Reklama

Sportowcy na mecie swojego życia

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Zbliża się dzień Wszystkich Świętych. Jest to czas, gdy wspominamy naszych bliskich zmarłych, osoby, które znaliśmy, lecz odeszły już z tego świata. W minionym roku na metę swojego życia dotarło wielu znanych sportowców.

W listopadzie 2009 r. w wieku 41 lat odszedł od nas Patrick Konchellah, kenijski lekkoatleta – średniodystansowiec. Wysławił się m.in.: złotem igrzysk wspólnoty narodów (bieg na 800 m, Victoria 1994) i czwartym miejscem podczas mistrzostw świata w Sewilli w biegu na 800 metrów.
Z góry z pewnością patrzy na nas Lino Lacadelli. Był to światowej sławy, włoski wspinacz. Brał udział w ekspedycji prowadzonej przez Ardito Desio i razem z Achille Compagnonim był pierwszym człowiekiem, który wszedł na K2 31 lipca 1954 r. Zmarł w wieku 84 lat. W księgarniach możemy znaleźć wiele książek jego autorstwa na temat wspinaczki górskiej.
Grono zmarłych w jedenastym miesiącu roku 2009 powiększył także polski piłkarz Mieczysław Szymkowiak. Po zakończeniu kariery był trenerem, działaczem piłkarskim i dziennikarzem sportowym. W czasie okupacji wojennej aktywnie prowadził treningi, wziął m.in. udział w konspiracyjnych mistrzostwach Warszawy. Był więźniem niemieckiego obozu koncentracyjnego KL Auschwitz. Od 1949 r. piastował stanowisko współselekcjonera reprezentacji Polski, w której do jego obowiązków należało ustalanie składu. W okresie 1949–1952 był wiceprezesem Polskiego Związku Piłki Nożnej. Później latami zajmował się dziennikarstwem (pisał do „Sportu”), a od 1973 r. jego teksty ukazywały się w „Piłce Nożnej”. Jako współautor opublikował kilka książek: „Na stadionach piłkarskich” (Warszawa 1968), „Piłka nożna 1919–1979, ludzie, drużyny i mecze” (Warszawa 1981). W 1999 r. Szymkowiak został odznaczony Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski. Dożył sędziwego wieku 91 lat.
Szokiem dla świata sportu była wiadomość o śmierci niemieckiego bramkarza Roberta Enke, który popełnił samobójstwo, rzucając się pod pociąg. Pochodzący z Jeny piłkarz był u szczytu swojej kariery, miał być desygnowany na pierwszego bramkarza reprezentacji Niemiec na mundial w Afryce, niestety, groźna obecnie choroba zwana depresją doprowadziła do śmierci futbolisty. Zginął w 33 roku swego życia.
W bardzo młodym wieku, bowiem mając zaledwie 28 lat, zginął śmiercią tragiczną Dimitri De Fauw. Był to belgijski kolarz szosowy i torowy. Odnosił spore sukcesy w kolarstwie torowym, do których należy zaliczyć m.in. mistrzostwo Belgii w sprincie i scratchu. W 2006 r. De Fauw uległ groźnemu wypadkowi na torze podczas zawodów w Gandawie, zderzył się tam z innym kolarzem Isaacem Galvezem, który stracił panowanie nad rowerem i uderzył przy dużej prędkości w bandę, a następnie zmarł w skutek doznanych obrażeń. Od tego czasu De Fauw zaczął chorować na depresję, występując jednak nadal na torze. Popełnił samobójstwo 6 listopada 2009 r.
W tym samym miesiącu odszedł Iwan Biakow, były radziecki biathlonista, dwukrotny mistrz olimpijski z lat 1972, 1976.
90 roku życia dożył Stanisław Jan Flanek - piłkarz Wisły Kraków, dwukrotnie zdobywał tytuł mistrza Polski.
W grudniu odszedł od nas Kálmán Markovits. Był to węgierski piłkarz wodny, trzykrotny medalista olimpijski. W reprezentacji Węgier w piłce wodnej rozegrał 137 meczów międzypaństwowych. Był członkiem drużyny, która na igrzyskach w Helsinkach w 1952 r. oraz w Melbourne w 1956 r. sięgnęła po złote medale olimpijskie. W Rzymie w 1960 r. zdobył swój trzeci medal - brązowy. Trzykrotnie w latach 1954, 1958, 1962 zdobywał mistrzostwo Europy. Po zakończeniu kariery sportowca został trenerem. Poprowadził drużynę narodową Węgier do brązowego medalu podczas Igrzysk w 1968 r. oraz do mistrzostwa olimpijskiego w 1992 r. w Barcelonie. W latach 80. prowadził także narodowe reprezentacje Hiszpanii i Meksyku.
4 grudnia 2009 r. na zawał serca zmarł Eddie Fatu – samoański profesjonalny wrestler, był członkiem federacji WWE.
W nowym roku 2010 po ciężkiej chorobie zmarł Janusz Atlas - polski dziennikarz sportowy, trzykrotny laureat Piłkarskich Oskarów Canal+ dla najlepszego dziennikarza prasowego. 10 stycznia 2010 roku rzeszę zmarłych sportowców powiększył Torbjørn Yggeseth - były norweski skoczek narciarski. Brał udział w Igrzyskach Olimpijskich w Squaw Valley, gdzie uplasował się na 5. miejscu na dużej skoczni, jednak jego największym sukcesem było dwukrotne zajęcie drugiego miejsce w klasyfikacji generalnej Turnieju Czterech Skoczni w edycjach 1962/1963 (wygrał konkursy w Bischofshofen i Oberstdorfie) oraz 1963/1964 (3 pozycja w Bischofshofen).
W styczniu 2010 r. zmarł kolejny piłkarz Wisły Kraków – Ryszard Wójcik. Rozegrał on 266 meczów pierwszoligowych w których strzelił 5 goli. Pod koniec swej piłkarskiej kariery grał we francuskim klubie RC Arras.
Choroba nowotworowa była przyczyną śmierci Krzysztofa Kowalczyka. Był to polski siatkarz, trener drużyny siatkarzy AZS Politechnika Warszawa. Sprawował również funkcję menedżera i szefa banku informacji w drużynie narodowej Polski w siatkówce.
W wieku 95 lat w styczniu zmarł Alastair Bradley Martin, amerykański tenisista.
Na początku roku 2010 umarł także Panajot Pano – były albański piłkarz, reprezentant kraju. W 2003 r. został wybrany najlepszym piłkarzem 50-lecia Albanii z okazji jubileuszu UEFA. Karierę rozpoczął w 1957 r. w klubie SK Tirana. W 1960 r. przeniósł się do KF Partizani, gdzie spędził piętnaście lat i zdobył trzysta czterdzieści bramek. W owym klubie zakończył w 1975 r. swą piłkarską karierę.
W lutym po długiej chorobie zmarł znany kibic Legi Warszawa, popularyzator kibicowskiego środowiska Legii, założyciel i wieloletni redaktor naczelny pisma „Nasza Legia” – Wiesław Giler.
Śmierć dotknęła również w lutym Galimziana Salichowicza Chusainowa - rosyjskiego piłkarza pochodzenia tatarskiego, występującego w latach swej kariery piłkarskiej jako napastnik. Był reprezentantem Związku Radzieckiego i trenerem piłkarskim.
W wieku 75 lat w lutym 2010 r. zmarł Orlando Peçanha de Carvalho - brazylijski piłkarz, środkowy obrońca. Mistrz świata z roku 1958. Swą zawodową karierę zaczynał w Vasco da Gama. W reprezentacji Brazylii w latach 1958-1966 rozegrał 30 meczów. Podczas MŚ 58 grał we wszystkich spotkaniach, tworząc w środku defensywy duet z Bellinim. W 1960 r. został zawodnikiem Boca Juniors i barw argentyńskiego zespołu bronił do 1964 r. (mistrzostwo kraju w 1962 i 1964). W tym samym roku wrócił do swej ojczyzny i został piłkarzem Santosu, gdzie grał wspólnie z Pelé. Wkrótce wrócił również do reprezentacji i znalazł się kadrze na MŚ 66. W swym jedynym występie w Anglii (z Portugalią) był kapitanem swej drużyny.
W czasie Zimowych Igrzysk Olimpijskich w Vancouver gruzińskie środowisko sportowe opłakiwało tragiczną śmierć młodziutkiego saneczkarza Nodara Kumaritaszwiliego. W chwili śmierci miał niespełna 22 lata. Podczas treningu na Whistler Sliding Centre mającego miejsce tuż przed rozpoczęciem igrzysk wypadł z trasy, uderzył z prędkością 144,3 km/h w stalową podporę zadaszenia. Jego zgon wkrótce potem został potwierdzony w szpitalu. Jest czwartą śmiertelną ofiarą w historii olimpiad zimowych (pośród sportowców, nie licząc innych członków ekip). Po jego tragicznej śmierci gruzińska reprezentacja rozważała wycofanie się z igrzysk, ale ostatecznie kontynuowała rywalizację na turnieju.
Z początkiem marca zmarł Oleg Grigorjewicz Tjurin – radziecki wioślarz, trener, złoty medalista igrzysk olimpijskich w Tokio w konkurencjach wioślarskich dwójek podwójnych z Borysem Dubrowskim. Dwukrotnie sięgał po brązowy medal mistrzostw świata i mistrzostw Europy. W czwórkach zdobywał tytuły mistrza Związku Radzieckiego.
W bardzo młodym wieku zmarł w marcu Endurance Idahor (ur. 22 sierpnia 1984 - zm. 6 marca 2010). Był to nigeryjski piłkarz grający na pozycji napastnika. Mierzył 177 cm, ważył 75 kg. Ostatnim klubem w jego piłkarskiej karierze był Al-Merreikh Omdurman. Podczas meczu El-Merriekh Al-Amal ucierpiał w starciu z jednym z przeciwników. W wyniku tego zdarzenia stracił przytomność. Mimo udzielenia mu pomocy zmarł w karetce w drodze do szpitala.
Międzybłoniak był przyczyną śmierci Merlina Jaya Olsena. Był to amerykański sportowiec i aktor. W 1962 r. ukończył Utah State University. W latach 1962-1976 grał w futbol amerykański; był zawodnikiem drużyny Los Angeles Rams. Jako aktor, zagrał w kilkunastu filmach i serialach, a jego najbardziej znaną rolą była postać Jonathana Garveya w serialu „Domek na prerii”, którą to odgrywał w latach 1977-1981.
W trzecim miesiącu tego roku zmarł również Douard Kargu - francuski piłkarz polskiego pochodzenia, całą karierę grał w Girondins Bordeaux. Był królem strzelców Ligue 1; w sezonie 1953/54 strzelił 27 bramek.
W marcu odszedł od nas w wieku 61 lat polski piłkarz Zbigniew Gut.
W tragicznym wypadku samochodowym zginął młody paragwajski piłkarz Derlis Javier Florentín Noguera . O północy 28 marca 2010 r. jego samochód zderzył się z ciężarówką na autostradzie Cordillera Highway, 54 kilometry od Asunción. Potem jeszcze jego samochód uderzył w przydrożny słup. Miał 26 lat.
W kwietniu odszedł z tego świata Juan Antonio Samaranch, Marqués de Samaranch (ur. 17 lipca 1920 w Barcelonie, zm. 21 kwietnia 2010 w Barcelonie). Był hiszpańskim działaczem sportowym i dyplomatą. Prezes Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego, wybrany na to stanowisko w 1980 r. (jako 7. kolejny prezes od czasu założenia Komitetu w 1894). Ponownie wybrany w roku 1997. W tym celu MKOl dokonał zmian w starym systemie przechodzenia na emeryturę w wieku 75 lat (zmiany usunięte w 2001). Był jednym z najbardziej wpływowych działaczy sportowych hiszpańskiego pochodzenia w XX wieku.
W lotniczej katastrofie w Smoleńsku zginął Piotr Jan Nurowski – polski działacz sportowy i społeczny.
W kwietniu umarł także Ryszard Ksieniewicz – polski lekkoatleta, dziesięcioboista, rekordzista Polski, trener i Honorowy Obywatel Miasta Słupska. W maju zmarł Joaquín Capilla Pérez (ur. 23 grudnia 1928 w Meksyku, zm. 8 maja 2010), meksykański skoczek do wody. Wielokrotny medalista olimpijski. Uchodzi za najlepszego meksykańskiego skoczka do wody w historii. Na igrzyskach debiutował w Londynie w 1948 r., ostatni raz wystąpił w Melbourne. Za każdym razem, podczas trzech startów, sięgał po medale (łącznie cztery). Największy sukces odniósł w 1956 - zwyciężył w rywalizacji na wieży, a w skokach z trampoliny uplasował się na trzecim miejscu.
Mało kto dożywa 100–ego roku życia. Przydarzyło się to Johnowi Woodenowi. Był to znany amerykański trener koszykówki. Nazywany był „trenerem wszechczasów”. Zmarł w czerwcu 2010 r. W czerwcu zmarł również Roberto Rosato – były włoski piłkarz, występujący na pozycji obrońcy. Z reprezentacją Włoch, w której w latach 1965–1973 rozegrał 37 meczów, występując na Mistrzostwach Świata 1966 i 1970, a także Euro 1968.
24 czerwca 2010 r. we Wrocławiu opuścił nas Kazimierz Paździor - pięściarz, mistrz olimpijski, jeden z najlepszych polskich bokserów w historii. Boksował w latach 1951-1961. Reprezentował następujące kluby: Broń Radom, OWKS Lublin, Legia Warszawa. Był trenerem Broni Radom 1962-1964, w Zagłębiu Lubin 1970-1979 i Gwardii Wrocław 1979-1986. Zdobył złoty medal na Igrzyskach Olimpijskich w Rzymie 1960. Pokonał w finale Sandro Lopopolo. Sięgnął także po Mistrzostwo Europy w Pradze w 1957 r. W karierze stoczył 194 walki, 179 wygrał, 3 zremisował i 12 przegrał. W 1990 r. otrzymał Nagrodę im. Aleksandra Rekszy.
W lipcu w wieku 23 lat zmarł Igor Miśko - rosyjski hokeista występujący w klubie SKA Sankt Petersburg. Przez całą karierę grał w klubach z Sankt Petersburga. Przyczyną śmierci był zawał serca.
W sierpniu zmarł Edmund Jan Zientara, polski piłkarz i trener. Syn Aleksandra, żołnierza AK poległego w powstaniu warszawskim. Był wychowankiem Polonii Warszawa. Najlepsze lata swojej piłkarskiej kariery spędził w Legii. Grał w niej od 1950 do 1962 r. Z Legią sięgnął po mistrzostwo Polski i Puchar Polski.
13 sierpnia 2010 r. we Wrocławiu zmarł Artur Olech - polski bokser, dwukrotny wicemistrz olimpijski. Walczył w wadze muszej i koguciej. Największe sukcesy osiągnął w kategorii muszej. Dwukrotnie wystąpił na igrzyskach olimpijskich (w Tokio 1964 i Meksyku 1968), oba razy występując w finale i zdobywając srebrny medal.
Pod koniec sierpnia 2010 r. zmarł Antonius (Anton) Johannes Geesink - były holenderski judoka. Złoty medalista olimpijski z Tokio. Kończąc 100 lat, zmarł Francisco Antonio Varallo – argentyński piłkarz, napastnik. Srebrny medalista MŚ 30. Długoletni zawodnik Boca Juniors. Nosił przydomek „Pancho”. Był ostatnim żyjącym piłkarzem MŚ 30.
W sierpniu odszedł od nas Henryk Józef Czapczyk – polski piłkarz, trener, zawodnik Warty i Lecha Poznań, mistrz Polski. Był także żołnierzem Armii Krajowej i uczestnikiem powstania warszawskiego.
Z powodu choroby nowotworowej 31 sierpnia 2010 r. zmarł Laurent Fignon - były francuski kolarz szosowy. W latach 1983 i 1984 wygrał Tour de France.
We wrześniu 2010 r. zmarł Jose Augusto da Costa Séneca Torres - portugalski piłkarz i trener piłkarski. Był jednym z najskuteczniejszych napastników portugalskich lat 60.
W bardzo młodym wieku w wypadku samochodowym zginął Amar Garibović – serbski biegacz narciarski. Zajął 80. miejsce w biegu na 15 kilometrów na Igrzyskach olimpijskich w Vancouver w 2010 r.
W wypadku samochodowym we wrześniu zginął reprezentant Polski w futsalu Krzysztof Jasiński. Był niezwykle utalentowanym zawodnikiem, bardzo poświęconym swojej dyscyplinie.
2 października 2010 r. w Gdyni, w wieku 59 lat, odszedł z tego świata Wiesław Kwiatkowski; był polskim piłkarzem występującym na pozycji napastnika. Karierę piłkarską zaczynał w Chrobregi Szczecin. Potem został piłkarzem Arkonii Szczecin, zaś w 1975 r. trafił do Arki Gdynia. W 1979 r. wraz z tym klubem sięgnął po Puchar Polski. Był również autorem pierwszego gola Arki w europejskich pucharach.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Czy postępuję tak, jak postępowałby Chrystus?

2024-04-15 13:17

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Adobe Stock

Rozważania do Ewangelii J 15, 1-8.

Środa, 1 maja. Dzień powszedni albo wspomnienie św. Józefa, rzemieślnika

CZYTAJ DALEJ

Maryjo, przyprowadź młodych

Mam nadzieję, że owocem peregrynacji będzie większa frekwencja młodych na Mszach św. w kościele – mówi Niedzieli ks. Mieczysław Papiernik, proboszcz parafii św. Wojciecha w Kowalach-Ganie.

Obraz Matki Bożej Częstochowskiej przybył do parafii w niedzielę 28 kwietnia po południu. Przyjazd poprzedziła modlitwa różańcowa i śpiew pieśni maryjnych. Ikona została przywieziona z parafii św. Leonarda w Wierzbiu, w asyście wozu strażackiego.

CZYTAJ DALEJ

Izabela Kloc: polskie kopalnie mogły zostać zamknięte. Cudem udało się je ocalić

2024-05-01 06:54

[ TEMATY ]

Łukasz Brodzik

Izabela Kloc

Łukasz Brodzik

Izabela Kloc

Izabela Kloc

Polityka unijna mogła w bardzo krótkim tempie doprowadzić do zamknięcia polskich kopalni węgla. Tylko dzięki aktywnej postawie rządu Zjednoczonej Prawicy i polskich eurodeputowanych udało się to zastopować - twierdzi Izabela Kloc, europoseł Prawa i Sprawiedliwości.

- Frans Timmermans jeszcze całkiem niedawno tłumaczył przedsiębiorcom, że koszty związane z emisją dwutlenku węgla będą mogli przerzucać na konsumentów. Jeśli taka filozofia jest w Komisji Europejskiej, to Europa skazana jest na porażkę - dodaje europoseł EKR-u.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję