Reklama

Niedziela w Warszawie

W rocznicę krwawej niedzieli

W dwóch miejscach i na oddzielnych uroczystościach warszawiacy uczcili 70. rocznicę zbrodni popełnionych przez ukraińska partyzantkę na ludności polskiej na Wołyniu i w Galicji Wschodniej.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Oficjalne uroczystości zorganizowała Rada Ochrony Pamięci Walki i Męczeństwa, nieoficjalne - Społeczny Komitet Obchodów 11 lipca. Pierwsze, z udziałem przedstawicieli rządu i prezydenta, połączone z odsłonięciem i poświęceniem pomnika, odbyły się na Skwerze Wołyńskim na Żoliborzu. Drugie - w centrum miasta, połączone z przemarszem Traktem Królewskim i koncertem.

Ci, którym udało się przeżyć falę zbrodni dokonywanych na Kresach przez UPA, znaleźli się - jak zwraca uwagę Ewa Szakalicka z Rady Naczelnej Federacji Organizacji Kresowych, współorganizującej społeczne obchody, a grupującej m.in. rodziny pomordowanych na Wołyniu i Małopolsce Wschodniej - głównie na południu Polski, na Dolnym i Górnym Śląsku i na północy, na Mazurach. - Ale większe i mniejsze skupiska tych osób są w całej Polsce. Także na Mazowszu i Warszawie - mówi Szakalicka. - Często nie wspominali o strasznej przeszłości. Ci ludzie przez lata starali się zapomnieć o tym, co widzieli i przeżyli. A były to rzeczy potworne.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

O. Jacek Salij, warszawski dominikanin, przeżył rzeź na Wołyniu jako małe dziecko. Dopiero kilka lat temu dowiedział się o przerażających okolicznościach zbrodni, o którą się otarł. - Moją przyszłą stryjenkę, wtedy młodziutką dziewczynę, najbliżsi zawieźli do dziadków, w nadziei, że tam będzie bardziej bezpiecznie. Na dom jednak napadnięto, oboje dziadków zamordowano, dziewczynę, całą pokłutą nożami i zostawioną przez napastników jako też zabitą, udało się odratować - wspomina zakonnik. - Napastnikami nie byli banderowcy, ale chłopcy z sąsiedztwa, których jej dziadkowie znali i lubili. Przyszli do nich, pozorując odwiedziny sąsiedzkie.

Reklama

Na pomnik, który stanął na Skwerze Wołyńskim, organizacje, rodziny pomordowanych na Kresach, czekali długo. To, czego się doczekali nie satysfakcjonuje ich. Pomnik znalazł się nie w centrum stolicy, lecz w ustronnym, trudnym do odnalezienia miejscu. Daleka od oczekiwań jest także jego forma. Głównym jego elementem jest wysoki krzyż, tablice z nazwami miejscowości, w których dokonano mordów i sarkofag z ziemią z Kresów. Zabraknie też na nim inskrypcji.

- Monument oficjalnie nazywany jest „Pomnikiem ofiar zbrodni OUN-UPA, dokonanych na ziemiach południowo-wschodnich Rzeczpospolitej w latach 1943-1947”, ale ta nazwa na monumencie nie znalazła się - mówi działacz FOK. - Pomnik może być przez to dla wielu niezrozumiały.

2013-07-10 11:55

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Abp Gądecki: nie da się dojść do jedności bez nazwania ludobójstwa polskiej ludności na Wołyniu po imieniu

Nie da się dojść do jedności bez odniesienia do prawdy i bez nazwania ludobójstwa polskiej ludności na Wołyniu po imieniu, bez uciekania się do półprawd i eufemizmów - powiedział w piątek przewodniczący KEP ab Stanisław Gądecki podczas polsko-ukraińskiego nabożeństwa z okazji 80. rocznicy rzezi wołyńskiej.

W piątek w archikatedrze św. Jana Chrzciciela w Warszawie rozpoczęły się trzydniowe obchody 80. rocznicy rzezi wołyńskiej, które zakończą w niedzielę w Łucku, w Ukrainie.

CZYTAJ DALEJ

Farmaceuci i lekarze do MZ: recepta na pigułkę "dzień po" wymaga zgody rodziców

2024-04-18 07:09

[ TEMATY ]

Pigułka „dzień po”

Adobe Stock

Farmaceuci, lekarze i położne ostrzegają Ministerstwo Zdrowia, że wystawianie recept farmaceutycznych na pigułkę "dzień po" osobom niepełnoletnim bez zgody rodzica może być niezgodne z prawem. Są też przeciw "sprowadzaniu zawodów medycznych do roli usługodawców, a pacjentów do roli klientów".

Od 1 maja tzw. pigułka "dzień po" ma być dostępna dla osób powyżej 15. roku życia na receptę farmaceutyczną. Usługa będzie realizowana w aptekach, które zgłoszą akces do programu Ministerstwa Zdrowia i podpiszą w tej sprawie umowę z NFZ.

CZYTAJ DALEJ

„Od Mokrej do Monte Cassino” – wernisaż nowej historycznej wystawy na Jasnej Górze

2024-04-18 20:51

[ TEMATY ]

Jasna Góra

wernisaż

Monte Cassino

BPJG

„Od Mokrej do Monte Cassino - szlakiem 12 Pułku Ułanów Podolskich” - to temat najnowszej wystawy przygotowanej na Jasnej Górze, której wernisaż odbędzie się już jutro, 19 kwietnia. Na wystawie znajdą się także szczątki bombowca Vickers Wellington Dywizjonu 305 pochodzące ze zbiorów Jasnej Góry, które dotąd nie były prezentowane. Ekspozycja znajduje się w pawilonie wystaw czasowych w Bastionie św. Rocha.

Uroczystość otwarcia wystawy rozpocznie Msza św. sprawowana w Kaplicy Matki Bożej o godz. 11.00, po niej w południe odbędzie się wernisaż.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję