Reklama

Niedziela Wrocławska

Krzyż: symbol naszej wiary

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Tron Łaski

W historii malarstwa chrześcijańskiego znane jest pojęcie Tronu Łaski. Jest to przedstawienie ikonograficzne, w którym Bóg Ojciec trzyma w dłoniach swego Syna ukrzyżowanego. Duch Święty jest wtedy ukazywany w postaci gołębicy nad krucyfiksem. U progu Wielkiego Postu stajemy przed tronem łaski odmalowanym już nie tylko pędzlem malarza, ale piórem biblijnego autora: „Przybliżmy się z ufnością do tronu łaski, abyśmy otrzymali miłosierdzie i znaleźli łaskę dla [uzyskania] pomocy w stosownej chwili” (Hbr 4, 16). To dlatego krzyż jest symbolem chrześcijaństwa. Bóg, spoglądając na świat, widzi poprzez Swego Syna miłość objawioną w krzyżu i zsyła człowiekowi dar Ducha Świętego: „wszyscy bowiem zgrzeszyli i pozbawieni są chwały Bożej, a dostępują usprawiedliwienia darmo, z Jego łaski, przez odkupienie które jest w Chrystusie Jezusie; Jego to ustanowił Bóg narzędziem przebłagania przez wiarę mocą Jego krwi” (Rz 3, 24-25).

Oczami Apostołów

Najchętniej spoglądamy na krzyż Chrystusa oczami Apostołów. U św. Pawła doświadczenie spotkania z mocą Zmartwychwstałego Chrystusa łączyło się z doświadczeniem niesłychanej słabości, i to już od chwili jego nawrócenia, kiedy to upadł na ziemię, nic nie widział, przez kilka dni nic nie jadł i nic nie pił. Dostrzegamy echa tych wspomnień po latach, kiedy w Drugim Liście do Koryntian czytamy:

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

„Przechowujemy skarb [naszej wiary] w naczyniach glinianych, aby z Boga była owa przeogromna moc, a nie z nas. Zewsząd znosimy cierpienia, lecz nie poddajemy się zwątpieniu; żyjemy w niedostatku, lecz nie rozpaczamy; znosimy prześladowania, lecz nie czujemy się osamotnieni, obalają nas na ziemię, lecz nie giniemy. Nosimy nieustannie w ciele naszym konanie Jezusa, aby życie Jezusa objawiło się w naszym ciele” (2 Kor 4, 7-10).

„Nosimy w ciele naszym konanie Jezusa” - oto jak Apostoł łączył się duchowo z krzyżem Chrystusa. Jest to dzielenie się przez Apostoła tym, czego doświadczył: kiedy spotkał Pana, padł na ziemię; kiedy spotkał Pana, był słaby i bezsilny; przechowuje ten skarb w naczyniu glinianym, „aby z Boga była owa przeogromna moc”. Dzięki krzyżowi Chrystusa Paweł doznał też narodzenia na nowo: „Byłem prześladowcą Kościoła”, pisze. „Ale to wszystko, co było dla mnie zyskiem, ze względu na Chrystusa uznałem za stratę - mając Bożą sprawiedliwość, otrzymaną przez wiarę w Chrystusa, sprawiedliwość pochodzącą od Boga, opartą na wierze” (por. Flp 3, 5-9). A jest to sprawiedliwość wysłużona przez Chrystusa na krzyżu.

Reklama

Krzyż w życiu chrześcijanina

W czasie wielkopostnego przygotowania do przeżywania świąt Paschy często towarzyszy nam nabożeństwo Drogi krzyżowej. Nabożeństwo to jest zastępczą formą pielgrzymki do Jerozolimy. Zamiast faktycznych miejsc świętych przedstawia się je w formie ilustracji na ścianie kościoła, czasem rzeźby. Uczestnicząc pobożnie w tym głębokim nabożeństwie, myślmy często słowami proroka: „prawdziwy post, wybrany przez Boga, polega na rozerwaniu kajdan zła i na dzieleniu swego chleba z głodnym…”.

Często stajemy przed pytaniami o to, dlaczego jak sformułował to pewien rabin-pisarz „złe rzeczy przytrafiają się dobrym ludziom”. Nie znamy Bożego zakończenia historii naszych losów. Ale ufamy, że Bóg to zakończenie już napisał. Znajduje się w niebiańskiej księdze i Bożemu sercu jest wiadome. To właśnie dlatego szczególnie obdarzeni Duchem Bożym chrześcijanie umieli wspiąć się na szczyty zrozumienia Bożego planu i potrafili złożyć takie świadectwo w czasie trudnego cierpienia: „Raduję się w cierpieniach za was i ze swej strony w moim ciele dopełniam braki udręk Chrystusa dla dobra jego Ciała, którym jest Kościół” (Kol 1, 24). Apostoł Paweł ufał, że jego cierpienia nie marnują się, ale w tajemniczy sposób Bóg złączy je z krzyżem Chrystusa dla dobra Kościoła; ofiarował swoje cierpienia wraz z modlitwą za innych.

2013-02-15 15:06

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Gdzie Krzyż, tam Zmartwychwstanie

Parafia pw. Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w Klesztowie jako pierwsza - po parafii katedralnej - przeżywała rekolekcje ewangelizacyjne i czas nawiedzenia przez kopię Krzyża Trybunalskiego

Parafia w Klesztowie, położona na obrzeżach diecezji od strony południowo-wschodniej, należy do najmniejszych wspólnot. Wiernych, zamieszkujących aż 14 rozrzuconych wśród pól wiosek, łączy kościół parafialny. To ich najcenniejszy skarb, o który troszczą się od pokoleń. Niewielka, pounicka świątynia ze wspaniałymi polichromiami powstałymi w szkole słynnego artysty Józefa Mayera, na kilka marcowych dni stała się miejscem żarliwej modlitwy u stóp krzyża.

CZYTAJ DALEJ

Krewna św. Maksymiliana Kolbego: w moim życiu dzieją się cuda!

Niedziela Ogólnopolska 12/2024, str. 68-69

[ TEMATY ]

świadectwo

Karol Porwich/Niedziela

Jej prababcia i ojciec św. Maksymiliana Kolbego byli rodzeństwem. Trzy lata temu przeżyła nawrócenie – i to w momencie, gdy jej koleżanki uczestniczyły w czarnych marszach, domagając się prawa do aborcji.

Pani Sylwia Łabińska urodziła się w Szczecinie. Od ponad 30 lat mieszka w Niemczech, w Hanowerze. To tu skończyła szkołę, a następnie rozpoczęła pracę w hotelarstwie. Jej rodzina nigdy nie była zbytnio wierząca. Kobieta więc przez wiele lat żyła tak, jakby Boga nie było. – Do kościoła chodziłam jedynie z babcią, to było jeszcze w Szczecinie, potem już nie – tłumaczy.

CZYTAJ DALEJ

Ks. Halík na zgromadzeniu COMECE: Putin realizuje strategię Hitlera

2024-04-19 17:11

[ TEMATY ]

Putin

COMECE

Ks. Halík

wikipedia/autor nieznany na licencji Creative Commons

Ks. Tomas Halík

Ks. Tomas Halík

Prezydent Rosji Władimir Putin realizuje strategię Hitlera, a zachodnie iluzje, że dotrzyma umów, pójdzie na kompromisy i może być uważany za partnera w negocjacjach dyplomatycznych, są równie niebezpieczne jak naiwność Zachodu u progu II wojny światowej - powiedział na kończącym się dziś w Łomży wiosennym zgromadzeniu plenarnym Komisji Episkopatów Wspólnoty Europejskiej (COMECE) ks. prof. Tomáš Halík. Wskazał, że „miłość nieprzyjaciół w przypadku agresora - jak czytamy w encyklice «Fratelli tutti» - oznacza uniemożliwienie mu czynienia zła, czyli wytrącenie mu broni z ręki, powstrzymanie go. Obawiam się, że jest to jedyna realistyczna droga do pokoju na Ukrainie”, stwierdził przewodniczący Czeskiej Akademii Chrześcijańskiej.

W swoim wystąpieniu ks. Halík zauważył, że na europejskim kontynentalnym zgromadzeniu synodalnym w Pradze w lutym 2023 roku stało się oczywiste, że Kościoły w niektórych krajach postkomunistycznych nie przyjęły jeszcze wystarczająco Vaticanum II. Wyjaśnił, że gdy odbywał się Sobór Watykański II, katolicy w tych krajach z powodu ideologicznej cenzury nie mieli lub mieli minimalny dostęp do literatury teologicznej, która uformowała intelektualne zaplecze soboru. A bez znajomości tego intelektualnego kontekstu niemożliwe było zrozumienie właściwego znaczenia soboru. Dlatego posoborowa odnowa Kościoła w tych krajach była przeważnie bardzo powierzchowna, ograniczając się praktycznie do liturgii, podczas gdy dalszych zmian wymagała mentalność.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję