Reklama

Polska

Wadowice: ponad 100 tys. zwiedzających w trzy miesiące w papieskim muzeum

Ponad 100 tys. osób zobaczyło w ciągu trzech miesięcy Muzeum Domu Rodzinnego Jana Pawła II w Wadowicach. Nowa ekspozycja stała papieskiego muzeum w rodzinnym mieście Karola Wojtyły została otwarta 9 kwietnia br.

[ TEMATY ]

Wadowice

Tadeusz Warczak

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Jak poinformowała Maria Budzińska z papieskiego Muzeum od czasu uruchomienia placówki interaktywną wystawę, będącą oryginalną opowieścią o Karolu Wojtyle od jego urodzenia do śmierci, zobaczyło do dziś 100 tys. 856 osób. „Przeważają Polacy, a wśród zagranicznych gości – Włosi, mieszkańcy Ameryki Południowej i Francuzi” – dodała.

25-osobowe grupy turystów wpuszczane są do sal muzealnych co 10 minut. Aby usprawnić obsługę wprowadzono internetową rezerwację biletów, a po salach wystawowych placówki oprowadzają pielgrzymów i turystów wykwalifikowani przewodnicy.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Dom Rodzinny Jana Pawła II mieści się w budynku, w którym urodził się Karol Wojtyła. Trzy lata trwał tu remont. Dotychczasowa ekspozycja powiększyła się czterokrotnie – do ponad tysiąca metrów kwadratowych, na czterech kondygnacjach. Znalazły się w niej elementy oryginalnego wyposażenia, osobiste rzeczy Jana Pawła II oraz rękopisy. Dzięki środkom unijnym, a także dzięki wsparciu współzałożycieli muzeum, w latach 2010–2013 budynek został dostosowany do projektu nowej wystawy autorstwa Barbary i Jarosława Kłaputów.

Na wystawie zobaczyć można m.in. szkaplerz Ojca Świętego, liczne rękopisy z jego wierszami i utworami literackimi, oryginalne dokumenty z Uniwersytetu Jagiellońskiego z pierwszych lat studiów. W jednej z sal znajduje się kamyk z Mount Everest, który podarowała Janowi Pawłowi II Wanda Rutkiewicz. Himalaistka zdobyła najwyższa gore świata w tym samym dniu, kiedy Karol Wojtyła został papieżem. W sali „W Duchu Świętym” umieszczono oryginalne szaty kardynałów, biorących udział w pogrzebie Ojca Świętego oraz wierną kopię Ewangeliarza, który w skutek powiewu wiatru zamknął się tego dnia na papieskiej trumnie.

W innym pokoju umieszczono różaniec jednej z widzących z Fatimy, s. Łucji Dos Santos, podarowany papieżowi w 2000 r., jest replika kuli, która raniła papieża i została potem wmontowana w koronę Matki Bożej Fatimskiej, naznaczone krwią ubranie ochroniarza, który chwycił papieża padającego od strzału zamachowca. Są pamiątki z licznych pielgrzymek papieskich, jak m.in. amerykański komiks Marvela z 1979 r., ilustrujący życie Karola Wojtyły.

Reklama

Centralnym punktem wystawy jest dwupokojowe mieszkanie Wojtyłów z oryginalnym zlewem kuchennym. Wśród pamiątek tutaj zebranych są zdjęcia rodzinne, naczynia domowe, torebka Emilii Wojtyłowej, pamiątkowy medalion, haftowane przez mamę przyszłego papieża serwetki czy ręcznik z monogramem „Lolek”. Wśród ciekawszych eksponatów jest m.in. pistolet, z którego Ali Agca strzelał do Jana Pawła II czy replika łodzi rybackiej z czasów Jezusa. W muzeum zwiedzający wystawę mogą stąpać pod ukrytymi za szybą skrawkami ziemi przywiezionymi z różnych zakątków globu.

Papieskie muzeum w Wadowicach jest instytucją utworzoną przez ministra kultury i dziedzictwa narodowego, województwo małopolskie, archidiecezję krakowską i gminę Wadowice.

2014-07-18 11:57

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Orszak Trzech Króli w Wadowicach

[ TEMATY ]

prezydent

Orszak Trzech Króli

Wadowice

Grzegorz Jakubowski/KPRP

Istotą Święta Trzech Króli jest wspólnota – rodziny, ducha, wiary i tradycji – podkreślał Prezydent Andrzej Duda podczas uroczystości w Wadowicach. – Łączymy się także z mieszkańcami Koszalina w myślach, w bólu i w modlitwie po tak straszliwej stracie – zapewnił. W tragicznym wypadku w Koszalinie, w wyniku pożaru w tzw. escape roomie zginęło pięć nastolatek.

Prezydent Andrzej Duda z Małżonką Agatą Kornhauser-Dudą uczestniczyli w Wadowicach w uroczystościach z okazji Święta Objawienia Pańskiego.

CZYTAJ DALEJ

Kryzys powołań czy kryzys powołanych?

Tę wspólną troskę o powołania powinno się zacząć nie tylko od tygodniowego szturmowania nieba, ale od systematycznej modlitwy.

Często wspominam pewną rozmowę o powołaniu. W czasach gdy byłem rektorem seminarium, poprosił o nią młody student. Opowiedział mi trochę o sobie, o dobrze zdanej maturze i przypadkowo wybranym kierunku studiów. Zwierzył się jednak z największego pragnienia swojego serca: że głęboko wierzy w Boga, lubi się modlić, że jego największe pasje dotyczą wiary, a do tego wszystkiego nie umie uciec od przekonania, iż powinien zostać księdzem. „Dlaczego więc nie przyjdziesz do seminarium, żeby choć spróbować wejść na drogę powołania?” – zapytałem go trochę zdziwiony. „Bo się boję. Gdyby ksiądz rektor wiedział, jak się mówi u mnie w domu o księżach, jak wielu moich rówieśników śmieje się z kapłaństwa i opowiada mnóstwo złych rzeczy o Kościele, seminariach, zakonach!” – odpowiedział szczerze. Od tamtej rozmowy zastanawiam się czasem, co dzieje się dziś w duszy młodych ludzi odkrywających w sobie powołanie do kapłaństwa czy życia konsekrowanego; z czym muszą się zmierzyć młodzi chłopcy i młode dziewczyny, których Pan Bóg powołuje, zwłaszcza tam, gdzie ziemia dla rozwoju ich powołania jest szczególnie nieprzyjazna. Kiedy w Niedzielę Dobrego Pasterza rozpoczniemy intensywny czas modlitwy o powołania, warto zacząć nie tylko od analiz dotyczących spadku powołań w Polsce, od mniej lub bardziej prawdziwych diagnoz tłumaczących bolesne zjawisko malejącej liczby kapłanów i osób życia konsekrowanego, ale od pytania o moją własną odpowiedzialność za tworzenie przyjaznego środowiska dla wzrostu powołań. Zapomnieliśmy chyba, że ta troska jest wpisana w naturę Kościoła i nie pojawia się tylko wtedy, gdy tych powołań zaczyna brakować. Kościół ma naturę powołaniową, bo jest wspólnotą ludzi powołanych przez Boga, a jednocześnie jego najważniejszym zadaniem jest, w imieniu Chrystusa, powoływać ludzi do pójścia za Bogiem. Ewangelizacja i troska o powołania są dla siebie czymś nieodłącznym, a odpowiedzialność za powołania dotyczy każdego człowieka wierzącego. Myśląc więc o powołaniach, zacznijmy od siebie, od osobistej odpowiedzi na to, jak ja sam buduję klimat dla rozwoju swojego i cudzego powołania. Indywidualna i wspólna troska o powołania nie może wynikać z negatywnych nastawień. Mamy się troszczyć o powołania nie tylko dlatego, że bez nich nie uda nam się dobrze zorganizować Kościoła, ale przede wszystkim z tego powodu, iż każdy człowiek jest powołany przez Boga i potrzebuje naszej pomocy, aby to powołanie rozeznać, mieć odwagę na nie odpowiedzieć i wiernie je zrealizować w życiu.

CZYTAJ DALEJ

Ekshumacja i rekognicja

2024-04-20 15:56

Zdj. IPN

    W piątek 19 kwietnia br. zakończyła się ekshumacja i rekognicja kanoniczna szczątków Czcigodnego Sługi Bożego ks. Michała Rapacza.

    Beatyfikacja męczennika czasów komunizmu odbędzie się 15 czerwca w krakowskich Łagiewnikach.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję