Reklama

Barbórka w Lubinie

Biskup legnicki Stefan Cichy nosi tytuł Honorowego Dyrektora Górnictwa, który otrzymał w 2004 r. jeszcze jako biskup pomocniczy w Katowicach. Dlatego jego obecność na dorocznych uroczystościach górniczych w diecezji, której jest pasterzem, jest niejako obowiązkiem

Niedziela legnicka 51/2009

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Nie tylko na Górnym Śląsku, ale także na Dolnym swoje patronalne święto obchodzą 4 grudnia pracownicy górnictwa i skalnicy. Tego dnia w Lubinie - siedzibie Kombinatu Górniczo-Hutniczego Miedzi (KGHM S.A.), w największym kościele w mieście, w parafii pw. św. Maksymiliana Kolbe, górnicy miedzi wraz ze swymi rodzinami uczestniczyli w dziękczynnej Mszy św. Odprawiona ona została pod przewodnictwem Biskupa legnickiego, w gronie proboszczów okolicznych miejscowości, w których znajdują się kopalniane szyby i mieszkają górnicy. Uroczystą oprawę liturgii zapewniła górnicza orkiestra i górniczy męski chór.

Brońmy krzyża

W homilii bp Stefan Cichy nawiązał do hasła obecnego roku duszpasterskiego, które brzmi: „Bądźmy świadkami miłości”. Przypomniał, że dzisiejszy świat potrzebuje świadków miłości. Takie świadectwo dawali na przestrzeni wieków święci. Takim świadkiem była też św. Barbara, związana z patronatem górników od XIV w. Siła świadectwa płynie zaś z krzyża Chrystusa.
Biskup legnicki przypomniał ostatnie orzeczenie Trybunału w Strasburgu, nakazujące zdjęcie krzyży w jednej z włoskich szkół. To wydarzenie wywołało żywą dyskusję na temat tego znaku w wielu mediach. Z uznaniem trzeba na tym tle przyjąć uchwałę Sejmu RP z dnia 3 grudnia br., o wolności wyznania i ochronie krzyża w naszej Ojczyźnie. „Bo gdyby iść konsekwentnie za takim orzeczeniem - mówił biskup Cichy - należałoby wystąpić z wnioskiem do Trybunału, aby usunąć znak krzyża, np. z flag państwowych od Szwajcarii począwszy, przez Szwecję, Norwegię Finlandię i in. Albo, zrezygnować z wszystkich krzyży zasługi, bądź też zlikwidować wszystkie skrzyżowania dróg, a zastąpić je rondami itd. Tymczasem ten znak to nie tylko symbol religijny i znak miłości Boga do ludzi, ale także w sferze publicznej przypomnienie o gotowości do poświęcenia i ofiary dla drugiego człowieka. Znak, który wyraża wartości budujące szacunek dla godności człowieka, praw osoby ludzkiej i wspólnot. Ale nie wystarczy tylko stawać w obronie krzyża. Trzeba również postępować w świetle nauki krzyża. Wyrazem tego jest nasza modlitwa i całe życie….” - mówił Biskup legnicki. Życzył też braci górniczej, aby wpatrując się w swoją świętą Patronkę - która jest przedstawiana z kielichem i hostią w ręku - czerpali z Eucharystii siły do dawania świadectwa miłości.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Wydarzenia okołobarbórkowe

Świętu górniczemu towarzyszy wiele innych wydarzeń związanych ze zwyczajami górniczymi i uroczystościami, podczas których zasłużeni górnicy za swoją dotychczasową pracę i działalność otrzymują różne nagrody. W nich też uczestniczy biskup Stefan Cichy, ubrany w galowy strój górniczy, z szablą i czakiem (czapka górnicza) z zielonym pióropuszem, który mu przysługuje jako Honorowemu Dyrektorowi Górnictwa. Od innych górników różni się tylko noszonym krzyżem biskupim. Z tym tytułem związane jest także wymaganie, aby przynajmniej raz na dwa lata zjechał lub zeszedł do podziemi kopalni. Jak dotąd z tego zobowiązania stara się wywiązywać.

Kościół legnicki wdzięczny za pomoc

„Wdzięczność jest ważną cnotą człowieka na co dzień, nie tylko od święta - mówił podczas uroczystości Biskup legnicki. Wdzięczność za dobro, którego doznaliśmy. Dziękujemy Panu Bogu za przykład życia i opiekę św. Barbary nad górnikami przez wiele już wieków. Chcemy dziękować także ludziom. Wszystkim górnikom za trud ich pracy i pomnażanie dobra wspólnego. Z radością dowiedziałem się, że KGHM osiąga w tym roku lepsze wyniki niż się spodziewano, a także że jest jedyną polską firmą, która znajduje się w gronie 100 najlepszych firm świata. To powód do dumy, radości i gratulacji dla pracowników i tych, którzy kierują pracami przedsiębiorstwa. Życzę, aby dalej to miejsce było zachowane, a także aby Kombinat nie stracił 2 miejsca w produkcji srebra i 7 w produkcji miedzi. Także pragnę wyrazić wdzięczność, jako biskup legnicki, za dobro, którego doświadcza duża część społeczeństwa i nasz Kościół legnicki. To dzięki Kombinatowi, jego przedsiębiorstwom, spółkom i fundacjom, co roku spora grupa dzieci korzysta z wakacyjnego wypoczynku organizowanego przez diecezjalną Caritas. Także dotąd doświadczamy pomocy przy rewaloryzacji naszego diecezjalnego sanktuarium w Krzeszowie, a także wielu innych zabytków usytuowanych w parafiach naszej diecezji. Również wsparciem cieszy się nasze Wyższe Seminarium Duchowne. Za to wszystko chcę dzisiaj raz jeszcze podziękować”.

Rozbudowa kombinatu

Kombinat Górniczo-Hutniczy Miedzi S.A. powstał w 1961 r. Obecnie zatrudnia ok. 18 tys. pracowników i 10 tys. w spółkach powstałych wokół Kombinatu. Jest największym zakładem w rejonie. Jeden z tych zakładów - Kopalnia „Rudna” obchodzi w tym roku 35-lecie istnienia.
Jednak w bieżącym roku mieszkańców rejonu zelektryzowała wieść, że zgodnie z przyjętą przez Radę Ministrów „polityką energetyczną Polski”, od przyszłego roku rząd zamierza chronić przed zabudową perspektywiczne złoża węgla brunatnego. Okazuje się, że takie złoża zalegają pod ziemią w pasie o szerokości 10-30 km między Legnicą a Głogowem. Gdyby ten obszar miał stanowić obszar przyszłej kopalni odkrywkowej, skutkami powstania nowej kopalni może być dotkniętych ok. 20 tys. mieszkańców. To wywołało protesty, powstał nawet Społeczny Komitet „Stop Odkrywce”, który w zorganizowanym referendum przeciwko budowie kopalni pozyskał głosy mieszkańców wyrażających swój sprzeciw wobec tych planów. Komitet śledzi też na bieżąco wszystkie decyzje rządowe w tej sprawie.
Na terenie diecezji legnickiej w dniu św. Barbary świętują także skalnicy, a więc wszyscy pracujący w dość licznych na naszych terenach kopalniach kamienia i kamieniołomach.

2009-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

S. Faustyna Kowalska - największa mistyczka XX wieku i orędowniczka Bożego Miłosierdzia

2024-04-18 06:42

[ TEMATY ]

św. Faustyna Kowalska

Graziako

Zgromadzenie Sióstr Matki Bożej Miłosierdzia – sanktuarium w Krakowie-Łagiewnikach

Zgromadzenie Sióstr Matki Bożej Miłosierdzia –
sanktuarium w
Krakowie-Łagiewnikach

Jan Paweł II beatyfikował siostrę Faustynę Kowalską 18 kwietnia 1993 roku w Rzymie.

Św. Faustyna urodziła się 25 sierpnia 1905 r. jako trzecie z dziesięciorga dzieci w ubogiej wiejskiej rodzinie. Rodzice Heleny, bo takie imię święta otrzymał na chrzcie, mieszkali we wsi Głogowiec. I z trudem utrzymywali rodzinę z 3 hektarów posiadanej ziemi. Dzieci musiały ciężko pracować, by pomóc w gospodarstwie. Dopiero w wieku 12 lat Helena poszła do szkoły, w której mogła, z powodu biedy, uczyć się tylko trzy lata. W wieku 16 lat rozpoczęła pracę w mieście jako służąca. Jak ważne było dla niej życie duchowe pokazuje fakt, że w umowie zastrzegła sobie prawo odprawiania dorocznych rekolekcji, codzienne uczestnictwo we Mszy św. oraz możliwość odwiedzania chorych i potrzebujących pomocy.

CZYTAJ DALEJ

Francja: kościół ks. Hamela niczym sanktuarium, na ołtarzu wciąż są ślady noża

2024-04-18 17:01

[ TEMATY ]

Kościół

Francja

ks. Jacques Hamel

laCroix

Ks. Jacques Hamel

Ks. Jacques Hamel

Kościół parafialny ks. Jacques’a Hamela powoli przemienia się w sanktuarium. Pielgrzymów bowiem stale przybywa. Grupy szkolne, członkowie ruchów, bractwa kapłańskie, z północnej Francji, z regionu paryskiego, a nawet z Anglii czy Japonii - opowiada 92-letni kościelny, mianowany jeszcze przez ks. Hamela. Wspomina, że w przeszłości kościół często bywał zamknięty. Teraz pozostaje otwarty przez cały dzień.

Jak informuje tygodnik „Famille Chrétienne”, pielgrzymi przybywający do Saint-Étienne-du-Rouvray adorują krzyż zbezczeszczony podczas ataku i całują prosty drewniany ołtarz, na którym wciąż widnieją ślady zadanych nożem ciosów. O życiu kapłana męczennika opowiada s. Danièle, która 26 lipca 2016 r. uczestniczyła we Mszy, podczas której do kościoła wtargnęli terroryści. Jej udało się uciec przez zakrystię i powiadomić policję. Dziś niechętnie wraca do tamtych wydarzeń. Woli opowiadać o niespodziewanych owocach tego męczeństwa również w lokalnej społeczności muzułmańskiej.

CZYTAJ DALEJ

Radio TOK FM odpowie finansowo za język nienawiści

2024-04-19 13:50

[ TEMATY ]

KRRiT

Tomasz Zajda/fotolia.com

Urząd skarbowy ściągnie z kont należącego do Agory radia Tok FM 88 tys. złotych. To kara, jaką na stację nałożył przewodniczący Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji za używanie języka nienawiści.

Krajowa Rada ukarała Tok FM za sformułowania znieważające, poniżające i naruszające godność najważniejszych osób w państwie, w tym Prezydenta Rzeczypospolitej. KRRiT ukarała kwotą 80 tys. złotych tę samą rozgłośnię za pełne nienawiści wypowiedzi na temat podręcznika prof. Wojciecha Roszkowskiego „Historia i Teraźniejszość”. Pracownik stacji stwierdził na antenie, że książkę „czyta się jak podręcznik dla Hitlerjugend”. Autor tych słów pracuje obecnie w TVP info.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję