Reklama

Pamiętamy o Kościele w Chinach

Niedziela Ogólnopolska 20/2013, str. 34-35

Ireneusz Kajdana/travelki.eu

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Gdy w Watykanie w marcu 2013 r. odbywało się konklawe, na którym kardynałowie mieli wybrać nowego Biskupa Rzymu po rezygnacji z urzędu Benedykta XVI, na drugim końcu świata, w Pekinie, miało miejsce „czerwone konklawe” - Ogólnochińskie Zgromadzenie Przedstawicieli Ludowych, które ratyfikowało nominację Xi Jinpinga na nowego prezydenta Chin. Wcześniej, w listopadzie 2012 r., podczas kongresu komunistów, został on wybrany na nowego sekretarza liczącej 80 mln członków Chińskiej Partii Komunistycznej. Wraz z wyborem Xi Jinpinga do władzy doszło już „piąte pokolenie” przywódców komunistycznych, którzy rządzą krajem od 1949 r.: „pierwszy” był Mao Zedong, przywódca rewolucji komunistycznej, który dzierżył absolutną władzę w Chinach aż do śmierci w 1976 r.; „drugie pokolenie” reprezentował Deng Xiaoping, komunista, któremu udało się przetrwać liczne czystki czasów „rewolucji kulturalnej”, a który zapoczątkował erę reform gospodarczych i politykę otwarcia na świat; następnie rządzili związani z nim przywódcy: Jiang Zemin („trzecie pokolenie”) i Hu Jintao („czwarte pokolenie”). Od tego roku 1,3 mld Chińczyków rządzonych jest przez 59-letniego człowieka, reprezentującego „piąte pokolenie” ateistycznego reżymu komunistycznego.
Nominacja nowego chińskiego przywódcy oraz przypadający 24 maja Dzień Modlitw za Kościół w Chinach stały się okazją do rozmowy z ks. Bernardo Cervellerą, dyrektorem internetowej agencji AsiaNews (www.asianews.it), prowadzonej przez Papieski Instytut Misji Zagranicznych, specjalizującej się w problematyce kościelnej na kontynencie azjatyckim.
(W. R.)

WŁODZIMIERZ RĘDZIOCH: - Jaka jest sytuacja w Chinach, którymi zaczął rządzić Xi Jinping?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

KS. BERNARDO CERVELLERA: - Wraz ze zmianami na szczytach władzy wielu ludzi, również katolików, miało nadzieję, że nowi przywódcy dokonają pozytywnych przemian w Chinach. Pomimo dynamicznego rozwoju gospodarczego - chociaż nie jest on tak szybki jak w poprzednich latach - kraj ten charakteryzują olbrzymie sprzeczności i niesprawiedliwość społeczna. Monopol jednej partii (komunistycznej), polityka „jednego dziecka”, niewystarczająca ochrona pracowników - powinny być pierwszymi wyzwaniami dla nowych władców. Poza tym w ostatnich miesiącach Xi Jinping wielokrotnie wypowiadał się przeciwko korupcji członków partii, która zagraża przetrwaniu systemu władzy komunistycznej. Wzywał również do przestrzegania konstytucji i prawa, ponieważ nikt - nawet członek partii - nie powinien być ponad prawem. Dlatego ludzie łudzili się, że gdy tylko Xi Jinping będzie miał całkowitą władzę, „zrobi porządek” i zacznie „okres reform”, również politycznych. To prawda, że w okresie poprzedzającym jego wybór Jinping wydawał się być zainteresowany propozycjami reform wysuwanymi przez grupę intelektualistów - problem w tym, że nie przewidują one w żadnym przypadku ograniczenia monopolu na władzę partii komunistycznej, a wielu obserwatorów chińskiej sceny politycznej w tym właśnie dostrzega źródło całej korupcji i napięć społecznych. Poza tym walka z korupcją, reformy (głównie ekonomiczne), nawoływanie do powściągliwości - to wszystko ma na celu umocnienie tego monopolu przez eliminowanie niezadowolenia ludności borykającej się z niesprawiedliwością, ubóstwem i galopującą inflacją. Impas dotyczący monopolu politycznego partii komunistycznej może być powodem zablokowania wszystkich innych reform i dlatego - jak do tej pory - nic się w Chinach nie zmieniło, również na polu wolności religijnej.

- Przez dziesiątki lat chiński reżym komunistyczny prześladował wszystkie religie, włącznie z chrześcijaństwem. W ostatnich czasach zmienił jednak taktykę - zamiast otwartej walki wybrał metodę kontroli od wewnątrz. W tym celu komuniści powołali do życia tzw. Kościół patriotyczny, całkowicie kontrolowany przez władze, który liczy ok. 6 mln wiernych. Natomiast 10 mln katolików wiernych Papieżowi, którzy nie godzą się na bezprawną kontrolę Kościoła ze strony państwa, działa w nielegalnym Kościele „podziemnym”. W jaki sposób reżym komunistyczny kontroluje Kościół „patriotyczny”, a jakie są metody walki z Kościołem „podziemnym”?

- Państwowa kontrola Kościoła - zarówno oficjalnego, jak i nieoficjalnego - jest bardzo rygorystyczna. Władze zmuszają biskupów, kapłanów, zakonników i zakonnice do wstępowania do tzw. Stowarzyszenia Patriotycznego, tworu partii komunistycznej, aby mogli wypełniać swą normalną działalność duszpasterską. Poza tym stosują politykę nagradzania i karania, aby z jednej strony zachęcać do współpracy, a z drugiej - karać za kontestacje. Wszyscy biskupi wyświęceni nielegalnie w ostatnim roku w nagrodę zostali mianowani członkami Zgromadzenia Przedstawicieli Ludowych (najwyższy organ władzy w Chinach - przyp. W. R.), natomiast ci, którzy zgodnie ze wskazaniami Benedykta XVI, zawartymi w jego Liście do Kościoła katolickiego w Chińskiej Republice Ludowej z 2007 r., nie zgadzają się na kontrolę ze strony Stowarzyszenia Patriotycznego, są najpierw zastraszani, a następnie więzieni.
Jeżeli chodzi o Kościół nieoficjalny, to jest on nielegalny jedynie w oczach władzy w Pekinie. Biskupi i kapłani „nieoficjalni” poddawani są bardzo często kontrolom oraz przetrzymywani lub więzieni nielegalnie, chociaż w niektórych regionach kraju mają mały margines wolności.
Należy przypomnieć, że dwóch biskupów Kościoła „podziemnego” - bp Giacomo Su Zhimin i bp Cosma Shi Enxiang od lat znajdują się w rękach policji, a dziesiątki księży skazanych jest na przymusowe roboty.

- W Liście do Kościoła w Chinach w 2007 r. Benedykt XVI napisał: „Umiłowani Pasterze i wszyscy Wierni, dzień 24 maja, który jest liturgicznym wspomnieniem Najświętszej Maryi Panny Wspomożycielki Wiernych, czczonej z tak wielką pobożnością w maryjnym sanktuarium w Sheshan w Szanghaju, w przyszłości mógłby stać się dla katolików całego świata okazją, by zjednoczyć się w modlitwie z Kościołem, który jest w Chinach”. Zachęceni apelem Papieża, każdego roku 24 maja katolicy modlą się za swych chińskich współbraci. O co w szczególności mamy prosić w naszych modlitwach za Kościół w Chinach?

- Przede wszystkim powinniśmy się modlić o wolność, ponieważ, pomimo niektórych pozytywnych sygnałów, Kościół w Chinach pozostaje „na celowniku” władz. Na konkretne gesty otwarcia i propozycje dialogu rząd w Pekinie odpowiedział, uciekając się do prowokacji i jeszcze większej kontroli. Oprócz wymienionych powyżej biskupów należy wspomnieć prawomocnego biskupa Szanghaju Taddeo Ma Daqina, który przebywa w areszcie domowym za odmowę przynależności do Stowarzyszenia Patriotycznego. Do niedawna był on przetrzymywany w seminarium w Sheshan, obok sanktuarium. Aby jednak nie dopuścić do jego spotkań z wiernymi podczas rozpoczynającego się w maju sezonu pielgrzymek do Matki Bożej, został przeniesiony w inne miejsce. Powinniśmy się więc modlić, aby władze zaczęły patrzeć na chrześcijaństwo i na społeczeństwo „nowymi oczami”, bez ideologicznych uprzedzeń epoki, która się już skończyła.

2013-05-13 13:45

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Pierwsza błogosławiona z Facebooka? Od 10 maja Helena Kmieć służebnicą Bożą

2024-04-22 14:01

[ TEMATY ]

święci

Helena Kmieć

Fundacja im. Heleny Kmieć

Helena Kmieć

Helena Kmieć

Dziś miałaby 33 lata - wiek chrystusowy. Teraz, siedem lat po tragicznej śmierci, jest kandydatką na ołtarze. Helena Kmieć, misjonarka świecka archidiecezji krakowskiej, będzie od 10 maja nosić tytuł służebnicy Bożej. Tego dnia ruszy bowiem jej proces beatyfikacyjny.

„W jednym z podań o wyjazd misyjny Helena napisała, że otrzymała Łaskę Bożą - czyli 5 razy D, Dar Darmo Dany Do Dawania, i że musi się tym darem dzielić” - wspomina w rozmowie z Radiem Watykańskim postulator, o. Paweł Wróbel SDS.

CZYTAJ DALEJ

Sekundy, które zmieniają życie

Dariusz Kowaluk zdobył złoty medal podczas Igrzysk Olimpijskich w Tokio w lekkoatletyce, w sztafecie mieszanej 4 x 400 metrów. Czytelnikom Niedzieli opowiada o swoim życiu, wierze, codziennych treningach, nauce i planach na przyszłość.

Krzysztof Tadej: Jak się żyje po zdobyciu olimpijskiego złota?

Dariusz Kowaluk: Radośnie, interesująco. Jestem rozchwytywany przez dziennikarzy i fotoreporterów – to bardzo miłe. Studiowałem dziennikarstwo na Uniwersytecie Kardynała Stefana Wyszyńskiego. Przygotowywałem się do wykonywania zawodu dziennikarza, a teraz mogę zobaczyć, jak to wygląda z drugiej strony, gdy odpowiadam na różne pytania.

CZYTAJ DALEJ

2. rocznica sakry bpa Macieja Małygi

2024-04-24 09:11

Tomasz Lewandowski

Biskup Maciej Małyga w dniu sakry biskupiej

Biskup Maciej Małyga w dniu sakry biskupiej

Dziś, 24 kwietnia, przypada 2.rocznica sakry biskupiej ks. bp. Macieja Małygi

W imieniu redakcji i czytelników „Niedzieli Wrocławskiej” ks. bp. Maciejowi życzymy mocy Ducha Świętego w głoszeniu Ewangelii i podejmowanych działaniach. Niech Chrystus, który przyniósł ludzkości prawdę o Bożej miłości pochylającej się nad każdym człowiekiem, umacnia w pasterskiej posłudze i pomnaża radość wypływającą z bycia z innymi i dla innych. Niech Maryja, która otula macierzyńskim płaszczem Kościół, otacza Księdza Biskupa swoją opieką

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję