Reklama

Biografia Sługi Bożego Ks. Władysława Findysza

Obrońca ładu moralnego (11)

Niedziela rzeszowska 50/2002

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Nowa sytuacja polityczno-wyznaniowa wymagała od ks. Findysza większej gorliwości i roztropności duszpasterskiej. W swej pracy podejmował on wiele działań, które miały na celu podniesienie poziomu życia religijno-moralnego parafian, m.in. organizował nabożeństwa, sprawował sakramenty święte, dbał o regularne nauczanie zasad wiary, nawiedzał parafian w czasie kolędy, łączył węzłem małżeńskim żyjących bez ślubu kościelnego, godził zwaśnionych, a grzeszących upominał i wzywał do poprawy swego życia; w latach 1953-56 i od 1959 r., po wyrzuceniu nauczania religii ze szkół, zorganizował jej nauczanie przy kościele. Czynił więc to, co należało do zwyczajnych obowiązków proboszcza. Wyróżniały go jednak: wielka gorliwość duszpasterska i oddanie sprawie Bożej. W trosce o świętość swoich parafian podejmował też szereg oryginalnych rozwiązań, m. in. zorganizował krucjatę modlitwy w intencji rozwiązania trudniejszych problemów duszpasterskich, do której zaangażował również siostry zakonne aż z Wierzchowic we Wrocławskiem, placówki kierowanej przez jego rodzoną siostrę Helenę. Osoby biorące udział w krucjacie modliły się w jednej wyznaczonej przez niego intencji. Później informował je o pozytywnych skutkach ich modlitw. Gorliwość duszpasterska nie pozwalała mu też przejść obojętnie obok upowszechnianego przez komunistów zwyczaju zawierania tylko cywilnych związków małżeńskich. Niejednokrotnie osoby żyjące w takim związku nie miały żadnych przeszkód kanonicznych do zawarcia małżeństwa sakramentalnego, a do poprzestania tylko na kontrakcie cywilnym zmuszała je obawa o pracę; chodziło tu głównie o funkcjonariuszy służb komunistycznych i urzędników aparatu państwowego. Ks. Findysz zachęcał te osoby do zawarcia sakramentu małżeństwa, a niekiedy udzielał im go w tajemnicy przed ich przełożonymi.
Jego zaangażowanie duszpasterskie, choć bardzo cenione przez władzę duchowną, czego wyrazem było powierzenie mu najpierw funkcji wicedziekana (18 grudnia 1957 r.), a następnie dziekana (20 czerwca 1962 r.) dekanatu żmigrodzkiego oraz przyznanie godności Expositorio Canonicali (14 listopada 1946 r.) i przywileju noszenia Rokiety i Mantoletu (21 czerwca 1957 r.), było jednak nie do przyjęcia przez służby komunistyczne. Szybko więc doświadczył represji z ich strony. Pierwszych ograniczeń administracyjnych doświadczył już w 1952 r. Najpierw 24 maja władze szkolne zawiesiły go w obowiązkach katechety w Liceum Ogólnokształcącym, a następnie 11 lipca władze powiatowe odmówiły mu przepustki na pobyt w strefie nadgranicznej, co w praktyce uniemożliwiało mu sprawowanie funkcji duszpasterskich w tych miejscowościach parafii, które leżały w pobliżu granicy z Czechosłowacją. Tę drugą restrykcję władze powiatowe ponowiły w 1954 r. 26 listopada 1955 r. do swej ewidencji wciągnęły go służby specjalne, które już wcześniej, od 1946 r., prowadziły jego inwigilację. W materiałach Urzędu ds. Bezpieczeństwa Publicznego znajdują się następujące uzasadnienie tego faktu: "Ks. Findysz Władysław jako proboszcz w parafii Żmigród Nowy, podejrzany jest o rozsiewanie wrogiej propagandy, wykorzystując do tego ambonę. Ponadto utrzymuje stosunki zażyłe z osobami o wrogim stosunku do Polski Ludowej. Niezależnie od tego przy wygłaszanych kazaniach wypowiada się, że kto weźmie ślub cywilny to odpadnie od kościoła (sic!) i będzie uważany jako samobójca; Ks. Findysz Władysław w latach 52-54 występował wrogo na ambonie do ludzi lojalnych, którzy brali śluby cywilne to mówił, że są oni zdrajcami boga (sic!) i religii i będą oni w przyszłości uważani jako samobójcy...". Powyższe zarzuty - pominąwszy oczywiście całą frazeologię komunistyczną, która nawet w księżach dostrzegała wrogów ludu, a osoby najbardziej patriotyczne uznawała za zdrajców Ojczyzny - wskazują, że ks. Findysz wypełniał jedynie swe obowiązki duszpasterskie; jako odpowiedzialny za powierzonych swej pieczy parafian uznawał, że grzeszących należy upominać, a błądzącym - wskazać właściwą drogę.
Po blisko rocznym dochodzeniu operacyjnym 7 grudnia 1956 r. pracownicy wydziału X Urzędu Bezpieczeństwa wyłączyli z rejestru sprawę przeciwko ks. Findyszowi uznając, że zaprzestał on wrogiej działalności i jest lojalnym księdzem. Ta decyzja wskazywałaby, że zmienił on swe postępowanie i stosunek do panującego w Polsce ateistycznego systemu komunistycznego. Nic takiego nie miało jednak miejsca, a na zmianę kwalifikacji jego zachowań wpłynęły przemiany w kraju, dokonane w 1956 r. na fali odwilży październikowej. Kiedy nowa komunistyczna ekipa rządząca w kraju umocniła się u władzy i zaczęła realizować swoją politykę antykościelną, służby specjalne na nowo zaczęły go inwigilować. Efektem tego była m. in. rozmowa profilaktyczno-ostrzegawcza, jaką w grudniu 1959 r. przeprowadził z nim zastępca komendanta powiatowego milicji obywatelskiej w Jaśle. Rozmowa ta nie wpłynęła na zmianę stylu pracy duszpasterskiej ks. Findysza. Kiedy w sierpniu 1961 r. wraz z innymi kapłanami został wezwany do Powiatowej Rady Narodowej w Jaśle w celu uregulowania sprawy nauczania religii poza szkołą w myśl zarządzenia Ministra Oświaty z 19 sierpnia 1961 r. wykazał nie tylko bezpodstawność tego aktu, ale swoim wystąpieniem podburzył obecnych tam księży. Na znak protestu wszyscy duchowni demonstracyjnie opuścili gabinet przewodniczącego Powiatowej Rady Narodowej.

cdn.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2002-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Weigel: deklaracja "Dignitas infinita" mogłaby być lepsza

2024-04-26 10:55

[ TEMATY ]

George Weigel

Ks. Tomasz Podlewski

Chociaż opublikowana 8 kwietnia deklaracja Dykasterii Nauki Wiary „Dignitas infinita” zawiera wiele ważnych stwierdzeń dotyczących obrony życia i godności człowieka, to dokument ten mógłby być jeszcze lepszy - uważa znany amerykański intelektualista katolicki i biograf św. Jana Pawła II, prof. George Weigel. Swoje uwagi na ten temat zawarł w felietonie opublikowanym na łamach portalu „The First Things”.

Zdaniem prof. Weigla najbardziej uderzający w watykańskim dokumencie doktrynalnym jest brak odniesień do encykliki Veritatis splendor św. Jana Pawła II z 1993 r. i jego nauczania, że niektóre czyny są „wewnętrznie złe”, że są poważnie złe z samej swojej natury, niezależnie od okoliczności. Zaznacza, iż fakt, że niektóre działania są złe „jest podstawą, na której Kościół potępia wykorzystywanie seksualne, aborcję, eutanazję, wspomagane samobójstwo i współczesne formy niewolnictwa, takie jak handel ludźmi”. Zgadza się, że jak mówi deklaracja, są to „poważne naruszenia godności ludzkiej”, ale dokument ten nie mówi dlaczego tak jest. „Nie dlatego, że obrażają nasze uczucia lub wrażliwość na ludzką godność, ale dlatego, że możemy wiedzieć na podstawie rozumu, że zawsze są one poważnie złe i to należało to jasno stwierdzić” - uważa.

CZYTAJ DALEJ

Dni Krzyżowe 2024 - kiedy wypadają?

2024-04-25 13:08

[ TEMATY ]

Dni Krzyżowe

Karol Porwich/Niedziela

Z Wniebowstąpieniem Pańskim łączą się tzw. Dni Krzyżowe obchodzone w poniedziałek, wtorek i środę przed tą uroczystością. Są to dni błagalnej modlitwy o urodzaj i zachowanie od klęsk żywiołowych.

Czym są Dni Krzyżowe?

CZYTAJ DALEJ

10. rocznica kanonizacji Jana Pawła II

2024-04-27 07:11

[ TEMATY ]

św. Jan Paweł II

© Wydawnictwo Biały Kruk/Adam Bujak

W sobotę przypada 10. rocznica kanonizacji Jana Pawła II, który został wyniesiony na ołtarze wraz z innym papieżem Janem XXIII. Była to bezprecedensowa uroczystość w Watykanie, nazwana „Mszą czterech papieży”, ponieważ przewodniczył jej papież Franciszek w obecności swego emerytowanego poprzednika Benedykta XVI.

O godz. 17 w bazylice Świętego Piotra Mszę św. z okazji kanonizacji papieża Polaka odprawi dziekan Kolegium Kardynalskiego, jego wieloletni współpracownik kardynał Giovanni Battista Re.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję