęcić życie ideałom. Mam w sobie spore pokłady odwagi, która daje mi poczucie pewnej niezależności w działaniu. Nie narzucam jednak swojej woli innym. Sądzę, że pomimo tego, iż całe stulecia dzielą mnie od dzisiejszych czasów, to jednak mogę być przykładem do naśladowania.
Żyłam na przełomie XIII i XIV wieku we Włoszech. Pochodzę z rodziny arystokratycznej, gdzie właśnie owa doskonałość we wszystkim była stawiana na pierwszym miejscu. Zostałam oddana na wychowanie do klasztoru Sióstr Dominikanek. Miałam wtedy 9 lat. Nie było mi łatwo pogodzić się z taką decyzją moich rodziców, choć było to rzeczą normalną w tamtych czasach. Później jednak doszłam do wniosku, że było to opatrznościowe posunięcie z ich strony. Postanowiłam bowiem zostać zakonnicą. Przykro mi tylko z tego powodu, że niestety, moi rodzice tego nie pochwalali.
Następnie moje życie potoczyło się bardzo szybko. Założyłam nowy dom zakonny. Inne zakonnice wybrały mnie w wieku 15 lat na swoją przełożoną. Starałam się więc być dla nich mądrą, pobożną i zarazem wyrozumiałą „szefową”. Pan Bóg błogosławił mi różnymi łaskami, poczynając od daru proroctwa, aż do tego, że byłam w stanie żywić się jedynie chlebem i wodą, sypiać na ziemi i zamiast poduszki używać kamienia. Wiele dziewcząt dzięki mnie wstąpiło do zakonu. Po mojej śmierci ikonografia zaczęła przedstawiać mnie najczęściej z lilią w prawej ręce. W lewej z reguły trzymam założony przez siebie klasztor.
Wracając do postawionego mi pytania, myślę, że perfekcjonizm wyniesiony z domu i niejako pogłębiony przez zakonny tryb życia można przemienić w wielki dar dla innych. Oczywiście, jest to możliwe tylko wtedy, gdy współpracujemy w pełni z Bożą łaską i nieustannie pielęgnujemy w sobie zdrowy dystans do samego siebie.
Pięknie pozdrawiam i do zobaczenia w Domu Ojca!
Z wyrazami szacunku -

CZYTAJ DALEJ

Na motocyklach do sanktuarium w Rokitnie

2024-04-19 19:00

[ TEMATY ]

Świebodzin

motocykliści

Zielona Góra

Rokitno

Pielgrzymka motocyklistów

Karolina Krasowska

Pielgrzymka Motocyklistów ze Świebodzina do Rokitna

Pielgrzymka Motocyklistów ze Świebodzina do Rokitna

Do udziału w XII Diecezjalnej Pielgrzymce Motocyklistów do Rokitna są zaproszeni nie tylko poruszający się na motocyklach, ale także wszyscy kierowcy, rowerzyści.

W tym roku już po raz dwunasty kapłański Klub Motocyklowy God’s Guards organizuje pielgrzymkę motocyklistów do sanktuarium w Rokitnie, która rozpoczyna się tradycyjnie pod figurą Chrystusa Króla w Świebodzinie. Pielgrzymka odbędzie się w niedzielę 28 kwietnia. W imieniu organizatorów ks. Jarosław Zagozda podaje plan.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję