Arsene Wenger ostatnio stawiał na będącego w dobrej formie Łukasza Fabiańskiego, lecz w Carling Cup dał szansę gry polskiemu młodzianowi Wojciechowi Szczęsnemu. Polski piłkarz wykorzystał swą szansę, zachowując czyste konto w meczu z dobrze dysponowanym przeciwnikiem. - Szczerze mówiąc, nie spodziewałem się tak dobrego występu polskiego golkipera. To dobrze, że Wenger dał mu rozegrać cały mecz. Możliwe, że w niedalekiej przyszłości Szczęsny będzie mocnym punktem Arsenalu - mówi Steven, kibic Kanonierów. Polak zaprezentował bardzo dobry refleks po strzale Ryana Taylora z rzutu wolnego, kiedy to bajecznie wyciągnął się do piłki, która wyraźnie zmierzała pod poprzeczkę bramki Arsenalu. Pod koniec meczu polski zawodnik dał po raz kolejny pokaz swych umiejętności, kiedy to przy ogromnym zamieszaniu w polu karnym brawurowo rzucił się pod nogi piłkarzy Newcastle, łapiąc pewnie piłkę.
W innych meczach Manchester United pokonał u siebie Wolverhampton 3:2 głównie dzięki dobremu występowi Hernandeza, który w ostatniej minucie spotkania strzelił zwycięską bramkę. Aston Villa wyeliminowała po dogrywce Burnley 2:1. West Ham wygrał ze Stoke 3:1, także po dogrywce. Do dalszej rundy przeszło również Birmingham, wygrywając w karnych z Brentford 4:3. Wigan odniósł zwycięstwo nad Swansea 2:0. Leicester uległ West Brom 1:4, a Northampton musiało uznać wyższość Ipswich 3:1 (oba mecze zostały rozstrzygnięte po dogrywce).
Pomóż w rozwoju naszego portalu